20.05.2019 10:28
[#31]
Re: USB 3.0 w Amidze?
@Shredder, post #29
To nie jest niemożliwe do wykonania, tylko ma niewielki sens. Nadal podtrzymuję to, co napisałem o systemach plików. Odnosząc się do postu #22 – wszystkie cztery wymienione zadania mają w tle (co najmniej jeden) system plików, więc pisanie, że uda się transmitować dane bezpośrednio między portami USB z pominięciem Amigi, jest bzdurą.
Dobrze jest mieć pomysły na nowy amigowy sprzęt, bo dzięki temu wciąż w naszej niszy mamy postęp. Jednakże dobrze jest mieć przy tym jakieś inżynierskie podstawy, żeby wiedzieć jakie problemy są po drodze do pokonania i co się da przeskoczyć, a czego nie.
Dobrze jest mieć pomysły na nowy amigowy sprzęt, bo dzięki temu wciąż w naszej niszy mamy postęp. Jednakże dobrze jest mieć przy tym jakieś inżynierskie podstawy, żeby wiedzieć jakie problemy są po drodze do pokonania i co się da przeskoczyć, a czego nie.
20.05.2019 15:10
[#33]
Re: USB 3.0 w Amidze?
@Krashan, post #31
Tylko, ze sa kontrolery z wbudowanym procesorem: CYUSB3014-BZXI cytujac "The integrated ARM core will be able to handle many USB 3.0 peripheral applications without the need for an additional MCU or microprocessor. "
Jesli ktos uwaza, ze to niezgodne z epoka, to chociazby Atari mialo w stacji dyskietek de facto procesor(zreszta dlatego byly wowczas tak drogie), a na stacji uruchamiano wrecz rozny od uzywanego dla Atari systemu jak CP/M.
Albo sa wrecz takie urzadzenia: jak te smart hub-y.
Poza tym nawet specyfikacja xHCI definuje "streamowanie danych" miedzy punktami. Nawet jesli procesor Amigi mialby obslugiwac systemy plikow to same dane beda bez posrednictwa pamieci komputera przeslane(kazdy kontroler powinien miec wlasny bufor). Powinno to dac znaczace przyspieszenie.
Co do metody typu "wez kredyt, zatrudnij inzynierow", to nie jest takie pewne z Amiga. Zalozmy, zeby sie udalo osiagnac wiecej z USB 3.0 niz obecnym 2.0 do Amigi. Ile osob obecnie to kupi? Kilka tysiecy? Dlatego wiekszosc projektow robia pasjonaci, a nie wielkie firmy miedzynarodowe.
Ostatnia aktualizacja: 20.05.2019 15:11:18 przez pgru2
Jesli ktos uwaza, ze to niezgodne z epoka, to chociazby Atari mialo w stacji dyskietek de facto procesor(zreszta dlatego byly wowczas tak drogie), a na stacji uruchamiano wrecz rozny od uzywanego dla Atari systemu jak CP/M.
Albo sa wrecz takie urzadzenia: jak te smart hub-y.
Poza tym nawet specyfikacja xHCI definuje "streamowanie danych" miedzy punktami. Nawet jesli procesor Amigi mialby obslugiwac systemy plikow to same dane beda bez posrednictwa pamieci komputera przeslane(kazdy kontroler powinien miec wlasny bufor). Powinno to dac znaczace przyspieszenie.
Co do metody typu "wez kredyt, zatrudnij inzynierow", to nie jest takie pewne z Amiga. Zalozmy, zeby sie udalo osiagnac wiecej z USB 3.0 niz obecnym 2.0 do Amigi. Ile osob obecnie to kupi? Kilka tysiecy? Dlatego wiekszosc projektow robia pasjonaci, a nie wielkie firmy miedzynarodowe.
Ostatnia aktualizacja: 20.05.2019 15:11:18 przez pgru2
20.05.2019 15:31
[#34]
Re: USB 3.0 w Amidze?
@pgru2, post #33
Tylko, ze sa kontrolery z wbudowanym procesorem: CYUSB3014-BZXI cytujac "The integrated ARM core will be able to handle many USB 3.0 peripheral applications without the need for an additional MCU or microprocessor. "
Nie zebym marudzil, ale USB3 w tym ukladzie jest dostepne tylko w trybie device. W trybie host (uklad ma wbudowany USB OTG) dostepne sa tylko predkosci USB2...
Kontrolery USB3 (host, nie device mode) jakie znalazlem maja 1 lane PCIe. Ale moze slabo szukalem ;)
20.05.2019 15:55
[#35]
Re: USB 3.0 w Amidze?
@pgru2, post #33
Nawet jesli procesor Amigi mialby obslugiwac systemy plikow to same dane beda bez posrednictwa pamieci komputera przeslane
Niestety nie będą, bo system plików alokuje bufory w pamięci Amigi, a więc pamięć kontrolera musiałaby leżeć w przestrzeni Amigi jako RAM (o ile to w ogóle możliwe) i należałoby zmusić systemy plików, by korzystał tylko z tego obszaru lub przepisać/spatchować je, by nie używały pamięci Amigi.
ze to niezgodne z epoka, to chociazby Atari mialo w stacji dyskietek de facto procesor
Procesor miały i stacje Commodore, ale nie wynikało to z wykraczania poza ramy epoki, a z powodu braku kontrolera stacji dysków w samym komputerze i procedur nim sterujących, a także prawdopodobnie z ograniczeń związanych z ilością pamięci. Nie trudno sobie wyobrazić cenę takiego komputera z wbudowanym kontrolerem w latach 80'. Te komputery nie miały systemu plików, a jedynie proste polecenia zaszyte w ROMie do obsługi stacji (odczyt,zapis itd, - generalnie komputer był prawie terminalem i nie musiał się martwić, gdzie wylądują dane na dysku, skoro stacja się tym zajmuje), programy i gry mogły mieć własne procedury obsługi stacji dysków z tego powodu. Tego nie zrobisz w Amidze, w której wszystko musi działać zgodnie z systemem (chyba, że napiszesz własny, albo przepiszesz sytemy plików, stosy USB, stosy TCP/IP i całą resztę, która korzysta z pamięci Amigi), a ten z kolei musisz przeanalizować i odkryć jego haczyki zanim zabierzesz się za dogłębne modyfikacje, bo to nie jest windows czy linux obecnej generacji (gdy USB w ogóle weszło do użytku, to było ono obsługiwane dopiero od wersji OSR2 Windows95).
Nie używam słowa niemożliwe, ale z pewnością pasuje tu bardziej upierdliwe.
Ostatnia aktualizacja: 20.05.2019 16:08:15 przez sanjyuubi
13.11.2019 10:45
[#37]
Re: USB 3.0 w Amidze?
@pgru2, post #1
To nie zadziała kolego.
Potrzebujesz sporego bufora który i tak będzie potem opróżniany z prędkością szyny amigi. Gdzieś te 625MB/s trzeba upchnąć, rozwiązać problem co w przypadku przepełnienia bufora, sprawić żeby procek jakoś komunikował się z kontrolerem USB np wstawić kontroler SPI albo I2C bo poprostu do szyny tego nie podepniesz bez jakiegoś spi. TF530 chyba ma spi i do niego można by taki kontroler podpiąć, da się to też zrobić przez clockport.
Kolejny problem rodzi się przy dzielniku napięcia - szyna danych amigi ma 5v, USB 3.3v. - tu wystarczą 2 rezystory ale problem jest taki że przy tych częstotliwościach rezystory oprócz rezystancji posiadają pojemność i indukcję więc pojawią się błędy w transmisji...
Pytanie: Po co ci urządzenie o prędkości które główny system nigdy nie obsłuży? I tak w najlepszym wypadku skończy się to tyl że amiga wynegocjuje połączenie USB 1.1, nawet do 2.0 nie starczy soków :/
Już lepiej przesyłaj po plipboxie albo siecìówką na pcmcia przez sambę. Prędkość będzie podobna tylko pamiętaj że będzie ci potrzebny FAST i to sporo...
Potrzebujesz sporego bufora który i tak będzie potem opróżniany z prędkością szyny amigi. Gdzieś te 625MB/s trzeba upchnąć, rozwiązać problem co w przypadku przepełnienia bufora, sprawić żeby procek jakoś komunikował się z kontrolerem USB np wstawić kontroler SPI albo I2C bo poprostu do szyny tego nie podepniesz bez jakiegoś spi. TF530 chyba ma spi i do niego można by taki kontroler podpiąć, da się to też zrobić przez clockport.
Kolejny problem rodzi się przy dzielniku napięcia - szyna danych amigi ma 5v, USB 3.3v. - tu wystarczą 2 rezystory ale problem jest taki że przy tych częstotliwościach rezystory oprócz rezystancji posiadają pojemność i indukcję więc pojawią się błędy w transmisji...
Pytanie: Po co ci urządzenie o prędkości które główny system nigdy nie obsłuży? I tak w najlepszym wypadku skończy się to tyl że amiga wynegocjuje połączenie USB 1.1, nawet do 2.0 nie starczy soków :/
Już lepiej przesyłaj po plipboxie albo siecìówką na pcmcia przez sambę. Prędkość będzie podobna tylko pamiętaj że będzie ci potrzebny FAST i to sporo...
13.11.2019 13:00
[#40]
Re: USB 3.0 w Amidze?
@wiewiorpl, post #37
Już lepiej przesyłaj po plipboxie
Teensy 4.0 ma hosta usb i na tym można by spokojnie zbudować USB do Amigi nie 3.0 ale coś na wzór plipboxa tylko na usb dało by się sklecić.
13.11.2019 22:47
[#46]
Re: USB 3.0 w Amidze?
@teh_KaiN, post #43
Kiedyś na PIC32 80MHz próbowałem użyć funkcji parallel slave port, który umożliwiał zapisyawnie/odczytywanie przez urządzenie zewnętrzne do 4-ch adresów mikrokontrolera jak pamięć SRAM. Obsługa takiego zapisu za pomocą przerwania i przepisanie wartości z SRAMu do tablicy trwało około 1,2us, przy wykonywaniu przerwania z RAMu zyskiwało się 100ns, zapis odbywał się z clockportu, który ma gdzieś 700-800ns w najwolniejszej wersji. Można by na takim PICu zrobić RTC, ponieważ Amiga czytała by z jego "sprzętowego" SRAMu, pula adresowa ograniczona do 4-ch adresów to niestety za mało.
14.11.2019 09:24
[#47]
Re: USB 3.0 w Amidze?
@abcdef, post #45
Przejdzie bo na F0 działa, ale tylko aktualizacja wartości w tablicy trzymającej wartości "rejestrów" amigowego rtc + odczyt tych wartości. Jak dodałem sprawdzenie pinu od zapisu + kod z tym związany to mi co jakiś czas się nie wyrabiał (parę % odczytów było złych). Na 48MHz byłem na granicy wykonywalności ale po tej złej stronie, na 64MHz powinienem być już po drugiej. ;)
Wszystko przez to że nie ma nigdzie zamiennika RoHSowego amigowego RTC. Na CPLD owszem można, ale musiałoby być dość spore żeby pomieścić tymczasowe wartości do odczytu przez Amigę + interfejs I2C do aktualizowania tych wartości w oparciu o zewnętrzny RTC. Raz że koszta w górę, dwa że więcej powierzchni to zżera.
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2019 09:26:30 przez teh_KaiN
Wszystko przez to że nie ma nigdzie zamiennika RoHSowego amigowego RTC. Na CPLD owszem można, ale musiałoby być dość spore żeby pomieścić tymczasowe wartości do odczytu przez Amigę + interfejs I2C do aktualizowania tych wartości w oparciu o zewnętrzny RTC. Raz że koszta w górę, dwa że więcej powierzchni to zżera.
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2019 09:26:30 przez teh_KaiN
14.11.2019 10:26
[#48]
Re: USB 3.0 w Amidze?
@teh_KaiN, post #47
Jak dodałem sprawdzenie pinu od zapisu + kod z tym związany to mi co jakiś czas się nie wyrabiałO nic innego mi nie chodzi. A co do CPLD to mi chodziło bardziej o realizację całości, bo CPLD jak najbardziej może samodzielnie pełnić rolę RTC (no prawie samodzielnie, bo potrzebuje źródła sygnału zegarowego). Tylko zasadniczy problem stanowi wtedy zasilanie bateryjne ...
15.11.2019 22:15
[#51]
Re: USB 3.0 w Amidze? Nie, to bez sensu...
@Jacek Piszczek, post #39
Właściwie to jest nie tylko poprawne rozwiązanie "problemu" autora tematu 
ale też takie które można użyć praktycznie od ręki więc jako takie jednak nie spełnia wymagania tego tematu który jest z tych "wymyślmy coś niedorzecznego co teoretycznie może działać i ponarzekajmy że nikt tego nie zrobi" 
ale też takie które można użyć praktycznie od ręki więc jako takie jednak nie spełnia wymagania tego tematu który jest z tych "wymyślmy coś niedorzecznego co teoretycznie może działać i ponarzekajmy że nikt tego nie zrobi" 15.11.2019 22:28
[#52]
Re: USB 3.0 w Amidze?
@sanjyuubi, post #21
Sam kontroler USB3 miałby sens pod tym względem że jak robić nowy kontroler do Amigi to możliwe że koszt użycia układu z USB3 vs. takiego z USB2 mógłby nie być dużo wyższy w porównaniu do ceny całości. Choć wydaje mi się że układ USB2 będzie nieporównywalnie tańszy zarówno do zakupu samej części jak i implementacja funkcji transferu danych bez użycia CPU wymagać będzie dużego nakładu pracy i możliwe że też dedykowanej pamięci, jeśli nie użycia jednak jakiegoś dodatkowego CPU ARM aby to wszystko mogło poprawnie działać. Koszty produkcji nawet samej płytki PCB będą droższe dla nowszych układów które pewnie są już w BGA i same USB3 ma więcej linii sygnałowych i większą zdolność prądową którą trzeba by zapewnić dla pełnej kompatybilności.
Używanie takich funkcji o jakich wspomina autor tematu nie byłoby jednak zazwyczaj wygodne i/lub wymagałoby dużego nakładu w implementację tego w hardware jak i napisanie narzędzi dla Amigi które by mogły z tego skorzystać. Zwykłego kopiowanie w systemie może się zwyczajnie nie dać nawet przerobić tak aby to w ogóle mogło być zaimplementowane w samym systemie a już na pewno programy które tworzą swoje własne bufory pamięci nie mają szans mieć żadnego przyśpieszenia.
Ostatecznie prosty tani kontroler USB2.0 + odpowiednie oprogramowanie aby można było użyć podstawowych akcesoriów jak storage, hid, audio, ethernet (chociaż jeden tani łatwo dostępny model, etc. by się przydał nawet jeśli wydajność by była ograniczona szyną Amigi.
Używanie takich funkcji o jakich wspomina autor tematu nie byłoby jednak zazwyczaj wygodne i/lub wymagałoby dużego nakładu w implementację tego w hardware jak i napisanie narzędzi dla Amigi które by mogły z tego skorzystać. Zwykłego kopiowanie w systemie może się zwyczajnie nie dać nawet przerobić tak aby to w ogóle mogło być zaimplementowane w samym systemie a już na pewno programy które tworzą swoje własne bufory pamięci nie mają szans mieć żadnego przyśpieszenia.
Ostatecznie prosty tani kontroler USB2.0 + odpowiednie oprogramowanie aby można było użyć podstawowych akcesoriów jak storage, hid, audio, ethernet (chociaż jeden tani łatwo dostępny model, etc. by się przydał nawet jeśli wydajność by była ograniczona szyną Amigi.
15.11.2019 22:37
[#53]
Re: USB 3.0 w Amidze?
@XoR, post #52
USB2.0 na mediatorze ma chyba max 4.0MB/s. Amiga więcej nie wyciągnie, no może bezpośrednio jakby połączyć kontroler z procesorem. Sam Poseidon oczywiście pozwala na więcej - na MorphOSie nie ma problemu z 20MB/s. Zamiast myśleć o USB3.0 może lepiej myśleć o rozwijaniu klas poseidona dla Amigi. Zrodla są dostępne, a praktycznie nic się nie rozwija.
15.11.2019 23:08
[#54]
Re: USB 3.0 w Amidze?
@michal_zukowski, post #53
USB2.0 na mediatorze ma chyba max 4.0MB/s. Amiga więcej nie wyciągnie, no może bezpośrednio jakby połączyć kontroler z procesorem.
Kontroler USB2 nie potrzebuje polaczenia bezposredniego z procesorem, bo i po co? USB2 (z interfejsem PCI) potrzebuje dostepu do RAM bez posrednictwa CPU.
15.11.2019 23:56
[#55]
Re: USB 3.0 w Amidze?
@mschulz, post #54
Tak, sam nie wiem czemu napisalem ten koszmarek. Koncząc wątek, CPU 68k i tak nie przerobi danych w sensownym czasie czy będzie bezposredni dostęp do pamięci czy procesorowy. W sumie najlepiej jakby ktos z Danebem sprawdził jak działa UsbAudio, czy da sie sluchać muzykę i np. przegrywac dane z dysku po usb (a tu jestesmy w okolicach USB2.0)