Komentowana treść: Pixel32 dla MorphOS-a
26.12.2004 21:30
[#33]
Re: Pixel32 dla MorphOS-a
@Kaczus, post #30
W odpowiedzi na komentarz #30
Tak własnie czytałem w ostanim Software o tym i bardzo mnie to zainteresowało.
Lecz narazie dowiedzałem sić tylko, że istnieje nie sprawdzałem jak to działa.
Bo musze napisać program pod Winde z GUI.
Niechce piracić a mam legalnego Visual C++, MFC jest strasznie toporne RAD do niego jak i same jego programowanie.
Tak własnie czytałem w ostanim Software o tym i bardzo mnie to zainteresowało.
Lecz narazie dowiedzałem sić tylko, że istnieje nie sprawdzałem jak to działa.
Bo musze napisać program pod Winde z GUI.
Niechce piracić a mam legalnego Visual C++, MFC jest strasznie toporne RAD do niego jak i same jego programowanie.
31.12.2004 16:51
[#37]
Re: Pixel32 dla MorphOS-a
Ja juz zamowilem Pixel32 dla MorphOSa. Ktos jeszcze wyskrobal 32$ i sie rzucil na ten niepewny interes czy tylko ze mnie taki frajer?
Prawde mowiac srednio wierze, ze ten program wyjdzie na MOSa i bedzie tak sensowny jak to widac na screenshotach. No ale postanowilem zaryzykowac i wydac te pare groszy. Brak sensownego programu graficznego na amigowe platformy (obok braku przegladarki www) mnie najbardziej doluje.
Prawde mowiac srednio wierze, ze ten program wyjdzie na MOSa i bedzie tak sensowny jak to widac na screenshotach. No ale postanowilem zaryzykowac i wydac te pare groszy. Brak sensownego programu graficznego na amigowe platformy (obok braku przegladarki www) mnie najbardziej doluje.
31.12.2004 18:32
[#38]
Re: Pixel32 dla MorphOS-a
@MDW, post #37
W odpowiedzi na komentarz #37
Jednak jestem frajerem. :) Zanim zamowilem to moglem sprawdzic wersje demo w wersji dla Windows. Przed chwila to sciagnale, zainstalowalem, uruchomilem i sie nieco zalamalem. To kurcze przymula na Duronie 750 MHz. Przesuniecie warstwy graniczy z cudem. To ma moze 10% predkosci Photoshopa. Zalosne. Poza tym juz 3 razy mi sie windowsowa wersja powiesila. Super... kolejny zarejestrowany program lezacy na polce. :) Wiem, ze na G4/1000 bedzie duzo lepiej ale i tak niewystarczajaco. Ten GUI chodzi tak jakos kulawo. Reaguje tak jakby nie bardzo chcial. Program niby ma wszystko (w dodatku to ostra lama z Photoshopa co dla mnie jest zaleta) ale jest jakis taki dretwy w obsludze. Obrazka A4 w 300DPI nie da sie obrabiac na duronie 750, bo tak strasznie przymula. Kicha...
Jednak jestem frajerem. :) Zanim zamowilem to moglem sprawdzic wersje demo w wersji dla Windows. Przed chwila to sciagnale, zainstalowalem, uruchomilem i sie nieco zalamalem. To kurcze przymula na Duronie 750 MHz. Przesuniecie warstwy graniczy z cudem. To ma moze 10% predkosci Photoshopa. Zalosne. Poza tym juz 3 razy mi sie windowsowa wersja powiesila. Super... kolejny zarejestrowany program lezacy na polce. :) Wiem, ze na G4/1000 bedzie duzo lepiej ale i tak niewystarczajaco. Ten GUI chodzi tak jakos kulawo. Reaguje tak jakby nie bardzo chcial. Program niby ma wszystko (w dodatku to ostra lama z Photoshopa co dla mnie jest zaleta) ale jest jakis taki dretwy w obsludze. Obrazka A4 w 300DPI nie da sie obrabiac na duronie 750, bo tak strasznie przymula. Kicha...
31.12.2004 18:57
[#39]
Re: Pixel32 dla MorphOS-a
Się dziwisz, biblioteka SDL to służy do pisania cienkich gierek a nie poważnych aplikacji...
01.01.2005 11:06
[#41]
Re: Pixel32 dla MorphOS-a
@quaint, post #40
W odpowiedzi na komentarz #40
Jak zrobilem mniejszy obrazek (640x480) to rzeczywiscie warstwy sie ladnie zaczely przesuwac. Ale 3 zwisy (a raczej jakies jego wewnetrzne bledy konczace prace programu) w ciagu 20 minutowej zabawy to lekka przesada. :(
Barkuje mi dowolnej transformacji (a nie tylko skalowanie i malo wygodne obracanie) kazdej warstwy. Milym zaskoczeniem jest CMYK. Nie sadzilem, ze bedzie. Sa na szczescie kanaly alpha dla kazdej warstwy. Nie udalo mi sie zmusic do dzialania warstw tekstowych. Poza tym selekcje jakos nie dzialaja. Jak mam wybrane jakies narzedzie do selekcji to na dolnym pasku jest napisane, ze z Alt robi sie "Add", a wcale sie nie robi. Nowe zaznaczenie nie dodaje sie do juz istniejacego tylko je zastepuje. I jeszcze taki banalny problem - jak sie zmienia wielkosc brusha? Moze jakies latwo dostepne skroty klawiszowe jak w Photoshopie (klawisze "[" i "]")? To przeciez podstawa przy rysowaniu. Czy ktos dopatrzyl sie narzedzia pantograph czy stamp? Pozdstawowa sprawa przy "czyszczeniu" fotek.
Jak zrobilem mniejszy obrazek (640x480) to rzeczywiscie warstwy sie ladnie zaczely przesuwac. Ale 3 zwisy (a raczej jakies jego wewnetrzne bledy konczace prace programu) w ciagu 20 minutowej zabawy to lekka przesada. :(
Barkuje mi dowolnej transformacji (a nie tylko skalowanie i malo wygodne obracanie) kazdej warstwy. Milym zaskoczeniem jest CMYK. Nie sadzilem, ze bedzie. Sa na szczescie kanaly alpha dla kazdej warstwy. Nie udalo mi sie zmusic do dzialania warstw tekstowych. Poza tym selekcje jakos nie dzialaja. Jak mam wybrane jakies narzedzie do selekcji to na dolnym pasku jest napisane, ze z Alt robi sie "Add", a wcale sie nie robi. Nowe zaznaczenie nie dodaje sie do juz istniejacego tylko je zastepuje. I jeszcze taki banalny problem - jak sie zmienia wielkosc brusha? Moze jakies latwo dostepne skroty klawiszowe jak w Photoshopie (klawisze "[" i "]")? To przeciez podstawa przy rysowaniu. Czy ktos dopatrzyl sie narzedzia pantograph czy stamp? Pozdstawowa sprawa przy "czyszczeniu" fotek.