kategoria: AmiWaWa
[#31] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia i wyniki SWOS'a

@il_capitano, post #24

Dzięki Duracell za wrzucenie moich zdjęć, zapodałem je we wcześniejszym temacie. il_capitano chyba najlepsze zdjęcia :)
[#32] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia i wyniki SWOS'a

@QkiZ, post #31

il_capitano chyba najlepsze zdjęcia


Bo il_capitano to zawsze jest profeska :) Nie wiem tylko co przeskrobał, że mój syn na zdjęciu panoramicznym język mu pokazuje. Muszę dzisiaj przeprowadzić wywiad z synem
[#33] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia i wyniki SWOS'a

@Duracel, post #32

Tak po fotkach to rzeczywiście mało tego sprzętu było... :( . Z klasyków doliczyłem się 2x A1200 i jakiś C64 czyli generalnie nastawiacie się raczej na nowe sprzęty.

Pozdrowienia i pomyślności w organizowaniu kolejnych spotkań!

Azzorek
[#34] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia i wyniki SWOS'a

@Azzorek, post #33

Z klasyków doliczyłem się 2x A1200

2 A4000D były na pewno. OK
[#35] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia i wyniki SWOS'a

@stachu100, post #34

2 A4000D były na pewno.


Potwierdzam :D Z czego obie były mocno dopalone OK
[#36] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia i wyniki SWOS'a

@Duracel, post #32

Bo il_capitano to zawsze jest profeska


No, na panoramie jest jeden Stony z każdej strony świata :)
[#37] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia i wyniki SWOS'a

@Azzorek, post #33

2 cd32 jeszcze były, generalnie to jakoś około pół na pół wychodziło
[#38] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia i wyniki SWOS'a

@Azzorek, post #33

C64 i jedna A1200 była moja. Druga była Westerna.

Chciałem jeszcze Atari STe wziąć, ale przy organizacji turnieju SWOS'a zabrakło mi czasu nawet na tego C-64, którego wziąłem na AmiWAWA z kompilacją dwóch Cartów, których zawartość sam mozolnie wyselekcjonowałem.

Oczywiście nic nie chce sugerować, ale nasza część sali z klasykami, nie narzekała na brak zainteresowania w przeciwieństwie np. do X-1000 ;))) Panom od "wynalazków" paraamigowych mówię serio - wracajcie do klasyków OK
[#39] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@Duracel, post #38

Ze sprzętami nie było tak źle, choć było ich mniej niż w ubiegłym roku. Komputerów wszystkich było grubo ponad 20, więc stwierdzenie, że było ich mało jest mocno na wyrost.

@Duracel
Nie przesadzaj z tym małym zainteresowaniem X1000, gdyż ja miałem zupełnie inne odczucia. Natomiast odnoszenie się tylko do klasyków to grzebanie Amigi. Bo co na klasyku robisz, poza zagraniem od czasu do czasu w stare gry i pooglądaniem kilku dem. Jakie to amigowanie jeśli codziennie używasz innych systemów. Ja chcę pracować na systemach amigowych, bo są wygodne i na codzień używam MOSa /AOSa 4. Niestety klasyk nie nadaje się już do codziennej pracy z powodów programowych i prędkościowych. Mam kilka modeli klasyków i mam porównanie. Klasyk jest głównie do wspomnień, ale pozostanie tylko na wspomnieniach powoduje pogrzebanie Amigi. To nowe systemy powodują, że część oprogramowania jest kompilowanych na klasyki. Gdyby nie było jak piszesz sprzętów paraamigowych i nowych wersji systemu, Amigą zajmowało by się kilku weteranów z czasem zapominając o niej. Moim zdaniem większość (podkreślam, że nie wszyscy), którzy piszą że tylko klasyki, a reszta do niczego, to ludzie, którzy chcą aby Amiga upadła. I to z różnych powodów np. flustracja, że odeszli kiedyś od Amigi na Windę i chcą aby Amiga upadła, aby mieć spokój, że tak trzeba było - jak ktoś kto rozpisuje się po wszystkich tematach, ze trzeba pisać o dobrym imieniu Amigi, a sam miał w awatarze reklamę DOSa. Podsumowując: mówię serio - zainwestujcie w nowe rozwiazania amigowe OK
[#40] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@AS, post #39

AS, domyślam się, że taka moja diagnoza mogła Cię zaboleć, ale ja zawsze jestem bezpośredni i nie owijam w bawełnę, ponieważ "owijanie w bawełnę" przedłuża niepotrzebnie złudną nadzieję, błędne przekonanie co prowadzi później do jeszcze większej frustracji.

Możesz mieć inne zdanie, ale moim zdaniem jest wręcz odwrotnie niż sugerujesz. Oderwanie się od klasyka i sugerowanie, że przejście na paraAmigę jest szansą na przetrwanie Amigi jest właśnie uśmiercaniem Amigi.

Pytanie zasadnicze jest również takie - co to znaczy "pracujesz"? Przeglądasz strony? Piszesz coś w edytorze tekstu? Klasyka używa się tylko do gier? Moim zdaniem wiele się nie zmieniło, bo ci którzy używają klasyka dzisiaj, do tego samego używali go kiedyś więc nie jest istotne co na nim robią a istotne jest to, że robią to samo co kiedyś. Nie ma się czego wstydzić, że głównym motorem napędowym Amigi kiedyś była ZABAWA i RADOŚĆ. Świadomość użycia Amigi przez stacje telewizyjne, czy producentów od efektów filmowych było miłe, ale jaki procent tych ŻYWYCH AMIGOWCÓW miał taką Amigę w konfiguracji do profesjonalnych zastosowań i jaki procent jej używał do takich zastosowań? X1000 jest do poważnych zadań? Jakich konkretnie? Ja to widzę również jako pewnego rodzaju "zabawę", zaspokajanie pewnego świadomego i podświadomego pragnienia Amigowca, który chciałby dzisiaj Amigę widzieć na poziomie Maca czy PC jeżeli chodzi o rozmach i popularność. Niestety historia potoczyła się inaczej i ta wojna jest póki co przegrana. Musiał by stać się jakiś cud, który jest możliwy, ale się nie zanosi nawet w przesłankach życzeniowych.

Ja już dawno pisałem, że paraAmigi to ułuda, tak jak złudzeniem jest przekonanie, że Amiga jako komputer ma szanse jeszcze konkurować z rynkiem PC na poziomie profesjonalnych zastosowań. To nie znaczy, że taki stan rzeczy mnie cieszy, nie znaczy, że to jest ok. Bynajmniej, ale tak po prostu jest, że szans nie ma na takie przetrwanie i taką przyszłość. Jest natomiast szansa na przetrwanie w rozumieniu retro. Właśnie dlatego z taką nadzieją patrzyłem na Natami, która zapewne powstanie, ale nie w czasie jakim byśmy sobie tego życzyli.

Wątek obok jest pytanie o wyjątkowość systemów Amigowych. Owszem wyjątkowość jest, ale kilka osób, łącznie ze mną wysnuło taki sam wniosek, że znaczny procent tej "wyjątkowości", to po prostu szukanie jakiegoś punktu wspólnego z dawną legendą Amigi przez ludzi którzy poszli w kierunku paraAmig, chcąc czegoś szybszego i bardziej na czasie, ale którzy to ludzie nie mieli nawet tak na chłopski rozum nic co by mogło sprawić aby te nowe "paraAmigi" kojarzyć z Amigami. Najprościej było zatem stwierdzić, że Amiga to System :)

Możemy się tu nie zgadzać, bo na pewno tutaj się nie zgodzimy w tej kwestii, możesz mieć własne zdanie, ale ja również mam prawo je mieć i nie uważam, że mój pogląd uśmierca Amigę. W rozumieniu rynkowym Amiga już dawno nie żyje. W rozumieniu duchowym żyje właśnie w klasykach i ludziach którzy ciągle jej używają.

Z resztą w tym co napisałem wcześniej nie było żadnego nadużycia, żadnego przeinaczenia, stwierdziłem fakt co było widać zresztą na zdjęciach. Nie jest to z mojej strony żadna pycha czy chęć umniejszenia wkładu tych którzy paraAmigi przytargali. Sam przecież podszedłem z zaciekawieniem do X1000 i zadałem dwa, trzy pytania, ale nie ma w niej nic co by mogło mnie realnie zainteresować, bo nie widzę w niej nic z dawnej Amigi, poza Boingiem i świadomością prawnych roszad amigowych w których jest obecnie A-EON.

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2013 11:05:40 przez Duracel
[#41] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@Duracel, post #40

Oderwanie się od klasyka i sugerowanie, że przejście na paraAmigę jest szansą na przetrwanie Amigi jest właśnie uśmiercaniem Amigi.


AS, co rozumiesz przez "uśmiercanie Amigi"? Amiga będzie żyła dotąd, dokąd będzie trwała pamięć o niej.

Uważasz, że uruchamianie jakiegoś systemu z boingiem na PowerPC i przestawianie w nim ikonek jest "ożywaniem" Amigi, dzieła Jaya Minera?

Według mnie wręcz przeciwnie, prowadzi to do zapominania czym Amiga była, jakie były jej najmocniejsze punkty, dlaczego była rewolucyjna pod względem hardware i software. To jest dla mnie uśmiercanie pamięci Amigi i przykrywanie jej wielkości mało znaczącym przysłowiowym "suwaniem ikon" na sprzętach, na których niewiele więcej da się zrobić.
[#42] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@Duracel, post #40

Ja mam podobne podejscie do klasyków. Bo co takie klasyki na amiwawie mogły mi zaoferować, czego móglbym się dowiedzieć. Większość wiem, większość gier przeszedłem/grałem, nic mnie nie zaskoczy. Praktycznie tylko FPGA Arcade było interesujące. Taka prawda, może dla kogoś z zewnątrz stare amigi to ciekawy rarytas ale dla nas? nie. To złomki, które się zna jak własną kieszeń. Jak 30-letniego malucha.

Jeśli środowisko ma żyć, musi być rozwój. W klasykach rozwoju nie ma (prócz FPGA Arcade).
Klasyki i klasyczne podejscie do amigowania skonczyły się koło 96 roku wraz z końcem gier niedosowych. Potem już było tylko szukanie przyszłości, rozwój systemu i sprzętu.

Podejście klasykowców przypomina mi teoretyczne podejście użykowników MS DOSA, którzy nie kupią Windowsa i nowego peceta "bo nie".

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2013 11:27:29 przez michal_zukowski
[#43] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@michal_zukowski, post #42

Podejście klasykowców przypomina mi teoretyczne podejście użykowników MS DOSA, którzy nie kupią Windowsa i nowego peceta "bo nie".


Ty mówisz o systemie a ja o Amidze. Tak się składa, że ms-dos nie był powiązany z żadnym wyjątkowym, "dosowym" chipsetem, który decydował o jego popularności.

Jeśli chcesz to sobie rozwijaj system kompatybilny częściowo z systemem Amigi, ale nie nazywaj tego rozwojem Amigi. To jest rozwój jakiegoś systemu, piątej wody po kisielu, który działa sobie na maku, a nie rozwój Amigi.

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2013 11:37:45 przez jubi
[#44] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@jubi, post #43

Ale ja nic nie napisałem o rozwoju Amigi tylko środowiska. Znów swoje myśli wrzucasz w usta innych. Zachowujesz się jak świadek jehowy albo jakiś sekciarz.

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2013 11:44:41 przez michal_zukowski
[#45] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@michal_zukowski, post #42

Jeśli środowisko ma żyć, musi być rozwój.


Lubię uruchamiać u ludzi pewne wnioski poprzez stosowanie analogii z zupełnie innych dziedzin życia, co pozawala im łatwiej zrozumieć w czym rzecz.

Sytuację klasyków porównałbym do starego, pomarszczonego czasem małżeństwa, które wciąż ŻYJE razem i wciąż czerpie przyjemność z bycia razem, pomimo tego, że wszystko co świadczyło o dynamice tego związku już dawno pozostało wspomnieniem.

Nie ma szaleństwa seksu, nie ma fascynacji, nie ma motywacji do samorealizacji i udoskonalania związku czy miejsca w którym spędza się życie... jest głównie satysfakcja z tego, że spędza się starość razem, że rozumie się bez słów pewne sytuacji, pewne myśli itd., że zna się nawzajem jak własną kieszeń, że ma się świadomość czego można się spodziewać po sobie, że można powspominać czas kiedy było się silnym, pięknym, młodym, dynamicznym i pełnym zapału i mocy.

Klasyki na AmiWAWA w moim odczuciu są głównie po to, aby zebrać się w większym gronie i spróbować odtworzyć atmosferę której byliśmy świadkami kiedyś w domach, sklepach, na giełdach, na party itd., wszędzie tam gdzie Amiga wzbudzała kiedyś emocje i powszechne zainteresowanie.

To, że przy klasykach na AmiWAWA było najwiecej osób jedynie to potwierdza, że niektórzy wciąż tego potrzebują, choćby po to by poczuć przyjemność tamtego dawnego klimatu. Po to by stworzyć sobie maksymalnie wierne warunki temu co było kiedyś i przy czym czuli się... młodzi, silni, piękni, dynamiczni, zmotywowani itd.

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2013 11:47:46 przez Duracel
[#46] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@Duracel, post #45

Sorry, ale wcale nie miałem wrażenia, że przy klasykach było duzo osób (nie licząc grupki Sensibla).
Z moich obserwacji najwięcej ludzi interesowało się X1000, robiło zdjęcia, dyskutowało.

Ja też lubię uruchamiać u ludzi pewne analogię.
Klasykowcy zachowują się jak stare małżeństwo, które zyje ze sobą (amigami), jest satysfakcja etc., ale jednocześnie chodzi na dziwki (PC) bo żona już mu nic nie jest w stanie zaoferować. Taka prawda :)
[#47] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@michal_zukowski, post #46

Ok jedziemy dalej :)

Klasykowcy zachowują się jak stare małżeństwo, które zyje ze sobą (amigami), jest satysfakcja etc., ale jednocześnie chodzi na dziwki (PC) bo żona już mu nic nie jest w stanie zaoferować.


...zakładając, że jeszcze może i musi na te dziwki chodzić, to chodzi na dziwki, ale traktuje je jedynie instrumentalnie, bez uczucia. Uczuciem darzy tylko żonę z którą się zestarzał :)

Jest tu jednak pewna nieścisłość. Chodząc na dziwki czerpie się z tego niewątpliwą przyjemność. Chadzając na PC, robi się to głównie z przymusu i braku alternatywy :)

Co do tego gdzie było więcej ludzi, to może faktycznie nie ma sensu się targować, to moja subiektywna ocena i nie chcę być złośliwy a skupić się jedynie na faktach. Niemniej jednak na mojej Amidze grały dzieci, kobieta :), i kilka innych osób. Było sporo oglądaczy Dem puszczanych na tej Amidze i kilka osób zupełnie z zewnątrz którzy przyszli z dyskietkami żeby coś sprawdzić, o coś zapytać i szukać pomocy. Co oferowała X1000 poza wyświetlaniem ikonek i kto tam przy niej siedział, "pracował" na niej w czasie spotkania? Kto miał jakieś konkretne plany zakupu takiego sprzętu? I jaką jest on alternatywą dla "dziwki" Peceta?

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2013 12:15:28 przez Duracel
[#48] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@michal_zukowski, post #46

zachowują się jak stare małżeństwo, które zyje ze sobą (amigami), jest satysfakcja etc., ale jednocześnie chodzi na dziwki (PC) bo żona już mu nic nie jest w stanie zaoferować. Taka prawda


Tak samo zachowują się byli amigowcy, którzy porzucili Amigę na rzecz innych wynalazków. Dla nich dziwkami są stare macintoshe, a-eon x1000 itd.

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2013 12:23:11 przez jubi
[#49] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@michal_zukowski, post #46

Klasykowcy zachowują się jak stare małżeństwo, które zyje ze sobą (amigami), jest satysfakcja etc., ale jednocześnie chodzi na dziwki (PC) bo żona już mu nic nie jest w stanie zaoferować. Taka prawda

Jestem klasykowcem (powiedziałbym nawet że zatwardziałym ), i na poniższe porównanie odpowiem tak:
Z żadnym komputerem się nie żeniłem. Ot wybieram "lepszy towar" który jest dostępny teraz, jednocześnie miło wspominając pierwszą miłość zdając sobie doskonale sprawę że nic z tego nie będzie.
Komputer to w końcu rzecz - przynajmniej dla mnie.
[#50] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@AS, post #39

Zgadzam się z ASem, choć jakbym miał umiejętności i czas, to chyba jako nr 1 bym starał się coś pod A1200/4000 lub inną Ami z RTG napisać, a później portnąć na AOS 4.1.
[#51] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@michal_zukowski, post #46

ale jednocześnie chodzi na dziwki (PC)


Nie do końca podoba mi się ta analogia, ze względu na fakt, że PC jest rodzaju męskiego...
[#52] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@dior, post #51

Wśród Amigowców są również kobiety, wiec... ;)
[#53] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@michal_zukowski, post #46

A ja widzę to inaczej, dla mnie pecet (a teraz coraz częściej sprzęt z androidem) jest dobrą żoną, tanią w utrzymaniu, zgrabną i szybką. A Amiga to stara, dobra koleżanka, z którą lubię sobie pogadać o starych czasach. Postamigi to sąsiadki, które niedawno wprowadziły się do sąsiedztwa, polują na bogatych kolesi w BMW, z zewnątrz mają urodę lalki Barbie, ale w środku są puste jak wydmuszka - więc mnie specjalnie nie interesują, ale co jakiś czas jest miło na nie popatrzeć i pogadać z ich "użytkownikami"
[#54] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@gorzyga, post #53

Ech.... Romantycy.
[#55] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@Duracel, post #40

Panowie, nie popadajmy w skrajności, że jeśli interesuje się ktoś neoAmigami to klasyki ma gdzieś i odwrotnie. Uważam, że jedno wypływa z drugiego, sam mam kilka Amig klasycznych i dwie neoAmigi. Amigi klasyczne lubię sobie uruchomić od czasu do czasu, ale to tylko nostalgia. Wspomnienia to pogrzebanie Amigi, gdyż nie prowadzą do rozwoju. To tylko siedzenie i wspominanie jak to dawniej było, a przecież można więcej.
Ja chcę pracować na Amidze, gdyż system jest wygodny, wiem co gdzie mam, jest lekki, ma pełny multitasking, jest w pełni konfiguralny itd. Klasyczna Amiga jeśli by miała odpowiednią moc, to by wystarczyła, ale niestety nie ma. A co robię na swoim Pegasosie2 m.in.: przeglądanie stron www ( na klasyku nie ma dobrej przeglądarki, NetSurf, który jest prawie ok na klasyku jest baaardzo wolny), piszę e-maile, GG (na klasyku nie ma aktualnego komunikatora, a na MOSie jest KwaKwa), koduję w HTMLu w Scribble, przygotowuję grafikę (głównie w ImageFX, ShowGirls), DTP w PageStream (tu niestety są braki ale w nowej wersji mają być już poprawione) - niby można te ostatnie rzeczy zrobić na klasyku, ale zaawansowane filtry potrafią się liczyć nawet kilkanaście minut, a na Pegu kilka sekund, mam profesjonalny skaner Epsona i pod MOSem program Skandal obsługuje go bez problemu (może nie wszystkie opcje, ale te co potrzebuję są), ogladam filmy (tu klasyk prawie całkowicie odpada) i wiele innych rzeczy. Czasami muszę posiłkować się Makiem, ale ostatnio robię to coraz rzadziej.
Ja bardzo mało gram, więc argument, o grach na klasyku do mnie nie trafia. Uważam, że trzeba dać się rozwijać Amidze, aby można na niej pracować. A argumenty, że jest podobna do obecnych komputerów, ma takie same pamięci dyski itd. jest argumentem o tyle dziwnym, że amiga klasyczna też miała powszechne komponenty jak dyski, procesory (takie same jak Maki i Atari), pamięci SIMM, gniazda RS i inne. Miała własne kości graficzne i to ją sprzętowo wyróżniało, ale do pracy i tak każdy wkładał kartę graficzną, a ta była na powszechnie dostępnych kościach. Procesory PPC były już w Amigach klasycznych, były planowane przez Commodore jako następstwo M68k, co więcej zaawansowane gry działały poprawnie tylko na nich. Nie należy wyśmiewać Amig klasycznych, bo to nasze środowisko, nasza historia, ale warto iść w nowe rozwiązania, jeśli chce się coś robić więcej niż tylko wspomnienia.
Przypominają mi się czasy z początku lat 90-tych, gdzie PeCetowcy mówili, że Amiga to tylko do zabawy - a ja składałem na Amidze dwie gazety, koledzy robili czołówki na Amidze do telewizji. Teraz na neoAmigach też można robić sporo rzeczy, a oprogramowanie jest pomału rozwijane.
Na AmiWaWie wszyscy potrafili interesować się sprzętami jakie były i klasykami i neoAmigami. I niech tak też będzie na forum. OK
[#56] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@AS, post #55

Gadami smiga /12k rulez:)/, naprawdę używam:). Kwakwaka niestety nie mialem okazji jeszcze uruchomic.
[#57] Re: AmiWAWA 5 - Zdjęcia

@fazior, post #56

Gadami smiga /12k rulez/

Tak, śmiga i pewnie widzi nowe konta? Tak samo jest niestety z AmiGG - też używałem.
KwaKwa jest zgodny z najnowszą wersją GG.

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2013 08:35:04 przez AS
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem