[#8]
Re: Święta święta i po świętach
@parallax,
post #7
Do Beskidu Śląskiego nie mam daleko, jak nie autem to można autobusem dojechać. :) Problem tylko w tym, że przechodziłem już prawie wszystkie góry i górki, hehe. Muszę teraz wybierać się bardziej na wschód do Beskidu Żywieckiego, a tam już tuż obok są Tatry :).
Ostatnio coś mnie ciągnie na zachód w Sudety, nie tyle ciągnie, tylko ja tam jeszcze nigdy nie byłem w górach na własnych nogach. Przynajmniej Snieżkę trzeba zaliczyć. :)
Z Rybnika do Sudetów/Karkonoszy mam około 300 km, mniej więcej tyle samo do Tatr. W sumie nie mogę narzekać, bo mam blisko do wszystkich gór w Polsce.
A najbliżej mam do pokopalnianych hałd, hehe. Planuję nawet zrobić film na ten temat - "Moje hołdy i Jo" :P