@jubi,
post #159
Moja akurat w ciąży nie była, ale rozmach i rodzaj reklamy Pixel Heaven był taki, że wprost można było to odczytać jako imprezę otwartą na rodziny bardziej niż zwykłe Demoparty. Komiksy, kapsle, etc. Do tego wszystko w bardzo profesjonalny i z zacięciem komercyjnym zareklamowane.
Nie przypominam sobie, aby jakiekolwiek Scenowe Party opisywano i reklamowano zaraz przed otwarciem na portalach typu Wirtualna Polska czy Interia.
Poza tym, mimo wszystko jesteśmy już gośćmi średnio 35-45 letnimi. Niektórzy jakieś defekty kręgosłupa, stawy, nadciśnienie... i inne dolegliwości

Chyba wiadomo co mam na myśli. Kiedyś to człowiek był wysportowany, rekord w szkole na 3 tysiące, wydolność tura. Mogłem całą noc imprezować w tygodniu do 4:00 i do pracy iść na 7:00 jeszcze lekko pod wpływem i bez problemu dawałem rade. Dzisiaj potrafię kaca przez 3 dni przechodzić, 30 minut wystać w kościele przez lędźwiowy nie potrafię, i nawet wyspać się dobrze człowiek nie da rady przez kręgosłup i stawy
Jak popatrzę czasami na mojego przyjaciela z AK, który do Berlina doszedł a dzisiaj w wieku 97 lat jeszcze bryka autem i ma nową żonę... to sobie myślę, że tacy jak on z jakiejś inne gliny są ulepieni.
Reasumując nie wiem jak inni, ale ja już trochę inny standard preferuję, a i syna wszędzie chce w takie klimaty wciągać... Żony się nie udało, ale jeszcze będę próbował ;)