@libicki,
post #1
O kurcze, foch?
Kolega Libicki chyba nie umie czytać ze zrozumieniem i pochopnie wysnute wnioski, które namieszały mu w głowie, sprawiają, że czuje się jak Salomon stwierdzając, że ktokolwiek nazwał homoseksualistów NIENORMALNYMI. To prawda, że padły tam takie słowa, lecz nie określały one homoseksualistów jako ludzi nie normalnych, a jedynie ich podejście do swej odmienności, które z racji jedynego modelu prokreacji, czyli "kobieta + mężczyzna = dziecko" sprawia, że chcąc być jak heteroseksualiści sami stawiają się na podium nienormalności. Tak samo argumenty jakimi się posługują nie przysparzają im sprzymierzeńców, a to dlatego, że wymieniają te, które nawet w przypadku par heteroseksualnych są uznawane za nie etyczne, czyli np całowanie się publicznie. Można odnieść wrażenie, że nie chcą zwrócić uwagi na temat wartości swojej osobowości jako człowieka, która nie odstępuje niczym od powiedzmy heteroseksualisty, lecz tylko i wyłącznie na temat swojej seksualności (parady itp - czy heteroseksualiści urządzają parady kopulacyjne?)
Tak, czy inaczej, raczej mi nie szkoda, że odchodzi osoba, która w żaden sposób nie umie czytać ze zrozumieniem, nie próbując nawet zrewidować swoich poglądów, czy też zrobić małego rozeznania, dlaczego ludzie nie akceptują zachowania (tak, zachowania a nie ich istnienia) homoseksualistów i wyciągnąć żadnych wniosków.
Żegnam!
@MaveRick
Pokarz mi kolego u jakich innych gatunków organizmów/zwierząt występuje homoseksualizm i jest akceptowany
Właściwie, to u zwierząt występują też takie odchyłki, np u goryli, dwie samice potrafią łączyć się w pary i się zabawiać ignorując samców, jednakoż, kiedy przychodzi czas rozrodu, samice szukają partnera, kiedy nie muszą wychowywać młodego, potrafią ponownie wracać do siebie (dotyczy tylko samic).
Niektóre religie są neutralnie nastawione do homoseksualizmu, ale większość jest przeciw. http://pl.wikipedia.org/wiki/Religie_a_homoseksualizm#Chrze.C5.9Bcija.C5.84stwo
Chyba scenariusz Seksmisji to najlepszy sposób, aby pozbyć się tej homoseksualnej wojny.