@Lokaty,
post #300
Mam nadzieję, że wrócisz swoją A1k2 do życia - napisz w wątku, czy "przeżyła".
Tak, dała radę. Wczoraj po pracy ją pucowałem izopropanolem (a konkretnie preparatem Softasept N wersja niezabarwiona - do nabycia w najlepszych aptekach

), przy okazji górna pokrywa została wymyta gorącą wodą z dodatkiem Vanisha. Poprawiłem też kabelek do FDD, który raz stykał a raz nie po wcześniejszej, prowizorycznej naprawie i okazało się, że wszystko działa. Postanowiłem zrobić próbę obciążeniową i przeszedłem od razu wszystkie 42 plansze "Tanks Furry". Problemów nie było, więc zakładam że żyje i żyć będzie.