[#31] Re: Wątek o używaniu smartphonów

@MDW, post #26

Ludzie lubią to co już znają.


wlasnie, ludzie lubia co znaja, ludzie nie wiedza co lubia dopoki tego nie poznaja i po to wlasnie jest konkurencja..., i tak pani z obuwniczego woli biedronke, a szef banku reala..., choc za lat x moze byc na odwrot:), a jaki wybor daje Apple, bo moim zdaniem nie daje zadnego i sila rzeczy wszyscy musza lubic appstore, itunes itp., czy to Ci czegos nie przypomina ?:). na tym polega brak balaganu, podobny zreszta do tego z czasow trzeciej rzeszy niemieckiej, czyzby Jobs byl dobrze zakamuflowanym neofaszysta, bo oni tez ciagle mowia o porzadku, ladzie, kontroli itp. :)

A teraz odwrocmy sytuacje, bo powiesz, przeciez nikt nie zmusza nikogo do kupna ajfona, prawda, do kupowania butow u pani z obuwniczego tez nikt nikogo nie zmusza, ale przeciez klientem moze byc wtorny analfabeta, ktos komu podoba sie taki but, ktos kogo przyciagnela reklama itd., nie wszyscy kupujac cos zdaja sobie sprawe ze wszystkich konsekwencji...:), i jakby czul sie ktos taki chodzac w takich butach, gdzie jednym z warunkow uznania np: gwarancji, jest poruszanie sie tylko po chodnikach nalezacych do pani z obuwniczego, o czym przekonal sie ktos przypadkiem, teoretycznie mozna taka licencje dolaczyc rowniez do buta, i tak wkraczamy w cos co nazywamy obecnie tworzeniem monopolu, czyli laczeniem ze soba w sposob niekonkurencyjny roznych produktow i uslug. Wspomniales tez, ze Apple pozwala sobie na usuwanie roznych aplikacji, podobnie jak Google, ale Google moze odpowiedziec, idzcie sobie kupowac toto do Amazona lub gdzie indziej, a jak taka usunieta aplikacja z appstore dla iOS bedzie alternatywna wobec appstore, itunes lub innego iswiata, to juz bedzie dzialanie ewidentnie monopolistyczne, jak po usunieciu nawet takiej aplikacji nie mozna oficjalnie sprzedawac/udostepniac za pomoca innego sklepu www - tego nie wiem, tez cos wspominales o specjalnym programie dla developerow, czy tu tez wystepuje jakas forma segregacji np: developer ktory burzy porzadek Jobsa moze zostac wykluczony ? :). ps. Microsoft zostal juz za takie lojalnosciowe/autocenzuralne programy ukarany.

Ostatnia ciekawostka, teoretycznie po usunieciu zabezpieczen ajfona itd. mozna wygrac sprawe z Apple o uznanie gwarancji i innych roszczen np: w Dani, bo jednak licencja nie moze lamac rowniez prawa i nie mozna napisac w licencji co sie zywnie podoba licencjodawcy np: w zamian ktos bedzie czyims niewolnikiem 3 dni po zakupie, albo popelni samobojstwo itp., takie cyrografy sa niewazne, noo chyba, ze podpisane z diablem, choc moze w USA sa wazne, bo tam jednak obowiazuje prawo precedensowe, wiec wszystko mozliwe, a to diabelski kraj, jak powiadaja na bliskim wschodzie, a moga racje miec ;)


ps. juz nie wspomne o tym, ze buta to mozna sobie przed kupnem przymierzyc, pochodzic chwile itp.., a sciagajac muzyke z itunes mozna posluchac przed kupnem, program lub gre z appstore przetestowac.., nie wiem, nie uzywam ?:)



Ostatnia modyfikacja: 02.07.2011 00:15:23
[#32] Re: Wątek o używaniu smartphonów

@MDW, post #23

iPhone to nie telefon.

A mi się wydawało że jest telefonem ;) ;) ( żarcik:) )

MDW, sorry ale piszesz jak typowy hard fanboy Apple . Apple to firma która zwyczajnie ma gdzieś użytkowników, ty masz tylko kupić sprzęt i tyle. Na dodatek ich sprzęt nie dość, że jest często kiepsko zaprojektowany - ot przykład IPhone 4 i problem z zasiegiem. Jaka była reakcja Apple - trzymajcie telefon inaczej, albo czekajcie na nowego IPhone . Genialne .

Warunki gwarancji - to dwa obce słowa dla Apple - przykład z życia. Zajmuje się reklamacjami, pani oddała iphone do serwisu , po pewnym czasie telefon wrócił z unieważnioną gwarancją, bo serwis wykrył niedozwolone środki chemiczne na telefonie. Cała sytuacja jest w sumie zabawna, bo te " niedozwolone środki chemiczne" są używane np. w kremach nawilżających do dłoni dla kobiet :) .
Inny przykład, Ipod i słuchawki Sony, klient reklamował bo się wieszał Ipod, reklamacja odrzucona bo w komplecie były słuchawki Sony nie Apple . Co ma jedno z drugim wspólnego nie wiem . Takich historii mogę tu pisać setki .

Z racji że często gęsto jeżdżę i prowadzę szkolenia myślałem o kupnie jakiegoś tableta. Wiadomo, małe , lekkie itd. Warunki były, najważniejsze dla mnie, dwa:
- musi dać się podpiąć do TV/Projektora (zącze HDMI)
- MUSI poprawnie otwierać dokumenty z office 2007/2010

Jako że nie jestem na nic uprzedzony, i IPad wydawał się rozsądnym wyborem, pierwszy krok był do iSpot . W trakcie rozmowy okazało się, że:
- nie podepne Ipad-a do TV
- przyniesione dwa małe dokumenty ( nic skomplikowanego) nie otworzyły się poprawnie
- takie głupoty, jak zewnętrzny czytnik kart SD to oczywiście czysta egzotyka
- o divixach mogę zapomnieć, no chyba ze wgrywam lewe oprogramowanie, to wtedy o gwarancji mogę zapomnieć
- i inne pierdoły.

Oczywiście dla pana w iSpot to nie były problemy, on jakoś mnie nie zrozumiał, przecież to Apple, jak mogę tego nie lubić .
Skończyło się na prostym Dell-u na windowsie 7. Może nie działa tak szybko jak IPad, ale zainstaluje wszystko co chcę, i nikt mi nie usunie gwarancji, bo ma takie widzimisie .

Tyle mojego trollowania ;) .

[#33] Re: Wątek o używaniu smartphonów

@Olo, post #32

Apple to firma która zwyczajnie ma gdzieś użytkowników (...) Skończyło się na prostym Dell-u na windowsie 7


Absurd. M$ ma dłuższą historię mania gdzieś użytkowników. Jakoś dziwne, że po nich nikt nie jedzie jak po Apple. A zapomniałem... głupio narzekać na to czego się używa?

[#34] Re: Wątek o używaniu smartphonów

@strim, post #33

Absurd. M$ ma dłuższą historię mania gdzieś użytkowników. Jakoś dziwne, że po nich nikt nie jedzie jak po Apple.

Może i ma, ale nikt nigdy nie zwrócił np. xbox-a bo krem nivea był na obudowie. Nawet te nieszczęsne RROD-y na Xboxach były załatwiane "od ręki" .

A zapomniałem... głupio narzekać na to czego się używa?

Głupio , a niby czemu . Mam np. telefon z Andoridem i nikomu tego systemu nie polecam, bo uważam że jest to jeden z gorszych gniotów jakie wyszły.

W windowsie nie podoba mi się cała masa rzeczy, ot choćby rejestr, czy brak sensownych narzędzi/opcji naprawy w przypadku padu systemu .

Nie ma firm idealnych, ale Apple niestety przesadza .
Przykładem niech będzie ta głupia antena w IPhonie, mieli to gdzieś, nie ich problem i tyle, to jest wg. Ciebie dobre podejście do klienta , przecież gdyby np Microsoft tak zrobił z xboxami to by ich zagryźli.
Ba, głupią przeglądarkę IE od lat mają z Windowsem i nagle dla ludzi to problem, aż sądy i komisje europejskie trzeba było mieszać, a że Apple ma chore warunki licencji systemu to jest OK . Ba za głupie "service packi" do Apple musisz płacić ;) ( te wszystkie snow leopardy i inne , to nic jak tylko aktualizacje systemu, już widzę co by było gdyby Microsoft kazał płacić za np. SP2 do Windowsa XP :) .

I na koniec taka mała głupotka, Apple na KAŻDY produkt daje 12 m-cy gwarancji... co delikatnie mówiąc jest niezgodne z prawem naszym i UE ;) i życzę powodzenia w bojach z Apple po 12-stu miesiącach gwarancji :)

[#35] Re: Wątek o używaniu smartphonów

@Olo, post #34

I na koniec taka mała głupotka, Apple na KAŻDY produkt daje 12 m-cy gwarancji... co delikatnie mówiąc jest niezgodne z prawem naszym i UE i życzę powodzenia w bojach z Apple po 12-stu miesiącach gwarancji


A jak dać 2 lata gwarancji na coś, co ma na stałe wbudowaną baterię i samemu jej nie wymienisz? Dlatego dają gwarancję na 1 rok, bo tyle powinna wytrzymać bateria nawet mocjo eksploatowana.
[#36] Re: Wątek o używaniu smartphonów

@kmilota, post #35

A jak dać 2 lata gwarancji na coś, co ma na stałe wbudowaną baterię i samemu jej nie wymienisz? Dlatego dają gwarancję na 1 rok, bo tyle powinna wytrzymać bateria nawet mocjo eksploatowana.

Niby racja, ale:
- w takiej sytuacji i tak gwarancję ma całość urządzenia a nie poszczególne komponenty
- jakoś producentom np. nawigacji czy mp3 to nie przeszkadza i zazwyczaj mają po 2 a nawet 3 i więcej lat gwarancji :D

Niestety ale "ekskluzywność" Apple polega na tym że to się nazywa Apple , a nie jakkolwiek inaczej.
Do tego sprzedają raczej sprzęt "upośledzony", przykładem niech będzie IPad, brak głupiego czytnika kart o który aż się prosi, czy zwykłego gniazda USB. O jajach jak rejestrowanie urządzenia, czy podpinanie TYLKO przez iTunes raczej nie warto wspominać , jednak jakby się nie patrzeć, bardzo mocno ogranicza to użyteczność takiego tabletu .

[#37] Re: Wątek o używaniu smartphonów

@kmilota, post #35

A jak dać 2 lata gwarancji na coś, co ma na stałe wbudowaną baterię i samemu jej nie wymienisz? Dlatego dają gwarancję na 1 rok


gwarancja ustawowa wynosi 2 lata w calej UE, jak sie uprzesz to idziesz, oddajesz sprzedawcy np: apple polska, i musza cos z tym zrobic, nawet jak na karcie gwarancyjnej jest 1 rok. takie sprawy ida z urzedu do uokik w Polsce, chyba:)

ps. w przypadku ajfona gwarancja jest na calosc, lacznie z bateria. nie bez powodu normalne urzadzenia mobilne maja baterie w pudelku osobno :)



Ostatnia modyfikacja: 05.07.2011 13:26:34
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem