@Diabeł, post #30
@michalmarek77, post #32
@Diabeł, post #33
zainspirowałem się rozmowa na czacie, napiszę teraz czemu już nie gram na PC:
- wolę grać na dużym TV, ja wiem że na PC też tak się da, ale to nie jest nawet w połowie tak wygodne jak na konsoli. Choćby przełączenie gier, niby da się przez Steam Big Picture, ale niestety nie wszystkie gry tam są, bo dochodzą inne usługi. Do tego konsole da się zdalnie łatwo włączyć (nawet pilota od TV nie trzeba, bo sam się włącza razem z konsolą), a przy PC trzeba za każdym razem wstać i podchodzić do skrzynki aby ją odpalić. A ja się budzę, znajduje pada na stoliku i jednym przyciskiem wszystko odpalam bez ruszania się spod kołderki.
- jedno konto, jedna usługa, czyli możemy ogrywać gry na jednym koncie, na jednym koncie zdobywać osiągnięcia/trofea i same gry przypisują się do jednej usługi, gdzie na PC trzeba mieć Steam, Origin, Uplay czy Battlenet (czy co tam jeszcze dojdzie w przyszłości), aż się odechciewa cokolwiek masterować.
- nie ma problemów z grami, no dobra, czasami jakieś się pojawią, ale to jest i tak nadal pikuś z tym co dzieje się na PC.
- gry na konsolach to nasza historia, widać co ogrywaliśmy, czy ukończyliśmy grę, na jakim poziomie i czy wszystko odkryliśmy, nawet jest podany czas spędzony z danym tytulem, wszystko na jednej usłudze, na jednym koncie.
- na nowych konsolach gry wyglądają bardzo dobrze, serio nie wiem ile tu więcej wymagać, obecny poziom graficzny powinien każdego zadowolić. A na PC żeby odpalić teraz wszystkie nowości w przyzwoitych klatkach na sekundę, to trzeba wydać na samą grafikę w cenie konsoli, a i tak zawsze coś będzie chrupać. A jak chrupie to znowu wracanie do ustawień i kolejne je*anie się z nimi.
- konsole są ciche, nie wiem jak te nowe karty graficzne, ale jak u siebie odpalam trochę bardziej wymagającą grę, to po chwili załącza mi się suszarka, gdzie Xboxa nigdy nie słyszę.
- kanapowe granie ze znajomymi, dwa pady, albo Kinect, wygoda i żadnych problemów technicznych, żaden PC tego nie przebije.
- na konsolach też da się tanio grać, choćby przez obracanie używkami (powodzenia z tym na PC), albo kupowanie kont na dwóch. A gierki zawsze można odsprzedać, na PC kupi się crapa i kaplica, kasa pójdzie w błoto.
- konsolę kupujesz i masz święty spokój, nie przejmujesz się tym, że nie możesz odpalić grę na ultra z AA, a jak odpalisz to i tak ci przytnie w kilku ważnych momentach, później co chwile grzebać w ustawieniach graficznych, albo przejmować się podzespołami (a to może podkręcić grafikę/procek, albo kupić nową, albo RAMu za mało, albo może coś ze chłodzeniem nie tak... tylko głowa o tego wszystkiego zaczyna boleć).
@michalmarek77, post #34
nie wymagaja online by grac, nie maja DRM, gry mozesz kupic, sprzedac, podarowac kumplowi czy pozyczyc bratu...Sa cholernie wygodne.
I dzialaj wystarczajaco dobrze, by czerpac frajde lezac na kanapie i delektujac sie giereczkami dla dzieci wyswietlanymi na 50+" telewizorze.
konsole są ciche, nie wiem jak te nowe karty graficzne, ale jak u siebie odpalam trochę bardziej wymagającą grę, to po chwili załącza mi się suszarka, gdzie Xboxa nigdy nie słyszę.
@michalmarek77, post #36
PC komus sie moga podobac, komus nie. Takie zycie.
PC i konsole nie wykluczaja siebie wzajemnie, i to i to ma zalety i wady...
Co kto lubi.
A co do Twoich wnooskow, moze kiedys sie odniose, teraz ide bawic sie zabaweczkami dla dzieci.
Milego wieczora!
@Diabeł, post #37
@Tomski, post #38
ile watów trzeba aby grać na full wypasie;), o którym piszesz?
Odskocznia w postaci konsoli, którą odpalić na 15 minut to nie problem. PC'eta nie chce mi się włączać na te 15 min.
@Tomski, post #40
@Diabeł, post #43
@Diabeł, post #45
@michalmarek77, post #41
@lupus, post #50
@michalmarek77, post #51
@michalmarek77, post #51
Zagraj na 50"+ tv a nie chrzan glupot...
@lupus, post #52
@ZbyniuR, post #56
@lupus, post #59