Daaaaaaalleeeeeekoooooooooooooo!! :D
OK, mam teraz chwilę, żeby pozbierać myśli.. Było super, czuje się wspaniale podczas każdego oraz zaraz po każdym party. I tym razem było świetnie. Aż żal wracać do tej korpo-codzienności. Co ja robię ze swoim życiem? Przecież mógłbym tak się czuć częściej!
Kilka myśli..
Party place - o dziwo nadal daje radę! Wszyscy się spokojnie pomieścili, ani nikt nie umarł od upału. Mam nadzieję, że akt wandalizmu w pokoju Krashana zostanie zrozumiany przez właściciela.
David & Trevor - dobry pomysł z gośćmi specjalnymi, mam wrażenie, że dobrze się bawili. Oto co napisał mi Trevor - ‘I had a great time at Amiparty, probably the most unique Amiga show I have ever attended!’ Też tak uważam!
Organizacja - stanęła na wysokości zadania wszystko zapięte na ostatni guzik (czapki z głów), poza prezentacją kompotów. :D Ale nie mam za złe. Mimo tego, że sypała się każda niemal rzecz, to miałem niezły ubaw. Tak trzymać.

Przepraszam, że tym razem nie zostałem pomóc sprzątać, trzeba było jechać do dzieci..
Znajome twarze, które powodują, że moje serce się raduje - Reds, Mandi (kraptro rulu, na wolniejszej amidze działa lepiej!), Dedzik (ucz mnie się ubierać!), Vato (nie pij perfum, oddawaj Frontiera!), Madzia, Magnetic Fox (BW, jesteś zajebisty gość!), Jerry, Zedu, MarX-u, Billu (Next time try Riverwash, pal! You need to taste everything), Krashi (nie bądź surowy dla syna), Mykroby (nikt nie ma tyle luzu co ty), Dakty (wymiatasz, chcę mieć z tobą muzyczne dzieci), MrZajebałPsu, Chłopaki-Rzeszowiaki (Franek Kimono!), Wino, Gumek, Ston, Sand, Leander, Virażko, Szania (róbmy tę Amigę), Stefek (znowu nie widziałem tego Frienda.. przepraszam, zalatany byłem), Wali (strasznie miło Ciebie było widzieć po latach, zrób AmiMajówkę jeszcze, będzie reunion!), Rzookol (no i nie popatrzyłem na tego MorphOS-a nowego… naprawdę zalatany byłem… Żałuję.. Mam nadzieję, że już niedługo zobaczę go u siebie), Staszku i inni!
Sztuka przekraczania - zajebisty film. Nie mogę się doczekać na release. Moim zdaniem w pytkę. Chciałbym aby następny film, może nieco dłuższy przedstawiał dorobek polskiej sceny, przedstawiał najbardziej zasłużonych autorów i grupy. Bez tłumaczenia czym jest scena i na czym polega sztuka przekraczania. Samo mięsko.
Ludzie chcą kupować na party! - non stop ktoś mnie pytał o to czy można kupić koszulkę AmiParty, kubek RiverWash, jakieś bajery.. Ludzie powinni oznaczać stoiska, że coś sprzedają. ;d Super, że Voyager i Aceman sprzedawali makulaturę i płyty, wspaniale też, że ktoś sprzedawał super zachowane gry w kartonach w rozsądnej cenie. Trzeba nam tego więcej na następnym party. Aceman już dawno powinien wydać kompilację. Mam nadzieję, że się przyjmie i będzie robić to częściej. Największy fail to jednak brak gadżetów AmiParty -- to było pierwsze pytanie jakie usłyszałem od zagranicznych gości. K**** mać -- sam nie mam jeszcze koszulki, błagam

- zróbcie coś na kolejną edycję, jakąś taką ogólną co by można było nakład wyczerpać na kolejnych meetingach jeśli zostaną.
Lumberjack - widzę potencjał! To świetna gierka na imprezy, niezbyt wymagająca, zabawna, ludzie się cieszą i integrują. Mam nadzieję, że następnym razem będzie pełna wersja albo może jakaś edycja specjalna.
Żarcie - szkoda, że Gumisia ubili. Ostatnio z zamówieniem Kebaba miałem kłopoty, dostałem nie to co zamawiałem, więc wypróbowałem pizzę - ohyda (carbonara). Knajpa u Szmula nie była przygotowana w piątek w ogóle, bardzo szybko żarcie się skończyło. Musicie ich uprzedzać. Albo dać jakieś alternatywy. Jak słowo daję, następnym razem zabiorę ze sobą kanapki.
Granie przed budynkiem - postaram się przygotować jakieś covery modków z gierek i demek co by inni też mieli radochę, nie tylko my.
Compo - uważam, że był całkiem porządny poziom. Exki powoli się przyjmuję. Craptro rulu, Dez w kimono mnie rozwalił, Rogal pozamiatał (strasznie mi się spodobał pomysł), masa ciekawych (i mniej ciekawych) tunesów..
Dzięki wszystkim, do następnego!

Kokos