Komentowana treść: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
19.01.2009 20:30
[#1]
Re: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
brzmi jak zapowiedź zapowiedzi ack, troiki i całego tego hyperionowego tałatajstwa
:)
:)
19.01.2009 20:47
[#2]
Re: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
A po kiego to komu? Muzycy nie korzystają z MOS-a, a scenowa brać woli korzystać z czegoś bardziej klasycznego, albo darmowego - choćby taki Renoise, który wszystko dookoła bije po pupci.
Pytanie -- dla kogo to i dlaczego tak drogo?
Pytanie -- dla kogo to i dlaczego tak drogo?
19.01.2009 21:22
[#5]
Re: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
@Kokos, post #4
A pod jakąż to okołoamigową platformą działa Renoise? Bo równie dobrze można zapytać, po kiego grzyba powstają porty jakichś OWB, NetSurfów czy inne Sputniki, skoro na Windowsa jest MSIE, Firefox i Opera? Zostawmy Windows, Linuksa i tysiące trackerów na te platformy. One mają swoich użytkowników, DigiBooster 3 będzie miał swoich.
19.01.2009 21:26
[#6]
Re: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
@Grzegorz Kraszewski, post #5
Ej no sorry, ale przeglądarka to must-be w OS-owym świecie rynku konsumenckiego. Natomiast tracker? Już nie. Zdecydowanie nie. Uznaje to za nie do końca przemyślane odwracanie kota ogonem. ;]
A jeśli ideą było sprawienie trackera na rynek okołoamigowy to spox. A jeśli przy okazji ktoś chciał przy tym zarobić $ to już mniej spox. :)
A jeśli ideą było sprawienie trackera na rynek okołoamigowy to spox. A jeśli przy okazji ktoś chciał przy tym zarobić $ to już mniej spox. :)
19.01.2009 22:01
[#7]
Re: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
@Kokos, post #6
Oczywiście, że ideą było wypuszczenie trackera na rynek amigowy. Gdybym chciał atakować platformę Windows, to przecież nie poprzez WinUAE... (chociaż pod WinUAE też będzie można używać). Nie bardzo natomiast rozumiem skąd ta idea, że programy amigowe mają być za darmo? Zarabianie pieniędzy uważasz za moralnie naganne czy jak?
Co do akapitu o rynku konsumenckim i tak dalej... Wynika z niego, że amigowiec na przeglądarkę zasługuje, ale na trackera już nie? No bo po co mu, niech sobie kupi peceta, wyjdzie taniej?
Co do akapitu o rynku konsumenckim i tak dalej... Wynika z niego, że amigowiec na przeglądarkę zasługuje, ale na trackera już nie? No bo po co mu, niech sobie kupi peceta, wyjdzie taniej?
19.01.2009 22:14
[#8]
Re: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
@Grzegorz Kraszewski, post #7
To nie tak, jak pisałem Tobie na IRC-u, zadziwia mnie zamysł kogoś kto płaci Wam za stworzenie takiego trackera. Ciekaw jestem jak bardzo się mylę twierdząc, że wydawca na całym tym interesie niewiele zyska. A dla wydawcy jak sadzę najistotniejszy jest przychód. A owieczek niewiele. A owieczek takich które chciałyby wydać kasę na trackera jeszcze mniej. I nie wiem czy nie za mało, żeby jakikolwiek profit w $ był. Ale to już nie nasza broszka, prawda? ;]
20.01.2009 06:12
[#11]
Re: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
Teraz to Krashan już MUSI skończyć program. :) Cieszy mnie to niezmiernie, bo zapowiada się kolejny killer-app między innymi dla MorphOS-a. Cieszy mnie też to, że będzie działał na innych ami-systemach. Ale MOS liczy się dla mnie przede wszystkim z oczywistych względów. Myślę, że dopiero wersja 3 DigiBoostera będzie naprawdę Professioinal. Będzie pozbawiona śmiesznych niedozwolonych hacków od których w starym DBPro się podobno roiło. Fajnie, że program jest pisany przez Krashana. To zapewnia odpowiedni poziom kodu (w tym i porządek co umożliwi dalszy rozwój softu). No i Krashan nie siedzi gdzieś zamknięty i nie robi po swojemu tylko słucha ludzi, bierze pod uwagę postulaty, jest aktywny na forach, IRC-u. Tak ma być. :)
A co do sensu pisania czegoś takiego dla ami-systemów. Sens jest dokładnie taki sam jak tworzenie AmigaOS4, MorphOS, AROS i wszystkiego co jest z nimi związane. Czyli OGROMNY dla jednych i ŻADEN dla innych ludzi. Mam nadzieję, że kiedyś w każdej dziedzinie będziemy mieć program na miarę DigiBoosteraPro 3. Pomimo tego, że zupełnie nie zajmuję się muzyką to mam wielką ochotę kupić ten program choćby z czystej ciekawości i wyrażenia szacunku dla ogromnej roboty jakiej podjął się autor.
Ok, koniec tego słodzenia. :) Trzymam kciuki za DBPro3.
Ostatnia edycja: 20.01.09 06:14:32
A co do sensu pisania czegoś takiego dla ami-systemów. Sens jest dokładnie taki sam jak tworzenie AmigaOS4, MorphOS, AROS i wszystkiego co jest z nimi związane. Czyli OGROMNY dla jednych i ŻADEN dla innych ludzi. Mam nadzieję, że kiedyś w każdej dziedzinie będziemy mieć program na miarę DigiBoosteraPro 3. Pomimo tego, że zupełnie nie zajmuję się muzyką to mam wielką ochotę kupić ten program choćby z czystej ciekawości i wyrażenia szacunku dla ogromnej roboty jakiej podjął się autor.
Ok, koniec tego słodzenia. :) Trzymam kciuki za DBPro3.
Ostatnia edycja: 20.01.09 06:14:32
20.01.2009 07:59
[#14]
Re: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
@MDW, post #13
A tak swoją drogą to chore że DBPro2 się wywalał na karcie dźwiękowej
Biorąc pod uwagę to, co DBPro2 wyprawia z AHI, mnie to nie dziwi... Na Efice dwójka powoduje, że dźwięk jest znacznie przyspieszony, tak jakby regularnie przeskakiwał część bufora. Co ciekawe po wyjściu z DBPro2 ten efekt pozostaje już aktywny dla wszystkich aplikacji emitujących dźwięk, do rebootu komputera.
DBPro3 o tyle mniej wymaga od AHI, że nie używa go do miksowania. AHI po prostu dostaje jeden ciągły strumień dźwięku stereo o stałej częstotliwości próbkowania, równej dokładnie jednej z częstotliwości obsługiwanej przez kartę dźwiękową. Z punktu widzenia AHI zatem DBPro3 zachowuje się tak, jak np. odtwarzacz MP3. Jeżeli więc proste playery z daną kartą pracują stabilnie, to i DBPro3 będzie.
Dodatkową zaletą jest to, że DigiBooster przestaje tak naprawdę być zależny od AHI i jego możliwości miksowania i resamplowania kanałów. Prawdopodobnie wykorzystam ten fakt i dam (w kolejnych wersjach programu) możliwość wypuszczenia dźwięku w Amigach klasycznych bezpośrednio na Paulę, z całkowitym pominięciem AHI. Powinno to korzystnie wpłynąć na osiągi programu na klasykach. Oprócz tego cała synteza dźwięku (cały player) jest już w tej chwili umieszczony w bibliotece (linkowanej), która bez większego trudu skompiluje się pod Windows czy Linuksem (kwestia tylko dopięcia się do wyjścia dźwięku pod danym systemem). Oznacza to player dla tych systemów, który będzie dawał sampel w sampel identyczne efekty jak sam program. Koniec z jakimiś niedorobionymi playerami kaleczącymi modka. Moduł będzie odtwarzany za pomocą tego samego kodu, co w samym programie.
Biorąc pod uwagę to, co DBPro2 wyprawia z AHI, mnie to nie dziwi... Na Efice dwójka powoduje, że dźwięk jest znacznie przyspieszony, tak jakby regularnie przeskakiwał część bufora. Co ciekawe po wyjściu z DBPro2 ten efekt pozostaje już aktywny dla wszystkich aplikacji emitujących dźwięk, do rebootu komputera.
DBPro3 o tyle mniej wymaga od AHI, że nie używa go do miksowania. AHI po prostu dostaje jeden ciągły strumień dźwięku stereo o stałej częstotliwości próbkowania, równej dokładnie jednej z częstotliwości obsługiwanej przez kartę dźwiękową. Z punktu widzenia AHI zatem DBPro3 zachowuje się tak, jak np. odtwarzacz MP3. Jeżeli więc proste playery z daną kartą pracują stabilnie, to i DBPro3 będzie.
Dodatkową zaletą jest to, że DigiBooster przestaje tak naprawdę być zależny od AHI i jego możliwości miksowania i resamplowania kanałów. Prawdopodobnie wykorzystam ten fakt i dam (w kolejnych wersjach programu) możliwość wypuszczenia dźwięku w Amigach klasycznych bezpośrednio na Paulę, z całkowitym pominięciem AHI. Powinno to korzystnie wpłynąć na osiągi programu na klasykach. Oprócz tego cała synteza dźwięku (cały player) jest już w tej chwili umieszczony w bibliotece (linkowanej), która bez większego trudu skompiluje się pod Windows czy Linuksem (kwestia tylko dopięcia się do wyjścia dźwięku pod danym systemem). Oznacza to player dla tych systemów, który będzie dawał sampel w sampel identyczne efekty jak sam program. Koniec z jakimiś niedorobionymi playerami kaleczącymi modka. Moduł będzie odtwarzany za pomocą tego samego kodu, co w samym programie.
20.01.2009 19:11
[#24]
Re: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
@Grzegorz Kraszewski, post #15
Powiem szczerze, że ta dyskusja o tym jaki to ten program jest niepotrzebny mnie troche "zniesmaczyła". Chciałbym zaznaczyć, ze w naszej sytuacji amigowo-mosowej kazdy, ale to dosłownie każdy przyzwoicie napisany i funkcjonalny program jest na wage złota. Nawet ta przysłowiowa setna przeglądarka do obrazków.
Po wtore chciałbym, żeby każdy z nas (zainteresowanych Amigą/Mosem) robił tylko połowe tego co ma do zaproponowania Grzesiek Kraszewski. Uważam powyższą krytyke za bezzasadną i niemerytoryczną.
Bedzie jakies demo tego cuda? Chetnie poprobuje a potem sie zobaczy....
Po wtore chciałbym, żeby każdy z nas (zainteresowanych Amigą/Mosem) robił tylko połowe tego co ma do zaproponowania Grzesiek Kraszewski. Uważam powyższą krytyke za bezzasadną i niemerytoryczną.
Bedzie jakies demo tego cuda? Chetnie poprobuje a potem sie zobaczy....
20.01.2009 20:07
[#25]
Re: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
@Zbysiuk, post #24
Jeśli na 60-tce będzie działał bez jąknięcia z 16 bitowymi samplami (chociaż 8 kanałów) na delfinie to kupię bo:
1.) Ma to natywnie działać bez problemów na AmigaOS 3.9 z Delfiną
2.) Będzie działać pod powłoką OS 3.9 (pójdzie na przejściówce RGB-VGA)
3.) Robi to Polak (to nie żart)
4.) Bo chcę wesprzeć dobry projekt dla Amigi.
Wszystko oczywiście zależy od ceny...
P.S.
Dobrze Grzegorz, że nie zapomniałeś o klasyku. Mam tylko nadzieję (i mówię to publicznie), że nie zapomnisz o rozwijaniu i optymalizowaniu programu również dla AmigaOS i bynajmniej nie tylko w wersji 4.0 (na 3.1 też ludzie jeszcze działają).
1.) Ma to natywnie działać bez problemów na AmigaOS 3.9 z Delfiną
2.) Będzie działać pod powłoką OS 3.9 (pójdzie na przejściówce RGB-VGA)
3.) Robi to Polak (to nie żart)
4.) Bo chcę wesprzeć dobry projekt dla Amigi.
Wszystko oczywiście zależy od ceny...
P.S.
Dobrze Grzegorz, że nie zapomniałeś o klasyku. Mam tylko nadzieję (i mówię to publicznie), że nie zapomnisz o rozwijaniu i optymalizowaniu programu również dla AmigaOS i bynajmniej nie tylko w wersji 4.0 (na 3.1 też ludzie jeszcze działają).
20.01.2009 22:23
[#26]
Re: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
No ja się oczywiście najbardziej ucieszę z wersji na Efikę (o ile to nieszczęsne, niedorobione AHI w końcu zostanie poprawione...) i z wersji klasycznej. Swoją drogą, zastanawiam się jak moja A4000 z 040 i Toccatą to pociągnie...
A co do dyskusji o innych trackerach - ja na WinXP używam Skale Trackera i Buzza - oba są darmowe. Z tym że Buzz to nie jest typowy samplowy tracker, ale to muzycy chyba wiedzą. Ja go używam głównie jako hosta do VST/VSTi...
Pytanie do Krashana: czy w przyszłości przewidujesz otwarcie DBPro3 na pluginy? Tak, żeby można sobie, powiedzmy "dopisać" jakiś efekt albo syntezator?
Ostatnia edycja: 20.01.09 22:24:36
A co do dyskusji o innych trackerach - ja na WinXP używam Skale Trackera i Buzza - oba są darmowe. Z tym że Buzz to nie jest typowy samplowy tracker, ale to muzycy chyba wiedzą. Ja go używam głównie jako hosta do VST/VSTi...
Pytanie do Krashana: czy w przyszłości przewidujesz otwarcie DBPro3 na pluginy? Tak, żeby można sobie, powiedzmy "dopisać" jakiś efekt albo syntezator?
Ostatnia edycja: 20.01.09 22:24:36
21.01.2009 07:50
[#27]
Re: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
@skipp, post #26
DigiBooster3 nie wymaga tej poprawki do AHI dla Efiki. Zniekształcenia, jakie wprowadza AHI przy resamplingu, występują zawsze, gdy częstotliwość próbkowania odgrywanego dźwięku jest inna niż aktualna częstotliwość próbkowania karty. Najczęściej przy powiedzmy odtwarzaniu muzyki, występuje sytuacja 44,1 kHz -> 44,1 kHz. Kłopot w tym, że Efika obsługuje tylko 48 kHz, przez co puszczając muzykę w 44,1 kHz prowokujemy AHI do wprowadzenia zniekształceń. DigiBooster unika tego problemu w ten sposób, że pozwala na wybranie tylko takich częstotliwości próbkowania, jakie zgłasza karta. Odpalając go więc na Efice, mamy "do wyboru" tylko 48 kHz. AHI znajduje się więc w sytuacji 48 kHz -> 48 kHz i nie ma nic do powiedzenia. Oczywiście to ograniczenie nie dotyczy zrzucania modka do pliku.
Jeżeli chodzi o pluginy - synteza dźwięku ma budowę modułową więc w dowolnym miejscu można będzie wstawiać pluginy. Kwestia opracowania jakiegoś sympatycznego API. Niemniej pluginy to sprawa wersji 3.1+.
Co do szybkości i uciągania to trudno przewidzieć to teoretycznie. Pomiarów będzie można dokonać, gdy ukaże się zapowiedziana przez APC&TCP beta. Szacuję, że na danym sprzęcie trójka nie będzie wolniejsza od 2.x w trybie jakości 2.x. W trybach HQ na 68k może być ciężko, ale zawsze można komponować w jakości standardowej, a na dysk zrzucić w HQ.
Jeżeli chodzi o pluginy - synteza dźwięku ma budowę modułową więc w dowolnym miejscu można będzie wstawiać pluginy. Kwestia opracowania jakiegoś sympatycznego API. Niemniej pluginy to sprawa wersji 3.1+.
Co do szybkości i uciągania to trudno przewidzieć to teoretycznie. Pomiarów będzie można dokonać, gdy ukaże się zapowiedziana przez APC&TCP beta. Szacuję, że na danym sprzęcie trójka nie będzie wolniejsza od 2.x w trybie jakości 2.x. W trybach HQ na 68k może być ciężko, ale zawsze można komponować w jakości standardowej, a na dysk zrzucić w HQ.
21.01.2009 09:11
[#28]
Re: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
@Azzorek, post #25
"Dobrze Grzegorz, że nie zapomniałeś o klasyku. Mam tylko nadzieję (i mówię to publicznie), że nie zapomnisz o rozwijaniu i optymalizowaniu programu również dla AmigaOS i bynajmniej nie tylko w wersji 4.0 (na 3.1 też ludzie jeszcze działają)."
Dokładnie. Sam, jeśli odpalam Amigę co jakiś czas to jest to właśnie A4000. Na niej sobie dłubię, coś tam poprawiam i instaluję, bo generalnie, działa ona na moim starym "systemie", który bierzący rozwój zakończył na roku 2000.
Teraz tak:
Jestem gotów użyczyć NIEODPŁATNIE (na słowo honoru, że później wróci do mnie) mojej A1 któremuś z polskich AMI-programistów, powiedzmy na rok. Komuś, kto pisze konkretny kawałek softu, aby przepisał (napisał) go też na OS4. Jestem gotów wysłać to na mój koszt w paczce (płytę główną, karty, OS4 i OS4.1, nawet HD jeśli wytrzyma podróż). U mnie ten sprzęt stoi, bo na codzień mam inne systemy, a od Amigowania mam stare Amigi
. Zywczajnie - na OS4 za dużo softu nie ma. Tylko musi to być konkretna osoba, która rzeczywiście coś przez ten czas zrobi, napisze coś co wzbogaci nasze środowisko/platformę o dobre oprogramowanie. Pisze się ktoś na to?
Ostatnia edycja: 21.01.09 09:13:56
Dokładnie. Sam, jeśli odpalam Amigę co jakiś czas to jest to właśnie A4000. Na niej sobie dłubię, coś tam poprawiam i instaluję, bo generalnie, działa ona na moim starym "systemie", który bierzący rozwój zakończył na roku 2000.
Teraz tak:
Jestem gotów użyczyć NIEODPŁATNIE (na słowo honoru, że później wróci do mnie) mojej A1 któremuś z polskich AMI-programistów, powiedzmy na rok. Komuś, kto pisze konkretny kawałek softu, aby przepisał (napisał) go też na OS4. Jestem gotów wysłać to na mój koszt w paczce (płytę główną, karty, OS4 i OS4.1, nawet HD jeśli wytrzyma podróż). U mnie ten sprzęt stoi, bo na codzień mam inne systemy, a od Amigowania mam stare Amigi
. Zywczajnie - na OS4 za dużo softu nie ma. Tylko musi to być konkretna osoba, która rzeczywiście coś przez ten czas zrobi, napisze coś co wzbogaci nasze środowisko/platformę o dobre oprogramowanie. Pisze się ktoś na to?Ostatnia edycja: 21.01.09 09:13:56
21.01.2009 09:33
[#29]
Re: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
@Deftronic/..., post #28
80 % polskich programistow wybralo mosa, 15% arosa, czesc z nich krosskompiluje ew. ma "wspolpracownikow" ktorzy kompiluja na os4.
Dziwi mnie jednak tak niska produktywnosc developerska polskich uzytkownikow os4. W sumie najwiekszym programem stworzonym przez uzytkownika os4 jest gra kolorowe jajca :)
Dziwi mnie jednak tak niska produktywnosc developerska polskich uzytkownikow os4. W sumie najwiekszym programem stworzonym przez uzytkownika os4 jest gra kolorowe jajca :)
21.01.2009 13:35
[#30]
Re: Oficjalna zapowiedź DigiBoostera Pro 3
@Grzegorz Kraszewski, post #27
DigiBooster3 nie wymaga tej poprawki do AHI dla Efiki. Zniekształcenia, jakie wprowadza AHI przy resamplingu, występują zawsze, gdy częstotliwość próbkowania odgrywanego dźwięku jest inna niż aktualna częstotliwość próbkowania karty.
Tak, to rozumiem. Ale jest jeszcze jeden feler AHI na Efice, o którym rozmawialiśmy - to "pierdzenie" w jednym z kanałów, niezależnie już od resamplingu - pamiętasz.
Nawet MPlayer ze swoim bardzo dobrym algorytmem do resamplingu nie jest w stanie tego wyeliminować. Dlatego wydaje mi się, że sterownik AHI na Efice mimo wszystko wymaga poprawienia..
A co do pluginów w następnej wersji - świetna wiadomość! Nie mogę się doczekać