Komentowana treść: Papierowe czasopismo spod szyldu PPA
27.08.2009 10:09
[#32]
Re: Papierowe czasopismo spod szyldu PPA
@MDW, post #27
MDW - świetny pomysł. Ja ze swojej strony zamawiam u Ciebie kurs pt. "Programiwanie pod TinyGL dla zupełnego laika". Takie zupełne podstawy, aby po jednym/kilku odcinkach czytelnik potrafił stworzyć obracającą się, teksturowaną sprzętowo kostkę.
W temacie softu korzystającego OpenGL jesteś jednym z bardziej zaawansowanych tutaj.
Dla mnie taki kurs to byłoby coś.
W temacie softu korzystającego OpenGL jesteś jednym z bardziej zaawansowanych tutaj.
Dla mnie taki kurs to byłoby coś.
27.08.2009 15:47
[#40]
Re: Papierowe czasopismo spod szyldu PPA
@Logan, post #39
Biedna ta gra wyszła. Nie ma się czym chwalić. 
Jeszcze na iPhone przy sterowaniu na ekranie dotykowym to jest jakoś grywalne. Ale po przerobieniu sterowania na mysz/klawiaturę wyszła z tego kicha. No ale ta gra to miało być głównie portfolio i okazja do podciągnięcia silnika 3D, nauczenia się ObjectiveC, poznania API iPhone i przeportowania silnika z C++/OpenGL/SDL na ObjectiveC/OpenGL_ES/OpenAL. Szkoda miejsca w tak szacownej gazecie na opis takiego gniota. Chociaż screenshoty mogłyby wyglądać nie tak najgorzej. 
Jeszcze na iPhone przy sterowaniu na ekranie dotykowym to jest jakoś grywalne. Ale po przerobieniu sterowania na mysz/klawiaturę wyszła z tego kicha. No ale ta gra to miało być głównie portfolio i okazja do podciągnięcia silnika 3D, nauczenia się ObjectiveC, poznania API iPhone i przeportowania silnika z C++/OpenGL/SDL na ObjectiveC/OpenGL_ES/OpenAL. Szkoda miejsca w tak szacownej gazecie na opis takiego gniota. Chociaż screenshoty mogłyby wyglądać nie tak najgorzej. 27.08.2009 15:57
[#43]
Re: Papierowe czasopismo spod szyldu PPA
@c3h6, post #22
Zaciekawił mnie temat AROS-a natomiast, kiedys go przez chwile używałem i sam jestem ciekawy co się zmieniło. O ile ISO które właśnie ściągam jest tym ostatnim (pobieram ze strony projektu, iso ma wersję 08.05.200 to chętnie bym się podjął recenzji, nie tyko pod kątem stosu USB, ale i całości. Temat mógłby być ciekawy bo testowałbym na kilku różnych komputerkach - typowym laptopie PC, iMac-u z Intelem i malutkim MSI Wind...
Jezeli chcesz na serio przetestowac AROS-a, to zainteresuj sie gotowa dystrybucja (http://vmwaros.blogspot.com/). Recenzowanie ISO pobranego z www.aros.org mija sie z celem - tam jest dostepna tylko wersja developerska, kompilowana co noc z automatu, ktora moze zadziala a moze nie.
27.08.2009 16:21
[#46]
Re: Papierowe czasopismo spod szyldu PPA
@rzookol, post #44
"jakieś screeny gdzies są ?"
Nie upublicznialiśmy jeszcze żadnych screenshotów czy filmików. Gra jest niemal skończona, a data wypuszczenia to najprawdopodobniej kwestia 2-4 tygodni. Chyba, że wersja dla iPhone będzie wymagała przeróbek. Wówczas zatrzymam wypuszczenie pozostałych wersji żeby dorobić w nich to samo. Żadna z wersji nie odstaje od pozostałych i chcę żeby nadal tak było.
Ale nie ma na co czekać. Naprawdę nie jest to za bardzo grywalne na komputerze. No ale jak się zaczęło to wypadało skończyć. :)
Nie upublicznialiśmy jeszcze żadnych screenshotów czy filmików. Gra jest niemal skończona, a data wypuszczenia to najprawdopodobniej kwestia 2-4 tygodni. Chyba, że wersja dla iPhone będzie wymagała przeróbek. Wówczas zatrzymam wypuszczenie pozostałych wersji żeby dorobić w nich to samo. Żadna z wersji nie odstaje od pozostałych i chcę żeby nadal tak było.
Ale nie ma na co czekać. Naprawdę nie jest to za bardzo grywalne na komputerze. No ale jak się zaczęło to wypadało skończyć. :)
27.08.2009 19:04
[#49]
Re: Papierowe czasopismo spod szyldu PPA
@MDW, post #41
1. Jak długie maksymalnie mogą być artykuły?
Najczęściej pojawiające się pytanie, które nie wiem dlaczego rodzi aż taki problem. Po prostu piszcie! Jeżeli tekst wyjdzie za długi, podzielimy go na części i będzie pojawiał się w odcinkach, w kolejnych numerach pisma (w ten sposób zapewniamy byt gazety na kolejne numery - nie będziemy zagrożeni deficytem tekstów). A może zrobimy z niego "artykuł miesiąca" i będzie zamieszczony w całym numerze? Jeżeli tekst będzie za krótki, wówczas albo dołoży się na stronę jeszcze jeden krótki lub przyozdobi się go obrazkami. Z praktyki wychodzi, że około 5 kB tekstu + obrazek wchodzą na jedną stronę.
2. Czy będą mogły być zamieszczone reklamy lub coś w rodzaju tendencyjnych artykułów sponsorowanyc?
Reklamy czego? Odnośnie tej drugiej kwestii, chyba wolelibyśmy nie.
3. Ilustracje będą kolorowe czy w grayscali?
Wszystko zależy jak nam się to kosztowo porozkłada. Planujemy full color, choć ja bym się najpierw skupił na tekstach, które ten full color obleje. TA-PL było czarno-białe i chyba nie było zbyt wielu narzekających.
Najczęściej pojawiające się pytanie, które nie wiem dlaczego rodzi aż taki problem. Po prostu piszcie! Jeżeli tekst wyjdzie za długi, podzielimy go na części i będzie pojawiał się w odcinkach, w kolejnych numerach pisma (w ten sposób zapewniamy byt gazety na kolejne numery - nie będziemy zagrożeni deficytem tekstów). A może zrobimy z niego "artykuł miesiąca" i będzie zamieszczony w całym numerze? Jeżeli tekst będzie za krótki, wówczas albo dołoży się na stronę jeszcze jeden krótki lub przyozdobi się go obrazkami. Z praktyki wychodzi, że około 5 kB tekstu + obrazek wchodzą na jedną stronę.
2. Czy będą mogły być zamieszczone reklamy lub coś w rodzaju tendencyjnych artykułów sponsorowanyc?
Reklamy czego? Odnośnie tej drugiej kwestii, chyba wolelibyśmy nie.
3. Ilustracje będą kolorowe czy w grayscali?
Wszystko zależy jak nam się to kosztowo porozkłada. Planujemy full color, choć ja bym się najpierw skupił na tekstach, które ten full color obleje. TA-PL było czarno-białe i chyba nie było zbyt wielu narzekających.
27.08.2009 19:08
[#50]
Re: Papierowe czasopismo spod szyldu PPA
@c3h6, post #42
... pismo ma zawierać teksty "naszych" autorów, ale jeśli zajdzie potrzeba, jestem w stanie potłumaczyć sporo z angielskiego, więc zgłaszam akces jakby co...
Z zasady, wolelibyśmy aby były teksty autorskie, a nie tłumaczenia. Oczywiście nie widzę problemu, aby spróbować dogadać się z autorem oraz wydawcą oryginału i przygotować tłumaczenie. To jednak pozostawiamy całkowicie w rękach tłumacza, aby stosowne zgody uzyskał, poinformował oryginalnego autora o tym, co stanie się z tłumaczeniem oraz przesłał tę dokumentację do nas. Ponadto tłumaczony tekst musi przejść przez naszą korektę.
Z zasady, wolelibyśmy aby były teksty autorskie, a nie tłumaczenia. Oczywiście nie widzę problemu, aby spróbować dogadać się z autorem oraz wydawcą oryginału i przygotować tłumaczenie. To jednak pozostawiamy całkowicie w rękach tłumacza, aby stosowne zgody uzyskał, poinformował oryginalnego autora o tym, co stanie się z tłumaczeniem oraz przesłał tę dokumentację do nas. Ponadto tłumaczony tekst musi przejść przez naszą korektę.
