06.04 17:55
[#1]
Diagnoza uszkodzonego 1084s-p1
Mój 1084s-p1 niestety "wyzionął ducha". Przez parę miesięcy wydawał dziwny zapach i od czasu do czasu szerokość ekranu zmniejszyła się tak, że nie mogłem już pokrętłem od szerokości skompensować.
Sugerując się tym zapachem, zamówiłem kondensatory, będąc pewien, że wizualnie stwierdzę, które są do wymiany. Jak tylko przestał działać całkowicie niestety (albo raczej na szczęście) nic wyciekającego nie znalazłem po otwarciu obudowy.
Mimo wszystko kilka kondensatorów sprawdziłem, i wszystkie w obwodzie odchylania poziomego okazały się sprawne (względem pojemności i ESR). Tranzystor BU508AF też sprawny, a transformator wysokiego napięcia HR7533 nie wykazuje przejścia między uzwojeniami i same uzwojenia mierzone mało dokładnym miernikiem uniwersalnym wykazują ok 5Ω.
Z oczywistych uszkodzeń znalazłem tylko ledwo trzymający przewód (zimny lut) między trafo a główką kineskopu (opisane jako J11):
Niestety po przylutowaniu, nic się nie zmieniło.
Objawy w tej chwili są takie, że z głośnika dobywa się dziwny pyrkoczący niski bas, a na ekranie widać dziwną kolorową plamę. Nie ma za to charakterystycznego odgłosu pisku zmieniającego ton przy wyłączaniu, który na wielu forach i filmikach na YT jest przedstawiany jako jednoznacznie wskazujący na uszkodzenie trafo w.n. Przy słabym oświetleniu nie widzę też żarzenia w kineskopie, choć szczerze to nie wiem, jak jasne to żarzenie powinno być. Po wylutowaniu HOT'a, na linii b+ zmierzyłem 130Vdc.
[youtube]https://youtube.com/shorts/ht5HDHpguz4[/youtube]
Ma ktoś sugestie co dalej sprawdzić? Niestety nie mam sprzętu pomiarowego >1kV
p.s. PPA ma problem z linkami do youtube
EDIT:
Ostatnia aktualizacja: 06.04.2025 18:14:49 przez sq7bti
Sugerując się tym zapachem, zamówiłem kondensatory, będąc pewien, że wizualnie stwierdzę, które są do wymiany. Jak tylko przestał działać całkowicie niestety (albo raczej na szczęście) nic wyciekającego nie znalazłem po otwarciu obudowy.
Mimo wszystko kilka kondensatorów sprawdziłem, i wszystkie w obwodzie odchylania poziomego okazały się sprawne (względem pojemności i ESR). Tranzystor BU508AF też sprawny, a transformator wysokiego napięcia HR7533 nie wykazuje przejścia między uzwojeniami i same uzwojenia mierzone mało dokładnym miernikiem uniwersalnym wykazują ok 5Ω.
Z oczywistych uszkodzeń znalazłem tylko ledwo trzymający przewód (zimny lut) między trafo a główką kineskopu (opisane jako J11):
Niestety po przylutowaniu, nic się nie zmieniło.
Objawy w tej chwili są takie, że z głośnika dobywa się dziwny pyrkoczący niski bas, a na ekranie widać dziwną kolorową plamę. Nie ma za to charakterystycznego odgłosu pisku zmieniającego ton przy wyłączaniu, który na wielu forach i filmikach na YT jest przedstawiany jako jednoznacznie wskazujący na uszkodzenie trafo w.n. Przy słabym oświetleniu nie widzę też żarzenia w kineskopie, choć szczerze to nie wiem, jak jasne to żarzenie powinno być. Po wylutowaniu HOT'a, na linii b+ zmierzyłem 130Vdc.
[youtube]https://youtube.com/shorts/ht5HDHpguz4[/youtube]
Ma ktoś sugestie co dalej sprawdzić? Niestety nie mam sprzętu pomiarowego >1kV
p.s. PPA ma problem z linkami do youtube
EDIT:
Ostatnia aktualizacja: 06.04.2025 18:14:49 przez sq7bti
06.04 22:21
[#4]
Re: Diagnoza uszkodzonego 1084s-p1
@sq7bti, post #3
kilka kondensatorów sprawdziłem, i wszystkie w obwodzie odchylania poziomego okazały się sprawne (względem pojemności i ESR)
Z mojego doświadczenia podczas wymian i testowania kondensatorów jest tak, że niby go mierzysz i urządzenie pomiarowe pokazuje, że niby jest "ok" a tak wcale nie musi być. Większość dużych elektrolitów po prostu po tylu latach wysycha i nadają się jedynie do utylizacji.
Przy takiej usterce rozpocząłbym prace testowe od schematu i dokumentacji serwisowej.
Jeśli masz oscyloskop i dobry miernik, to przy zachowaniu podstaw BHP powinieneś temat ogarnąć.
06.04 23:49
[#6]
Re: Diagnoza uszkodzonego 1084s-p1
@Takuro, post #4
niby go mierzysz i urządzenie pomiarowe pokazuje, że niby jest "ok" a tak wcale nie musi być
Rozumiem, że nie ma też śladów cieknącego elektrolitu. Skoro
pomiary są ok, to wtedy na jakiej podstawie zakładasz, że
jednak jest uszkodzony?
Ostatnia aktualizacja: 06.04.2025 23:51:48 przez Marcin27411
07.04 22:29
[#7]
Re: Diagnoza uszkodzonego 1084s-p1
@Marcin27411, post #6
Skoro pomiary są ok, to wtedy na jakiej podstawie zakładasz, że jednak jest uszkodzony?
Bo sprzęt naprawiany wciąż nie daje pełnych oznak sprawności. Temat kondensatorów powraca tu co jakiś czas jak bumerang. Przykładowy post Romana, który dokładniej opisuje poruszone zagadnienie.
el_Beton niedawno również naprawiał uszkodzony monitor i udało mu się go przywrócić do działania. Zgadnij, co pomogło?
08.04 19:42
[#8]
Re: Diagnoza uszkodzonego 1084s-p1
@Hubez, post #5
Tym się właśnie sugeruję, a tym bardziej że objawy mam inne niż opisywane na forach i pokazywane na filmikach na YT, np tutaj (uwaga bardzo cicho nagrane):
Sprawdziłem zasilanie, a teraz skupiam się na komponentach obwodu odchylania. Na przykład na wyjściu TDA2579 - noga 11 sterowanie tranzystorem klucza H.O.T. wygląda na poprawne (brak sygnału na wejściu):
Powinien być taki przebieg:
Sprawdziłem zasilanie, a teraz skupiam się na komponentach obwodu odchylania. Na przykład na wyjściu TDA2579 - noga 11 sterowanie tranzystorem klucza H.O.T. wygląda na poprawne (brak sygnału na wejściu):
Powinien być taki przebieg:
08.04 20:57
[#9]
Re: Diagnoza uszkodzonego 1084s-p1
@Hubez, post #5
Jakby był walnięty powielacz to w teorii nie powinno być nic na ekranie.
Z ciekawości podłączyłem ten podejrzany LOPT do generatora sinus i uzyskałem napięcie na wyjściu HV. Nie wiem jak miarodajny jest taki pomiar, bo przy napięciu 128Vpp w monitorze uzyskuje się na H.V. ok 25kVdc. Daje to takie przełożenie, że przy napięciu rzędu mV powinno na wyjściu być jakieś dziesiątki V, nie wliczając strat na cienkich kablach i jednak dużych spadkach na diodach powielacza. Z sygnału sinus 0,5Vpp uzyskałem na wyjściu około 3Vdc.
Mam jeszcze jeden podobny LOPT w którym jest mniejsze przełożenie, i uzyskałem trochę niższe napięcie na wyjściu.
