[#62]
Re: Zmiana polityki pisania przeze mnie gier :)
@GumBoy,
post #59
Przecież pisałem post wyżej (tuż nad Twoim), że ukończyłem jeden rok studiów i zostałem przyjęty na drugi rok, ale ze względów zdrowotnych musiałem przerwać tok studiów (trafiłem do szpitala na początku drugiego roku).
Studia może nie są wyznacznikiem wiedzy (przecież czy programista umie zajmować się obróbką skrawaniem?), ale dają ogólny pogląd na mój poziom, bo jestem programistą, który pisze na co dzień na Amidze... Czy zgłasza się tutaj jakiś zawodowy programista, który coś jeszcze koduje na ten komputer? Widelec napisał na przykład, że nie jest programistą, a przenosi gry na MorphOSa.
Z mojej strony dobre wieści - czuję się coraz lepiej (teraz uczęszczam na oddział dzienny) i już niedługo będę kontynuował prace - tylko że chyba bez Krzysztofa, który jak sam pisze jest zawalony robotą i nie ma czasu na rysowanie do naszych gier. A grafiki troszkę brakuje by z tego sensownego coś sklecić. To co dało się sklecić już publikowałem nie raz.
Nie jestem pewien, czy najbliższą produkcją będzie Arcymag, bądź Nurek (ze względu na to, że grafik nie może dorysowywać elementy), troszkę zastanawiam się nad inną, własną produkcją. Uzupełnianie grafiki Krzyśka przeze mnie to troszkę kiepski pomysł, bo nie pasują style, już lepiej jak wszystko opracuję sam.
Jeśli chodzi o moje codzienne zajęcia to oprócz oddziału dziennego robię różne rzeczy, w tym komponuję muzykę i z tym idzie mi również coraz lepiej. Schizofrenia to nie jest jak wielu na forum nieobeznanych mówi "rozdwojenie jaźni", ale skomplikowana choroba, w której chory nie może być pozostawiony sam sobie, ale musi być leczony przez bliskie osoby i brać regularnie lekarstwa. W moim przypadku miałem bardzo dużo omamów słuchowych i wzrokowych i nie widziałem świata taki jaki on rzeczywiście jest (mam nadzieję, że dobrze wytłumaczyłem).
Choroba bardzo kaleczyła moją działalność, dlatego nie udawało mi się opracować do końca silniczków. Nie chcę obiecywać znowu gruszek na wierzbie, ale naprawdę czuję się już fantastycznie i za niedługi czas powinienem wypuścić coś ciekawego na Amigę.
Jeśli myślicie, że rok studiów to mało to powiem również, że z 200 osób tylko 15 zdało. Pozdrawiam! :)