06.09 13:11
[#33]
Re: AmigaPCI
@Juri-3, post #32
Śledzę postępy projektu, na razie autor pochwalił się bootującą do Workbencha maszyną, procek 68040 i 128 MB. Nie wiem, czy działa IDE (to akurat pryszcz), z ważnych rzeczy autor nic nie pisze na temat statusu prac nad szyną PCI.
Niedawno pojawiły się gerbery do nowego hardware. Użytkownik końcowy raczej nie powinien sobie tego składać, bo pewnie to i owo jeszcze się zmieni.
Niedawno pojawiły się gerbery do nowego hardware. Użytkownik końcowy raczej nie powinien sobie tego składać, bo pewnie to i owo jeszcze się zmieni.
10.09 11:23
[#35]
Re: AmigaPCI
@Juri-3, post #34
Jeśli chodzi o tempo wrzucania poprawek na githuba, to AmigaPCI jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się projektów, Jasonsbeer jest bardzo aktywny.
Oczywiście, nas interesuje, kiedy pojawi się wersja stabilna, z kluczowymi ficzerami (czyli działającym i kompatybilnym z istniejącymi sterownikami PCI).
Oczywiście, nas interesuje, kiedy pojawi się wersja stabilna, z kluczowymi ficzerami (czyli działającym i kompatybilnym z istniejącymi sterownikami PCI).
10.09 14:05
[#37]
Re: AmigaPCI
@Juri-3, post #36
Nie ma po co, trudno powiedzieć jakie zmiany będą w przyszłości, chyba że chcesz uczestniczyć w debugowaniu projektu. Jason zdaje się jest otwarty na taki udział.
Nie dość że musisz wydać kasę na kilka sztuk płyty, to jeszcze kupić i polutować części. Kupę czasu i sporo kasy (z mojego doświadczenia, drobnica do projektów tej wielkości może kosztować do tysiąca zł, plus koszt chipsetu, licz po prostu cenę płyty A500 rev8 jako donora... więc trochę wyjdzie w sumie), a do tego otrzymasz częściowo działający projekt. A na końcu może się okazać, że i tak najlepiej zrobić kolejną rewizję od zera, bo zmiany są zbyt duże.
Chyba, że chcesz na bieżąco śledzić postępy projektu, robić wszystkie patche, wrzucać kolejne wersje wsadów... nie powiem, to też może być fajne. O ile ktoś ma na tyle czasu.
Nie dość że musisz wydać kasę na kilka sztuk płyty, to jeszcze kupić i polutować części. Kupę czasu i sporo kasy (z mojego doświadczenia, drobnica do projektów tej wielkości może kosztować do tysiąca zł, plus koszt chipsetu, licz po prostu cenę płyty A500 rev8 jako donora... więc trochę wyjdzie w sumie), a do tego otrzymasz częściowo działający projekt. A na końcu może się okazać, że i tak najlepiej zrobić kolejną rewizję od zera, bo zmiany są zbyt duże.
Chyba, że chcesz na bieżąco śledzić postępy projektu, robić wszystkie patche, wrzucać kolejne wersje wsadów... nie powiem, to też może być fajne. O ile ktoś ma na tyle czasu.
10.09 15:16
[#38]
Re: AmigaPCI
@wali7, post #37
Jeśli z tej strony patrzeć to się zgodzę że było by drogo faktycznie bardzo drogo. PCB, płyta główna i karta procesorowa rev.4 jest dostępna w sklepie 130 za komplet wychodzi, części czyli procesor 040 mam kilka chipset od amigi też mam kilka kompletów, jedynie reszta trochę wyjdzie bo same układy logiki no to kilka stówek, to by miał sens jak by płyta już działała stabilnie i dało się jej używać a pużniej tylko aktualności softy logiki.