@Kokos,
post #6
Po prostu chodzi o to że na execu nie wolno krytykować przenajświętszego OS4. Jakakolwiek krytyka kończy się obrażaniem , przykład krashana, jak i banami. Doświadczył tego praktycznie każdy kto odważył się skrtytykować OS4. Na dodatek panowie dzielą i tak małe środowisko, zamiast się cieszyć że ktokolwiek jeszcze ma ochote na amigowanie, i nie wazne czy używa Amigi , AmigiONE, Pegasosa, WinUAE, Amithlona, ale po prostu chce, to dzieciaki z execa po prostu wyzywają wszystkich którzy nie używają jedynie słusznej Amigi. Po prostu wmówili sobie że oni mają prawo mówienia kto jest, bądź nie jest amigowcem.
Podsumowując na execu panują dwie zasady:
Zasada 1.
Exec i jego redaktorzy ZAWSZE mają racje
Zasada 2.
Jeżeli exec i jego redaktorzy nie mają racji, patrz na zasade 1.
Smutne ale niestety prawdziwe :(. Exec zamiast promować, to dzieli środowisko amigowe i uprawia tzw. antyreklame amigi :(