Dla odmiany powiedzmy, ze zywy system operacyjny to taki, gdzie liczba uzytkownikow przynajmniej tysiackrotnie przekracza liczbe developerow. Trzymajac sie takiej definicji porozmawiajmy o zywotnosci OS4 czy tez MorphOS-a
Tyle że my rozmawiamy o Anubisie. Dyskusja o żywotności AmigaOS 4 czy MorphOS-a w niczym nie zmienia liczby przyszłych użytkowników Anubisa...
Tyle że my rozmawiamy o Anubisie. Dyskusja o żywotności AmigaOS 4 czy MorphOS-a w niczym nie zmienia liczby przyszłych użytkowników Anubisa...
Wrozysz z fusow? Herbata czy kawa? A moze szklana kula?
Skad wiesz, ze nie bedziemy sie orientowac na uzytkownikow? Skad wiesz, ze nikt z amiswiatka nie bedzie chcial tego uzywac (sporo osob wyrazilo taka chec, jesli system spelnilby ich oczekiwania)? Skad wiesz, ze nikt nie zwiazany z amigaos nie bedzie chcial tego uzywac (sa osoby ktore na publicznych forach wyrazily zainteresowanie)?
Wiadomo, ze MorphOS jest o wiele szybszy od np. MacOSa.
Jesli Anubis bedzie tak samo wydajny, to jest duze prawdopodobienstwo, ze bede go uzywal.
Tworcy Anubisa na pewno przemysleli sprawe sensownosci pisania nowego systemu i zadne komentarze im juz nie przeszkodza. Moze jednak warto wesprzec takich ludzi? Nie chodzi mi tu od razu o np. kase, ale dobre slowo... Nikt nie musi sobie od razu robic nadziei na super system, ale to chyba dobrze, ze cos sie dzieje...
Popieram tworcow Anubisa
Majac takie podejscie powinienes napisac Friedenom, zeby zabrali sie za hodowle kapusty, rzodkiewki lub tez dlubanie w nosie. (ciach)
A pewnie, dołączę nawet torebkę nasionek do listu - "trzeba siać, siać, siać". ;)
Zdaję sobie sprawę że "aż" tylu userów już najprawdopodobniej nie będzie. Jednakowoż staram się ostrożnie korzystać ze słowa "nigdy" i jego pochodnych.
IMHO AROS i tak jak narazie jest praktycznie nieużywalny. Lista sprzętowa jest krótka, brak oprogramowania, ... to zresztą są bolączki nie tylko AROS'a ale obecnie całej amigi... przeznaczanie czasu na nowy system oparty o samo jądro linuxa (przypomina mi się amithlon) nie jest chyba tym czego warto też się podejmować.. generalnie to najlepiej by zrobili pisząc window managera lub nakładkę na istniejącego window managera (byćmoże korzystając z tego co zrobiono dla AROS'a) dla linuxa tak by automatycznie otwierał w UAE oprogamowanie starej amigi (wycinając odpowiednie okienka a nie cały ekran) a resztę oprogramowania czerpał natywnie z linuxa... do tego możnaby sportować do linuxa AROS-owe API tak by można było pisać programy Amigopodobnie...
a co z tego że XWindows są nieefektywne?? czy łatwiej jest napisać nowy system czy kupić nowy komputer z 4 rdzeniami (notabene chyba tańszy niż "nowe amigi" a wydajnością nawet przy nienajwydajniejszym systemie bijący na głowę).. jestem w pracy inżynierem i nie widzę możliwości by użyć jakiegokolwiek programu z amigi.. gdybym przekompilował któryś z potrzebnych mi programów na amigę (m68K czy nowe PPC) to i tak nie uzyskam takiej wydajności jak na PC (lub ich klastrze).. a osobiście widzę różnicę czy mi się dana symualcja liczy 2 dni czy tydzień... interfejs dla linuxa byłby tym co mogłoby zadowolić rzesze byłych jak i pewnie wielu obecnych użytkowników amigi... przykładem jest dreamlinux - linux o interfejsie MacOSX..
O takim rozwiązaniu mówiłem już kilka lat temu z tym, że zamiast jądra linuksa sugerowałem Darwina. Liczę na to, że nazwa się zmieni i open source też jakoś przeboleję. Uważam, iż ten system jest najbardziej amigowy ze wszystkich, które mamy w tej chwili, ponieważ ma oddawać ducha pierwszego AmigaOSa. Ma być zaprojektowany na nowo, nowoczesny i wyprzedzać to co jest obecnie dostępne - nie w świecie amigowym tylko całym. Wierzę w sukces tego przedsięwzięcia i postaram się jak będę mógł w tym pomóc - oczywiście po zmianie nazwy
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies
(ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach.
Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy
niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki
internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.