kategoria:
[#31] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@wilkwcieniu, post #1

Już chciałem "banować" ale jednak Phill (Amenophis) podpadł bardziej więc...

Jak już będziesz wybielać to uwaga na za dużą temperaturę bo zamiast białego Łatari może wyjść twórczość artystyczna o innym kształcie...(Jakbyś potrzebował zasilania to mam w piwnicy ekogroszek, albo postaram się załatwić jakiś konkretny opał).
(po wybielaniu i tak po czasie efekt słaby, a poza tym plastik zaczyna się robić bardziej kruchy więc lepiej odpuścić).
ogień piekielny

Ostatnia aktualizacja: 12.05.2023 22:58:19 przez Adinfo
[#32] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@brain030, post #27

A ja nadal nie rozumiem co jest przyczyną tego żółknięcia. Skoro jedne żółkną bardzo inne trochę a jeszcze inne wcale. Myślałem że może od składu powietrza, np w jednych domach sie pali fajki a w innych nie. Ale te klawisze często wyglądają tak jakby żółkły wyraźnie bardziej z jednej strony a mniej tam gdzie inne klawisze rzucają na nie cień. Wyraźnie jakby pod wpływem jakiegoś promieniowania. Ale jakiego? Spektrum elektromagnetyczne jest bardzo szerokie a do tego mamy jakieś promieniowania cząsteczkowe, radioaktywność itp. Tak szczerze to podejrzewałem ultrafiolet, a może raczej podczerwień, bo niektórzy trzymali kompy przez lata blisko kaloryfera albo przy odsłoniętym oknie, a inni z dala od obu albo spędzili lata w półmroku za zasłonami. :)
No ale w obliczu wybielania na słońcu ta teza upada.

Ktoś tam w komentarzu pod filmem napisał że modelarze znają tą słoneczną metodę rozjaśniania pożółkłych plastików od lat. Tylko retro kolekcjonerzy uważają ją za nowość. :D
[#33] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@ZbyniuR, post #32

Plastiki żółkną od dodawanej do obudów elektronicznych (zgodnie z prawem) substancji, która miała sprawiać że obudowa nie będzie się zbyt odkształcać (utwardzacz) i jednocześnie nie będzie zbyt łatwopalna. Tego typu substancje są podatne na utlenianie, temperaturę i światło, więc zupełnie mnie nie dziwi że takie rzeczy się dzieją.
1
[#34] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@Ralpheeck, post #33

Ale czemu nie wszystkie egzemplarze z tej samej linii produkcyjnej nie żółkną tak samo?
Nierówno tą substancję wymieszano w kadzi z płynnym plastikiem czy co?
[#35] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@ZbyniuR, post #34

Dlatego, że na proces wpływają warunki środowiskowe, które są różne. Temperatura, wilgotność, oświetlenie, itp. itd. Nawet przy założeniu tej samej partii z plastikiem o tym samym składzie. No, chyba że mówimy o dwóch maszynach z tej samej partii, nieużytkowanych, leżących w pudełkach jedną na drugiej - to wtedy warunki są identyczne.
[#36] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@ZbyniuR, post #34

Po nieudanych doświadczeniach z chemią oraz naturą (słońce), polecam jednak nałożenie nowej powłoki lakierniczej





1
[#37] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@ZbyniuR, post #32

Moja towerka amigowa pożółkła mimo że jest w cieniu od zawsze, nie pali się fajek i nie jest blisko kaloryfera. Mam ją 23 lata i zaczęła żółknąć jakieś 10 lat temu.
1
[#38] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@biax, post #36

Do lakierowania trzeba mieć wprawę aby zrobić to ładnie. Jak ktoś próbuje pierwszy raz to zacieki murowane, trzeba też wiedzieć jak przygotować powierzchnię pod lakier (odtłuszczenie) i ile nałożyć warstw oraz w jakich odstępach czasu aby to wszystko potem nie odłaziło itp. Nie jest to zatem takie proste jak wystawienie komputera na słońce. Zresztą co z klawiszami, ich przecież się nie polakieruje. Ja ze swojej strony polecam jednak słońce :)
[#39] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@brain030, post #38

Racja, wymaga to umiejętności, których niestety nie posiadam ...Posiłkowałem się osobą z większym doświadczeniem malarskim :)

Co do klawiszy, zgadzam się w 100% - słońce leczy :)
[#40] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@biax, post #39

A podałbyś nazwę farby i nr koloru, który użyłeś, bo wyszło super?
[#41] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@amikoksu, post #3

Obudowa atari za bardzo przeszła węglem.


Mimo, że jestem wielkim fanem Atari bo razem z ZX są to komputery, od których moja przygoda się rozpoczęła to przyznam, że srogo zaśmiane
1
[#42] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@uroboric_tom, post #41

Witam.
Wybielanie powoduje degradację plastiku, i w przyszłości może zżółknąć szybciej i mocniej. Taki jest urok antycznych komputerów i zastosowanego plastiku w tamtych czasach.
Ja to zaakceptowałem i jeszcze żaden mój komp nie był wybielany.
Już lepiej oddać do dobrego lakiernika.
A tak na marginesie: ze starej ku…y nie zrobisz dziewicy.
Pozdrawiam.
2
[#43] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@ted, post #42

Myślisz że po słonecznym rozjaśnianiu bez chemii też sie plastik rozlatuje i tak szybko ponownie żółknie?
[#44] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@ZbyniuR, post #43

W chili obecnej kuracja słoneczna nie przyniesie żadnych efektów. Proponuję to odsunąć do lata gdy będzie 30stopni i patelnia.
[#45] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@Bociek78, post #44

Pytam teoretycznie, nie mam nic żółtego. Moje kompy wymagały jedynie mydlanego szczotkowania klawiatur aby odzyskać blask. :)

Edit:

Zastanawiam sie nad jeszcze jednym czynnikiem, czy stosowanie przezroczystych pokryw przeciwkurzowych zwiększa czy zmniejsza prawdopodobieństwo żółtaczki? A może nie ma wpływu.
Choć pewnie większość okazów jakie mają kolekcjonerzy nabyli niedawno i nie znają wcześniejszych losów tych kompów.


Ostatnia aktualizacja: 13.05.2023 18:55:43 przez ZbyniuR
[#46] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@ZbyniuR, post #45

Często dużo daje dobre wyczyszczenie, ja pucowałem kilka obudów miękką szczotką i mleczkiem Cif, efekt końcowy był nieporównywalnie lepszy niż przed. Problem w tym, że trzeba urządzenie rozebrać w drobny mak i operować tylko na plastikach.

Nie zauważyłem, aby samo naświetlanie słońcem wpłynęło negatywnie na plastik, a robiłem to już wiele razy. Zauważyłem natomiast, że kruchość plastiku następuje z upływem czasu, niezależnie od tego czy ktoś położy go na kilka dni na słońce czy nie. Widać to w wielu różnych rzeczach nie tylko związanych z retro. Zbieram również stary sprzęt audio i przy serwisowaniu, różnego typu mocowania elementów potrafią popękać niemal w rękach, a tego sprzętu nikt nigdy nie wybielał, ani nie wystawiał na otwarte słońce.

Z drugiej strony, gdyby plastiki były tak nieodporne na działanie zwykłego słońca, to co by się działo z samochodami i ich wnętrzami napchanych gdzie popadnie tworzywem sztucznym. Akurat w samochodach nie widać za bardzo, aby coś się działo nawet z długim upływem czasu.
[#47] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@wilkwcieniu, post #1

Umyj pewnie brudne od węgla !
1
[#48] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@ZbyniuR, post #43

Witam.
Temat wybielania plastiku jest wałkowany na ppa.pl praktycznie od początku istnienia forum.
Wątków jest sporo i można poczytać.

Soda oczyszczona z wodą i proszkiem do prania – mieszanka w proporcjach 1 łyżka proszku, 1 łyżka sody i 500 ml wody jest nakładana na powierzchnię plastikową i zmywana z niej po 8 godzinach. Usuwa zabrudzenia i odświeża biel plastiku.

Wprawdzie nie wybieli ale plastik będzie czysty.
Pozdrawiam.

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2023 00:31:54 przez ted
[#49] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@ted, post #42

Ech, ta legendarna już "degradacja plastiku" i ta niepewna przyszłość, bo może "zżółknąć szybciej i mocniej" xD. Możesz mi kolego pokazać jakieś przykłady tej mitycznej degradacji (że niby w końcu rozpadną się w rękach czy co?) Bo moje różne retro-graty, ze stajen Commodore, Atari, Acorn, Amstrad czy ZX, wybielane po kilka razy od jakoś chyba 2004 roku, coś chyba opierają się tej degradacyjnej przygodzie, no ale kto wie...
[#50] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@brain030, post #46

Osobiście częściej miewam do czynienia z ciemnymi plastikami, i myłem takim detergentem jaki jest pod ręką w łazience czyli mydło twarde lub w płynie, ewentualnie szampon, pewnie też płyn do naczyń choć nie próbowałem. Byle by sie pieniło i rozpuszczało tłuszcz i kurz. Z klawiatur przed myciem wyciągam folię ale nie wyciągam guziczków tylko szczotka bąbelki i kran, czasem przed moczeniem odkurzacz jeśli widać dużo kurzu. A substancji których wolałbym nie dotykać by nie wysuszyły skóry jak soda, proszek do prania czy jakieś mleczka do mycia kibli to nie wiem czym by coś musiało być upaskudzone aby tego próbować. Ale nigdy nie byłem posiadaczem sprzętów które Bóg wie jakie męki przeszły.

A jedyne plastiki o jakich sie naczytałem że sie rozpadają w palcach to kółeczka zębate z białego lub kremowego plastiku w starych magnetofonach Kasprzaka i pokrewnych. Spektrumowcy na których forum zaglądam to parę lat temu często poruszali temat bo lubili takie rzeczy naprawiać, i ratowali sie drukiem 3D, który nie zawsze jest dość precyzyjny, albo odlewami które trudniej zrobić ale dają lepszy efekt. Ale od dłuższego czasu cisza, chyba sie przestawili na elektroniczne wgrywadełka. :)
[#51] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@ZbyniuR, post #50

Zębatki pękają to fakt, ale również inne elementy, plastikowe trzpienie na których mocowane są mechanizmy szczególnie na śrubkę, zaczepy okien szuflad na kasety, zatrzaski płytek elektronicznych, blokady gniazd np.: słuchawkowego i inne elementy paneli z tworzywa sztucznego. Zdarzało mi się, że jak wykręciłem choćby mechanizm magnetofonu, to później już nie dało się go przykręcić, bo wszystkie tulejki na wkręty pękały. Tworzywo sztuczne staje się bardziej kruche z czasem.
[#52] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@brain030, post #51

Co do plastikowych gwintów albo plastikowych obwódek w których były metalowe gwinty to sądzę że to raczej wina zbyt silnej ręki i braku wyczucia niż zbyt słabego plastiku. Plastik nie musi być stary żeby nie wytrzymał. Ale im starszy tym więcej takich niezręcznych przypadków mu sie mogło przydarzyć.
Sam tak parę rozwaliłem bo nie podobał mi sie luz czy szparka miedzy częściami obudowy, a wydawało mi sie że ciut mocniejsze wkręcenie śrubki jeszcze gwintu nie rozwali a tylko zniknie luz. W obecnym laptopie jeden z rogów obudowy trzyma trytka (po przewierceniu dziury na wylot), bo okoliczne śrubki już "zniknęły". :D
A obudowa musi w tym miejscu trzymać zawias wyświetlacza. Weteran ma już 13 lat.
[#53] Re: ATARI wybielanie - proszę mnie nie banować :)

@ZbyniuR, post #52

Zapodaj zdjęcie tej tryttrytki :)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem