Komentowana treść: A jednak wymiana?
[#1] Re: A jednak wymiana?
No proszę. Wbrew apokaliptycznym nastrojom jednak niebiescy wychodzą na prostą...
[#2] Re: A jednak wymiana?

@MinisterQ, post #1

Dla niektórych "publicystów" właśnie wychodzenie MorphOS-a na prostą jest apokalipsą...
[#3] Re: A jednak wymiana?

@MinisterQ, post #1

Nie niebiescy a raczej pegaz Drobna różnica ale od pewnego czasu to nie to samo
[#4] Re: A jednak wymiana?

@szulu, post #3

To czemu dyskusja (link w wiadomości) jest na MorphZone a nie na jakimś portalu linuksowym czy ppczone chociażby?
[#5] Re: A jednak wymiana?

@grxmrx, post #4

No bo tylko mosowcy moga się jarać pegazem ;) Dla innych to egzotyka taka sama jak A1
[#6] Re: A jednak wymiana?

@grxmrx, post #4

Genesi pozbyło się kosztownej kuli u nogi w postaci MOSa i teraz łapie drugi oddech. Szkoda tylko że sam MOS jakoś oddechu złapać nie może. Userzy jak czekali dwa lata na MOSa 1.5, tak czekają nadal. Myślę że sam MOSTeam zdaje sobie dobrze sprawę z tego że musi wypuścić nową wersję w ciągu kilku najbliższych miesięcy, gdyż ostatnie przypudrowania systemu nastrojów nie poprawią na długo.

Pytanie tylko czy wypuszczenie MOSa 1.5 wogóle jest realne. Widzę że sporo osób znowu uwierzyło że jednak jest. Cóż nadzieja zawsze umiera ostatnia
[#7] Re: A jednak wymiana?

@Mufa, post #6

Acha..., to znaczy że ty też (tak jak i np. amigafan) bawisz się we wróżkę lub proroka?
[#8] Re: A jednak wymiana?

@grxmrx, post #7

W dodatku zachowuje sie tak, jak ponoć użyszkodnicy OS4 wg. amigafana się ponoć nie zachowują...
[#9] Re: A jednak wymiana?

@grxmrx, post #7

Acha..., to znaczy że ty też (tak jak i np. amigafan) bawisz się we wróżkę lub proroka?



Nie myl wyciągania wniosków z wróżeniem. Gdybym bawił się we wróżby zapewne wyszłoby mi jak wielu innym że AOS4 nigdy nie wyjdzie i dziś byłbym nieszczęśliwym, zapewne już byłym posiadaczem Pegasosa.

Widzisz gdy rok temu napisałem że Genesi ma głęboko gdzieś MOSa, to wszyscy wówczas napisali w podobnym tonie jak teraz, że jest to jedynie wytwór mojej chorej wyobraźni. Kilka miesięcy później okazało się jednak że wcale nie wróżyłem, a jedynie potrafiłem znacznie szybciej wyciągnąć wnioski z sytuacji od innych, którzy potem rozczarowani posprzedawali pegazy czy wystąpili z MOSteamu.

Wracając do sytuacji obecnej, napisz mi proszę po co według Ciebie były te dwa uaktualnienia które w zasadzie prawie niczego nowego do MOSa nie wniosły. Nie wiem czy się ze mną zgodzisz, ale ja uważam że ich głownym zadaniem poza kosmetyką było pokazanie że MOS nadal istnieje i się rozwija. Czyli krótko mówiąc poprawienie bardzo złych nastrojów. I chyba przyznasz mi rację że bez względu jakie były intencje wypuszczania tych uaktualnień, to nastroje zdecydowanie się poprawiły. Wystarczy porównać wypowiedzi ludzi z przed trzech czterech miesięcy z tym co dzieje się dziś. Idąc dalej jakie można wyciągnąć wnioski na przyszłośc z tych uaktualnień. Napewno Ty i wielu innych posiadaczy Pega, traktuajecie to (bo musicie w to wierzyć) jako wstęp do wypuszczenie MOSa 1.5. Jednak ktoś bardziej dociekliwy mógłby zapytać "Zaraz, zaraz, skoro chcieli naprawdę poprawić nastroje, raz na zawsze zamknąć spekulacje a przede wszystkim dać ludziom nowy porządny system, to czemu nie wypuścili MOSa 1.5 odrazu?"

Czyżby jednak MOS 1.5 który był już pokazywany ponad rok temu nadal nie był gotowy. A może nadal nierozwiązane pozostają kwestie prawne. Być może jednak przeszkadzają kwestie finansowe itd. itp.

Podsumowując, życzę Ci aby Twój optymizm miał potwierdzenie w mających nadejść w najbliższej przyszłości faktach. Jednak jako człowiek twardo stąpający po ziemi musze także zasygnalizować drugą stronę medalu. Jakoś trzeźwe myślenie zamiast ślepej wiary zawsze wychodziło mi na dobre, choć oczywiście zdaję sobie sprawę że za chwile za moje słowa ostro dostanie mi się w kolejnych komentach.
[#10] Re: A jednak wymiana?

@Grzegorz Kraszewski, post #2

Sam wczoraj zabiles mosa na #morphos, nie pamietasz juz?
[#11] Re: A jednak wymiana?

@Mufa, post #9

MorphOS 1.5 jako taki nie istnieje, wg moich informacji twór określany przez użytkowników jako wersja 1.5 to jest tylko zbiór różnych części pisanych przez programistów w MOST, no ale to oczywiste (z resztą pewnie to samo można powiedzieć o innych systemach, które są pisane).

Aktualizacje 1.4.4 i 1.4.5 to są jak dla mnie tylko takim BoingBag (a może BoingBug?;)). Nowego MUI i związanych z nim aplikacji w aktualizacjach nie mogli dać bo jest to nowość, a za nowości (a nie bugfiksy) może nawet przyjdzie użytkownikom mosa zapłacić? Kto wie...

Mojego nastroju to nie zmieniło, nie to. Nastroje zmienia co innego, może jest to wyjście z jeszcze bardziej nienormalnej sytuacji (konflikt z zapkiem), a może też zmiana nastawienia niektorych programistów z MOST do użytkowników?
[#12] Re: A jednak wymiana?

@Mufa, post #9

z pojego punktu widzenia (już o tym pisałem) wygląda to tak że mosteam chcąc brać pieniądze za mos1.5 musiał wypuscic jakiś update (większość userów uważa, że nowy system się im należy za darmo więc trzeba było coś wypuścić bo by mos1.5 był piracony na potęge)
[#13] Re: A jednak wymiana?

@Mufa, post #9

wybacz Mufa, ale jak dla mnie ktoś kto kupuje Ami1 czy Pega (oba dla Os4/Mos,nie dla Lin), to nie jest osoba twardo stąpająca po ziemi (przynajmniej nie tak do końca :) ). Takie są moje odczucia, nie poczuj się tym dotknięty... Dla mnie nowe Amigi (A1/Peg) to taka trochę romantyczna tęsknota za tym co było, i co chciało by się znowu. No i dodam że kocham Ami system :D, dlatego nie uważam się za sentymentalistę.

[#14] Re: A jednak wymiana?

@grxmrx, post #4

To czemu dyskusja (link w wiadomości) jest na MorphZone a nie na jakimś portalu linuksowym czy ppczone chociażby?



Moze dlatego ze tylko MOSowcy maja jeszcze P1. Linuxowcy chyba odrazu juz dostali P2? W sumie Gensi (chyba) nie popusci i postara sie o kazdego uzytkownika Linuxa...
[#15] Re: A jednak wymiana?
To dobre wieści. Niezależnie od tego czy Genesi ma w nosie MorphOSa czy nie to od strony sprzętowej jedzie na naszym wózku. :) Dzięki temu przynajmniej nie musimy się martwić o sprzęt i jego rozwój. Jestem pewien, że gdyby Pegasos był robiony TYLKO dla MophOSa to już by go nie było. A tak dzięki temu, że jest także sprzedawany jako machina do Linuxa zawsze się utrzyma. I przypominam, że ostatnim systemem operacyjnym jaki mnie interesuje jest Linux (PPC zwłaszcza). :)



MorphOS to odrębna sprawa. Z tego co słyszałem to MOSTeam powoli zaczyna się zbierać po rewolucji. Jednak czy to zbieranie potrwa jeszcze miesiąc, dwa, pięć, rok czy aż "dwa tygodnie" to tego się nie dowiemy. :) Ja przestałem sie narazie emocjonować. Będzie to będzie, nie będzie to nie będzie. :)

[#16] Re: A jednak wymiana?

@Mufa, post #9

Userzy jak czekali dwa lata na MOSa 1.5, tak czekają nadal.



A userzy Amiga OS jak czekali na wersję 4.0 [b]cztery[b] lata tak czekają nadal. Tylko Ty pisząc tu komentarze masz poważne zaburzenia wyczucia symetrii sytuacji MOS-a i OS4. A tak w ogóle to te teksty o "czekaniu" mnie trochę dziwią. MorphOS 1.4.5 posiada sporą funkcjonalność (większą niż obecna wersja pre-release OS4, zgodnie z oficjalnymi wiadomościami) i zamiast "czekać" można go po prostu używać. Równie dobrze można było napisać, że użytkownicy Windows 95 czekali na XP a teraz wciąż czekają na Longhorna.



gdy rok temu napisałem że Genesi ma głęboko gdzieś MOSa, to wszyscy wówczas napisali w podobnym tonie jak teraz, że jest to jedynie wytwór mojej chorej wyobraźni. Kilka miesięcy później okazało się jednak że wcale nie wróżyłem



Oczywiście, że nie wróżyłeś, bo o tym, że Genesi nie wspiera finansowo MorphOS-a było wiadomo pod koniec 2003 roku.



napisz mi proszę po co według Ciebie były te dwa uaktualnienia



Po to żeby poprawić dostrzeżone błędy.



Idąc dalej jakie można wyciągnąć wnioski na przyszłośc z tych uaktualnień. Napewno Ty i wielu innych posiadaczy Pega, traktuajecie to (bo musicie w to wierzyć) jako wstęp do wypuszczenie MOSa 1.5.



Te uaktualnienia są po prostu uaktualnieniami, a nie wstępem do wypuszczenia MOS-a 1.5 czy jakiegokolwiek innego. Do kolejnej wersji MOS-a nie są potrzebne wstępy.



Jednak jako człowiek twardo stąpający po ziemi musze także zasygnalizować drugą stronę medalu.



Musisz? Czy raczej jak zwykle nie możesz się powstrzymać przed wetknięciem szpilki w temacie zupełnie nie związanym z Twoim ulubionym systemem operacyjnym? A to podobno "MOS-owce się wyśmiewają z OS4 na PPA". Drogie mosowieczki, nie bójcie się, Dobry Wujek Mufa obroni was przed wrednym Genesi i paskudnym MOSTeamem, wyjaśni wszystkie wydarzenia na 3 lata naprzód i wyprowadzi was na szeroką drogę wiary w Amiga OS4 i świętego Hyperiona, amen.



[#17] Re: A jednak wymiana?

@MDW, post #15

Wiesz...z mojej strony Linux wyglada dosc dziwnie. Wiem, to jest moje subiektywne spojrzenie. I wiem ze uparlem sie na Flasha. Niestety aktualnie bardzo potrzebna mi jest przegldarka WWW z Flashem. W zwiazku z tym ze LinuxPPC nie ma tego czegos, wyglada z mojego punktu bardzo niepowaznie...
[#18] Re: A jednak wymiana?

@Grzegorz Kraszewski, post #16

można go po prostu używać



Niestetety dla uzytkonikow Clssica to jest abstrakacja. Potegowana felrem 0.4 :(
[#19] Re: A jednak wymiana?

@Andrzej Drozd, post #18

Nie wiem czy mogę zdradzić, ale gość, który niedawno odemnie wyszedł
oznajmił że przygotowywana jest pewna niespodzianka dla classików, co
to będzie zobaczy się później :)
[#20] Re: A jednak wymiana?

@Mufa, post #9

Jednak jako człowiek twardo stąpający po ziemi



[..]



Jakoś trzeźwe myślenie zamiast ślepej wiary







[#21] Re: A jednak wymiana?

@Grzegorz Kraszewski, post #16

A userzy Amiga OS jak czekali na wersję 4.0 [b]cztery[b] lata tak czekają nadal. Tylko Ty pisząc tu komentarze masz poważne zaburzenia wyczucia symetrii sytuacji MOS-a i OS4.



Sorry, ale sytuacja jest jednak zupełnie inna. Zobacz komenty z przed trzech miesięcy, masowe narzekanie na MOSTEAm, sprzedaż swoich Pegazosów itd. W obozie OS4 takich nerwowych reakcji nie ma. Czemu, bo regularnie co kilka miesięcy dostajemy uaktualnienia które obrazują co już zrobiono i jak dynamicznie system posuwa się do przodu. Tymczasem czekanie MOSowców polega na tym że praktycznie przez 2 lata nie dostali nic. Dopiero w ostatnim czasie pojawiły się dwa miniuaktualnienia, które uspokoiły trochę sytuację, obawiam się jednak że nie na długo.



Oczywiście, że nie wróżyłeś, bo o tym, że Genesi nie wspiera finansowo MorphOS-a było wiadomo pod koniec 2003 roku.



Pytanie tylko komu było wiadomo, oczywiście wam w MOSteamie, pewne przecieki docierały też do obozu OS4. Jednak zwykłych userów MOSa jakoś nikt o tym fakcie nie raczył poinformować.

Przy tym jakiekolwiek informacje na ten temat od osób postronnych były natychmiast wyśmiewane przez fanatyków MOSa. Cóż miłość bywa głucha i ślepa i chce się wierzyć że wszystko jest OK. Dopiero chyba pod koniec 2004 ktoś raczył wydać oficjalne oświadczenie dla userów o zakończeniu wspierania MorphOSa przez Genesi. Ile przez ten czas naiwnych ludzi zakupiło pagaza w przeświadczeniu że z sytuacja MOSa jest cacy, niewiadomo.



Te uaktualnienia są po prostu uaktualnieniami, a nie wstępem do wypuszczenia MOS-a 1.5 czy jakiegokolwiek innego



Ja oczywiście wiem że są tylko uaktualnieniami, choć sami userzy MOSa mówią że w tym przypadku uaktualnienie to za duże słowo i bardziej pasowałoby tu BoingBug. Jakkolwiek byś ich jednak nie nazwał, to chyba przyznasz że to trochę mało jak na dwa lata czekania. I jeśli nawet umilkły na chwilę krytyczne głosy, to nie dlatego ze uaktualnienia wniosły ze sobą jakieś rewolucyjne zmiany, tylko dlatego że w ludziach odżyła nadzieja że jednak dostaną MOSa 1.5. Pytanie tylko na ile wydanie MOSa 1.5 jest realne. Niestety patrząc z boku nie widzę aby nastąpił jakiś przełom. Ani nie pojawiły się wiadomości o znalezieniu nowego sponsora dla MOSTeamu, nic też nie wiadomo czy zostały spłacone należności dla poszczególnych członków MOSteamu. Nie wiadomo też na pewno jaka będzie przyszłość MOSa, są tylko domysły,jednak nikt nie wydał oświadczenia czy będzie płatny, darmowy, na GPL czy jeszcze coś innego.



Drogie mosowieczki, nie bójcie się, Dobry Wujek Mufa obroni was przed wrednym Genesi i paskudnym MOSTeamem, wyjaśni wszystkie wydarzenia na 3 lata naprzód i wyprowadzi was na szeroką drogę wiary w Amiga OS4 i świętego Hyperiona, amen.



I po co te nerwy. Poza tym jeśli kogoś krytykujesz, to sam najpierw spójrz na siebie. Niewątpliwie nawet dla mnie jesteś niekwestionowanym autorytetem jeśli chodzi o oprogramowanie czy tworzenie osprzętu do Amigi, jednak jeśli chodzi o Twoje wypowiedzi na tematy "polityczne", to co tu dużo mówić w przeszłości skompromitowałeś się już kilka razy.
[#22] Re: A jednak wymiana?

@Mufa, post #21

W obozie OS4 takich nerwowych reakcji nie ma.
Jasne, ja to mogę skwitować tak: Nie ma, bo mało kto to ma, a jak ma i chce sprzedać, to wie dobrze, że i tak nikt mu tego może nie chcieć kupić (za taką kasę?). Ktoś już wcześniej tłumaczył też, że sprzedawano Pegasosa 1, aby kupić nowszego. Nie licz raczej na to, że osoby, które sprzedały Pegasosa 1/2, zrobiły to po to, żeby kupić A1/MicroA1. Może kilka. :) Ale raczej nie w Polsce, jak ktoś sprzedał definitywnie Pegasosa2, to tylko by się więcej nie denerwować. Naprawdę nie zastanawia Cię, czemu w Polsce jest tak mało A1/MicroA1? Wszak już jest dostępna pewna wersja AOS4, nawet aktualizacje były! Jak będzie pełna wersja AOS4, to może ich liczba się w Polsce podwoi, a może nawet potroi! Ale nadal to będzie liczba mniejsza niż 10.

Jakoś mnie wcale nie ciągnie, aby zakupić którąś z tych maszyn, jak dobrze pójdzie, to w mojego peceta będę miał władowane ponad 10000zł. Kurcze, a przecież mógłbym prawie podwoić ilość A1/MicroA1 w Polsce! A ile Pegasosów... No, ale to nie są moje pieniądze, moje to ułamek sumy, zapytacie czyje zatem? Wasze. :D
[#23] Re: A jednak wymiana?

@Mufa, post #6

Widzę że sporo osób znowu uwierzyło że jednak jest.






C'mon! Pośmiejemy się razem!

[#24] Re: A jednak wymiana?

@Mufa, post #21

w przeszłości skompromitowałeś się już kilka razy.



Ty sie skompromitowałeś znacznie większą ilość razy, nie mając przy okazji ułamka autorytetu krashana, i co? i nic...

Ostatnio np, ogłaszając wszem i wobec rewelacje, że MOS jest tylko podobny do AOS, bo nie ma animacji dyskietki i itp. pierdół...

A wystarczyło tylko od strony technicznej sprowadzić cie na ziemie, byś nabrał wody w usta razem ze swoimi złotymi myślami.
[#25] Re: A jednak wymiana?

@opi, post #23

http://www.morphos.net/ - ja sie smieje caly czas:)
[#26] Re: A jednak wymiana?

@SirLEO, post #22

Naprawdę nie zastanawia Cię, czemu w Polsce jest tak mało A1/MicroA1?



Polska to biedny kraj, jednak userów pomału przybywa. Trzy dni temu kolejna MicroAmiga dotarła do polskiego właściciela.



Jak będzie pełna wersja AOS4, to może ich liczba się w Polsce podwoi, a może nawet potroi! Ale nadal to będzie liczba mniejsza niż 10.



Oj albo jesteś mocno niedoinformowany, albo cieńko u Ciebie z matematyką.



Jakoś mnie wcale nie ciągnie, aby zakupić którąś z tych maszyn, jak dobrze pójdzie, to w mojego peceta będę miał władowane ponad 10000zł. Kurcze, a przecież mógłbym prawie podwoić ilość A1/MicroA1 w Polsce! A ile Pegasosów



Cóż znakomity przykład obrazujący zdanie które ktoś niedawno powiedział porównując Execa i PPA. Czym różni się Exec od PPA, tym że wszyscy redaktorzy Execa na codzień używają Amigi, natomiast już chyba nikt z redakcji PPA Amigi na codzień nie używa. Cóz przykro się czyta wypowiedzi redaktora naczelnego PPA, promującego peceta i niechętnego rozwiązaniom amigowym.

[#27] Re: A jednak wymiana?

@SZAMAN, post #25

Na zdrowie!

Amiga: Online casion

Eyetech: devlivering future of Amiga.. from the basement

A może chcesz zakupić domenkę firmy, która chyba miała się zajmować odsprzedawaniem A-Teron-1 na rynek Chiński? Nie wątpie, że rynek Chiński tylko czeka na takie wypasione płyty na którym działa kernel 2.4, lub 2.6, jeżeli się go mocno popatchuje. Działają na nim też wszystkie najważniejsze dystrybucje, prawda? Takie Ubuntu, czy Getnoo.

Ja się już dość pośmiałem. ;->

[#28] Re: A jednak wymiana?

@Mufa, post #26

PPA dzieli srodowisko, PPA promuje peceta, etc, etc. Nie wiem jak innym, ale mi te brednie na temat PPA nudza sie. Jak sie komus nieodpowiada zawartosc procentowa Amigi w PPA to zawsze jest portal zawierajacy 100% Amigi (pomijajac OSX czy Linuxa, ale to w gruncie rzeczy bardziej amigowe niz MOS, bo chodzi na mA1) i niech tam sie przeniesie.
[#29] Re: A jednak wymiana?

@Mufa, post #21

MorphOS miał 3 duże wersje (0.4, 1.3, 1.4) i trzy mniejsze aktualizacje. "Masowe" narzekanie na MOS Team było produkowane przez kilka osób, które po prostu lubią narzekać. W każdym gronie takie osoby można znaleźć i po prostu tak jest, że one sobie narzekają, nie da się ich zadowolić, bo z miejsca znajdują sobie inny powód do narzekań. Zresztą MOS oczywiście ideałem nie jest i można w pełni uzasadnione narzekania czynić. Podstawowym powodem do narzekań był kiepski kontakt MOS Teamu z szeroką publicznością. To wynika niestety z charakteru czołowych postaci. Można się z tym nie zgadzać, można na znak protestu wystąpić z MOS Teamu (co uczyniłem), można też sprzedać Pegasosa, choć jak SirLeo wyżej zaznaczył stronnictwo OS4 raczej na tym nie zyskuje. Co do tych naiwnych ludzi co kupowali Pegasosy, to skąd Twoja pewność, że zrobili to z naiwności? Pegasosa nie kupi pani Zosia i pan Czesiek z trzeciego piętra, ten sprzęt kupują ludzie zdecydowani i wiedzący co i po co kupują. Jak ja bym napisał o naiwnych nabywcach A1 to byś zaraz zrobił aferę, a przecież też zostali wprowadzeni w błąd i to w sprawie sprzętu a nie oprogramowania. A nawet jeżeli skupiamy się na systemie operacyjnym, to pozwolisz, że czas pokaże, czy i kto był naiwny. Czy dwie aktualizacje w ciągu dwóch lat to mało - kwestia dyskusyjna, ile w ciągu dwóch lat było aktualizacji Amiga OS4? Też chyba dwie. Poza tym, ciągle podkreślasz ten element "czekania" jakby MorphOS nie nadawał się do użytku w okresach między aktualizacjami. Czy to wynika z patrzenia przez pryzmat OS4 i jego możliwości - nie wiem... MOS 1.5, który tu powtarzasz niczym refren piosenki, też przecież nie będzie ostateczną wersją systemu i on prawdopodobnie również będzie miał swoje niedostatki czy błędy. Użytkownicy je zapewne zauważą i dadzą temu wyraz na forach, a Ty będziesz znowu pisał, że MOS Team wystawił użytkowników do wiatru i teraz nieszczęśnicy czekają na 1.6 zdani na łaskę i niełaskę teamu. Coś tu chyba jest postawione na głowie.



No i na koniec słów kilka o kompromitacji. Uważam, że biorąc pod uwagę co Tobie zdarzyło się napisać tu i ówdzie, ta uwaga o mojej rzekomej kompromitacji wypadła dość zabawnie. No ale dobrze sobie poprawić samoocenę, więc to rozumiem. Byle tylko nie przesadzić :). Tak jak i nie warto przesadzać z adwokatowaniem "naiwnym użytkownikom MorphOS-a" bo w tej roli mimo dobrych chęci i znajomości retoryki jesteś mało wiarygodny. Zwłaszcza jeżeli atakami na MorphOS-a kwitujesz każdą dobrą wiadomość z nim związaną.
[#30] Re: A jednak wymiana?

@Mufa, post #26

PPA to portal użytkowników komputerów Amiga jak i Pegasos. To czy on zyje zależy od użytkowników. Stan posiadania nie ma to nic do rzeczy, mam Amigę, jestem jej użytkownikiem i nie wiem po co mam się tłumaczyć z tego. Czy informował ktoś z PPA o nowej pecetowej płycie głównej czy planach Micfosoftu o nowych wersjach windy?

Jeśli nikt z redakcji PPA nie używa wg Ciebie Amigi na codzień to gratuluje, ale już nie napisze czego...



Kiedy ja odwiedzałem eXec to była tam tylko obłuda i sianie propagandy oraz uprawianie kult jednostki posiadającej monopol na informacje o AmigaOS4, z tego co wiem nic się nie zmieniło więc przykro mi.



No ja widać to po amimajówce nic się nie zmieniło.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem