12.03.2022 15:42
[#31]
Re: Skarby ze zlomu
@Phibrizzo, post #29
Zrobilem tak jak napisalem czyli podpialem dysk pod SAM440ep, AmigaOS4.1 Up.6
Oto co przyniosy wyniki eksperymentu:
1. U-Boot - rozpoznal dysk juz na starcie - czyli elektronika OK.
2. Systemowy Media-ToolBox rownierz wykryl dysk
3. W/w programem udalo mi sie bez wiekszych problemow stworzyc dwie partycje testowe po 32GB.
4. Pelne formatowanie partycji przebieglo pomyslnie.
5. Przegranie danych na partycje rownierz przebieglo bez problemow.
Suma-sumarum: dysk dziala i jest sprawny.
Tyle ze: dysk a konkretnie talerze, po skonczonej jakiejkolwiek operacji zatrzymuja sie same.
Najpierw talerze zwalniaja (jakis stand-by), a po ok 15sekundach zatrzymuja sie calkowicie.
Przy jakiejkolwiek kolejnej operacji dyskowej, znowu sa rozpedzane.
Widac taki to urok dyskow pracujacych w systemach ksero-kopiarkowych aby nie musialy sie krecic stale.
Ale w sumie to niezly patent dla systemow laptopowych jest ze wzgledu na zurzycie energii.
Edit:
Dalesz testy pokazly ze czasami dysk sie dlawi dla duzysz przeplywow danych np przy odtwarzaniu filmow z niego.
Ale moze to wina zle ustawionych parametrow transmisji dla niego. Nie pamietam juz gdzie sie to ustawialo.
Ostatnia aktualizacja: 12.03.2022 15:58:44 przez Phibrizzo
Oto co przyniosy wyniki eksperymentu:
1. U-Boot - rozpoznal dysk juz na starcie - czyli elektronika OK.
2. Systemowy Media-ToolBox rownierz wykryl dysk
3. W/w programem udalo mi sie bez wiekszych problemow stworzyc dwie partycje testowe po 32GB.
4. Pelne formatowanie partycji przebieglo pomyslnie.
5. Przegranie danych na partycje rownierz przebieglo bez problemow.
Suma-sumarum: dysk dziala i jest sprawny.
Tyle ze: dysk a konkretnie talerze, po skonczonej jakiejkolwiek operacji zatrzymuja sie same.
Najpierw talerze zwalniaja (jakis stand-by), a po ok 15sekundach zatrzymuja sie calkowicie.
Przy jakiejkolwiek kolejnej operacji dyskowej, znowu sa rozpedzane.
Widac taki to urok dyskow pracujacych w systemach ksero-kopiarkowych aby nie musialy sie krecic stale.
Ale w sumie to niezly patent dla systemow laptopowych jest ze wzgledu na zurzycie energii.
Edit:
Dalesz testy pokazly ze czasami dysk sie dlawi dla duzysz przeplywow danych np przy odtwarzaniu filmow z niego.
Ale moze to wina zle ustawionych parametrow transmisji dla niego. Nie pamietam juz gdzie sie to ustawialo.
Ostatnia aktualizacja: 12.03.2022 15:58:44 przez Phibrizzo
12.03.2022 17:24
[#32]
Re: Skarby ze zlomu
@Phibrizzo, post #31
To są standardowe mechanizmy ochrony dysku w laptopie.
Parkowanie głowicy - chroni przed uszkodzeniem
mechanicznym;
sleep - oszczędzanie energii.
Technologie te powodują szybkie zużywanie się dysku,
można je wyłączyć/ograniczyć różnymi programami.
Ostatnia aktualizacja: 12.03.2022 17:25:29 przez mmarcin2741
Parkowanie głowicy - chroni przed uszkodzeniem
mechanicznym;
sleep - oszczędzanie energii.
Technologie te powodują szybkie zużywanie się dysku,
można je wyłączyć/ograniczyć różnymi programami.
Ostatnia aktualizacja: 12.03.2022 17:25:29 przez mmarcin2741
12.03.2022 21:54
[#34]
Re: Skarby ze zlomu
@mmarcin2741, post #32
Raczej mechanizmy dysków przeznaczonych do magazynowania/archiwizowania danych i z agresywną polityką oszczędzania energii (szybkie wyłączanie się silnika), takie strategie były np. w dyskach z serii zielonej WD, gdzie dysk zatrzymywał się chyba po 5 sekundach i tak jak piszesz, doprowadza to do szybkiego zużycia szyn do parkowania głowicy, gdy się go użyje do standardowej pracy PC. Do dysków zielonych WD było narzędzie pod dosa do zmiany tego czasu, albo całkowitego wyłączenia.
Zastanawia mnie, czemu ten dysk nie był widoczny pod biosem.
Zastanawia mnie, czemu ten dysk nie był widoczny pod biosem.
13.03.2022 15:39
[#37]
Re: Skarby ze zlomu
@san_u, post #36
To był 2.5 cala. Trzy i pół calowe WD Blue nie miały chyba tych
technologii. WD Black na pewno nie miał, ale był głośny.
W każdym razie, dysk odszedł z klasą. Mogłem odczytać
potrzebne dane, zanim kompletenie przestał działać.
Ostatnia aktualizacja: 13.03.2022 15:39:44 przez mmarcin2741
technologii. WD Black na pewno nie miał, ale był głośny.
W każdym razie, dysk odszedł z klasą. Mogłem odczytać
potrzebne dane, zanim kompletenie przestał działać.
Ostatnia aktualizacja: 13.03.2022 15:39:44 przez mmarcin2741
