22.05.2018 14:15
[#32]
Re: Najładniejsze gry na Amigę OCS/ECS
@misiek2, post #29
W ST był układ YM od Yamahy a nie AY od General Instrument.
Na jednej z nóżek jeśli nie dostawał sygnału to zachowywał się identycznie jak AY, więc był z nim wstecznie kompatybilny, i z 90% muzyki w grach nie wykorzystywała jego dodatkowych możliwości.
Oba układy generowały tylko prostokątną falę, ale ta w YM miała więcej poziomów głośności oraz pracowała w ST ze 2x większą częstotliwością niż AY np. w CPC, co w sumie pozwalało przyzwoicie symulować trójkątne fale ze SIDa, a na AY mniejsza rozdzielczość tych "schodków" nie daje podobnego złudzenia.
Drugą różnicą wynikającą ze zwiększonej ilości poziomów głośności jest możliwość emitowania 7bitowego sampla w każdym kanale, a w AY da się tylko 4bitowe. Co w połączeniu z większą ilością pamięci i mocniejszym prockiem pozwala na swobodniejsze odtwarzanie sampli niż w 8bitowcach.
Parę miesięcy temu trafiłem na stronkę na której była lista kilku gier na ST w których w ostatnich kilku latach zamieniono dźwięki na sample z Amigi oraz zoptymalizowano płynność sprajtów i scrollowania, a kolejne kilka jest w trakcie przerabiania. (nie pamiętam tytułów ani linka). I okazało się że ci przerabiacze natrafili na pewien problemik który być może tłumaczy czemu tak nie robiono przed laty. A mianowicie gry ze samplami nie mieściły się na takiej samej ilości dyskietek 720K jak ich odpowiedniki na Amigowych 880K. Że o dodatkowych roboczo-godzinach spędzonych na optymalizacji kodu nie wspomnę.
PS.: Druga generacja komputerów MSX także ma YM zamiast AY, i też mało kto jest świadomy tej różnicy. :)
Na jednej z nóżek jeśli nie dostawał sygnału to zachowywał się identycznie jak AY, więc był z nim wstecznie kompatybilny, i z 90% muzyki w grach nie wykorzystywała jego dodatkowych możliwości.
Oba układy generowały tylko prostokątną falę, ale ta w YM miała więcej poziomów głośności oraz pracowała w ST ze 2x większą częstotliwością niż AY np. w CPC, co w sumie pozwalało przyzwoicie symulować trójkątne fale ze SIDa, a na AY mniejsza rozdzielczość tych "schodków" nie daje podobnego złudzenia.
Drugą różnicą wynikającą ze zwiększonej ilości poziomów głośności jest możliwość emitowania 7bitowego sampla w każdym kanale, a w AY da się tylko 4bitowe. Co w połączeniu z większą ilością pamięci i mocniejszym prockiem pozwala na swobodniejsze odtwarzanie sampli niż w 8bitowcach.
Parę miesięcy temu trafiłem na stronkę na której była lista kilku gier na ST w których w ostatnich kilku latach zamieniono dźwięki na sample z Amigi oraz zoptymalizowano płynność sprajtów i scrollowania, a kolejne kilka jest w trakcie przerabiania. (nie pamiętam tytułów ani linka). I okazało się że ci przerabiacze natrafili na pewien problemik który być może tłumaczy czemu tak nie robiono przed laty. A mianowicie gry ze samplami nie mieściły się na takiej samej ilości dyskietek 720K jak ich odpowiedniki na Amigowych 880K. Że o dodatkowych roboczo-godzinach spędzonych na optymalizacji kodu nie wspomnę.
PS.: Druga generacja komputerów MSX także ma YM zamiast AY, i też mało kto jest świadomy tej różnicy. :)
22.05.2018 14:44
[#33]
Re: Najładniejsze gry na Amigę OCS/ECS
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #31
Nie jest napisana od podstaw, tylko przepisana na asm na podstawie dostępnych źródeł, więcej TU.
Działa tak jak na tym filmie (nie należy się czepiać ewentualnego emulatora, bo nikt go nie podkręcał, a mam porównanie z prawdziwym ST):
Ostatnia aktualizacja: 22.05.2018 14:45:20 przez Jacques
Działa tak jak na tym filmie (nie należy się czepiać ewentualnego emulatora, bo nikt go nie podkręcał, a mam porównanie z prawdziwym ST):
Ostatnia aktualizacja: 22.05.2018 14:45:20 przez Jacques
22.05.2018 14:51
[#34]
Re: Najładniejsze gry na Amigę OCS/ECS
@ZbyniuR, post #32
"także ma YM zamiast AY, i też mało kto jest świadomy tej różnicy"
...a YM to nic innego jak AY
ZX Spectrum
Atari ST
no sorry.... ale ja tu slysze te same dzwieki. Ani POKEy ani AY nie potrafia grac jak SID
...a YM to nic innego jak AY
ZX Spectrum
Atari ST
no sorry.... ale ja tu slysze te same dzwieki. Ani POKEy ani AY nie potrafia grac jak SID
22.05.2018 15:26
[#35]
Re: Najładniejsze gry na Amigę OCS/ECS
@Jacques, post #30
Głównymi zaletami ST były cena, tryb ST-High (640x400 mono),
Cena ATARI 520 ST bylł mniejsza od A500 ale modulator do A500 kosztowała grosze i można cieszyć się kolorowa grafika na TV a dedykowany monitor czarno-biały kosztował tyle co te ATARI 520 wiec nie do końca to był tańszy sprzętem
dopiero po jakimś czasie zagosciła w sklepach wersja STFM
Zawsze to co mnie zniechęcało w atari to potwornie nie wygodna myszka
Cena ATARI 520 ST bylł mniejsza od A500 ale modulator do A500 kosztowała grosze i można cieszyć się kolorowa grafika na TV a dedykowany monitor czarno-biały kosztował tyle co te ATARI 520 wiec nie do końca to był tańszy sprzętem
dopiero po jakimś czasie zagosciła w sklepach wersja STFM
Zawsze to co mnie zniechęcało w atari to potwornie nie wygodna myszka
22.05.2018 15:27
[#36]
Re: Najładniejsze gry na Amigę OCS/ECS
@Jacques, post #30
Nie znam tego W3D, ale myślę że bardzo trafnie podsumowałeś różnice.
Ale dodałbym jeszcze jednego plusa do Atarek. Laserowe drukarki i sterowniki do nich.
W drugiej połowie lat 90ych miałem dwóch znajomych Amigowców którzy mieli ambicję by napisać i wydrukować pracę dyplomową od początku do końca na Amigach. (kierunki informatyczne). Często ich widywałem i śledziłem ich perypetie w tej dziedzinie. Ale te lepsze Amigowe procesory tekstu które radziły sobie z wektorowymi czcionkami, to albo nie miały polskich znaków, albo sterowników do takich drukarek jakimi dysponowali. W dodatku nie radziły sobie prawidłową z konwersją formatowanego tekstu do plików używanych na PC. Natomiast te prostsze edytory miały polskie znaki, ale z pozostałymi rzeczami o jakich wspomniałem nie było lepiej. Np. minimalna zmiana wielkości lub gęstości czcionki robiła bałagan w rozmieszczeniu numerów stron kartek, czasem też mieszając rodzaje czcionek podstawowych z tymi od nr stron. A poprawianie tego na PC tuż przed wydrukiem było bardziej czasochłonne niż zrobienie tego na PC od nowa.
Efekt był taki że obaj się poddali i sformatowali teksty oraz wydrukowali je na PeCetach kolegów. Choć jeden stwierdził że jakby na PC wydrukował dokument do pliku, a potem wydrukował go na Amidze to też by się dało. Nie mniej jednak w praktyce jedynie napisali tekst na Amigach, oraz stracili kupę czasu na próbach zmuszenia ich do czegoś więcej.
Należy tu przypomnieć że jakość wydruku w trybie tekstowym jaki parę lat wcześniej byłby uznany za zadowalający, na tym etapie już równie dobrego wrażenia nie robił, bo rywalizowało się z wydrukami z laserówek a nie z paniami które przepisały pracę na maszynie do pisania. Natomiast Internet wtedy dopiero raczkował i nie okazywał się pomocny w znalezieniu softu jaki był do Amig potrzebny. Nawiasem mówiąc z wydrukami w trybie tekstowym radziły sobie nie tylko Amigi ale i byle 8bitówka z przejściówką na port równoległy i "sterownikiem" w kilku linijkach Basica. Wszak kody sterujące w standardzie Epsona były dobrze znane. Ale z takimi wydrukami w drugiej połowie lat 90ych na kierunku informatycznym tylko by się wstydu najedli zamiast zrobić dobre wrażenie.
A co do ST-kowców to znałem wtedy tylko jednego i to raczej speca od MIDI niż Calamusa. Ale z tego co parę lat wcześniej wyczytałem w Ataroskich gazetkach, (kiedy przymierzałem się do zakupu ST), to Atarowcy takich problemów nie mieli bo drukowali na wektorach w czasach gdy Amigi zadowalały się trybem tekstowym.
PS.: Selur - mówię o playerach SIDów a nie o muzyce w grach.
Ale dodałbym jeszcze jednego plusa do Atarek. Laserowe drukarki i sterowniki do nich.
W drugiej połowie lat 90ych miałem dwóch znajomych Amigowców którzy mieli ambicję by napisać i wydrukować pracę dyplomową od początku do końca na Amigach. (kierunki informatyczne). Często ich widywałem i śledziłem ich perypetie w tej dziedzinie. Ale te lepsze Amigowe procesory tekstu które radziły sobie z wektorowymi czcionkami, to albo nie miały polskich znaków, albo sterowników do takich drukarek jakimi dysponowali. W dodatku nie radziły sobie prawidłową z konwersją formatowanego tekstu do plików używanych na PC. Natomiast te prostsze edytory miały polskie znaki, ale z pozostałymi rzeczami o jakich wspomniałem nie było lepiej. Np. minimalna zmiana wielkości lub gęstości czcionki robiła bałagan w rozmieszczeniu numerów stron kartek, czasem też mieszając rodzaje czcionek podstawowych z tymi od nr stron. A poprawianie tego na PC tuż przed wydrukiem było bardziej czasochłonne niż zrobienie tego na PC od nowa.
Efekt był taki że obaj się poddali i sformatowali teksty oraz wydrukowali je na PeCetach kolegów. Choć jeden stwierdził że jakby na PC wydrukował dokument do pliku, a potem wydrukował go na Amidze to też by się dało. Nie mniej jednak w praktyce jedynie napisali tekst na Amigach, oraz stracili kupę czasu na próbach zmuszenia ich do czegoś więcej.
Należy tu przypomnieć że jakość wydruku w trybie tekstowym jaki parę lat wcześniej byłby uznany za zadowalający, na tym etapie już równie dobrego wrażenia nie robił, bo rywalizowało się z wydrukami z laserówek a nie z paniami które przepisały pracę na maszynie do pisania. Natomiast Internet wtedy dopiero raczkował i nie okazywał się pomocny w znalezieniu softu jaki był do Amig potrzebny. Nawiasem mówiąc z wydrukami w trybie tekstowym radziły sobie nie tylko Amigi ale i byle 8bitówka z przejściówką na port równoległy i "sterownikiem" w kilku linijkach Basica. Wszak kody sterujące w standardzie Epsona były dobrze znane. Ale z takimi wydrukami w drugiej połowie lat 90ych na kierunku informatycznym tylko by się wstydu najedli zamiast zrobić dobre wrażenie.
A co do ST-kowców to znałem wtedy tylko jednego i to raczej speca od MIDI niż Calamusa. Ale z tego co parę lat wcześniej wyczytałem w Ataroskich gazetkach, (kiedy przymierzałem się do zakupu ST), to Atarowcy takich problemów nie mieli bo drukowali na wektorach w czasach gdy Amigi zadowalały się trybem tekstowym.
PS.: Selur - mówię o playerach SIDów a nie o muzyce w grach.
22.05.2018 15:39
[#38]
Re: Najładniejsze gry na Amigę OCS/ECS
@AmigaPL, post #35
Chyba nie do końca jesteś zorientowany.
Po pierwsze, każde ST podobnie jak A500 ma RGB Pal na wyjściu i nie trzeba było koniecznie kupować wersji z modulatorem (podobnie jak nie trzeba było dokupić do A500, więc OCB...).
Naciągasz, zaraz się okaże, że porównywałeś cenę monitora SM124 z najbiedniejszym 260ST (bez FDD i 256KB RAM), a mówimy przecież o odpowiedniku Amigi 500(!)
Zaletą ST właśnie była TANIA możliwość uzyskania stabilnego obrazu 640x400 do pracy, więc konkretnie:
- 1040STFM 499.99 GBP
- 1040STFM z monitorem SM124 598.00 GBP
Oczywiście nie wiadomo z którego roku jest to oferta, ale wychodzi, że monitor do sensownej (niemigającej) pracy z bardzo dobrym obrazem mono można było mieć za +20% ceny zakupu 1040STFM.
I przecież rynek to właśnie świetnie zweryfikował zastosowaniem ST-ków do MIDI i DTP z użyciem monitorów SM124 lub SM144.
Ostatnia aktualizacja: 22.05.2018 15:41:41 przez Jacques
Po pierwsze, każde ST podobnie jak A500 ma RGB Pal na wyjściu i nie trzeba było koniecznie kupować wersji z modulatorem (podobnie jak nie trzeba było dokupić do A500, więc OCB...).
a dedykowany monitor czarno-biały kosztował tyle co te ATARI 520 wiec nie do końca to był tańszy sprzętem
Naciągasz, zaraz się okaże, że porównywałeś cenę monitora SM124 z najbiedniejszym 260ST (bez FDD i 256KB RAM), a mówimy przecież o odpowiedniku Amigi 500(!)
Zaletą ST właśnie była TANIA możliwość uzyskania stabilnego obrazu 640x400 do pracy, więc konkretnie:
- 1040STFM 499.99 GBP
- 1040STFM z monitorem SM124 598.00 GBP
Oczywiście nie wiadomo z którego roku jest to oferta, ale wychodzi, że monitor do sensownej (niemigającej) pracy z bardzo dobrym obrazem mono można było mieć za +20% ceny zakupu 1040STFM.
I przecież rynek to właśnie świetnie zweryfikował zastosowaniem ST-ków do MIDI i DTP z użyciem monitorów SM124 lub SM144.
Ostatnia aktualizacja: 22.05.2018 15:41:41 przez Jacques
22.05.2018 16:23
[#39]
Re: Najładniejsze gry na Amigę OCS/ECS
@AmigaPL, post #35
Myślę że nie zrozumiałeś o czym Jacques napisał. Chodzi o uzyskanie obrazu w interlace bez drgania, o takiej wyrazistości by piksele nie rozmywały się ze sąsiednimi, bo to PRZY TAKIM obrazie profesjonaliści od składu tekstu pracują całymi dniami.
Tymczasem modulator daje obraz najgorszy z możliwych, a żeby uzyskać na Amidze równie wyraźny i niedrgający obraz potrzebujesz monitor VGA mono i flicker fixer, (kolorowy nie daje równie wyraźnych pikseli), a to nie jest tańsze od monitora mono do Atari.
Gdy w 1990 pojawiła się A3000 (jedyna z flicker fixerem), 030 25MHz, Atari już oferowało TT ze szybszym prockiem (030+kopr. 32MHz), i rozdzielczością 1280x960 (podwójny interlace) na 19", a Amiga by temu dorównać potrzebowała kartę graficzną, zresztą nie myśl że nie było ich także do Atarek.
Podsumowując w RayTrace i Video to Amigi przodowały, ale w DTP i CAD zawsze były w tyle za Atarkami.
Tymczasem modulator daje obraz najgorszy z możliwych, a żeby uzyskać na Amidze równie wyraźny i niedrgający obraz potrzebujesz monitor VGA mono i flicker fixer, (kolorowy nie daje równie wyraźnych pikseli), a to nie jest tańsze od monitora mono do Atari.
Gdy w 1990 pojawiła się A3000 (jedyna z flicker fixerem), 030 25MHz, Atari już oferowało TT ze szybszym prockiem (030+kopr. 32MHz), i rozdzielczością 1280x960 (podwójny interlace) na 19", a Amiga by temu dorównać potrzebowała kartę graficzną, zresztą nie myśl że nie było ich także do Atarek.
Podsumowując w RayTrace i Video to Amigi przodowały, ale w DTP i CAD zawsze były w tyle za Atarkami.
22.05.2018 19:13
[#42]
Re: Najładniejsze gry na Amigę OCS/ECS
@ZbyniuR, post #32
A ja gdzieś kiedyś czytałem, że gry na początku ukazywały sie wcześniej na ST, a później dopiero konwersja na Amige, bo tak było łatwiej (na Atari szybciej). Później pewnie gdy Amiga 500 zawojowała domy jako konsola do gier była juz tylko Amiga. STE wyszło za późno i szkoda, że nie miało procka mocniejszego jak choćby MegaSTE. pewnie tak miało być księgowi przegrali tę wojnę.
22.05.2018 20:15
[#43]
Re: Najładniejsze gry na Amigę OCS/ECS
@AmigaPL, post #37
Myślę że nie o takie oszukaństwo z emulatorem chodziło moim kolegom. :)
Niestety nie pamiętam w którym tak dokładniej to było roku.
Coś mi świta że kiedyś redakcja MA przygotowała płytę CD z czcionkami i sterownikami do drukarek. Ale też nie pamiętam w którym to było roku, ani czy te fonty były także wektorowe czy nie tylko bitmapy. Pamiętam że słynny Ks. Pikul robił co mógł by Amigi radziły sobie z drukarkami, i może stosowne fonty i sterowniki jakie ci moi koledzy potrzebowali tam były, ale widać ukazały się później niż je potrzebowali.
Niestety nie pamiętam w którym tak dokładniej to było roku.
Coś mi świta że kiedyś redakcja MA przygotowała płytę CD z czcionkami i sterownikami do drukarek. Ale też nie pamiętam w którym to było roku, ani czy te fonty były także wektorowe czy nie tylko bitmapy. Pamiętam że słynny Ks. Pikul robił co mógł by Amigi radziły sobie z drukarkami, i może stosowne fonty i sterowniki jakie ci moi koledzy potrzebowali tam były, ale widać ukazały się później niż je potrzebowali.
29.06.2018 18:15
[#51]
Re: Muzyka z Sea of Colour
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #50
Jak komuś mało dyskusji o wyższości A500 nad ST,
to od paru dni znów się toczy na Atarowskim forum:
http://atarionline.pl/forum/comments.php?DiscussionID=4584
to od paru dni znów się toczy na Atarowskim forum:
http://atarionline.pl/forum/comments.php?DiscussionID=4584
27.03.2020 10:01
[#53]
Re: Emulator Atari na Amidze 68k
Problem kolorowych drukarek igłowych to chyba zazwyczaj była prędkość oprogramowania. Dopiero niedawno ktoś chyba przyspieszył sprawę i napisał dużo szybciej działające oprogramowanie do druku w kolorze, do współcześnie sprzedawanej kolorowej drukarce igłowej.
Niestety ani on(ani nawet Epson) nie wie, czy do mojego Epson LQ-550 był produkowany adapter do druku w kolorze. Mimo, że gdzieś takie taśmy w sprzedaży do niedawna jeszcze były z dopiskiem, że są zgodne m. in. z tym modelem.
Ostatnia aktualizacja: 27.03.2020 10:03:59 przez pgru2
Niestety ani on(ani nawet Epson) nie wie, czy do mojego Epson LQ-550 był produkowany adapter do druku w kolorze. Mimo, że gdzieś takie taśmy w sprzedaży do niedawna jeszcze były z dopiskiem, że są zgodne m. in. z tym modelem.
Ostatnia aktualizacja: 27.03.2020 10:03:59 przez pgru2
27.03.2020 14:09
[#54]
Re: Emulator Atari na Amidze 68k
Faktycznie jedyna konkretna przewaga ST to stabilny i wyraźny jak żyleta tryb 640x400 mono (osiągalny na firmowych monitorach od Atari (12" i 14") lub VGA). Co w 1985 roku za niewygórowaną cenę robiło na pewno wrażenie i dawało przewagę, jakiś wpływ pewnie miała też zgodność formatu dyskietek z PC (720KB) i łatwa przenoszalność danych.
Z tego względu jako komputer domowy nadawał się do pewnych poważniejszych zastosowań lepiej niż Amiga (MIDI, DTP, edycja tekstów, itp.).
Ale cała reszta cech daje niestety siermiężne odczucie
EDIT:
No dobrze, jest jeszcze sporo dem, które się bronią i scenowcy pokazują, że ST potrafiło nie być aż taką kłodą
Ostatnia aktualizacja: 27.03.2020 14:13:06 przez Jacques
Z tego względu jako komputer domowy nadawał się do pewnych poważniejszych zastosowań lepiej niż Amiga (MIDI, DTP, edycja tekstów, itp.).
Ale cała reszta cech daje niestety siermiężne odczucie
EDIT:
No dobrze, jest jeszcze sporo dem, które się bronią i scenowcy pokazują, że ST potrafiło nie być aż taką kłodą
Ostatnia aktualizacja: 27.03.2020 14:13:06 przez Jacques
27.03.2020 16:50
[#58]
Re: Emulator Atari na Amidze 68k
Jak jesteś fanem tylko Amigi to nie warto a jak fanem sprzętu retro to jak najbardziej warto
Idąc tokiem rozumowania że "nie warto" to nie warto nabywać Amigi ...
Ostatnia aktualizacja: 27.03.2020 16:50:38 przez XoR
Idąc tokiem rozumowania że "nie warto" to nie warto nabywać Amigi ...
Ostatnia aktualizacja: 27.03.2020 16:50:38 przez XoR
27.03.2020 18:11
[#59]
Re: Emulator Atari na Amidze 68k
To są dwie osobne ankiety. Jedna dla Atarowców w ataroskim magazynie, a druga dla Komodziarzy i Amigowców, w czasopiśmie o tych kompach.
Ciekawym pytaniem było, jaki komputer planujesz kupić?
Posiadacze A8: 25% STE, 22% Falcon, 22% PC, 13% Amiga.
Posiadacze ST: 66% Falcon, 10% PC, 7% STE, 2% Amiga.
Czyli posiadacze 8bit częściej marzą o PC lub Amie niż ci co mają ST.
Posiadacze C64 lub Amigi planują: 44% A500, 16% A500+, 14% PC, 12% A3000 (wtedy jedyna mocniejsza), 13% inna Amiga (600 2000 CDTV). Cóż, życie zapewne zweryfikowało te droższe marzenia. Nikt wtedy nie wiedział że te firmy wkrótce splajtują.
Ciekawe że posiadaczy STE było 15%, a zwykłego ST 11% czyli mniej, a spodziewałem się czegoś innego.
8bitówki ciągle były popularniejsze. Ale 34% z nich miało więcej niż 64K RAM. A posiadaczom C64 nawet nie zadano takiego pytania.
Stacje do malucha miało aż 51%, a do C64 tylko 10% (choć ich ankieta była o rok wcześniej). Ale nie sądzę by w rok to nadrobili.
Aż 21% ST-kowców miało 2MB lub więcej, a 10% z nich miało HDD, natomiast o Amigowcach tego nie podano mimo że mieli takie pytania w ankiecie. Cóż pewnie wszyscy mieli 1MB. :D Wygląda na to że Atarowcy nie byli biedniejsi, tylko mieli inne potrzeby.
Aha, w poprzednim poście się pomyliłem, nie 14% Amigowców miało drukarki tylko 12% ankietowanych, a 65% z nich to miała C64.
Jesteście pewni że Calamusa nie dało się odpalić w MID-ST czyli w 4ech kolorach?
Ostatnia aktualizacja: 27.03.2020 18:19:41 przez ZbyniuR
Ciekawym pytaniem było, jaki komputer planujesz kupić?
Posiadacze A8: 25% STE, 22% Falcon, 22% PC, 13% Amiga.
Posiadacze ST: 66% Falcon, 10% PC, 7% STE, 2% Amiga.
Czyli posiadacze 8bit częściej marzą o PC lub Amie niż ci co mają ST.
Posiadacze C64 lub Amigi planują: 44% A500, 16% A500+, 14% PC, 12% A3000 (wtedy jedyna mocniejsza), 13% inna Amiga (600 2000 CDTV). Cóż, życie zapewne zweryfikowało te droższe marzenia. Nikt wtedy nie wiedział że te firmy wkrótce splajtują.
Ciekawe że posiadaczy STE było 15%, a zwykłego ST 11% czyli mniej, a spodziewałem się czegoś innego.
8bitówki ciągle były popularniejsze. Ale 34% z nich miało więcej niż 64K RAM. A posiadaczom C64 nawet nie zadano takiego pytania.
Stacje do malucha miało aż 51%, a do C64 tylko 10% (choć ich ankieta była o rok wcześniej). Ale nie sądzę by w rok to nadrobili.
Aż 21% ST-kowców miało 2MB lub więcej, a 10% z nich miało HDD, natomiast o Amigowcach tego nie podano mimo że mieli takie pytania w ankiecie. Cóż pewnie wszyscy mieli 1MB. :D Wygląda na to że Atarowcy nie byli biedniejsi, tylko mieli inne potrzeby.
Aha, w poprzednim poście się pomyliłem, nie 14% Amigowców miało drukarki tylko 12% ankietowanych, a 65% z nich to miała C64.
Jesteście pewni że Calamusa nie dało się odpalić w MID-ST czyli w 4ech kolorach?
Ostatnia aktualizacja: 27.03.2020 18:19:41 przez ZbyniuR
