[#31] Re: Nowy banner na eXecu ;)

@amigafan, post #23

Natomiast odpycha mnie od niej to całe środowisko (wiele razy myślałem aby olać Amigę własnie przez to środowisko (MorphOSowców) i atmosferę jaką tworzą).

Dobrze jest dodawać przyrostek "niektórych" lub też dodawac do sformułowania w nawiasie (nie wszyscy). Są też i inni, zwykli użytkownicy mosa czy AmigaOS4, AmigiOne, Pegasosa, których uogólnienie obejmuje i jak sam niestety pokazałem ostatnio można w niezamierzony sposób obrazić (chociaż zależy to od podejścia do tematu).
Jeśli nabrałeś uprzedzeń do mosowców czy innych to ja ani nikt nie powinien Ci tego poglądu próbować zaprzeczać, bo z czegoś to wyszło.

No ale niestety wzorem nie chce być, nie jestem i tym bardziej moje uwagi chyba już straciły na jakiejkolwiek wartości :(

Sam zdaje sobie sprawę z tego, że wielokrotnie zostałem sprowokwoany, sam też mogłem prowokować (i tak to się mnożyły komentarze). Najlepiej zdawać sobie z tego sprawę, przepraszać.

Pamiętam twoje dyskusje z wali7 i innymi. Zawsze jak widze "amigafan" to kojarzy mi się (ale nie negatywnie), że ogromną wartość ma dla Ciebie Amiga i potrafisz bez kompleksów powiedzieć, że tobie Amiga4000, którą posiadasz wystarczy. Innej osobie nie wystarczyłaby, no ale oni powinni to dostrzec, że Amiga nie jest jednorodna, są różne możliwości.

Problem jest w tym by jedni z drugimi uszanowali to, bo nie liczy się stan posiadania. Ja szanuje (choć wartość tych słów pewnie zostanie odczytana różnie) pogląd, że dla kogoś Amiga już była i umarła, że jest, ale jako retro maszyna i/lub system (w starszych wersjach), że Amiga to też Pegasos (jak kto chce tak sobie nazywać to czemu nie?), że ktoś chce sobie nazywać Amigą Amithlona czy UAE. I to nie jest złe, najgorzej jak ktoś nie potrafi tak szerzej spojrzeć. Bo wtedy każdy zwrot w newsie będzie interpretowany inaczej niż to chciał autor, etc.

Boli mnie to, że padłem ofiarą prowokaji i sam mogłem obrazić wielu ludzi zupełnie niewinnych temu o co chodziło. Trudno mi będzie dalej prowadzić aktywne wsparcie dla PPA :/
To jednak moja sprawa, osobiste podejście, zbyt poważne i w efekcie kiepskie...

[#32] Re: Nowy banner na eXecu ;)

@htn, post #30

No widzisz czyli byś ją kupił - więc po co wieszać psy na Articii, braku DDR czy zintegrowanej grafie?
Nie masz innego wyboru (na dzień dzisiejszy) jeżeli chcesz używać AOS4.
Oczywiście nikt Cię nie zmusza do kupienia Amigi - możesz zawsze kupić Peg lub dowolnie inny komputer - Twój wybór ale po co wyśmiewać wybór tych, którzy kupili A1?
[#33] Re: Nowy banner na eXecu ;)

@amigafan, post #23

Co do sprzętu i jego możliwości, to nie tylko Amiga prezentuje niesamowitą siłę wciąż odkrywaną przez użytkowników, spójżmy choćby na C64, czy małe Atari. Ale jak dla mnie ogranicza to zastosowanie Amigi do celów hobbystycznych. No bo jakim uzasadnieniem "fajności" komputera jest stwierdzenie "takie marniutkie a jednak działa"? To prawie jak w reklamie NoSpa... Komputer jest fajny nie dlatego że mimo leciwości można coś na nim zrobić, tylko dlatego że pewne cechy stawiają go ponad innymi, alternatywnymi rozwiązaniami. Bo przecież o sile Amigi nie decyduje "bo mi się podoba i ja tak lubię".
Bo siła Amigi, jak na dziś i dla mnie, leży w systemie operacyjnym. Jego możliwości konfiguracyjne, mały apetyt na zasoby komputera i duże możliwości dawane programiście są wciąż niezłe.
W przypadku MOSa i Pegaza te przewagi nad Pecetami to:
- szybkie uruchomienie sprzętu - dzwoni kumpel z radiowej sieci internetowej, że coś nie działa. Mówię "czekaj, włączę komputer". Po 10 s mówię "ok, juz działa, sprawdzam". Zawsze czuję wielkie zdziwienie po drugiej stronie słuchawki u mojego linuksowego kolegi... "tak szybko"?
- konfigurowalność
- ogólna szybkość działania systemu - subiektywnie przewyższa sporo mojego AthlonaXP1900+
- pewne rozwiązania systemowe podnoszące znacznie wygodę użytkownika, np. zmieniane trzecim przyciskiem ekrany
- mała konsumpcja mocy...
OK, ale nie o tym dyskusja....
bo ja nie jestem przeciwnikiem OS4 i AmigiOne. Tej ostatniej może ciut, z uwagi na błedy sprzętowe i b. wysoką cenę, ale microA1 wydaje się być OK. Mnie irytuje i nigdy nie zaakcepuję sposobu amigowania niektórych eX...owców. Ich paradygmaty to "Amiga to tylko my", "poza nami jest tylko g...", "kto nie jest z nami jest przeciwko nam", "jakiekolwiek pytanie o braki naszego fetyszu jest poważnym atakiem na całe środowisko i Amigę w ogóle", "kochamy integrację, ale tylko jak wszyscy będą podzielać nasze poglądy". To nie jest hobby, to dla nich stało się jakimś chorym tańcem obłakańców (Taniec św. Wita? Jedliście ostatnio chleb ze sporyszem? ). Dopóki takie skrajnie nietolerancyjne postawy będą tam prezentowane (kto wie, może zawsze?), doputy eX... dla mnie nie istnieje. Powiecie pewnie "mała strata".... zdecydowanie z wzajemnością.
Amiga żyje w PPA - dzięki SirLeo, dzięki Mailmanowi, dzięki grxmrx... słowem dzięki wszystkim z http://www.ppa.pl/komupiwo/komupiwo.php - robicie wspaniałą robotę. Dzięki.
A eX... cóż, jak dla mnie... trup - juz cuchnie. A była to taka fajna gazeta i stronka, cóż nic nie jest wieczne. Szkoda.
[#34] Re: Nowy banner na eXecu ;)

@grxmrx, post #31

Dobrze jest dodawać przyrostek "niektórych" lub też dodawac do sformułowania w nawiasie (nie wszyscy). Są też i inni, zwykli użytkownicy mosa czy AmigaOS4, AmigiOne, Pegasosa, których uogólnienie obejmuje i jak sam niestety pokazałem ostatnio można w niezamierzony sposób obrazić (chociaż zależy to od podejścia do tematu).

Masz rację.
Nie mogę już edytować tamtego postu ale chodzi mi o niektórych, konkretnych zwolenników MorphOSa.
Akurat moim zdaniem Ty zawsze byłeś w porządku pisząc o MOS i AOS4. Pozdrawiam ;)



Ostatnia modyfikacja: 17.07.05 16:20
[#35] Re: Nowy banner na eXecu ;)

@reactor, post #1

Całkiem ładny bannerek.
[#36] "konkretnych zwolenników MorphOSa"

@amigafan, post #34

To może wymień, o kogo Ci chodzi, bo teraz mieszasz dobrych ludzi z błotem. Tak się składa, że zdecydowana większość użytkowników Pegasosa w ogóle nie bierze udziału w tych "wojenkach".

[#37] n.t. wieszania psów na Articii

@amigafan, post #32

amigafan napisał(a):

> więc po co wieszać psy na Articii, braku DDR czy zintegrowanej grafie?

Amigowcom powinno zależeć, żeby Amigi miały jak najlepsze parametry. To przecież jest w ich interesie, żeby sprzęt miał jak najmniej wad. Gdyby wyszedł pecet czy Mac o parametrach A1, to wszyscy wieszaliby psy na producencie, albo w ogóle nikt by czegoś takiego nie kupił. Normalnie na rynku jest tak, że jak jeden producent wprowadza produkt tańszy o lepszych parametrach, to konkurencja robi wszystko, żeby go dogonić, albo po prostu wypada z gry. Tymczasem amigowcy zachowują się nieracjonalnie. Niektórzy za wszelką cenę próbują ewidentne wady obrócić w zalety. Jakby im Eyetech za te komentarze płacił. W przypadku komputerów osobistych standardem jest, że mostek północny zapewnia spójność pamięci, działa kompletnie transparentnie dla systemu, tak jakby go w ogóle nie było. W Articii są błędy. OS4 do tych bugów dostosowano, Linuksa się nie udało. Ale np. Szaman twierdzi, że to dla niego jest ficzer! A1 wymaga specjalnych trudniej dostępnych i droższych od DDRów pamięci, ale komu tam potrzebne DDRy? Zintegrowana grafika? Jakby zintegrowali lepszego Radeona i nie zapomnieli o DVI, to nikt by się przecież nie czepiał. Ach przecież jest jeszcze gniazdo PCI, można dokupić lepszą kartę PCI jak radzi Arek, więc o co ja się czepiam? Itd.
[#38] Re: n.t. wieszania psów na Articii

@ravek, post #37

Nic nowego żeś nie powiedział, tylko próbujesz znowu wywołać kolejną burzę w szklance wody!

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem