Komentowana treść: Pegasos - testy
22.11.2005 14:16
[#31]
Re: Pegasos - testy
Tak sie jeszcze na dokladnie przyjrzalem temu benchmarkowi i troche mnie o on dziwi. Test 1 - p1 z radkiem bez akceleracji 3d porownywany z voodoo z akceleracja 3d. Test 2 - to samo. Test 3 - dalej ten sam p1 z radkiem bez akceleracji kontra iMac z akceleracja. Ostatni - p2, wreszcie radek z akcereleracja porownywany z imaciem G5 z o wiele szybszy radkiem. I co ten test mial niby wykazac? Ze akceleracja na voodoo jest szybsza niz jej brak a r9600 w o wiele szbyszym macu jest szybszy niz r9000 w p2?
22.11.2005 15:07
[#36]
Re: Pegasos - testy
@wali7, post #21
cóż mi po tym, że jakaś gra wyciąga 250 klatek/s, skoro moje oko może zobaczyć najwyżej 25 klatek/s
A skad taka asumpcja ? Pewnie z wrazenia plynnego ruchu w TV przy 25 fps... 25 fps moze i by wystarczylo gdyby gry wykorzystywaly motion blur i DoF. Poza tym telewizyjny interlace tez uplynnia obraz gdyz polobrazy tez zachowuja przesuniecie obiektow w czasie, wiec choc obraz o pelnej rozdzielczosci TV powstaje 25 razy na sekunde to przemieszczanie elementow na ekranie nastepuje z plynnoscia 50 fps (+motion blur). :) Gdyby mozna bylo wykorzystac te 250 fps do wygenerowania 25 fps z dziesieciostopniowym motion blurem pewnie efekt moglby byc calkiem symapatyczny i duzo bardziej naturalny.
22.11.2005 19:10
[#41]
Re: Pegasos - testy
@Pan Iniemamocny, post #36
ano asumpcya takowa z podręczników fizjologyi oka ludzkiego.
Prawda - TV wyświetla półobrazy co 50 Hz, dla porównania jednak, VHS ma na tyle marną jakość, że te półobrazy są w zasadzie identyczne (około 300 linii), a braku płynności nie ma, zresztą podobnie było w przypadku Amigi pracującej w non interlace PAL/NTSC.
W każdym razie, jeżeli ktoś widzi skaczący obraz przy szybkości generowania klatek 30 Hz, to znaczy że nie jest człowiekiem ;)
Przyczyną widocznych "skoków" może być niezsynchronizowanie wyświetlania kolejno generowanych klatek, np. klatki generowane 50 Hz, a obraz odświeżany 75 Hz - wtedy mamy jedną klatkę wyświetlaną 26,7 ms (bo to są dwie identyczne klatki RAMDAC), a kolejną 13,3 ms (bo tu już tylko jedna), a potem od nowa.... taką niejednostajność jesteśmy w stanie wychwycić - to jest 25 Hz. Nie oznacza to jednak, że zauważyliśmy różnicę między odświerzaniem obrazu 3d 50 i 75 Hz (bo przy przestawieniu szybkości generowania 3d na 75 Hz efekt zniknie, podobnie jak przy przestawieniu RAMDAC na 50 Hz :) ). A najlepiej gdy są one swoimi wielokrotnościami, lub są równe.
Wracając do TV - przypomnij sobie Custom Chips Amigi -częstotliwości pracy tych układów były wielokrotnościami częstotliwości generowania obrazu TV - właśnie z uwagi na to zjawisko.... na Amidze 500 nie migało...
i nie ma to wiele wspólnego z motion blurem (chociaż charakterystyka czasowa fosforescencji luminoforu może mieć tu pewne znaczenie)
Prawda - TV wyświetla półobrazy co 50 Hz, dla porównania jednak, VHS ma na tyle marną jakość, że te półobrazy są w zasadzie identyczne (około 300 linii), a braku płynności nie ma, zresztą podobnie było w przypadku Amigi pracującej w non interlace PAL/NTSC.
W każdym razie, jeżeli ktoś widzi skaczący obraz przy szybkości generowania klatek 30 Hz, to znaczy że nie jest człowiekiem ;)
Przyczyną widocznych "skoków" może być niezsynchronizowanie wyświetlania kolejno generowanych klatek, np. klatki generowane 50 Hz, a obraz odświeżany 75 Hz - wtedy mamy jedną klatkę wyświetlaną 26,7 ms (bo to są dwie identyczne klatki RAMDAC), a kolejną 13,3 ms (bo tu już tylko jedna), a potem od nowa.... taką niejednostajność jesteśmy w stanie wychwycić - to jest 25 Hz. Nie oznacza to jednak, że zauważyliśmy różnicę między odświerzaniem obrazu 3d 50 i 75 Hz (bo przy przestawieniu szybkości generowania 3d na 75 Hz efekt zniknie, podobnie jak przy przestawieniu RAMDAC na 50 Hz :) ). A najlepiej gdy są one swoimi wielokrotnościami, lub są równe.
Wracając do TV - przypomnij sobie Custom Chips Amigi -częstotliwości pracy tych układów były wielokrotnościami częstotliwości generowania obrazu TV - właśnie z uwagi na to zjawisko.... na Amidze 500 nie migało...
i nie ma to wiele wspólnego z motion blurem (chociaż charakterystyka czasowa fosforescencji luminoforu może mieć tu pewne znaczenie)
22.11.2005 19:26
[#42]
Re: Pegasos - testy
@wali7, post #41
IIRC, to jest nawet jeszcze gorzej... Ludzkie oko ma ogulnie 25Hz, ale w detalach jest to bardziej złożone. Oko skanuje obraz w kilku trybach i na podstawie zebranych informacji "otwarza" obraz w mózgu... A trybu z fiksacją(ostrego widzenia - mówiąc po ludzku) i kolorem to jest ~12-17fps...
22.11.2005 20:40
[#46]
Re: Pegasos - testy
@SirLEO, post #45
Po prostu bezsens tych porównań.
Tych? 200%-towy.;) Ale chętnie bym przeczytał *rzetelnie* przeprowadzone benchmarki, czyli takie które mają sens i do czegoś służą(bo ten, to jednynie nam powiedział, że MorphOS jest gożej oprogramowany, niż MacOSX... No też mi odkrycie.;) ).
23.11.2005 00:58
[#48]
Re: Pegasos - testy
@wali7, post #41
Wali7 :) cos chyba nie zupelnie... Wiesz - amerykanie maja oczy w ntsc i ich oczy wychwytuja plynny ruch dopiero przy 30 latkach na sekunce ;) Pewnie maja slabsze luminofory w oczach ;) I przez te mutanty trzeba bylo wprowadzic NTSC (ktory mniej mryga, oko to zauwaza). W jaki sposob zdolales przeliczyc miekkie granice ludzkiej fizjologii na tak dokladna liczbe "25 fps" (a moze kinowe 24 fps?) ? I na jakiej podstawie odnosnikiem dla fizjologicznie postrzeganej plynnosci ruchu maja byc konstrukcyjne cechy Amigi 500? VHS z uwagi na mniejsza rodzielczosc tym latwiej mami nasze zmysly - bardziej rozmyty obraz + motion blur. Jesli uwazasz ze motion blur nie ma wplywu na subiektywnie odczuwana plynnosc ruchu na ekranie proponuje obejrzec dowolna animacje 3d wygenerowana 25 klatek na sekunde bez i z motionblurem - bez mb bedziemy jednak miec lekkie strobo. Przy czym nie kwestionuje faktu, ze przy pewnej tolerancji te stale 25-30 fps ( a nawet i 15 - jak w tradycyjnych animacjach disneya) moze dawac subiektywne wrazenie wystarczajacej plynnosci (bo nie tylko fps ale i rownomiernosc predkosci wyswietlani asie tu liczy, brak zaciec). Jednak oko ludzkie jest w stanie z latwoscia wylapac roznicce plynnosci odtwarzania pozbawionego motionblura obrazu pomiedzy 25 a 120 fps (tym latwiej im szybszy ruch widzimy na ekranie). Wlasnie owe 120fps czesciowo nadrabia brak motion blura.
23.11.2005 13:00
[#49]
Re: Pegasos - testy
@Pan Iniemamocny, post #48
moim zdaniem różnice między 50 a 150 fps wynikają tylko i wyłącznie z niezsynchronizowania tychże z RAMDAC - w miarę zwiększania wartości fps trudniej dostrzec te niejednorodności - w technice Video i specjalizowanych komputerach do obróbki Video (a w tym celu m. in. projektowano układy Amigi) wartości fps są mniejsze, a "skakania" nie ma.
