[#1] "spoleczność amigowa"
Witam. Chciałbym wam coś powiedzieć. Podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Po lekturze wątków http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=5&i=2736&t=2669&startliczba=25&v=f i http://forum.exec.pl/posts/list/75/289.page (wiem, zamieszczam link do execa, chcecie to bluzgajcie) jestem strasznie zawiedziony waszą postawą Amigowców. Jestem w tym świecie nowy, kompletnie zielony. Zaczynam sobie zabawę z a1200. Jednak nie mogłem po prostu zignorować tzw. "nowych Amig". aONE i Pegasos. Nawet myślałem, żeby któreś zakupić. Ale jak widzę jak ciągle toczycie "wojny podjazdowe" miedzy sobą... kłótnia ech... żal.pl... Może wytłumaczcie "zielonemu" ten stan rzeczy? No bo co to ma być?! No dobra. Dwa różne systemy. Wiadomo, każdy chce jednoznacznie wybrać ten lepszy. Ale chyba nie trzeba rzucać przy okazji w siebie mięsem?!

P.S. Przepraszam, że tak trochę brutalnie włączam się do dyskusji...ale szczerze mówiąc cała ta "wojna" napawa mnie obrzydzeniem... wymiotuje

[#2] Re: "spoleczność amigowa"

@widelec, post #1

Istnieją dwie skrajne mniej lub bardziej nieformalne grupki fanatyków, które siebie nie lubią. Są normalni użytkownicy, ale są też tacy kibole, którzy lubią na siebie uwagę zwracać robiąć smród. Jednak zwykle tak jest, że do bardziej skrajnych posunięć są gotowi ci, którzy wpędzili siebie w większą skrajność i żeby czymś zasłynąć, by być w centrum uwagi gotowi są do różnych kontrowersyjnych zachowań.

Nie przejmuj się nimi, każda społeczność w internecie ma swoich trolli.

[#3] Re: Gdzie się podziała współpraca ??

@grxmrx, post #2

W sumie to bardzo dobre porównanie. Kibole wśród Amigowców... jednak muszę przyznać, że przeżyłem szok. Świat Amigowy znałem tylko z opowiadań mojego wujaszka (pozdro dla niego, pewnie gdzieś się czai za rogiem ). Wujaszek przedstawił mi go kiedyś jako grupę ludzi ceniącą się i szanującą nawzajem, zawsze współpracującą ze sobą, aby "nieść chwałę naszych Przyjaciółek"... Stąd ten szok...



Ostatnia modyfikacja: 17.03.08 18:32



Ostatnia modyfikacja: 17.03.08 18:33
[#4] Re: Gdzie siê podziała współpraca ??

@widelec, post #3

Tutejsze spory rzadko mają osobiste podłoże. Toczone są z powodu zbyt emocjonalnego podejścia do tematu, z nudów, z potrzeby zaistnienia lub dla sportu. Co nie zmienia faktu, że pomocy nikomu się tu nie odmawia, a najbardziej zapiekły oponent raczej nie potraktuje Cię z buta, gdy zwrócisz się do niego poza forum.

Oczywiście zdarzają się socjopaci, śmierdziele i świry, jednak ich odsetek nie odbiega od średniej dla całej populacji.
[#5] Re: "spoleczność amigowa"

@widelec, post #1

Mosy , posy , arosy , pegi ,aone itp itd. Ja trzyma się jednego.
Amiga Rulez. A reszta się jakoś poukłada. :)



Benedykt

[#6] Re: Gdzie siê podziała współpraca ??

@Daclaw, post #4

Daclaw napisał(a):

> Oczywiście zdarzają się socjopaci, śmierdziele i świry, jednak
> ich odsetek nie odbiega od średniej dla całej populacji.


Tacy są wszędzie. Nie raz widziałem linuxowców, którzy napadali na windziarzy tylko za to ze nie wiedzą co to jest GRUB...

Według mnie tu chodzi o ideę... o to, że Amiga jest prawdziwą alternatywą... Każdy używając swojego sprzętu czuje się odmienny... oryginalny. Bo my (chyba mogę tak mówić?) nie tylko mamy inny system...ale inne wszystko, cały sprzęt. I w momencie kiedy ktoś napada na kogoś bo ten chce pokazać Efikę (nie widziałem tego, ale na szczęście mieszkam niedaleko to zobaczę :D ), a to przecież nie ma logo "Amiga"... no to jest przegięcie! Gdzie się podziała ta "jedność" znana z lat 90'? Gdzie to poczucie oryginalności, wtajemniczenia, bycia kimś innym, kimś lepszym? Ta konkurencja (MOS i AmiOS 4) mogłaby przynieść wiele dobrego... ale tylko jeśli będzie odpowiednio prowadzona... Więc może spróbujmy? Jakoś się dogadać... siąść wypić po piwku, zażegnać osobiste spory... i pracować nad wspólnym rozwojem. Bo jakby nie patrzeć jesteśmy marginesem w świecie komputerów... a jeśli się podzielimy to w ogóle nic z Amigi nie zostanie... Po prostu patrzmy przed siebie, a nie na siebie!!!

[#7] Re: Gdzie siê podziała współpraca ??

@widelec, post #6

Zgoda buduje niezgoda rujnuje


OK OK

[#8] Re: Gdzie siê podziała współpraca ??

@widelec, post #6

Ta współpraca istnieje tylko nie jest tak szumna jak występy portalowych trolli. Pierwszy z brzegu przykład to choćby FPSE, powstała wersja dla MorphOS-a.

[#9] Re: Gdzie siê podziała współpraca ??

@widelec, post #3

widelec napisał(a):

> szanującą nawzajem, zawsze współpracującą ze sobą, aby "nieść
> chwałę naszych Przyjaciółek"...


Trochę ekstremizmem zawiało...

[#10] Re: Gdzie siê podziała współpraca ??

@widelec, post #6

widelec napisał(a):

> Gdzie się podziała ta "jedność" znana z lat 90'?
> Gdzie to poczucie oryginalności, wtajemniczenia, bycia kimś
> innym, kimś lepszym?

Wyrośliśmy z uważania się za lepszych z powodu posiadania innego (bynajmniej niekoniecznie lepszego) sprzętu.

> prowadzona... Więc może spróbujmy? Jakoś się dogadać... siąść
> wypić po piwku,

Spotkanie integracyjne PPA w Bieszczadach odbylo sie w tamtym roku. Ilość uczestników: 6

> świecie komputerów... a jeśli się podzielimy to w ogóle nic z
> Amigi nie zostanie... Po prostu patrzmy przed siebie, a nie na
> siebie!!!

No przyszłość jak na razie zbytnio kolorowo się nie rysuje.

[#11] Re: Gdzie siê podziała współpraca ??

@widelec, post #6

Gdzie się podziała ta "jedność" znana z lat 90'?

Wtedy był jeden sprzęt i jeden system, pochodzące od jednego producenta, więc siłą rzeczy nie mogły zaistnieć spory w tym zakresie. Poza tym nie było internetu znoszącego wiele hamulców. Mimo tego w najlepsze żarli się eks-amigowcy i ci którzy wytrwali, jak również bogaci byli obiektem zawiści ubogich. Stojący w rozkroku pomiędzy pecetowym rajem a amigowym chlewem mocowali się ze sobą zadręczając wszystkich wokół. Ci, którzy zdecydowali się na ostateczny krok wracali potem z misją ewangelizacyjną, powtarzaną po 5000 razy aż się chciało wyć. Równie męczący byli rulezowcy, którzy i tak bili ukradkiem pokłony przed grzybem. Generalnie środowiskiem targały liczne kompleksy. Jak sobie to wszystko podsumuję, to jednak wolę dzisiejszych amigowców. Spokojniejszych, pogodzonych z losem i hobbystycznym charakterem Amigi, nie jątrzących już 24h/dobę kompleksu peceta.



Ostatnia modyfikacja: 18.03.08 20:20
[#12] Re: "spoleczność amigowa"

@widelec, post #1

Świeże spojrzenie i prawdziwe. Powiedzmy, że rozumiem te wojenki, ale są dla mnie denerwujące i to czasem bardzo... Fakt, że kiedyś była "sprzętowo" większa jedność, bo nie było tylu amigowych alternatyw. Może i teraz każdy jest świadom hobbistycznego charakteru amigowania, ale wykopywanie coraz większej dziury w jakimś sensie nas zabija. Cała frajda jest wtedy, gdy masz nietypowy sprzęt i masz z kim o tym pogadać. Nie można tworzyć środowiska w pojedynkę :), a czasem niektórzy ciągną w tę stronę. Mam nadzieję, że np. za niecałe 2 tygodnie w Chełmie da się pociągnąć w stronę przeciwną, że tak powiem, czyli zobaczyć środowisko za tą internetową kotarą wojenki :).
[#13] Re: "spoleczność amigowa"

@Leander, post #12

Hmm... Miałem odpisać wcześniej, ale dostałem małego bana

Leander napisał(a):
>Mam nadzieję, że np. za niecałe 2 tygodnie
> w Chełmie da się pociągnąć w stronę przeciwną, że tak powiem,
> czyli zobaczyć środowisko za tą internetową kotarą wojenki :).

Szczerze mówiąc ja też mam nadzieję :D Postaram się tam pojawić i po przyjrzeniu się "zlotowi Amigowców" wydam ostateczną opinię na temat tych podziałów... Mam nadzieję, że dobrze się zaprezentujecie :P

A wracając do tematu trolli... macie rację. Są wszędzie. Tu tylko chodzi o to, czy reszta potrafi z dumą wyjść z tego co oni prowokują.

[#14] Re: "spoleczność amigowa"

@widelec, post #13

Sprawa prosta: im mniejsza sekta tym emocje wieksze
Teoria oblezonej twierdzy tez ma zastosowanie.

PS Dotyczy to tylko niektorych...

[#15] Re: "spoleczność amigowa"

@widelec, post #13

>Mam nadzieję, że dobrze się zaprezentujecie

Och, to się muszę wystroić ;).

A co oblężonej twierdzy - ponad dekadę temu czytałem artykuł o tym tytule dotyczący Atari...
[#16] Re:

@widelec, post #13

...i po przyjrzeniu się "zlotowi Amigowców" wydam ostateczną opinię...

Umieram wprost z niecierpliwości, by mieć zaszczyt zapoznania się z Twoją opinią na temat amigowców.

BTW: Wydasz tę opinię w postaci jakiegoś biuletynu może?



Ostatnia modyfikacja: 24.03.08 18:09
[#17] Re:

@APC74, post #16

PS. Odpisuje na Twoj koment, ale, tak bedzie chronoligicznie i to nie do ciebie :)


Do postu nr.13

Hmm... Miałem odpisać wcześniej, ale dostałem małego bana

"Wygladasz" na mlodego, ale wiesz gdzie "zahaczyc". Cos w tym nie gra. Prawda? ;)



i po przyjrzeniu się "zlotowi Amigowców" wydam ostateczną opinię

Ostani zlot Amigowcow odbyl sie w Żorach. Jak kazdy mogl zauwazyc, byl to zlot Amigowcow.

Nie fanatykow AONE/PEGASOS. Zaden z Nas nie ma takiego sprzetu. Celem dalszych zlotow bedzie caly czas "Amigowanie". Zaznaczam ze amigowanie to prezentacja wszystkich systemow zwiazanych z Amiga.
[#18] Re:

@Andrzej Drozd, post #17

a ja sie jednak bede upieral ze amigowice to taki czlowiek ktory ma amige wyprodukowana przez sp commodore he he he. ;)tzn amiga 1000 500 600 1200 2000 3000 4000 ;) cd-32 cdtv itd.
[#19] Re:

@SzaryWilk, post #18

Stary
rozwijasz moje trollowskie sklonnosci. Nie dosc ze mam dwie Amigi z C=, to jeszcze mam dwa C64. Co to znaczy?
Napewno nie jakas glupia segregacja. Panom od AONE/Pegasosa juz dziekujemy. :)
[#20] Re: Gdzie siê podziała współpraca ??

@Daclaw, post #11

Nieprawda, były spory pomiędzy 'małymi'a 'duzymi'amigami.

[#21] Re:

@Andrzej Drozd, post #19

Ja mam tylko i wyłącznie trzy A1200 z C=. Jeszcze trzy zasilacze i 2 myszki, i 4 monitory (chyba, może więcej).
Tak na marginesie :P

[#22] Re: Gdzie siê podziała współpraca ??

@11MASTEr, post #20

To też. Obok tego wszystkiego, co opisałem.
[#23] Re:

@SzaryWilk, post #18

Będę się upierał, że jesteś idiotą. Nadszedł czas, aby to jasno powiedzieć.

I zlew na misia.
[#24] Re:

@SzaryWilk, post #18

o kur... nie jestem amigowcem, mam a1200 z escomu...

[#25] Re:

@Banderas, post #24

Banderas ty zdrajco O rzesz ty



Ostatnia modyfikacja: 24.03.08 21:51
[#26] Re:

@Roszak, post #25

ha ha ha uwielbiam panowie jak udajecie idiotow ha ha ha.
[#27] Re:

@SzaryWilk, post #18

Mam Amigę Commodore to chyba jestem Amigowcem.

A tak na marginesie to jak jest z Linuksem i Makiem, która z odmian jest prawdziwa ;)
[#28] Re:

@snigger, post #27

Snigger masz amige by Commodore więc jesteś amigowcem! Ale Banderas nie Tak jak kiedyś było w piosence Anti atari 1 powiesić TRAMIELA To teraz na PPA.PL jest powiesić Banderasa
Banderas zdrajco po co żeś się przyznawał do tego ESCOMu? Teraz amigowcy spalą cię na stosie ok, racja OK

A z tym na górze to tak naprawdę nie popieram OK



Ostatnia modyfikacja: 25.03.08 06:19
[#29] Re:

@Roszak, post #28

To że cię zgasił na temat "fast" ramu na pcmcia to nie powód żeby tutaj się na nim wyżywać :P



P.S. Proszę, nie dwaj tyle wykrzykników i innych emotek ;/

[#30] Re:

@arti4-92, post #29

Ja się na nim nie wyzywam tylko se jaja robie a o tym temacie o RAMie na PCMCIA już dawno nie pamiętam...
A emoty stawiam bo już dawno ich nie stawiałem trzeba nadrobić OK
PS. A ja proszę nie pisz LOL, ŻAL lub ŻAL.PL ok?



Ostatnia modyfikacja: 25.03.08 09:11
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem