@Grzegorz Kraszewski,
post #16
A userzy Amiga OS jak czekali na wersję 4.0 [b]cztery[b] lata tak czekają nadal. Tylko Ty pisząc tu komentarze masz poważne zaburzenia wyczucia symetrii sytuacji MOS-a i OS4.
Sorry, ale sytuacja jest jednak zupełnie inna. Zobacz komenty z przed trzech miesięcy, masowe narzekanie na MOSTEAm, sprzedaż swoich Pegazosów itd. W obozie OS4 takich nerwowych reakcji nie ma. Czemu, bo regularnie co kilka miesięcy dostajemy uaktualnienia które obrazują co już zrobiono i jak dynamicznie system posuwa się do przodu. Tymczasem czekanie MOSowców polega na tym że praktycznie przez 2 lata nie dostali nic. Dopiero w ostatnim czasie pojawiły się dwa miniuaktualnienia, które uspokoiły trochę sytuację, obawiam się jednak że nie na długo.
Oczywiście, że nie wróżyłeś, bo o tym, że Genesi nie wspiera finansowo MorphOS-a było wiadomo pod koniec 2003 roku.
Pytanie tylko komu było wiadomo, oczywiście wam w MOSteamie, pewne przecieki docierały też do obozu OS4. Jednak zwykłych userów MOSa jakoś nikt o tym fakcie nie raczył poinformować.
Przy tym jakiekolwiek informacje na ten temat od osób postronnych były natychmiast wyśmiewane przez fanatyków MOSa. Cóż miłość bywa głucha i ślepa i chce się wierzyć że wszystko jest OK. Dopiero chyba pod koniec 2004 ktoś raczył wydać oficjalne oświadczenie dla userów o zakończeniu wspierania MorphOSa przez Genesi. Ile przez ten czas naiwnych ludzi zakupiło pagaza w przeświadczeniu że z sytuacja MOSa jest cacy, niewiadomo.
Te uaktualnienia są po prostu uaktualnieniami, a nie wstępem do wypuszczenia MOS-a 1.5 czy jakiegokolwiek innego
Ja oczywiście wiem że są tylko uaktualnieniami, choć sami userzy MOSa mówią że w tym przypadku uaktualnienie to za duże słowo i bardziej pasowałoby tu BoingBug. Jakkolwiek byś ich jednak nie nazwał, to chyba przyznasz że to trochę mało jak na dwa lata czekania. I jeśli nawet umilkły na chwilę krytyczne głosy, to nie dlatego ze uaktualnienia wniosły ze sobą jakieś rewolucyjne zmiany, tylko dlatego że w ludziach odżyła nadzieja że jednak dostaną MOSa 1.5. Pytanie tylko na ile wydanie MOSa 1.5 jest realne. Niestety patrząc z boku nie widzę aby nastąpił jakiś przełom. Ani nie pojawiły się wiadomości o znalezieniu nowego sponsora dla MOSTeamu, nic też nie wiadomo czy zostały spłacone należności dla poszczególnych członków MOSteamu. Nie wiadomo też na pewno jaka będzie przyszłość MOSa, są tylko domysły,jednak nikt nie wydał oświadczenia czy będzie płatny, darmowy, na GPL czy jeszcze coś innego.
Drogie mosowieczki, nie bójcie się, Dobry Wujek Mufa obroni was przed wrednym Genesi i paskudnym MOSTeamem, wyjaśni wszystkie wydarzenia na 3 lata naprzód i wyprowadzi was na szeroką drogę wiary w Amiga OS4 i świętego Hyperiona, amen.
I po co te nerwy. Poza tym jeśli kogoś krytykujesz, to sam najpierw spójrz na siebie. Niewątpliwie nawet dla mnie jesteś niekwestionowanym autorytetem jeśli chodzi o oprogramowanie czy tworzenie osprzętu do Amigi, jednak jeśli chodzi o Twoje wypowiedzi na tematy "polityczne", to co tu dużo mówić w przeszłości skompromitowałeś się już kilka razy.