[#35]
Re: Nieoficjalna strona Ambienta
@kiero,
post #33
My MorphOS chociażby. Jeżeli to tylko żart, to aż się prosi o prefsy, aby to wyłączyć. Kolejna rzecz, to jakaś bieda w zarządzaniu ikonkami. Nie ma wielu rzeczy, do jakich przyzwyczaiłem się na OS3.1, OS3.5 i Scalosie. Zawsze mogłem ułożyć ikonki tak, jak mi pasuje. Tutaj układają się "pod sznurek" jak w windzie. Był to jeden z głównych powodów przesiadki na Scalosa. Zawsze klikam "na pamięć", a wystarczy zmiana rozmiaru okna lub dodanie nowego katalogu i wszystko się przestawia. Bez "Snapshot" to będzie tylko namiastka Workbencha.
Wyśledziłem skąd te cuda i niestety, to wina filozofii Ambienta. Oprócz "sobowtórów" dysków straciłem też kontrolę nad tym, co zostało wyciągnięte na blat. W dodatku te niechciane ikonki na blacie zachowywały się dynamicznie - raz było ich więcej, a innym razem mniej. Wszystko zależało od tego, czy jest włożona płyta do CD0: Takie zachowanie całkiem mnie ogłupiło, pierwszy raz widziałem coś takiego na Amidze. Na moje szczęście niedawno zrobiłem backup systemu i postanowiłem porównać katalogi. Wszystkiemu były winne dwa pliki w katalogu Prefs/Ambient - Shortcuts.prefs i Shortcuts.prefs.back. W zależności od tego, czy było coś w CD0: uaktywniał się jeden bądź drugi. Jeżeli Ambient będzie je tworzył tak jak w tej chwili, czyli bez wiedzy użytkownika zamienne używanie go ze Scalosem będzie przesłością. Każde uruchomienie Ambienta będzie wymuszało czyszczenie tych plików :(