@Hexmage960, post #2
Ja jeszcze wytłumaczę, bo nie zostało to dobrze zrozumiane. Według mnie Amiga 1200 nadaje się do wielu zastosowań również dziś i pod tym kątem jest ponadczasowa.
Amiga pod wzlędem prędkości i użyteczności jest porządnym i stylowym samochodem osobowym,
Doprawdy pisać pozytywnie na forum Amigi o Amidze nie można
@mschulz, post #4
PC XT nadaje sie do wielu zastosowan rowniez i dzis i pod tym katem jest ponadczasowy. O to ci chodzilo?
@mschulz, post #4
Jezeli spectrum czy pc xt to "Ford-T", to amige przyrownalbym bardziej do syrenki, moze do warszawy. Traci w porownaniu do obecnych samochodow (amiga do wspolczesnych pecetow) na kazdym polu ale do pewnych podstawowych rzeczy (przemieszczenie sie z punktu A do punktu B, o ile czas przejazdu czy komfort nie ma znaczenia) jeszcze sie jakos nadaje.
@Hexmage960, post #2
Ja jeszcze wytłumaczę, bo nie zostało to dobrze zrozumiane. Według mnie Amiga 1200 nadaje się do wielu zastosowań również dziś i pod tym kątem jest ponadczasowa.
Procesor nawet 14MHz pozwala na wygodną pracę w środowisku wielozadaniowym.
Amiga posiada super system operacyjny, który w wersji 3.0 jest bardzo wygodny w użytkowaniu.
@Duracel, post #6
Jezeli spectrum czy pc xt to "Ford-T", to amige przyrownalbym bardziej do syrenki
@Hexmage960, post #5
@Cedrat, post #9
Wygodna wielozadaniowość przy 14 MHz... i jeszcze obróbka zdjęć po kilkanaście megapikseli :D
@mschulz, post #11
@TechNineWonder, post #13
Linio mógłbyś to zrobić pewnie raz dwa
Najprościej pewnie za emulować Mac i do tego może Adobe Premiere. Wstępnie przygotować materiał na PC i resztę można robić na Amidze. Z uśmiechem na ustach że wiekowa Amiga daje radę.
@mschulz, post #14
@TechNineWonder, post #13
@BULI, post #20
@Daclaw, post #21
Zabrzmi jak tekst adwokata. Ale Ty wiesz, że w teorii jakby zapłacili licencję to taki Vampire mógłby chyba mieć sprzętowe dekodowanie tego rodzaju filmów, albo po prostu mieć osobną kartę na Zorro(tak jak jest muzyczna do Amigi).
Z tego co się orientuję płatne implementacje w bodajże FPGA istnieją.
@Daclaw, post #19
A tak, gdy byłem uczniem/studentem i miałem nieograniczone ilości wolnego czasu, to się w ten sposób bawiłem. Robiłem prezentację w PowerPointcie pod emulowanym Makiem, potem poprawiałem w PowerPointcie pod PC-Takiem (inaczej zawsze była jakaś maniana z czcionkami na docelowym pececie). Nawet w Wordzie pisałem pod PC-Taskiem. Wszystko po to, żeby tym obmierzłym pecetowcom gul skoczył, że na Amidze też MS-Office działa.
Wiec w tym kontekście wszelkie PC to złom nawet w dniu sprzedaży.
@mschulz, post #25
@wawrzon, post #10
@Daclaw, post #28
nie da się wykonać żadnego współczesnego zadania w czasie porównywalnym do współczesnego komputera.
Sometimes, you need the tool that's best suited to the job in hand. And for George R. R. Martin, that means using an archaic word processor—WordStar 4.0, running on DOS, no less—to write Game of Thrones. He explained why to Conan last night.
@jubi, post #29