Komentowana treść: Odświeżyć jądra czas
26.06.2004 09:33
[#91]
Re: Odświeżyć jądra czas
Skończcie ten brednioserial albo przenieście się na priv. Odpowiedzi mogą się ciągnąć przecież w takim schemacie w nieskończoność. Niezdecydowanych i tak nikt nie przekona a tylko zniechęci.
26.06.2004 11:59
[#93]
Re: Odświeżyć jądra czas
W odpowiedzi na komentarz #85
Odpowiem krótko: masz poważnie natuptane w główce. Miłość jest ślepa, a miłość do kawałka krzemu to dewiacja. Powinni was izolować, EOT.
Wiec dlaczego obnosisz sie wszedzie z kawalkiem krzemu zawieszonym na swojej szyi,w postaci procesora MC68k wycietego z Amigi 1200.
Dziwna ta twoja nienawisc do Amigi.
Odpowiem krótko: masz poważnie natuptane w główce. Miłość jest ślepa, a miłość do kawałka krzemu to dewiacja. Powinni was izolować, EOT.
Wiec dlaczego obnosisz sie wszedzie z kawalkiem krzemu zawieszonym na swojej szyi,w postaci procesora MC68k wycietego z Amigi 1200.
Dziwna ta twoja nienawisc do Amigi.
26.06.2004 12:48
[#94]
Re: Odświeżyć jądra czas
W odpowiedzi na komentarz #93
Amiga wiąże się dla mnie z miłymi wspomnieniami, z sympatycznym środowiskiem ludzi pozytywnie zakręconych. Natomiast Teron CX kojarzy mi się z fanatycznymi, pełnymi pogardy dla innych osobami, które potrafią na forum publicznym wytykać prywatne sprawy. Co dziwniejsze, gdy ci sami ludzie mieli Amigi, zachowywali się inaczej. Powód? Nie wiem, domyślam się tylko. I jeszcze jedno: nienawiść to uczucie równie silne co miłość. Nie potrafiłbym obdarzyć nim kawałka krzemu.
Amiga wiąże się dla mnie z miłymi wspomnieniami, z sympatycznym środowiskiem ludzi pozytywnie zakręconych. Natomiast Teron CX kojarzy mi się z fanatycznymi, pełnymi pogardy dla innych osobami, które potrafią na forum publicznym wytykać prywatne sprawy. Co dziwniejsze, gdy ci sami ludzie mieli Amigi, zachowywali się inaczej. Powód? Nie wiem, domyślam się tylko. I jeszcze jedno: nienawiść to uczucie równie silne co miłość. Nie potrafiłbym obdarzyć nim kawałka krzemu.
26.06.2004 17:02
[#96]
Re: Odświeżyć jądra czas
W odpowiedzi na komentarz #84
a userzy monitorow Optiview nazywali swoje cacka Hyundaiami. Dlatego nieco dziwi mnie uporczywe nazywanie AONE, teronami.
Mój Dell (monitor 17", trinitron, 1726-T-HS) w rzeczywistości jest Soniaczem. Posiada wewnątrz oryginalne hassis SONY, oryginalny kineskop SONY, i oryginalne elementy SONY. Czy wobec tego nazywanie go monitorem SONY jest kłamstwem?
Nalepka naklejona na tym monitorze zmieniła go w coś innego?
Czy to samo hassis przełożone do obudowy SONY automatycznie z tego samego hassis tworzy monitor SONY? Czy może jest to tylko hassis SONY przełożone z obudowy Della do obudowy SONY?
b) Nie podsylaj mi wynikow testow, gdyz mam powody aby przypuszczac iz testy zostaly wykonane w sposob nieobiektywny.
Mógłbyś tak mówić, np. gdybyś sam napisał program testujący, i nie udostępnił do niego źródeł, celem przekompilowania go na konkurencyją platformę. Albo gdybyś opierał się przy testach, które faworyzują jedno rozwiązanie sprzętowo-programowe nad inne, i które nie są możliwe do zweryfikowania przez każdego, kto tego chce.
c) Nie podsylaj mi tez filmow, bo wiem ze zostaly one odpowiednio zmontowane, tak aby ukryc niewygodne dla pegaza fakty
Czy kiedykolwiek padały takie oskarżenia przeciwko filmom pokazującym OS4 w akcji? Nie przypominam sobie jakoś. Owszem - były opinie które określały tragiczną jakość tych filmów, albo to, że nie pokazuje się na nich niczego konkretnego, bądź odkrywczego.
Niesety prawdziwe, tak zawsze reagujecie przy porownaniach A1 konta Peg.
Facet, spróbuj, chociaż przez chwilę SPRÓBUJ spojrzeć na sprawę nie jako użytkownik AmigaOne/OS4, chociaż odrobinę bardziej obiektywnie...
a userzy monitorow Optiview nazywali swoje cacka Hyundaiami. Dlatego nieco dziwi mnie uporczywe nazywanie AONE, teronami.
Mój Dell (monitor 17", trinitron, 1726-T-HS) w rzeczywistości jest Soniaczem. Posiada wewnątrz oryginalne hassis SONY, oryginalny kineskop SONY, i oryginalne elementy SONY. Czy wobec tego nazywanie go monitorem SONY jest kłamstwem?
Nalepka naklejona na tym monitorze zmieniła go w coś innego?
Czy to samo hassis przełożone do obudowy SONY automatycznie z tego samego hassis tworzy monitor SONY? Czy może jest to tylko hassis SONY przełożone z obudowy Della do obudowy SONY?
b) Nie podsylaj mi wynikow testow, gdyz mam powody aby przypuszczac iz testy zostaly wykonane w sposob nieobiektywny.
Mógłbyś tak mówić, np. gdybyś sam napisał program testujący, i nie udostępnił do niego źródeł, celem przekompilowania go na konkurencyją platformę. Albo gdybyś opierał się przy testach, które faworyzują jedno rozwiązanie sprzętowo-programowe nad inne, i które nie są możliwe do zweryfikowania przez każdego, kto tego chce.
c) Nie podsylaj mi tez filmow, bo wiem ze zostaly one odpowiednio zmontowane, tak aby ukryc niewygodne dla pegaza fakty
Czy kiedykolwiek padały takie oskarżenia przeciwko filmom pokazującym OS4 w akcji? Nie przypominam sobie jakoś. Owszem - były opinie które określały tragiczną jakość tych filmów, albo to, że nie pokazuje się na nich niczego konkretnego, bądź odkrywczego.
Niesety prawdziwe, tak zawsze reagujecie przy porownaniach A1 konta Peg.
Facet, spróbuj, chociaż przez chwilę SPRÓBUJ spojrzeć na sprawę nie jako użytkownik AmigaOne/OS4, chociaż odrobinę bardziej obiektywnie...
26.06.2004 19:26
[#98]
Re: Odświeżyć jądra czas
W odpowiedzi na komentarz #95
To TYLKO Twoje zdanie.
To też moje zdanie ;). Po prostu porównując obydwie wersje systemu, MorphOS jest na dzień dzisiejszy bardziej funkcjonalny od AmigaOS 4.0.
Pod MOS-em działa USB (róznego rodzaju Pendrive, drukarki, aparaty...) , jest obsługa AC'97, DMA, działa dobrze grafika (natywne sterwoniki do grafiki, wprawdzie brak jest jeszcze sterowników 3D, chyba do radeonów
), działa wbudowana sieciówka..... pod OS4 nie działa, albo źle działa większość z wymienionych tu rzeczy.
Nie jest ważne co mają betatesterzy/developerzy, porównujemy to co jest dostępne na rynku, i narazie MOS1.4 jest lepszy od OS4.0
To TYLKO Twoje zdanie.
To też moje zdanie ;). Po prostu porównując obydwie wersje systemu, MorphOS jest na dzień dzisiejszy bardziej funkcjonalny od AmigaOS 4.0.
Pod MOS-em działa USB (róznego rodzaju Pendrive, drukarki, aparaty...) , jest obsługa AC'97, DMA, działa dobrze grafika (natywne sterwoniki do grafiki, wprawdzie brak jest jeszcze sterowników 3D, chyba do radeonów
), działa wbudowana sieciówka..... pod OS4 nie działa, albo źle działa większość z wymienionych tu rzeczy. Nie jest ważne co mają betatesterzy/developerzy, porównujemy to co jest dostępne na rynku, i narazie MOS1.4 jest lepszy od OS4.0
26.06.2004 20:54
[#100]
Re: Odświeżyć jądra czas
W odpowiedzi na komentarz #84
Kit z tym ze dzisiaj w dobie globalizacji praktycznie wiekszosc sprzetu jest nalepkowana
Pegasos nie jest nalepkowany. Nazwę i producenta ma na stałe wytrawione na górnej warstwie płyty głównej.
nie moge sie powstrzymac przed stwierdzeniem, ze gosciu powinien sie udac do odpowiedniego specjalisty
Powtarzacie się. Pan Hućko już mnie dwa razy do specjalisty wysyłał
.
Jesli zas chodzi o Twoje twierdzenie na temat transferow HDD w AONE [...]
No cóż, skoro tak zagrywasz, to proponuję spotkanie przy świadkach, postaram się zorganizować jakiś szybki dysk i sam zobaczysz. W zamian żądam zademonstrowania mi szybkości dysku w A1 na żywo.
Z tego tez wzgledu uwazam ze cale to gadanie o integracji i jedoczeniu srodowiska to narazie science-fiction
Z tym się zgadzam. Jednoczy się środowisko z założeniem, że jest jedno. Ja uważam, że mamy już od jakiegoś czasu dwa odrębne środowiska z minimalną ilością punktów styczności.
Kit z tym ze dzisiaj w dobie globalizacji praktycznie wiekszosc sprzetu jest nalepkowana
Pegasos nie jest nalepkowany. Nazwę i producenta ma na stałe wytrawione na górnej warstwie płyty głównej.
nie moge sie powstrzymac przed stwierdzeniem, ze gosciu powinien sie udac do odpowiedniego specjalisty
Powtarzacie się. Pan Hućko już mnie dwa razy do specjalisty wysyłał
.Jesli zas chodzi o Twoje twierdzenie na temat transferow HDD w AONE [...]
No cóż, skoro tak zagrywasz, to proponuję spotkanie przy świadkach, postaram się zorganizować jakiś szybki dysk i sam zobaczysz. W zamian żądam zademonstrowania mi szybkości dysku w A1 na żywo.
Z tego tez wzgledu uwazam ze cale to gadanie o integracji i jedoczeniu srodowiska to narazie science-fiction
Z tym się zgadzam. Jednoczy się środowisko z założeniem, że jest jedno. Ja uważam, że mamy już od jakiegoś czasu dwa odrębne środowiska z minimalną ilością punktów styczności.
26.06.2004 21:34
[#101]
Re: Odświeżyć jądra czas
I jeszcze w temacie jednoczenia środowiska.
Rafał Chyła ps. Mufa: Oj, sterownik UDMA, bardzo chcialbym dostac. Raz ze rzecz to w systemie absolutnie niezbedna, dwa ze trolle komentujacy na PPA, zaczynaja mnie juz lekko irytowac.
A odpowiedź wiele mówi o tym jakie Mufa może mieć transfery z HDD, Konrad Bielski: Nie dziwię się. Sterownik, który posiadasz jest bardzo wolny, obsługuje jedynie tryby PIO, nie ma w nim nawet obsługi przerwań.
Pora chyba kończyć ten wątek.
Rafał Chyła ps. Mufa: Oj, sterownik UDMA, bardzo chcialbym dostac. Raz ze rzecz to w systemie absolutnie niezbedna, dwa ze trolle komentujacy na PPA, zaczynaja mnie juz lekko irytowac.
A odpowiedź wiele mówi o tym jakie Mufa może mieć transfery z HDD, Konrad Bielski: Nie dziwię się. Sterownik, który posiadasz jest bardzo wolny, obsługuje jedynie tryby PIO, nie ma w nim nawet obsługi przerwań.
Pora chyba kończyć ten wątek.
26.06.2004 23:13
[#102]
Re: Odświeżyć jądra czas
Widzę, Krashan, że bardzo chcesz wyalienować się z tłumu pegazowiec-krzykaczy
Jak rozumiem, oczywiście Ty do tego tłumu również nie należysz? ;)
Jak rozumiem, oczywiście Ty do tego tłumu również nie należysz? ;)
27.06.2004 09:52
[#104]
Re: Odświeżyć jądra czas
W odpowiedzi na komentarz #103
Propagande to siejesz wlasnie Ty. Watek dotyczy tego co jest. Porownanie tutaj widzialem tylko do MOSa 1.4. Kto wie jakie cuda sa juz w 1.5, ale jest to system nieoficjalny tak samo jak OS4 nie-prerelease, wiec daruj sobie przechwalanie sie tym czego np. dla mnie de facto nie ma. Wedlug mnie to wyglada tak:
MOS - jest DMA i wyciaga 80MB/s
OS4 - jest DMA i wazne, ze jakies jest i cieszcie sie, bo moglo nie byc w ogole, a ze osiagi ma kiepskie...
Na ficzerliscie odhaczone i to sie liczy. Reasumujac jak wyjdzie jakis OS4 ktorego bede mogl dotknac, przeczytac recenzje usera to wtedy ewentualnie bedzie sie czym podniecac. Teraz to dali takiego nieskonczonego ochlapa do ludzi, bo sie juz bardzo buntowali. Przypadkiem to nie Wy (fani OS4) krytykowaliscie MOSa, ze jest wieczna beta? Moze i jest, ale OS4 to mi raczej wyglada na wieczna alphe. Tak, wiec prosilbym juz nie siac propagandy. Dziekuje.
Propagande to siejesz wlasnie Ty. Watek dotyczy tego co jest. Porownanie tutaj widzialem tylko do MOSa 1.4. Kto wie jakie cuda sa juz w 1.5, ale jest to system nieoficjalny tak samo jak OS4 nie-prerelease, wiec daruj sobie przechwalanie sie tym czego np. dla mnie de facto nie ma. Wedlug mnie to wyglada tak:
MOS - jest DMA i wyciaga 80MB/s
OS4 - jest DMA i wazne, ze jakies jest i cieszcie sie, bo moglo nie byc w ogole, a ze osiagi ma kiepskie...
Na ficzerliscie odhaczone i to sie liczy. Reasumujac jak wyjdzie jakis OS4 ktorego bede mogl dotknac, przeczytac recenzje usera to wtedy ewentualnie bedzie sie czym podniecac. Teraz to dali takiego nieskonczonego ochlapa do ludzi, bo sie juz bardzo buntowali. Przypadkiem to nie Wy (fani OS4) krytykowaliscie MOSa, ze jest wieczna beta? Moze i jest, ale OS4 to mi raczej wyglada na wieczna alphe. Tak, wiec prosilbym juz nie siac propagandy. Dziekuje.
27.06.2004 11:42
[#105]
Re: Odświeżyć jądra czas
W odpowiedzi na komentarz #103
Znowu siejesz tylko propagande.
Nie rozpędzaj się tak... Propagandę bym siał, gdyby Mufa miał ten sterownik UDMA, a ja bym wciskał, że nie ma. Ja tylko stwierdziłem stan faktyczny. Nie zachowuj się jak Jerzy Urban, który swego czasu stwierdzanie stanu faktycznego w naszym kraju nazywał wrogą imperialistyczną propagandą.
Poza tym gdyby Mufa zamiast ściemniać jasno powiedział "owszem mam tylko 15 MB/s, ale to dlatego że sterownik chodzi w PIO i nie ma obsługi przerwań", nie byłoby połowy tej dyskusji. Przecież wszyscy wierzymy, że sterownik UDMA trafi do użytkowników już wkrótce, to znaczy "when it's done". I dlaczegoby miał nie wyciągać 80 MB/s... Ale Mufa kręcąc jedynie rozgrzał dyskutantów...
Znowu siejesz tylko propagande.
Nie rozpędzaj się tak... Propagandę bym siał, gdyby Mufa miał ten sterownik UDMA, a ja bym wciskał, że nie ma. Ja tylko stwierdziłem stan faktyczny. Nie zachowuj się jak Jerzy Urban, który swego czasu stwierdzanie stanu faktycznego w naszym kraju nazywał wrogą imperialistyczną propagandą
.Poza tym gdyby Mufa zamiast ściemniać jasno powiedział "owszem mam tylko 15 MB/s, ale to dlatego że sterownik chodzi w PIO i nie ma obsługi przerwań", nie byłoby połowy tej dyskusji. Przecież wszyscy wierzymy, że sterownik UDMA trafi do użytkowników już wkrótce, to znaczy "when it's done". I dlaczegoby miał nie wyciągać 80 MB/s... Ale Mufa kręcąc jedynie rozgrzał dyskutantów...
27.06.2004 11:52
[#106]
Re: Odświeżyć jądra czas
W odpowiedzi na komentarz #104
Propagande to siejesz wlasnie Ty. Watek dotyczy tego co jest
No wlasnie ze nie dotyczy. Rozumiem ze watek jest juz tak dlugi ze mozna sie pogubic w tym co bylo na poczatku. Ale chodzilo mniej wiecej o to ze Arctica S jest tak zabugowana, ze pozwala na osiagniecie transferow maksymalnie 20MB/s.
Ja tylko zwrocilem uwage, ze jest to stwierdzenie nieprawdziwe, bo wedlug mojej wiedzy najnowsze wersje sterownika osiagaja nieporownywalnie wieksze transfery.
Odrazu tez zaznaczylem wyraznie, ze sytuacja nie dotyczy wersji pre-relase.
Jesli nie wszyscy zrozumieli to pisze jeszcze raz wyaraznie.
Piszac w tym watku, anie razu nie mialem na mysli licytowanie sie co jest lepsze, sterowniki w MOS1.42 czy w OS4.0 Pre-release. Chodzilo mi jedynie o zwrocenie uwagi, ludziom wahajacym co wybrac, aby nie brali za pewnik ze AONE dzięki układowi ArcticaS nie jest w stanie wyciagnac wiecej niz te 20MB/s. Bo to najzwyczajniej nie prawda.
Propagande to siejesz wlasnie Ty. Watek dotyczy tego co jest
No wlasnie ze nie dotyczy. Rozumiem ze watek jest juz tak dlugi ze mozna sie pogubic w tym co bylo na poczatku. Ale chodzilo mniej wiecej o to ze Arctica S jest tak zabugowana, ze pozwala na osiagniecie transferow maksymalnie 20MB/s.
Ja tylko zwrocilem uwage, ze jest to stwierdzenie nieprawdziwe, bo wedlug mojej wiedzy najnowsze wersje sterownika osiagaja nieporownywalnie wieksze transfery.
Odrazu tez zaznaczylem wyraznie, ze sytuacja nie dotyczy wersji pre-relase.
Jesli nie wszyscy zrozumieli to pisze jeszcze raz wyaraznie.
Piszac w tym watku, anie razu nie mialem na mysli licytowanie sie co jest lepsze, sterowniki w MOS1.42 czy w OS4.0 Pre-release. Chodzilo mi jedynie o zwrocenie uwagi, ludziom wahajacym co wybrac, aby nie brali za pewnik ze AONE dzięki układowi ArcticaS nie jest w stanie wyciagnac wiecej niz te 20MB/s. Bo to najzwyczajniej nie prawda.
27.06.2004 15:06
[#108]
Re: Odświeżyć jądra czas
W odpowiedzi na komentarz #107
Bardzo zabawny tekst. Szczególnie rozśmieszyły mnie następujące zwroty:
Ba, musisz być. Tyle pieniędzy wydanych, spróbowałbyś marudzić!
Znajomość terminologii komputerowej wyraźnie nie jest mocną stroną tłumacza tekstu. Znajomość składni zdania polskiego najwyraźniej też nie.
No nie? Żadnej naklejki Amiga i taki fenomen, coś takiego!
"Bo fantazja, fantazja jest od tego, aby bawić się na całego".
No pewnie, w ogóle łaskę robi, że cokolwiek napisał (testem tego raczej nazwać nie można).
To już znamy ;). Cokolwiek znaczy "później".
Konia z rzędem temu, kto zrozumie sens tego zdania i po co do uruchomienia Debiana trzeba przesuwać jakiś monitor. Może byłoby łatwiej, gdyby ostatni filmik dał się ściągnąć, ale niestety strona nie istnieje.
Przypomniał mi się stary dowcip "Piszę powoli, bo nie wiem jak u Was z czytaniem". W każdym razie dziękujemy za linka. Kolejny pseudotest zaliczony.
Bardzo zabawny tekst. Szczególnie rozśmieszyły mnie następujące zwroty:
Wiecie co? Jestem szczęśliwy.
Ba, musisz być. Tyle pieniędzy wydanych, spróbowałbyś marudzić!
Tak jest, ponieważ Linux używa dla partycji tego samego pierwszorzędnego/logicznego układu jak Windows.
Znajomość terminologii komputerowej wyraźnie nie jest mocną stroną tłumacza tekstu. Znajomość składni zdania polskiego najwyraźniej też nie.
Naprawdę nie rozumiem jak Linux stał się taki sławny.
No nie? Żadnej naklejki Amiga i taki fenomen, coś takiego!
Wyobrażam sobie jak dobrze może być przyjęty AmigaOS przez każdego (nawet przez fanów Linuksa), gdy będzie dostępny.
"Bo fantazja, fantazja jest od tego, aby bawić się na całego".
Nie będę robił następnego filmiku tylko dla tego!
No pewnie, w ogóle łaskę robi, że cokolwiek napisał (testem tego raczej nazwać nie można).
Obsługa UDMA będzie później
To już znamy ;). Cokolwiek znaczy "później".
mój monitor LCD jest przesunięty w lewo, ponieważ nie chciałem tego zmieniać. Dlatego właśnie nie widać lewej części ekranu. (Nie chciałem przesuwać go ponownie aby uruchomić Debiana)
Konia z rzędem temu, kto zrozumie sens tego zdania i po co do uruchomienia Debiana trzeba przesuwać jakiś monitor. Może byłoby łatwiej, gdyby ostatni filmik dał się ściągnąć, ale niestety strona nie istnieje.
Filmy są kiepskiej jakości i widać w nich przeskakiwanie klatek. Spowodowane jest to wolnym PC, na którym byłem zmuszony je zrobić.
Przypomniał mi się stary dowcip "Piszę powoli, bo nie wiem jak u Was z czytaniem". W każdym razie dziękujemy za linka. Kolejny pseudotest zaliczony.
27.06.2004 15:08
[#109]
Re: Odświeżyć jądra czas
W odpowiedzi na komentarz #86
ZALOSNE !!!! Czlowieku czy to choiaz wiesz kto to jest ? Watpie, i to wlasnie jest wasz problem. Potraficie tylko powtazac to co uslyszeliscie :/ Nie chce sie wam albo nie potraficie nawet sprawdzac informacji tylko klepiecie bez sensu to samo.
Czy to naprawde jest taki problem by przed kolejnym bzdurnym postem wlaczyc google i poszukac ? Sprawdzic kto to jest ten dziwny "Benh" czy zweryfikowac informacje o AGP na Artici ? To nie boli w przeciwienstwie do czytania waszych postow.
To juz nawet nie jest fanatyzm, to jest dewiacja ktora powinno sie leczyc i to szybko.
ZALOSNE !!!! Czlowieku czy to choiaz wiesz kto to jest ? Watpie, i to wlasnie jest wasz problem. Potraficie tylko powtazac to co uslyszeliscie :/ Nie chce sie wam albo nie potraficie nawet sprawdzac informacji tylko klepiecie bez sensu to samo.
Czy to naprawde jest taki problem by przed kolejnym bzdurnym postem wlaczyc google i poszukac ? Sprawdzic kto to jest ten dziwny "Benh" czy zweryfikowac informacje o AGP na Artici ? To nie boli w przeciwienstwie do czytania waszych postow.
To juz nawet nie jest fanatyzm, to jest dewiacja ktora powinno sie leczyc i to szybko.
27.06.2004 15:11
[#110]
Re: Odświeżyć jądra czas
W odpowiedzi na komentarz #94
Odnosze dokladnie te same wrazenie. Na bogow ale okres gdy mialem amige wspominam naprawde milo, nawet nie tyle sam komputer z ktorym zawsze mialem problemy ale wlasnie srodowisko, ludzi.
Aktualnie slowo Amiga kojazy mi sie okropnie, z fanatyzmem, nienawiscia, frustracja ...
Odnosze dokladnie te same wrazenie. Na bogow ale okres gdy mialem amige wspominam naprawde milo, nawet nie tyle sam komputer z ktorym zawsze mialem problemy ale wlasnie srodowisko, ludzi.
Aktualnie slowo Amiga kojazy mi sie okropnie, z fanatyzmem, nienawiscia, frustracja ...
27.06.2004 15:27
[#113]
Re: Odświeżyć jądra czas
Znalazłem inny post świeżo upieczonego użytkownika OS4-pre na A1. Przytoczę tylko jeden fragment:
Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Próbowaliśmy [z kolegą] przez cały dzień uruchamiać różne programy (z niewielkimi sukcesami) - udało się uruchomić AmIRCa i intro do Foundation, czyli dość dużo
Co tu dużo mówić, nie ma co liczyć na jakikolwiek krytycyzm ze strony użytkowników A1. Jeśli uruchomieni dwóch programów to "dość dużo" i "jest pod wrażeniem", nie uwierzę w żadne słowo napisane przez kogoś takiego. To jakaś zbiorowa paranoja.
Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Próbowaliśmy [z kolegą] przez cały dzień uruchamiać różne programy (z niewielkimi sukcesami) - udało się uruchomić AmIRCa i intro do Foundation, czyli dość dużo
Co tu dużo mówić, nie ma co liczyć na jakikolwiek krytycyzm ze strony użytkowników A1. Jeśli uruchomieni dwóch programów to "dość dużo" i "jest pod wrażeniem", nie uwierzę w żadne słowo napisane przez kogoś takiego. To jakaś zbiorowa paranoja.
27.06.2004 15:30
[#114]
Re: Odświeżyć jądra czas
W odpowiedzi na komentarz #106
Ja tylko zwrocilem uwage, ze jest to stwierdzenie nieprawdziwe, bo wedlug mojej wiedzy najnowsze wersje sterownika osiagaja nieporownywalnie wieksze transfery.
No pochwal sie. Jakie?
...AONE dziëki ukîadowi ArcticaS nie jest w stanie wyciagnac wiecej niz te 20MB/s. Bo to najzwyczajniej nie prawda.
A na poparcie tej tezy masz: ...?
Ja tylko zwrocilem uwage, ze jest to stwierdzenie nieprawdziwe, bo wedlug mojej wiedzy najnowsze wersje sterownika osiagaja nieporownywalnie wieksze transfery.
No pochwal sie. Jakie?
...AONE dziëki ukîadowi ArcticaS nie jest w stanie wyciagnac wiecej niz te 20MB/s. Bo to najzwyczajniej nie prawda.
A na poparcie tej tezy masz: ...?
27.06.2004 15:33
[#115]
Re: Odświeżyć jądra czas
W odpowiedzi na komentarz #111
Niby dlaczego? Udostępnił tekst publicznie i podpisał się pod nim. Darmowych lekcji tłumaczenia nie udzielam. Jeśli masz jakieś zastrzeżenia do moich tekstów, to bardzo proszę, ja nie mam pod tym względem kompleksów. BTW: w ramach ATO przetłumaczyłem bodaj jeden program i to tylko dlatego, że autor nie chciał udostępnić locali poza ATO. Było to parę ładnych lat temu i dzisiaj z pewnością zrobiłbym to lepiej. A wspomniany tekst jest jakby wyciągnięty z automatycznego tłumacza, na co wskazuje chociażby notoryczne tłumaczenie zaimków na początku zdania i wspomniany niezbyt polski szyk.
Niby dlaczego? Udostępnił tekst publicznie i podpisał się pod nim. Darmowych lekcji tłumaczenia nie udzielam. Jeśli masz jakieś zastrzeżenia do moich tekstów, to bardzo proszę, ja nie mam pod tym względem kompleksów. BTW: w ramach ATO przetłumaczyłem bodaj jeden program i to tylko dlatego, że autor nie chciał udostępnić locali poza ATO. Było to parę ładnych lat temu i dzisiaj z pewnością zrobiłbym to lepiej. A wspomniany tekst jest jakby wyciągnięty z automatycznego tłumacza, na co wskazuje chociażby notoryczne tłumaczenie zaimków na początku zdania i wspomniany niezbyt polski szyk.
27.06.2004 16:12
[#116]
Re: Odświeżyć jądra czas
No przestańcie w końcu takimi pierdołami się zajmować i pomyje wylewać!
Może by tak jakiś nały supoport do PPA dla potomnych zostawić!? Jakiś opis, recenzję, inny artykuł!? Nie masz talentu? Każdy musi jakoś zacząć wspólnie zrobimy coś wielkiego! Przypomnijcie sobie, jak dawniej się wszyscy naśmiewali z PPA, a teraz sami korzystają, a nawet chwalą! Nie zawiodłem się na tym co myślałem i planowałem dla PPA, zróbcie coś, abym się na Was nie zawiódł! Jak Wam ulży, to możecie na mnie wołać 'mesjasz', całego świata nie nawrócę, ale choć w tym portalu chciałbym widzieć tą jedność!
Może by tak jakiś nały supoport do PPA dla potomnych zostawić!? Jakiś opis, recenzję, inny artykuł!? Nie masz talentu? Każdy musi jakoś zacząć wspólnie zrobimy coś wielkiego! Przypomnijcie sobie, jak dawniej się wszyscy naśmiewali z PPA, a teraz sami korzystają, a nawet chwalą! Nie zawiodłem się na tym co myślałem i planowałem dla PPA, zróbcie coś, abym się na Was nie zawiódł! Jak Wam ulży, to możecie na mnie wołać 'mesjasz', całego świata nie nawrócę, ale choć w tym portalu chciałbym widzieć tą jedność!
27.06.2004 21:13
[#117]
Re: Odświeżyć jądra czas
W odpowiedzi na komentarz #115
Było to parę ładnych lat temu i dzisiaj z pewnością zrobiłbym to lepiej.
To moze cos w ogole zrobisz zamiast tylko trolowac na forum?
Odbijajac pileczke: ja tez ten tekst tlumaczylem jakis czas temu (w ekspresowym tempie) i teraz zrobilbym to lepiej. :]
Tekst wisi na PPA od wielu miesiecy i Kolumb Fei odkrywca teraz dopiero odkryl bledy.
Ja nie jestem nieomylny, potrafie przyjac krytyke i ciesze sie jak ktos mi zwroci uwage, bo wtedy wiem gdzie popelnilem blad i nad czym jeszcze musze popracowac, aby bylo dobrze. Na przyklad, gdy ktos z kolegow na PPA popelni jakikolwiek blad w newsie (jest publicznie i z podpisem) to zwracam mu uwage o tym na GG. No, ale zawsze znajdzie sie jakis troll, ktory musi zrobic szopke z czyjegos ewentualnego bledu i walic na forum publiczne.
A wspomniany tekst jest jakby wyciągnięty z automatycznego tłumacza
Uzywam tylko Mulislownika.
Było to parę ładnych lat temu i dzisiaj z pewnością zrobiłbym to lepiej.
To moze cos w ogole zrobisz zamiast tylko trolowac na forum?
Odbijajac pileczke: ja tez ten tekst tlumaczylem jakis czas temu (w ekspresowym tempie) i teraz zrobilbym to lepiej. :]
Tekst wisi na PPA od wielu miesiecy i Kolumb Fei odkrywca teraz dopiero odkryl bledy.
Ja nie jestem nieomylny, potrafie przyjac krytyke i ciesze sie jak ktos mi zwroci uwage, bo wtedy wiem gdzie popelnilem blad i nad czym jeszcze musze popracowac, aby bylo dobrze. Na przyklad, gdy ktos z kolegow na PPA popelni jakikolwiek blad w newsie (jest publicznie i z podpisem) to zwracam mu uwage o tym na GG. No, ale zawsze znajdzie sie jakis troll, ktory musi zrobic szopke z czyjegos ewentualnego bledu i walic na forum publiczne.
A wspomniany tekst jest jakby wyciągnięty z automatycznego tłumacza
Uzywam tylko Mulislownika.
27.06.2004 22:09
[#118]
Re: Odświeżyć jądra czas
W odpowiedzi na komentarz #117
Dla miłośników OS4? Dziękuję, nie. Zniechęciliście mnie do siebie dostatecznie, by cokolwiek dla was robić. A poza tym robię dużo. Nie, nie zamierzam się spowiadać z tego co i gdzie.
To może go popraw, skoro wciąż jest dostępny i Twój kolega podaje do niego linka? Ja go wcześniej nie czytałem. Ekspresem się nie tłumacz, te błędy nie wynikają z pośpiechu, tylko z niedoświadczenia tłumacza. Nie martw się, jeśli Twoje ego nie wygra, może kiedyś będziesz lepszy. Każdy kiedyś zaczynał (tak, ja też).
Właśnie widzę, jak się cieszysz...
Zgadza się. Publikujesz - licz się z tym. Pora zrozumieć dorosłość i ponosić konsekwencje swoich czynów. Życie nie jest miłym i sympatycznym serialem rodzinnym, niestety.
To moze cos w ogole zrobisz zamiast tylko trolowac na forum?
Dla miłośników OS4? Dziękuję, nie. Zniechęciliście mnie do siebie dostatecznie, by cokolwiek dla was robić. A poza tym robię dużo. Nie, nie zamierzam się spowiadać z tego co i gdzie.
Odbijajac pileczke: ja tez ten tekst tlumaczylem jakis czas temu (w ekspresowym tempie) i teraz zrobilbym to lepiej. :]
To może go popraw, skoro wciąż jest dostępny i Twój kolega podaje do niego linka? Ja go wcześniej nie czytałem. Ekspresem się nie tłumacz, te błędy nie wynikają z pośpiechu, tylko z niedoświadczenia tłumacza. Nie martw się, jeśli Twoje ego nie wygra, może kiedyś będziesz lepszy. Każdy kiedyś zaczynał (tak, ja też).
ciesze sie jak ktos mi zwroci uwage
Właśnie widzę, jak się cieszysz...
zawsze znajdzie sie jakis troll
Zgadza się. Publikujesz - licz się z tym. Pora zrozumieć dorosłość i ponosić konsekwencje swoich czynów. Życie nie jest miłym i sympatycznym serialem rodzinnym, niestety.