Komentowana treść: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement
[#1] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement
Fajnie, że ktoś upolował.

Troszkę ubolewam nad rozwojem e-uae. Z jednej strony Toni, który ma wszystko w dupie, a z drugiej strony maintainer od e-uae, który rozpłynął się w powietrzu (ostatni release e-uae miał miejsce 2007-03-27). Gdyby którejś stronie się zachciało to i linuksowce miałyby fajne wsparcie w emulacji..

Ostatnia edycja: 24.06.09 18:39:26
[#2] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@Kokos, post #1

Żeby wszyscy programiści mieli tak "wszystko w dupie", jak Toni...
A jak tam WinUAE na WINE? Ponoć całkiem dobrze sobie radzi.
[#3] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@Kokos, post #1

To pouczający wywiad dla tych, którym się wydaje, że cała przyszłość Amigi to te jeszcze działające klasyki i emulacja.
[#4] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@APC74, post #2

No ja nie próbowałem..

Tutaj masz jakiś tam test WinUAE 1.5.2 pod WINE 1.1.5.
-> http://appdb.winehq.org/objectManager.php?sClass=version&iId=14370
[#5] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@Grzegorz Kraszewski, post #3

Zależy w której części. Ci, którym się wydaje, że cała przyszłość Amigi tkwi w "nowych" modelach i nowych systemach, również nie powinni mieć wielkich kłopotów ze znalezieniem czegoś pouczającego dla siebie.
[#6] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@Grzegorz Kraszewski, post #3

I pouczający również dla tych, którzy oczekują, że któregoś, pięknego dnia, kiedyśtam, ukaże się WinUAE z możliwością uruchomienia czegoś pod PowerPC...
[#7] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@Kokos, post #4

Czyli całkiem do rzeczy. Jedna mała upierdliwość, której większość userów pewnie nawet nie zauważy - bo ile razy to się zmienia konfig emulatora w trakcie jego pracy.
[#8] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement
Fajny, ciekawy wywiad. I podoba mi się uwaga na temat PowerPC w klasycznej Amidze (bo mam podobne).
[#9] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@MinisterQ, post #6

Emu PPC musiałby zrobić ktoś inny. A tak w ogóle, to ciekaw jestem jak wiele osób było by zainteresowanych PPC w WinUAE. Przecież kliknie się Alt-Tab i wszystko co potrzebne w każdym systemie już jest. ;)
[#10] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement
Dzisiejszy pecet to nie to samo co 20 lat temu, wtedy był system i sprzęt, teraz nic z tego nie zostało, wszystko jest nowe. Dobrze, że są jakies dosboxy coby można bylo powspominać. Nie wiem jak inni ale pc od czasu ochrony pamięci i 3d to juz nie to samo i się do nich zraziłem więc nigdy nie dołącze emulacji tego do jakiegokolwiek emulatora.
[#11] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@El Amigos, post #9

Ostatecznie nie musi włączać w ogóle emulacji, bo wszystko co potrzebne w każdym systemie już jest.
[#12] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@Grzegorz Kraszewski, post #3

Ale kto mowi ze klasyki to przyszlosc? Klasyki, UAE itd., to prawdziwa Amiga. Natomiast AOS4 i MOS? To juz tylko echo Amigi. Gluchy telefon.
I tak kazdy uzywa Win lub jego odpowiednikow.
Amigowa klasyka to sztuka dla sztuki. I o to wlasnie chodzi. :)
[#13] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@APC74, post #7

No tak, tylko, że to rozwiązanie na okrętkę, prawdopodobnie kosztem wydajności. Poza tym E-UAE to nie tylko Linux.
[#14] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@rzookol, post #10

Roznica miedzy zabytkowym pctem a klasyczna Amiga jest taka,
jak miedzy zgniłym bananem, a pachnacym bananem "Chiquita"

[#15] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@Grzegorz Kraszewski, post #3

Od przyszłosci to sa Wrózki jak ktos jest na tyle naiwny i ze w nie wierzy ;)

[#16] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement
Wywiad bardzo pouczający również dla tych, którzy uważają, że Amiga ma jakąkolwiek inną poza wegetacją przyszłość.
[#17] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@rzookol, post #10

Piszesz jakiś emulator?
[#18] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@GumBoy, post #16

Nawet takie autorytety oddane kultywowaniu "klasyka" moga sie mylic co do przyszlosci Amigi.

To, ze ktos jest alfa i omega w jednej dziedzinie dotyczacej Amigi, nie jest rownoznaczne z tym, ze jest alfa i omega w ogole.

Przyszlosc Amigi (jezeli jakas bedzie), zalezy od wielu ludzi, takze od takich jak my.

Poza inicjatorami spraw dotyczacych "Amigi" od ktorych wszystko sie zaczyna, glownym problemem sa odbiorcy wsrod ktorych jak widac chocby na dwoch najwiekszych, polskich portalach amigowych istnieje zasadnicza roznica co do pojecia czym jest "Amiga" (system/hardware) oraz roznica co do wartosciowania, znaczenia i odniesienia klasycznej Amigi do dzisiejszej rzeczywistosci i ewentualnej przyszlosci.

Oczywiscie i ja mam swoje zdanie dotyczace tego zagadnienia, ktore moglbym poprzec wieloma argumentami na rzecz hardware, ale roznie sie od zapieklych w tej kwestii oponentow po jednej i drugiej stronie tym, ze nie widze zadnego konfliktu interesow miedzy utozsamianiem Amigi z systemem i hardwarem. Musi tu byc po prostu zachowana pewna rownowaga i koegzystencja.

Ostatnia edycja: 25.06.09 12:06:45

Ostatnia edycja: 25.06.09 12:08:45
[#19] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@Duracel, post #18

Przyszlosc Amigi (jezeli jakas bedzie), zalezy od wielu ludzi, takze od takich jak my.


Ale trzeba być mocno naiwnym, żeby wierzyć, iż Amiga w skali ogólnoświatowego rynku informatycznego będzie jeszcze kiedykolwiek czymś innym niż hobby tudzież zabawką.

Zbliżyć się chociażby namacalnie do Linuksa, MacOSa, Windowsa czy ogólnie do peceta? Nie w tej bajce, bez względu na to, co sobie niektórzy wmawiają.
[#20] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@GumBoy, post #19

tak ale takie podejscie jak ma toni w. powoduje totalny brak nowego softu i ograniczenie amigi i amigaosu do gierek z a1200 z fastem a to jest nieprawda. Tak jak w tamtych czasach było sporo osób, które giercowały i z tym się im kojarzy amiga tak było także sporo osób które na amidze pracowały a pomimo lat nie zamierzają porzucać przyzwyczajeń - te osoby tworzą obecnie system, programy, tłumaczenia organizują spotkania. Dla nich należy się większy podziw niż dla organiczonego dla wlasnych zapotrzebowań twórcy winuae.
[#21] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@GumBoy, post #19

Ale trzeba być mocno naiwnym, żeby wierzyć, iż Amiga w skali ogólnoświatowego rynku informatycznego będzie jeszcze kiedykolwiek czymś innym niż hobby tudzież zabawką.

No tak, tu sprawa jest raczej przesadzona i trzeba by pewnie cudu (a jak wiemy na przykladzie naszego kraju, te raczej sie nie zdazaja ;)) aby zaistniala jako cos wiecej. Gdyby jednak zaistniala chociaz jako zabawka tudziez hobby na szersza skale, to w zasadzie niczego wiecej nie pozostaje nam sobie zyczyc.

Rozumiem, ze zwolennicy Amiga OS upatrujacy "amigowosc" jedynie w systemie, oraz odcinajacy sie od wstecznej kompatybilnosci z klasykiem mocno sie poirytuja, ale juz dawno pisalem, ze widze "nowa Amige" jako urzadzenie pokroju PS3 czy PSP, czyli multimedialne centrum rozrywki z mozliwoscia zastosowania jako pelnowartosciowy komputer. Mozna by powiedziec, ze PS3 juz jest, ale ma w tym kontekscie jedna zasadnicza wade. Nie ma zadnego konkretnego nawiazania do klasycznej Amigi. Gdyby istniala tam sprzetowa emulacja klasyka i mozliwosc zainstalowania systemu, to pozostalo by tam jedynie przykleic nasza kuleczke w szachownice ;)

Jak do tej pory, nawet linux ma zablokowanego RSXa i ograniczony dostep do pamieci, a na domiar zlego UAE dziala kulawo.

Gdyby natomiast takie multimedialne urzadzenie chcialo stworzyc dajmy na to wciaz istniejace i produkujace odtwarzacze mp3 - Commodore (tak wiem ze to totalna fantastyka), to ta cala meczenska historia Amigi juz zupelnie przebiegla by jak w tkliwym i wzruszajacym scenariuszu filmowym... a ze to tylko marzenia? No coz, kazdy moze pomarzyc i pewnie kazdy ma inne marzenia, nawet jezeli dotycza one Amigi.

Dlatego z niecierpliwoscia czekam na Natami.

Ostatnia edycja: 25.06.09 13:36:44
[#22] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@rzookol, post #20

A to już zupełnie inna bajka. Jakkolwiek tylko potwierdzająca moją opinię na temat przyszłości Amigi. Bez tych ludzi nie byłoby nawet wegetacji, hobby, czy zabawy.
[#23] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@rzookol, post #20

Tak jak w tamtych czasach było sporo osób, które giercowały i z tym się im kojarzy amiga tak było także sporo osób które na amidze pracowały a pomimo lat nie zamierzają porzucać przyzwyczajeń - te osoby tworzą obecnie system, programy, tłumaczenia organizują spotkania. Dla nich należy się większy podziw niż dla organiczonego dla wlasnych zapotrzebowań twórcy winuae.

Bardzo trafne spostrzezenie. Sadze jednak, ze ci dawni Amigowcy, ktorzy glownie giercowali czy tez ewentualnie troche udzielali sie na scenie, maja pewien stopien podziwu i szacunku dla tych ktorzy tworza obecnie system, programy itd.

Byloby jednak milo gdyby ten szacunek, a przede wszystkim zrozumienie bylo takze w druga strone. Odnosze bowiem wrazenie, ze ci ktorzy tworza nowy system lekcewaza tych dawnych Amigowcow, ktorzy zawiesili sie w czasie (poniewaz nie przemawiala do nich Amiga One, Pegasos czy SAM) i sa zupelnie glusi na ich postulaty. A jakby nie patrzec, to jednak tych Amigowcow ktorzy skonczyli amigowanie na A1200 jest o wiele wiecej i to oni glownie sa potencjalem i nadzieja na ponowne zaistnienie Amigi, bo to oni powinni byc glownym odbiorca wszelkich nowych inicjatyw zwiazanych z Amiga.

Prawda jest taka, ze jezeli nie zaczna powaznie traktowac Amigowcow ktorzy zakonczyli przygode z Amiga na klasykach, to nie osiagna nic powyzej tego co do tej pory. Czasu jest coraz mniej, wiec szansa na wzbudzenie resentymentu na coraz starszych, dawnych Amigowcach jest coraz mniejsza. Wzbudzic ja mozna jedynie poprzez jakies sensowne, sprzetowe nawiazanie do klasycznej Amigi. Jak sadze slusznie odbierasz UAE jedynie jako pewien substytut, a w przypadku dawnych Amigowcow nie o to glownie chodzi by uruchomic stara gre na PC tylko aby poczuc pod palcami cos fizycznie nawiazujacego do klasyka.

Wracajac do tworcow systemu. Rozumiem, ze jezeli ktos pracujac nad systemem nastawil sie koncepcyjnie juz na jeden kierunek i odstawil klasyczna Amige i kompatybilnosc z nia na polke wspomnien i historii, to ciezko mu bedzie ugiac sie na odbiegajace od koncepcji postulaty. Ale to jest moim zdaniem jedyna droga na to aby o Amidze zrobilo sie glosniej. No chyba ze tym ktorzy pracuja nad systemem jest dobrze tak jak jest i pasuje im spedzanie zycia i poswiecanie swojego umyslu i czasy takiej odmianie ascetyzmu. Ot sztuka dla sztuki.

Ostatnia edycja: 25.06.09 13:56:39
[#24] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@Duracel, post #21

widze "nowa Amige" jako urzadzenie pokroju PS3 czy PSP, czyli multimedialne centrum rozrywki


Tylko musiałaby mieć jakieś gry z prawdziwego zdarzenia, a nie porty pecetowych hitów sprzed 10 lat.

mozliwoscia zastosowania jako pelnowartosciowy komputer. Mozna by powiedziec, ze PS3 juz jest


PS3 jako komputer? Upośledzony komputer możliwe, ale pełnoprawny w życiu.
[#25] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@GumBoy, post #24

Jezeli chodzi o pierwsza kwestie, to opracowujac Natami rownoczesnie cos tam nowego sie podobno pisze z wykorzystaniem kosci "superAGA".

Co do PS3 i wykorzystania jej jako komputera. W tej chwili glownym ograniczeniem jest zablokowany pod linuxem RSX, przez co sa duze ograniczenia z wykorzystaniem mocy PS3 do grafiki. Kolejnym utrudnieniem jest ograniczony dostep do pamieci w systemie (chociaz jakies obchodzace ten problem rozwiazania sa juz podobno dostepne).

Tak czy siak na dzien dzisiejszy, mozna np. na takim linuxie w PS3 uruchomic bezplatny pakiet office i wydrukowac sobie dokument na drukarce :) Oprocz tego przegladarka, odtwarzacze multimedialne itd. sa rowniez dostepne.

Ostatnia edycja: 25.06.09 14:02:15

Ostatnia edycja: 25.06.09 14:03:49
[#26] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@Duracel, post #25

Jezeli chodzi o pierwsza kwestie, to opracowujac Natami rownoczesnie cos tam nowego sie podobno pisze z wykorzystaniem kosci "superAGA".


SuperAGA samo się nie oprogramuje. Wierzysz, że SuperAGA będzie w stanie zaoferować coś więcej, niż porty jakichś staroci sprzed 10 lat? No i czy w ogóle wierzysz, że jakieś sensowne firmy software'owe będą pisać gry pod Natami? Na tyle sensowne, żeby zaistniała jako odpowiednik dzisiejszych konsol? Kwestia samego powstania Natami również ciągle sporna pozostaje.

Co do PS3 i wykorzystania jej jako komputera. W tej chwili glownym ograniczeniem jest zablokowany pod linuxem RSX, przez co sa duze ograniczenia z wykorzystaniem mocy PS3 do grafiki. Kolejnym utrudnieniem jest ograniczony dostep do pamieci w systemie


Do tego dolicz skąpą ilość RAMu i masz trzy błahostki, które z PS3 robią komputer upośledzony, a nie pełnoprawny.
[#27] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@GumBoy, post #26

Co do Natami, to jak napisalem wyzej, podobno wraz z wypuszczeniem finalnej wersji Natami na rynek ma ukazac sie z nia gra, demonstrujaca jej mozliwosci.

Co do skapej ilosci ramu w PS3, to nie sledze tego na biezaco, ale w planach bylo wykorzystanie pamieci graficznej jako systemowej. Co jak co, ale Amigowiec ktoremu wmawiano, ze na "klasyka" nie ma mozliwosci napisania pelnowartosciowej gry 3D z powodu braku ukladu zajmujacego sie 3D, nie powinien watpic mozliwosci dzisiejszych magikow w obejsciu tak blachej sprawy jak mala ilosc ramu w PS3 :)
[#28] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@Duracel, post #27

PS3 posiada 256 MB RAM plus 256 MB pamięci graficznej. Nawet razem licząc (a przeciez coś i tak musi zostać dla samej pamięci ekranu) to daje 512 MB - jak na dzisiejsze potrzeby mało.
[#29] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@Duracel, post #27

o ile kojarze to jedyną pełnowartościową grą 3d na amigę 68k z aga był Quake1 i nie można było powiedzieć, że działał za szybko
[#30] Re: Wywiad z Toni Wilenem w Obligement

@Duracel, post #27

Jedna gra - jeśli powstanie wiosny nie czyni. Pisanie gier to biznes i w dzisiejszych czasach dużo bardziej opłaca się wydawać (pisać) gry na telefony niż jakiś dziwny, ekstremalnie niszowy sprzęt.

Na małe Atari powstał NUMEN, któy korzysta z większej ilości RAMu (co u wielu aktywnych Atarowców jest dzisiaj standardem). Czy ktoś poszedł tym tropem i powstały jakieś inne produkcje wymagające 320KB? Wątpię.

PS3 jako komputer? Po co to komu? Przypuszczam, że każdy kto ma PS3, ma też jakiegoś kompa, który odwala większość podstawowych spraw w dzisiejszych czasach(internet, office, obrazki, jakieś gry). Po co robić na siłę z konsoli kompa (na Dreamcasta kiedyś odpaliłem Linuxa, można tylko po co? ot taka ciekawostka), a tym bardziej Amigę (emulowaną lub wydawać - powiedzmy - na to nowy AOS X.X)?



Ostatnia edycja: 25.06.09 16:27:34
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem