@Norbert, post #31
@Norbert, post #33
@Norbert, post #33
@ZbyniuR, post #35
Otóż to, w dodatku Amiga też nie działa jak złoto zaraz po wyciągnięciu z pudełka czy też z kąta z pajęczynami.
Są tylko dwie sytuacje w których prawdziwe Amigi są nie do zastąpienia:
@Hexmage960, post #34
Poza tym emulowany twardy dysk będzie wolniejszy niż prawdziwy twardy dysk
@R-Tea, post #41
@orila, post #42
@Norbert, post #33
@Hexmage960, post #37
Poza tym emulacja jest zawodna i zawsze wolniejsza.Przesadziłeś chyba z ziołem. Przestań, bo skończysz w MONAR'ze.
Nawet gdyby Toni Wilen rozkodował pełne działanie Amigi, to jednak narzut spowodowany emulacją jest nie do odrobienia. Kolejne wersje wprowadzają nowości, ale też błędy. Również nie da się przewidzieć każdej konfiguracji sprzętowej.
Chcemy wygodnie pracować na Amidze zgodnie z jej przeznaczeniem nakreślonym przez konstruktorów sprzętu i systemu operacyjnego1:1
Chcemy korzystać z dobrodziejstw urządzeń peryferyjnych0:1
Chcemy wygodnie korzystać z oprogramowania, które instalujemy z prawdziwych dyskietekTylko Ty
orzystamy ze zbiorów oprogramowania na Amigę na CD-ROMach0:1
Programujemy na Amigę i testujemy na niej oprogramowanie1:1
Chcemy w pełni korzystać z systemu Amigi i wydobyć jego walory
Chcemy poczuć klimat Amigi1:0