[#1] Wsparcie leczenia B.D.
Pomijając głębokim milczeniem KRETYŃSKI ŻART !!!

Czy myśleliście, aby może zrobić jakąś zbiórkę na wsparcie leczenia Benedykta?

Nie wiem na co jest chory. Z postów które kiedyś się pojawiły i ogłoszeń na naszej giełdzie wnioskuję, że potrzebuje kasy na leczenie, a sprawa jest poważna.

Skoro zdarzyła się już taka WREDNA sytuacja i wszyscy laliśmy łzy nad naszym kolegą, to proszę Was wypowiedzcie się, czy chcielibyście wziąć w tym udział (czy ma to szansę powodzenia) i jak najsprawniej można by to zorganizować (legalnie, bez przekrętów, itd).

Jakiś czas temu pisałem w tej sprawie do jednego z naszych adminów, ale mój mail pozostał bez odpowiedzi.



Ostatnia modyfikacja: 13.01.2010 11:48:04
[#2] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@cichym, post #1

Jest to ciekawa propozycja. Jestem na tak.

[#3] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@cichym, post #1

za szybko ..niech ludzie z prowokacji ochlona ..

[#4] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@cichym, post #1

Ja widzę to tak:

Wariant nr1:
Ta osoba (ciężko mi użyć słowa idiota żeby nie obrazić idiotów) zgodzi się na dobrowolną bezpłatną pracę w hospicjum przez 3 miesiące.
Wtedy może dotrze do niej znaczenie takich słów jak "śmierć" "cierpienie" "strata najbliższych".
I zmyć z siebie chociaż część hańby.
No ale do tego trzeba być człowiekiem i mieć odwagę.
Masz ją adrian?

Waraiant nr 2:
Powiadomić Darka o całym zamieszaniu (może już wie) i zapytać się czy zechciałby złożyć doniesienie do prokuratury; przecież to on jest pokrzywdzonym.
Sledztwem zajmie się prouratura; co prawda nie było wyłudzenia tylko wprowadzenie w błąd a to inna klasyfikacja czynu.
Admini rzecz jasna mogą pzrekazać logi jako dowód rzeczowy



Ostatnia modyfikacja: 13.01.2010 11:56:20
[#5] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@stachu100, post #4

Benedykt juz wie o tym wnioskuje to po opisie na gg jaki mial.A druga sprawa to on pzreciez chcial sprzedawac autografy itp , ogloszenie juz bylo w dziale gielda.

[#6] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@stachu100, post #4

Nie oto mi chodziło. Kwestią kary i zadość uczynienia powinna zając się prokuratura i sąd.

Miałem na myśli zbiórkę.

Np wpłaty darczyńców na konto lub subkonto PPA (oczywiście za zgodą PPA, które nadzorowałoby całą akcję), potem całkowity przelew na konto Benedykta. Forma taka, aby Urząd Skarbowy się nie doczepił, a także żeby przekrętów nie było.

Nie mówię, że uzbieramy miliony, ale nawet kilka stów (patrze ile osób deklarowało ściepę) pozwoli na jedną, dwie prywatne wizyty w gabinecie lekarza specjalisty lub inne wydatki związane z leczeniem.



Ostatnia modyfikacja: 13.01.2010 12:20:14
[#7] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@cichym, post #6

Może najpierw, zanim zaczniecie cokolwiek zbierać zapytajcie zainteresowanego, czy w ogóle tego potrzebuje?
Czasem można zrobić tzw. niedźwiedzią przysługę.
[#8] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@basiek, post #7

Dokładnie, wstrzymajcie się z akcjami i komentarzami, wystarczy co na Gadaczu było, redakcja ze swojej strony dołoży starań aby to się odpowiednio skończyło.

[#9] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@SirLEO, post #8

czekamy na relacje z przebiegu tego postepowania - niech to bedzie przestroga dla potomnych

[#10] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@stachu100, post #4

Ja już swoje powiedziałem na temat tego ......... "coś" bo słowo kogoś nie jest na miejscu.
http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=11&i=17039&t=17039

[#11] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@cichym, post #1

Witajcie koledzy. Dziękuje za ciepłe słowa.


Przedwczoraj brat mnie obudził i mi mówi, ze na internecie jest wiadomość, że nie żyję. Wskakuje szybko na neta, patrzę na PPA i widzę news o mojej śmierci. Siedziałem w fotelu ale spadłem niego.... Dzwonię do Sebastiana i prostuję sprawę. Chwile później dzwonię do Grześka. W pierwszej chwili był pewny, ze to głos z zaświatów....


Coż. Głupio mi za zaistniałą sytuację i wszystkich w swoim imieniu przepraszam. Panu Adrianowi to płazem nie ujdzie. Wczoraj do mnie wydzwaniał roniąc krokodyle łzy i prosząc aby nie zgłaszał nigdzie sprawy.


W raz z redakcją PPA podjęliśmy stosowne kroki aby taka sytuacja nigdy więcej sie nie powtórzyła. Następna informacja o mojej śmieci zostanie odpowiednio zweryfikowana.


Co do zbiórki pieniędzy....powiem wam szczerz, że mi gardło ścisło z wrażenia...ale jakoś...duma nie pozwala...Chyba lepiej pomóc Sir Leo tak mi się wydaje. Ja już cześć kasy na wyjazd do Niemiec uzbierałem więc sądzę, że źle nie będzie (mam tam jechać na badania)



Jeszcze o jednej rzeczy chciałem wspomnieć którą napisał Kokos. Wspominał on ot tym, ze powinienem odjeśc jak prawdziwy facet tj. Napisać co mi jest i odejść. Mam tylko nadzieję, ze kokos nie będzie musiał nigdy odchodzić w taki sposób ani się przekonać jakie to trudne.



Benedykt Dziubałtowski
[#12] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@Dariusz Tolsdorf, post #11

Panu Adrianowi to płazem nie ujdzie

Coś dla wszystkich wypowiadających się w odpowiednim wątku w Hyde Parku

Chyba lepiej pomóc Sir Leo tak mi się wydaje

Jeżeli to nie tajemnica, w czym możemy mu pomóc ??

Co do zbiórki pieniędzy....powiem wam szczerz, że mi gardło ścisło z wrażenia...ale jakoś...duma nie pozwala...

Nie ma przebacz kolego :) Nie daj się przekonywać, chcemy pomóc :) Jestem przekonany że gdyby taka zbiórka była organizowana na rzecz kogoś innego z forum sam byś się dorzucił. Mam nadzieje że do zbiórki dojdzie, i "dostanie Ci się od nas" w wyniku tej akcji :)



Ostatnia modyfikacja: 14.01.2010 20:35:29
[#13] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@Logan, post #12

Ja mogę wyjść na dwór, iść na spacer. Sir Leo nie.....
[#14] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@Dariusz Tolsdorf, post #11

Benek: mam nadzieję że nie będziemy musieli czytać żadnej smutnej wiadomości przez następne 100 lat i 1 dzień dłużej.

Zostaw dumę na boku i jeżeli jesteśmy w stanie Ci pomóc chociaż w tak prozaiczny sposób jak mała zbiórka pieniędzy na leczenie, daj sobie pomóc...

[#15] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@Dariusz Tolsdorf, post #13

Widzisz, nie wiedziałem. Nie bardzo powinienem poruszać ten temat na forum. Jeżeli tylko można Wam pomóc - przyrzekam że to uczynię...

[#16] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@Dariusz Tolsdorf, post #11

>Co do zbiórki pieniędzy....powiem wam szczerz, że mi gardło ścisło z wrażenia...ale jakoś...duma nie pozwala...Chyba lepiej pomóc Sir Leo tak mi się wydaje. Ja już cześć kasy na wyjazd do Niemiec uzbierałem więc sądzę, że źle nie będzie (mam tam jechać na badania)

Lepiej na wyjazd na badania niż na wieniec więc chętnie wszyscy pomogą.

Nie wiem czy SirLeo zaraz mnie nie wyrzuci stąd za "genialne" pomysły ale myślę, że na ppa mógłby być stały numer konta SirLeo i każdy mógłby wpłacać jakieś kwoty co jakiś czas.

Strasznie się cieszę, że wszystko okazało się idiotycznym pomysłem Adriana i ściskam Cię mocno

cmok

[#17] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@Dariusz Tolsdorf, post #11

Podobno jak kogoś pochowają za życia, to będzie baaaaaaardzo długo żył (bo drugi raz to już nie tak prosto)! Serdecznie Ci życzę żeby tak właśnie było!!!

[#18] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@Dariusz Tolsdorf, post #11

Dariusz Tolsdorf napisał(a):

> Następna informacja o
> mojej śmieci zostanie odpowiednio zweryfikowana.

:)

> Jeszcze o jednej rzeczy chciałem wspomnieć którą napisał Kokos.
> Wspominał on ot tym, ze powinienem odjeśc jak prawdziwy facet
> tj. Napisać co mi jest i odejść. Mam tylko nadzieję, ze kokos
> nie będzie musiał nigdy odchodzić w taki sposób ani się
> przekonać jakie to trudne.

Uwierz, że i ja byłem na krawędzi (ale to dramatyczno-śmiesznie brzmi) i przechodziłem przez coś podobnego. Trochę też zbyt dosłownie mnie odbierasz. Chodzi mi o to, że stałeś się poniekąd osobą publiczną i wypadało powiedzieć osobom, które się do ciebie w ten wirtualny sposób przywiązały, dlaczego nagle odchodzisz. Człowiek nie wie czy masz jakiś porblem ze sobą, z nimi, czy może strzelasz focha za bezproduktywną krytykę przy wywiadach czy jeszcze coś innego.. Jedyne co miałem na myśli to to, że gdybyś napisał, o co w tym wszystkim chodzi, to ludzie zostawili by cię w spokoju, byliby pełni zrozumienia i współczucia. A tak zostawiłeś za sobą mgiełkę tajemnicy, którą wielu próbowało jeszcze przez długi czas rozkminiać oraz idiotę, który pobił wszystkich innych znanym już numerem. I tyle.

Pozdro i szacun,
K



Ostatnia modyfikacja: 14.01.2010 22:04:32
[#19] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@Dariusz Tolsdorf, post #11

Jeżeli możemy pomóc to chętnie pomożemy.
Myślę że każdy z nas w miarę swoich możliwości finansowych pomoże.

Benek, cieszę się że postanowiłeś ukarać A.H.
Nie możemy tolerować takiego zachowania.

Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.



Ostatnia modyfikacja: 14.01.2010 22:18:30
[#20] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@Logan, post #15

To może ten 1% z podatku (ja od kilku lat przekazuję z żoną, najczęściej na dziecko), ale pomysł rzucony przez Flea z numerem konta też jest dobry.
Co do 1% nie wiem, co obdarowywany musi uczynić, żeby można było przekazać na jego sprawę pieniądze. Warto by sprawdzić.

[#21] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@Ender, post #20

Pomysł bardzo ciekawy.
Ja też przekazuję 1% podatku na różne organizacje (hospicja, szpitale) także pomysł z założeniem organizacji pożytku publicznego PPA uważam za bardzo dobry.

I tak ten 1% przekazuję i nawet nie wiem czy jest właściwie wykorzystywany.

Tutaj wiem że ten 1% zostanie właściwie spożytkowany dla osób potrzebujących związanych z tym portalem.

Mój 1% już macie OK
A myślę że takich osób byłoby więcej.

[#22] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@flea, post #16

Heh, strona o mojej chorobie i z moim kontem jest na necie od 7 lat. Wielu ma linki, ale pewnie nawet nie zdaje sobie z tego sprawy i tam nie zaglądała.

Mi już nic nie pomoże, ale Darkowi bardziej się przyda, ja i tak staram się w komputer ładować, jeśli sytuacja w domu jest ok i nic pilnie nie trzeba. Zapewne niektórzy pamiętają tego wygranego kompa, co niedawno przypomniałem o nim, i dziwicie się czemu i co jeszcze w niego ładuję, cóż, Komputronik mnie olał, kasując mojego ostatniego maila bez czytania, a wcześniej się sporo napisałem i były odpowiedzi. Z tego kompa pożegnałem po roku chłodzenie, nieco później grafikę, a niedawno zasilacz i płytę główną.
Tak więc kasa wydana na mnie to nic dla naszego tu dobra, bo ani to Amiga, ani Pegasos.

Jak się Darek zgodzi to być może udostępnimy konto, na które się za hosting płaci i będzie to chyba bardziej wiarygodne, no ale nie wiem czy to jest możliwe i czy obie strony się zgodzą, może wystarczy jedno bezpośrednio.

Jeśli chodzi o 1% to nie mam pojęcia co muszę zrobić, już mnie kilka osób pytało czy mam coś takiego.

Edit: Komputronik miał mi zwrócić ok. 400-500zł, za zwrot za chłodzenie wodne, było wysyłane do Zalmana i nie naprawili i zaoferowali kasę, z tego się zamontowało radiatory i wiatraki, a resztę mieli odesłać. Po długiej batalii z nimi już sił nie miałem, a jak skasowali tego maila...

[#23] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@SirLEO, post #22

Wiec trzeba sie zajac odpowiednia reklama komputronika w sieci.
Druga sprawa to nie zganiajcie obydwoje na siebie :) Zbiorke mozna zrobic na dwie osoby , a jak bedzie trzeba to nawet na wiecej, ja zdaje sobie sprawe, ze sam bym pewnie zachowywal sie jak Wy, w takiej sytuacji, ale uwazam, ze nie macie tutaj takiej wladzy, zeby nam tego zabronic :P Szczegolnie, ze raczej nie beda to wielkie kwoty, ale na pewno sie przydadza.Co do 1% to raczej nie da sie przekazac na osobe prywatna, to chyba musi byc zgloszona jakas organizacja charytatywna, byc moze to nic nie kosztuje i mozna by zarejstrowac organizacje dla Amigowcow ? Kto ma znajomego prawnika ? :)

P.s
wpadlem jeszcze na pomysl, aby przejsc po firmie w ktorej pracuje, z puszka i pozbierac cos pieniazkow, gdyby tak kazdy zrobil u siebie w firemce to lacznie z tym co sami naskladamy, mogla by sie uzbierac calkiem przyzwoita pula, co Wy na to ?.



Ostatnia modyfikacja: 15.01.2010 23:28:28
[#24] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@SirLEO, post #22

Co do choroby SirLEO to wszystko faktycznie jest w necie i zacznę puszczać swoje macki gdzie się da. Spróbuję gazet, może się uda zorganizować u mnie coś w pracy, no i u nas popularną dość formą zbiórek pieniędzy są koncerty więc i tam uderzę.

Co do zbiórki pieniędzy dla Benedykta - podaj proszę nam numer konta i jeżeli możesz (masz ochotę podzielić się z nami) napisać coś więcej o swojej chorobie.

Obaj i Ty Benedykcie i SirLEO powinniście być dumni, że pomimo przeszkód jakie Wasze ciało i organizm Wam stawia, jesteście wspaniałymi i cenionymi ludźmi. Jeżeli można pomóc takiemu człowiekowi to dla mnie osobiście to zaszczyt i okazja do spłacenia długów życia ( mi też nie raz ktoś pomocy udzielił).

Wstydzić się trzeba debilizmu , chamstwa i zbydlęcenia (pozdrowienia dla A.H.)

[#25] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@Hellena, post #23

Nie wiem, czy się nie da, bo u nas w pokoju nauczycielskim wiszą ulotki z nr konta zdjęciem obdarowywanej osoby. Może są zarejestrowaniw jakiejś organizacji charytatywnej, ale na mój nos chyba nie. Ktoś na forum wspomniał, że zna jakiegoś prawnika, może mógłby sie spytać? Ja i tak rozliczam się na końcu okresu, bo dopiero wtedy PIT-a dostaję (skandal).

Zgadzam się z Helleną, robimy zrzutkę na dwóch ludzi, a jak bedzie trzeba to na innych też.

[#26] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@Ender, post #25

Z tego co udało mi się dowiedzieć, to niestety :( organizacja pożytku publicznego nie wchodzi tutaj w grę. Organizacje taką może powołać jedynie fundacja lub stowarzyszenie. Wiec najpierw należało by utworzyć taki twór, a dopiero później rejestrować organizacje pożytku publicznego.

Ogólnie całą sprawę takich organizacji reguluje ustawa o organizacjach pożytku publicznego i wolontariacie.

No chyba,że powoła się stowarzyszenie, bo z fundacja to ciężko.

Musimy więc poszukać innych form pomocy dla naszych Kolegów.

Więc jak już pisałem na początku, wspominała o tym Helena i inni zrzutka będzie najlepsza.



Ostatnia modyfikacja: 17.01.2010 10:22:33
[#27] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@cichym, post #26

W takim razie chyba tak, tylko czy przy takiej zrzutce nie będą musieli zapłacić podatku? Jeżeli to jest na jakąś fundację, to nie wiem, czy ona nie jest zwolniona z podatku od darowizn.

[#28] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@Ender, post #27

Organizacja pożytku publicznego jest zwolniona z podatku od tego całego 1%, nie wiem jak wygląda to z innymi darowiznami.

Natomiast jeżeli chodzi o zrzutkę i podatki,to może ktoś ma znajomą księgową lub księgowego i mógłby się zapytać, bo w tej materii niestety nie wypowiem się.



Ostatnia modyfikacja: 17.01.2010 11:50:45
[#29] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@cichym, post #28

W przypadku zrzutki i przekazania pieniędzy nie wiem jak urzędy skarbowe to interpretują. Formalnie darowizny od osób trzecich (nie związanych żadnym pokrewieństwem z obdarowanym) są wolne od podatku do sumy 4 902 zł. Z tym, że czy zrzutkę należy interpretować jako poszczególne małe darowizny, czy jako jedną łączną - tego nie wiem. Tak czy inaczej - dopóki nie uzbieralibyśmy 4 902 zł, nie ma się co przejmować. Przy przekroczeniu tej kwoty trzebaby już rozważyć sprawę. Dowodem przekazania darowizny jest potwierdzenie przelewu. Jeżeli obdarowywany podałby numer swojego konta, to byłyby to małe darowizny. Wtedy ich suma może przekroczyć próg, bez konsekwencji podatkowych. Jeżeli by to szło poprzez czyjeś konto, wtedy przekazanie kasy z tego zbiorczego konta na rzecz obdarowanego mogłoby być uznane za jedną dużą darowiznę. Jeżeli suma takich dużych darowizn z jednego konta przekroczy sumę wolną w ciągu 5 lat, pojawia się obowiązek podatkowy.

[#30] Re: Wsparcie leczenia B.D.

@Grzegorz Kraszewski, post #29

A może tak? Każde AmiParty to zrzutka. Potem kasę przesyłamy i już. Można napisać do Amigowców za granicą też się pewnie dorzucą.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem