06.12.2017 14:33
[#1]
A1200 usuwanie modulatora i coś jeszcze.
Cześć,
Już zdecydowałem że usunę modulator z płyty A1200 i chce tylko potwierdzić czy aby można?
Jeśli tak, to wystarczy go wylutowac czy trzeba coś jeszcze łączyc kablami później?
Coś jeszcze.
Kondensator, który jest bezpośrednio poniżej modulatora (pod jego lewym dolnym narożniku) czy mogę go "położyć" ? W takiej "pionowej pozycji mi zawadza a jak modulatora juz nie będzie to bede miał gdzie go przechylic. Czy to nie będzie miało wpływu na nic? Pytam bo nie znam się na tym.
Dzieki
Ostatnia aktualizacja: 06.12.2017 14:39:21 przez peceha
Już zdecydowałem że usunę modulator z płyty A1200 i chce tylko potwierdzić czy aby można?
Jeśli tak, to wystarczy go wylutowac czy trzeba coś jeszcze łączyc kablami później?
Coś jeszcze.
Kondensator, który jest bezpośrednio poniżej modulatora (pod jego lewym dolnym narożniku) czy mogę go "położyć" ? W takiej "pionowej pozycji mi zawadza a jak modulatora juz nie będzie to bede miał gdzie go przechylic. Czy to nie będzie miało wpływu na nic? Pytam bo nie znam się na tym.
Dzieki
Ostatnia aktualizacja: 06.12.2017 14:39:21 przez peceha
06.12.2017 16:00
[#2]
Re: A1200 usuwanie modulatora i coś jeszcze.
@peceha, post #1
Kondensator możesz nawet przylutować pod spodem jeśli taka Twoja wola. Nie ma to wpływu na jego działanie. Tylko żeby nie przyszło ci do głowy próbować go kłaść, bo powyrywasz mu nóżki :) Musisz kupić nowy z długimi nóżkami i wlutować w pozycji położonej, ewentualnie przedłużyć nóżki starego.
wiem chyba czym by to sie zakonczylo.07.12.2017 11:49
[#6]
Re: A1200 usuwanie modulatora i coś jeszcze.
@peceha, post #5
Jak wywalisz modulator, to nic się nie stanie. Z nim jest jak z kołem zapasowym. Jak nie masz, to samochód dalej jedzie, tylko w razie przebicia opony masz problem. Tu jak nie masz modulatora, to Amiga dalej działa. Tylko nie podepniesz się do TV przez RF, gdy nawalą pozostałe porty wideo.
29.12.2017 17:29
[#18]
Re: A1200 usuwanie modulatora i coś jeszcze.
@peceha, post #1
Troche czasu minelo ale juz modulatora nie ma.
2 pytania:
- jak widac na zdjeciu pochylony kondesator opiera sie o naroznik modulu Flash . W tym narozniku od spodu jest rezystor - czy to, ze rezystor dotyka kondesatora to zle? (moge zrobic tam milimetr przerwy nie dociskajac modulu do konca w zlaczu)
- czy te zolte gniazdo co siedzi na prawo od modulatora tez moge usunac bez zadnych konsekwencji?
Dzieki
2 pytania:
- jak widac na zdjeciu pochylony kondesator opiera sie o naroznik modulu Flash . W tym narozniku od spodu jest rezystor - czy to, ze rezystor dotyka kondesatora to zle? (moge zrobic tam milimetr przerwy nie dociskajac modulu do konca w zlaczu)
- czy te zolte gniazdo co siedzi na prawo od modulatora tez moge usunac bez zadnych konsekwencji?
Dzieki
30.12.2017 00:06
[#22]
Re: A1200 usuwanie modulatora i coś jeszcze.
@Shredder, post #21
Kolega podał powód dla którego potrzebuje usunąć modulator. Wywalenie modulatora przydaje się też przy wyprowadzeniu złącza hdmi z Vampire na przykład lub przy modzie S-Video a takze na USB jak trzeba.
Modulator nie jest w obecnych czasach do niczego potrzebny przez bardzo kiepską jakość obrazu jaką oferuje.
Lepiej więc wywalić tą puszkę i wyprowadzić co potrzeba przez otwór po nim, niż wiercić dziury w obudowie
Ostatnia aktualizacja: 30.12.2017 00:18:34 przez FeRu
Modulator nie jest w obecnych czasach do niczego potrzebny przez bardzo kiepską jakość obrazu jaką oferuje.
Lepiej więc wywalić tą puszkę i wyprowadzić co potrzeba przez otwór po nim, niż wiercić dziury w obudowie
Ostatnia aktualizacja: 30.12.2017 00:18:34 przez FeRu
30.12.2017 14:06
[#24]
Re: A1200 usuwanie modulatora i coś jeszcze.
@FeRu, post #22
Modulator nie jest w obecnych czasach do niczego potrzebny przez bardzo kiepską jakość obrazu jaką oferuje.
Mowisz tak jakby Amiga była w obecnych czasach do czegoś potrzebna... :)
Ja bym tam modulatora nie usuwał. Nie korzystam z niego, ale mimo wszystko jest częścią mojej A1200. Portu Serial też nie używam (ani Parallel) a jakoś nie pochylam się nad nimi z lutownicą, dysząc nienawistnie.
30.12.2017 15:07
[#25]
Re: A1200 usuwanie modulatora i coś jeszcze.
@recedent, post #24
Pisałem to w innym kontekście...Chodziło mi o to ze modulator można śmiało poświęcić jeśli robimy modyfikacje lub gdy chcemy wyprowadzić jakieś złącze czy przełącznik nie haratając w ten sposób obudowy.
Ta puszka jest wręcz idealnym elementem na poświęcenie
Jeśli chodzi o przydatność amigi w obecnych czasach to na świecie są jeszcze miejsca gdzie jakieś amigi mogą ciąż wykonywać swoja pracę,
tak jak słynna A1200 która generowała znaczek Polsatu.
Cześć z nas takze wbrew zdrowemu rozsądkowi robi różne rzeczy na amidze i nie wyobraża sobie życia bez niej
Ostatnia aktualizacja: 30.12.2017 15:11:18 przez FeRu
Ta puszka jest wręcz idealnym elementem na poświęcenie
Jeśli chodzi o przydatność amigi w obecnych czasach to na świecie są jeszcze miejsca gdzie jakieś amigi mogą ciąż wykonywać swoja pracę,
tak jak słynna A1200 która generowała znaczek Polsatu.
Cześć z nas takze wbrew zdrowemu rozsądkowi robi różne rzeczy na amidze i nie wyobraża sobie życia bez niej
Ostatnia aktualizacja: 30.12.2017 15:11:18 przez FeRu
30.12.2017 18:26
[#26]
Re: A1200 usuwanie modulatora i coś jeszcze.
@recedent, post #24
a jakoś nie pochylam się nad nimi z lutownicą, dysząc nienawistnie.
Miejsce po modulatorze można wykorzystać na wyjście DVI, VGA lub USB bez przeróbki obudowy.
I tylko w takim kontekście jest sens go wymontować.
A wymontowanie portu szeregowego/równoległego jest już znacznie trudniejsze niż demontaż modulatora. I czasami (rzadko, to prawda) te porty mogą się do czegoś jednak przydać. Np. sampler, drukarka itp.
. 
30.12.2017 21:15
[#30]
Re: A1200 usuwanie modulatora i coś jeszcze.
@ZbyniuR, post #29
Ale trzeba uruchamiać specjalny program, emulator, emulować dyskietki, ROMy, dyski twarde, CD-ROMy, dodatkowe karty, urządzenia (drukarka, sampler). Ani to wygodne, ani dobrze zintegrowane z systemem hostem.
Emulatory, jak się okazuje, najlepiej sobie radzą tylko z ADFami, czyli emulowanymi dyskietkami. O poważnej pracy np. z Turbo Calciem nie ma co mówić.
Amiga OS emulowany traci na swoich walorach będąc gościem na komputerze z systemem Windows przytłoczony ciężkością i nie-intuicyjnością Windowsa.
No, ale temat jest o rozbieraniu Amigi z modulatora.
Emulatory, jak się okazuje, najlepiej sobie radzą tylko z ADFami, czyli emulowanymi dyskietkami. O poważnej pracy np. z Turbo Calciem nie ma co mówić.
Amiga OS emulowany traci na swoich walorach będąc gościem na komputerze z systemem Windows przytłoczony ciężkością i nie-intuicyjnością Windowsa.
No, ale temat jest o rozbieraniu Amigi z modulatora.