Komentowana treść: Oświadczenie Hyperion-Entertainment
02.05.2007 22:45
[#93]
Re: Oświadczenie Hyperion-Entertainment
@mailman, post #79
Spotykam sie z określeniem "system/komputer produkcyjny", co nie ma poprawnego znaczenia z polskiego, ale z angielskiego i najcześciej chodzi o serwer, który musi pracować bo zależy od niego np. ksiegowość w firmie.
Wiele firm oferuje "komputery produkcyjne i desktopowe", "komputery do zostosowań produkcyjnych", ale jest to taki marketingowy bełkot mający na celu podniesienie rangi (?), podkreślenie niezawodności (?).
Jeśli nie jest to zbyt odległe skojarzenie to myśle, że APC74 mógł stworzyć sobie taką zbitke: słyszał o komputerach produkcyjnych a dokument był cokolwiek niejasny/nieokreślony i neuronki sobie zbiły to razem :).
Wiele firm oferuje "komputery produkcyjne i desktopowe", "komputery do zostosowań produkcyjnych", ale jest to taki marketingowy bełkot mający na celu podniesienie rangi (?), podkreślenie niezawodności (?).
Jeśli nie jest to zbyt odległe skojarzenie to myśle, że APC74 mógł stworzyć sobie taką zbitke: słyszał o komputerach produkcyjnych a dokument był cokolwiek niejasny/nieokreślony i neuronki sobie zbiły to razem :).
02.05.2007 23:46
[#95]
Re: Oświadczenie Hyperion-Entertainment
@Skotos, post #93
Ty się od moich neuronków... ;)
Dla mnie komputer przemysłowy to "komputer" sterujący maszyną. Mam w pracy styczność z takimi obrabiarkami - od czasu do czasu robię kopie bezpieczeństwa, czy drobne naprawy nie wymagające interwencji profesjonalnego serwisu. No i czasem zdarza mi się je "programować" (no, może programować to za mocne słowo, na wklepanie kilkudziesięciu - kilkuset komend, czy klikanie w CADzie, dzięki którym pracownik z jednej strony wkłada kawałek płyty wiórowej a pracownik z drugiej strony maszyny odbiera gotowy element mebla - obcięty na wymiar, wyfrezowany, z nawierconymi/wywierconymi otworami, oklejony obrzeżem itd...). Na 6 takich obrabiarek w firmie w której pracuję tylko z dwu udałoby się zrobić coś na kształt komputera domowego i dlatego pisałem, żeby nie podniecać się tym High-Endem, żeby nie poczuć zawodu, gdy się okaże, że nie nadaje się on do zastosowań domowych. Zboczenie zawodowe wypaczyło mi postrzeganie świata, ale zostałem sprowadzony na ziemię i uświadomiony. ;) Ale za to już przepraszałem... :P
Dla mnie komputer przemysłowy to "komputer" sterujący maszyną. Mam w pracy styczność z takimi obrabiarkami - od czasu do czasu robię kopie bezpieczeństwa, czy drobne naprawy nie wymagające interwencji profesjonalnego serwisu. No i czasem zdarza mi się je "programować" (no, może programować to za mocne słowo, na wklepanie kilkudziesięciu - kilkuset komend, czy klikanie w CADzie, dzięki którym pracownik z jednej strony wkłada kawałek płyty wiórowej a pracownik z drugiej strony maszyny odbiera gotowy element mebla - obcięty na wymiar, wyfrezowany, z nawierconymi/wywierconymi otworami, oklejony obrzeżem itd...). Na 6 takich obrabiarek w firmie w której pracuję tylko z dwu udałoby się zrobić coś na kształt komputera domowego i dlatego pisałem, żeby nie podniecać się tym High-Endem, żeby nie poczuć zawodu, gdy się okaże, że nie nadaje się on do zastosowań domowych. Zboczenie zawodowe wypaczyło mi postrzeganie świata, ale zostałem sprowadzony na ziemię i uświadomiony. ;) Ale za to już przepraszałem... :P
03.05.2007 09:54
[#98]
Re: Oświadczenie Hyperion-Entertainment
@Valwit, post #96
Ze strony www.morphos-team.net zniknęła informacja o 1.5 tygodnia. Czyli wykrakałeś :D :D
.