Komentowana treść: Gallium3D nabiera kształtów
09.10.2009 23:32
[#32]
Re: Gallium3D nabiera kształtów
@GumBoy, post #15
Co to jest pecet z PPC?
Komputer dzisiejszych czasow, z PPC, ktory zbudowany jest prawie identycznie jak pecet, ktory uzywa tych samych komponentow.
Zawsze myślałem, że termin pecet odnosi się do komputera opartego o x86.
Tak sie przyjelo i IBM zostal Personalnym Computerem do pracy. Duze Amigi robily za drogie stacje robocze, natomiast male za konsole do gier.
Ale czy to wazne? C64 tez ma napis Personal Computer.
Dzisiejsze kompy z PPC, architektura niczym nie roznia sie od potomkow IBM PC. Tak wiec dlaczego nie moglbym nazywac takich komputerow "pecetami z PPC"? :)
Komputer dzisiejszych czasow, z PPC, ktory zbudowany jest prawie identycznie jak pecet, ktory uzywa tych samych komponentow.
Zawsze myślałem, że termin pecet odnosi się do komputera opartego o x86.
Tak sie przyjelo i IBM zostal Personalnym Computerem do pracy. Duze Amigi robily za drogie stacje robocze, natomiast male za konsole do gier.
Ale czy to wazne? C64 tez ma napis Personal Computer.
Dzisiejsze kompy z PPC, architektura niczym nie roznia sie od potomkow IBM PC. Tak wiec dlaczego nie moglbym nazywac takich komputerow "pecetami z PPC"? :)
10.10.2009 00:04
[#34]
Re: Gallium3D nabiera kształtów
@Andrzej Drozd, post #32
Komputer dzisiejszych czasow, z PPC, ktory zbudowany jest prawie identycznie jak pecet, ktory uzywa tych samych komponentow.
Dzisiejszych czasów? Pegasosy i tym podobne sprzęty do amigowania to już sprzęt w pewnym sensie retro. Obudź się...
Skonstruowany prawie identycznie jak pecet? Czyli nie wymyślono w garażu kolejnego układu specjalizowanego by po raz kolejny zachwycić świat innowacją w informatyce? :) Pytanie tylko po co ktoś miałby to robić w dzisiejszych czasach (a czasy się zmieniły;)
Dzisiejsze kompy z PPC, architektura niczym nie roznia sie od potomkow IBM PC
Nie ma dzisiejszych kompów z PPC, nie ta prędkość i nie ten cel i zastosowanie. A architektura.., acha to trzeba było zrobić swój standard, alternatywny dla PCI, AGP i produkować swoje karty graficzne, etc. ;)
W ogóle niech to nawet będą pecety z x86, armem czy czymkolwiek, byle na nich działały nowe wersje AmigaOS czy MorphOS, ale nie działają więc dla mnie jako zainteresowanego użytkownika tym by mieć najszybszy sprzęt do używania ulubionych systemów nie ma innego wyboru niż np. Pegasos II czy ewentualnie MacMini. W tym kontekście każdy pecet "nie-PPC" to sprzęt nie dla takiego użytkownika co by chciał używać (na tym własnie sprzęcie) tych a nie innych systemów.
Dzisiejszych czasów? Pegasosy i tym podobne sprzęty do amigowania to już sprzęt w pewnym sensie retro. Obudź się...
Skonstruowany prawie identycznie jak pecet? Czyli nie wymyślono w garażu kolejnego układu specjalizowanego by po raz kolejny zachwycić świat innowacją w informatyce? :) Pytanie tylko po co ktoś miałby to robić w dzisiejszych czasach (a czasy się zmieniły;)
Dzisiejsze kompy z PPC, architektura niczym nie roznia sie od potomkow IBM PC
Nie ma dzisiejszych kompów z PPC, nie ta prędkość i nie ten cel i zastosowanie. A architektura.., acha to trzeba było zrobić swój standard, alternatywny dla PCI, AGP i produkować swoje karty graficzne, etc. ;)
W ogóle niech to nawet będą pecety z x86, armem czy czymkolwiek, byle na nich działały nowe wersje AmigaOS czy MorphOS, ale nie działają więc dla mnie jako zainteresowanego użytkownika tym by mieć najszybszy sprzęt do używania ulubionych systemów nie ma innego wyboru niż np. Pegasos II czy ewentualnie MacMini. W tym kontekście każdy pecet "nie-PPC" to sprzęt nie dla takiego użytkownika co by chciał używać (na tym własnie sprzęcie) tych a nie innych systemów.
10.10.2009 00:19
[#35]
Re: Gallium3D nabiera kształtów
@Andrzej Drozd, post #3
A ja jeszcze moze rozwine troche temat.
Dlaczego AROS? Nie widze sensu zakupu komputera z PPC. Wcale nie twierdze ze nowy AOS4 i MOS jest czyms nieodpowiednim. Fajna sprawa, ale ja jestem klasykowcem. Nie mam zadnego przywiazania i nie mysle przyslosciowo nad systemami pracujacymi na komputerach z PPC.
Natomiast AROS pracuje na tanich pecetach. Jak dla mnie to zadna roznica jesli chodzi o systemy, wiec AROS wypada tutaj najlepiej.
Ktos pewnie zapyta dlaczego uzywam teraz AOS4.0 na A1200. Poniewaz ten system dziala najstabilniej i najszybciej na tym sprzecie. Wlasciwie tak samo uzywam AOS3 i MOSa. Ta Amiga sluzy mi do takich podstaw jak GG, Yam itp., czyli nie do zawieszania. Z tym ze na AOS4.0 nie moge odpalic pewnego softu, wiec przenioslem go do drugiej Amigi z Apollo lub uzywam WinUAE.
AROS staje sie coraz bardziej atrakcyjny. Coraz bardziej nadaje sie do tego, aby zakupic jakiegos dodatkowego, taniego peceta i postawic na nim tylko AROSa.
Klasyki oczywiscie zostaja. :)
Dlaczego AROS? Nie widze sensu zakupu komputera z PPC. Wcale nie twierdze ze nowy AOS4 i MOS jest czyms nieodpowiednim. Fajna sprawa, ale ja jestem klasykowcem. Nie mam zadnego przywiazania i nie mysle przyslosciowo nad systemami pracujacymi na komputerach z PPC.
Natomiast AROS pracuje na tanich pecetach. Jak dla mnie to zadna roznica jesli chodzi o systemy, wiec AROS wypada tutaj najlepiej.
Ktos pewnie zapyta dlaczego uzywam teraz AOS4.0 na A1200. Poniewaz ten system dziala najstabilniej i najszybciej na tym sprzecie. Wlasciwie tak samo uzywam AOS3 i MOSa. Ta Amiga sluzy mi do takich podstaw jak GG, Yam itp., czyli nie do zawieszania. Z tym ze na AOS4.0 nie moge odpalic pewnego softu, wiec przenioslem go do drugiej Amigi z Apollo lub uzywam WinUAE.
AROS staje sie coraz bardziej atrakcyjny. Coraz bardziej nadaje sie do tego, aby zakupic jakiegos dodatkowego, taniego peceta i postawic na nim tylko AROSa.
Klasyki oczywiscie zostaja. :)
10.10.2009 00:45
[#37]
Re: Gallium3D nabiera kształtów
@grxmrx, post #34
Obudź się...
No, ale ja nie spie. :)
Wiem ze Pegazy, Sam itp. to juz sprzet retro.
Tak wiec jaka przyszlosc widzicie Panowie w AOS4/MOS?
Stare Macintoshe z PPC...?
Zreszta nie powinienem sie na ten temat w ogole wypowiadac, bo sam tkwie w 68k i mysle np. o Natami.
Chcialem tylko zauwazyc, ze tak wysmiewany AROS (sam sie smialem kiedys, bo co to za radocha uzywac peceta), jednak jest w lepszym polozeniu sprzetowym. A co to za roznica jesli chodzi o jakas nostalgie do starych Amig, czy bedzie to komputer z PPC czy x86? Jesli chodzi o ta nostalgie, to zadna, poniewaz nic nie zastapi starych Amig.
Nauczylem sie tego, ze nie wazne czy jest to AOS3, AOS4, MOS czy AROS. Systemow tych uzywa sie prawie identycznie. Wystarczy przez pol roku przebywac na jednym z nich i zorganizowac sobie wlasne srodowisko. Okaze sie ze ten na ktory trafimy i poznamy, bedziemy wielbic.
Nie da sie jednoczesnie uzywac wszystkich tych systemow, chyba ze golych, prosto spod igly bez zaglebiabia sie w konfiguracje i dobor programow. A to raczej nie ma sensu.
Dlatego tez nie mozliwe jest przejscie z jednego na inny. Jestesmy leniwi.
Kazdy z tych systemow jest dobry. Ale kazdy bedzie uzywal tego, ktorego uzywa od dluzszego czasu. Z lenistwa i niecheci dopieszczenia przez pol roku innego, podobnego systemu.
Chyba zaczalem pisac nie na temat...
No, ale ja nie spie. :)
Wiem ze Pegazy, Sam itp. to juz sprzet retro.
Tak wiec jaka przyszlosc widzicie Panowie w AOS4/MOS?
Stare Macintoshe z PPC...?
Zreszta nie powinienem sie na ten temat w ogole wypowiadac, bo sam tkwie w 68k i mysle np. o Natami.
Chcialem tylko zauwazyc, ze tak wysmiewany AROS (sam sie smialem kiedys, bo co to za radocha uzywac peceta), jednak jest w lepszym polozeniu sprzetowym. A co to za roznica jesli chodzi o jakas nostalgie do starych Amig, czy bedzie to komputer z PPC czy x86? Jesli chodzi o ta nostalgie, to zadna, poniewaz nic nie zastapi starych Amig.
Nauczylem sie tego, ze nie wazne czy jest to AOS3, AOS4, MOS czy AROS. Systemow tych uzywa sie prawie identycznie. Wystarczy przez pol roku przebywac na jednym z nich i zorganizowac sobie wlasne srodowisko. Okaze sie ze ten na ktory trafimy i poznamy, bedziemy wielbic.
Nie da sie jednoczesnie uzywac wszystkich tych systemow, chyba ze golych, prosto spod igly bez zaglebiabia sie w konfiguracje i dobor programow. A to raczej nie ma sensu.
Dlatego tez nie mozliwe jest przejscie z jednego na inny. Jestesmy leniwi.
Kazdy z tych systemow jest dobry. Ale kazdy bedzie uzywal tego, ktorego uzywa od dluzszego czasu. Z lenistwa i niecheci dopieszczenia przez pol roku innego, podobnego systemu.
Chyba zaczalem pisac nie na temat...
10.10.2009 00:56
[#38]
Re: Gallium3D nabiera kształtów
@Count Grishnak, post #36
Zalezy tez czego, kto uzywa. Soft os3.x, rzeczywiscie. Ale natywny Yam, AmiGG (o IB nie wspomne bo nawet jest legalny), dzialaja duzo szybciej. OWB, tez lepiej dziala mi na AOS4.
MOS PUP lubi sie zamrozic. Zbyt czesto. AOS4 prawie nigdy. Gdy juz sie cos bardzo rzadko wywali lub wywali sie WB, zawsze dzialaja do tej pory odpalone programy i mozna je bezpiecznie "zapisac" oraz pozniej zrestartowac system. Stabilnosc przede wszystkim. Ja osobiscie lubie bardziej toporny WB. Taki jak na AOS3. Ambient jest za bardzo Magellanowaty. Nie potrzebuje i nie korzystam z tych mozliwosci.
MOS PUP lubi sie zamrozic. Zbyt czesto. AOS4 prawie nigdy. Gdy juz sie cos bardzo rzadko wywali lub wywali sie WB, zawsze dzialaja do tej pory odpalone programy i mozna je bezpiecznie "zapisac" oraz pozniej zrestartowac system. Stabilnosc przede wszystkim. Ja osobiscie lubie bardziej toporny WB. Taki jak na AOS3. Ambient jest za bardzo Magellanowaty. Nie potrzebuje i nie korzystam z tych mozliwosci.
10.10.2009 01:47
[#39]
Re: Gallium3D nabiera kształtów
@Andrzej Drozd, post #38
No i moze jeszcze taka dosc ciekawa uwaga dla calosci.
"Gdzie dwoch sie bije, tam trzeci korzysta"
Wszyscy mamy juz serdecznie dosc, gdy ktos wmawia nam ze sprawy zwiazane z AOS4, to jedynie sluszna droga Amigi. Mamy tez juz serdecznie dosc MOSa, ktory na sile chce sie odszczepic i pokazywac ze jest lepszy.
Oczywiscie nie chodzilo o systemy, tylko o srodowisko.
A tak najbardziej amigowym klimatem sa teraz klasyki i wlasnie AROS, ktory po prostu jest. Daleko od glupich wojen na sile. :)
"Gdzie dwoch sie bije, tam trzeci korzysta"
Wszyscy mamy juz serdecznie dosc, gdy ktos wmawia nam ze sprawy zwiazane z AOS4, to jedynie sluszna droga Amigi. Mamy tez juz serdecznie dosc MOSa, ktory na sile chce sie odszczepic i pokazywac ze jest lepszy.
Oczywiscie nie chodzilo o systemy, tylko o srodowisko.
A tak najbardziej amigowym klimatem sa teraz klasyki i wlasnie AROS, ktory po prostu jest. Daleko od glupich wojen na sile. :)
10.10.2009 08:30
[#40]
Re: Gallium3D nabiera kształtów
@Andrzej Drozd, post #39
Jak się Andrzeju rozpędzisz, to zawsze Ci polityczne manifesty wychodzą... Mnie, jako użytkownika MorphOS-a (myślę, że nie jestem sam z tym poglądem) nie interesuje stopień jego "amigowości", bo to pojęcie się do tej pory zupełnie zdewaluowało, a każdy ma swoją definicję i uważa ją za jedynie słuszną. Cieszę się systemem, który bazuje na AmigaOS i rozwija jego najlepsze cechy. A to, do której szufladki włoży go jeden z drugim klasyfikator, naprawdę nie ma znaczenia.
Wyjaśnij mi jak to w końcu jest z tym MorphOS-em. Najpierw jest wielkie halo o to, że MorphOS się podwiesza pod Amigę, ba, pasożytuje na amigowej tkance, a teraz jest problem że się chce odszczepić i pokazuje że jest lepszy? No to wybacz, ale "w te, albo wewte" jak to się kiedyś mawiało. Albo narzekamy, że MorphOS się podpina, albo że się odszczepia, bo jedno wyklucza drugie.
Co do rozwoju i przyszłości. Jaką przyszłość widzę przed MorphOS-em? Przede wszystkim w ogóle widzę jakąkolwiek, co jest zasadniczą różnicą w porównaniu do klasyka i OS 3. Na razie są to mace z PPC, ale w innym wątku Jaca napisał, że zmiana architektury sprzętowej okaże się w przyszłości konieczna. W systemie, który się rozwija i ma zespół aktywnych programistów, jest to możliwe. AmigaOS 3 jest skazany na bycie emulowanym, w miarę jak prawdziwy sprzęt będzie dogorywał. Jest co prawda cień szansy w NatAmi. Jeżeli projekt się powiedzie, to kilkuset hobbystów kupi ten sprzęt. MorphOS już wkrótce będzie miał do dyspozycji kilka milionów komputerów. Zauważ, że od czasu klasycznych Amig jest to ilość zupełnie niespotykana, wszelakie Pegasosy, Efiki, AOne czy Samanthy w porywach liczyły sobie produkcję w tysiącach.
Ciekawe jest, że oprócz klasycznego AmigaOS 3 preferujesz jednocześnie AROS-a. Z technicznego punktu widzenia te dwa systemy to przeciwne bieguny amigowego świata. OS3 i klasyk jako konfiguracja, od której wszystko się zaczęło, a po drugiej stronie x86 i system, który od OS3 odszedł najdalej.
Na zakończenie, po co podkreślasz konflikt między użytkownikami MorphOS-a i AmigaOS 4? W znacznej mierze opiera się on na osobistych animozjach i jest zjawiskiem specyficznym tylko dla Polski. Pozostawiony w spokoju ten spór skończy się sam. Chyba nie masz interesu w jego podgrzewaniu?
Wyjaśnij mi jak to w końcu jest z tym MorphOS-em. Najpierw jest wielkie halo o to, że MorphOS się podwiesza pod Amigę, ba, pasożytuje na amigowej tkance, a teraz jest problem że się chce odszczepić i pokazuje że jest lepszy? No to wybacz, ale "w te, albo wewte" jak to się kiedyś mawiało. Albo narzekamy, że MorphOS się podpina, albo że się odszczepia, bo jedno wyklucza drugie.
Co do rozwoju i przyszłości. Jaką przyszłość widzę przed MorphOS-em? Przede wszystkim w ogóle widzę jakąkolwiek, co jest zasadniczą różnicą w porównaniu do klasyka i OS 3. Na razie są to mace z PPC, ale w innym wątku Jaca napisał, że zmiana architektury sprzętowej okaże się w przyszłości konieczna. W systemie, który się rozwija i ma zespół aktywnych programistów, jest to możliwe. AmigaOS 3 jest skazany na bycie emulowanym, w miarę jak prawdziwy sprzęt będzie dogorywał. Jest co prawda cień szansy w NatAmi. Jeżeli projekt się powiedzie, to kilkuset hobbystów kupi ten sprzęt. MorphOS już wkrótce będzie miał do dyspozycji kilka milionów komputerów. Zauważ, że od czasu klasycznych Amig jest to ilość zupełnie niespotykana, wszelakie Pegasosy, Efiki, AOne czy Samanthy w porywach liczyły sobie produkcję w tysiącach.
Ciekawe jest, że oprócz klasycznego AmigaOS 3 preferujesz jednocześnie AROS-a. Z technicznego punktu widzenia te dwa systemy to przeciwne bieguny amigowego świata. OS3 i klasyk jako konfiguracja, od której wszystko się zaczęło, a po drugiej stronie x86 i system, który od OS3 odszedł najdalej.
Na zakończenie, po co podkreślasz konflikt między użytkownikami MorphOS-a i AmigaOS 4? W znacznej mierze opiera się on na osobistych animozjach i jest zjawiskiem specyficznym tylko dla Polski. Pozostawiony w spokoju ten spór skończy się sam. Chyba nie masz interesu w jego podgrzewaniu?
10.10.2009 08:38
[#41]
Re: Gallium3D nabiera kształtów
@Andrzej Drozd, post #38
Ja osobiscie lubie bardziej toporny WB. Taki jak na AOS3. Ambient jest za bardzo Magellanowaty. Nie potrzebuje i nie korzystam z tych mozliwosci.
No tak, a w innym poście piszesz, że wszystkich amisystemów się używa tak samo. Syrenką i mercedesem też jeździ się tak samo, bo można oboma tymi samochodami nie przekraczać 70 km/h i nie używać dodatkowego wyposażenia mercedesa. Napisz może wprost, że Ty używasz tych systemów tak samo, sprowadzając je wszystkie do wspólnego mianownika AmigaOS 3. Ale to nie wynika z cech tych systemów, tylko z tego, że Ci się nie chce, albo nie umiesz. W dodatku MorphOS-a i AmigaOS 4 używasz w starych wersjach, na najsłabszym możliwym konfigu, ale to Ci nie przeszkadza w wyrażaniu autorytatywnych opinii na ich temat.
No tak, a w innym poście piszesz, że wszystkich amisystemów się używa tak samo. Syrenką i mercedesem też jeździ się tak samo, bo można oboma tymi samochodami nie przekraczać 70 km/h i nie używać dodatkowego wyposażenia mercedesa. Napisz może wprost, że Ty używasz tych systemów tak samo, sprowadzając je wszystkie do wspólnego mianownika AmigaOS 3. Ale to nie wynika z cech tych systemów, tylko z tego, że Ci się nie chce, albo nie umiesz. W dodatku MorphOS-a i AmigaOS 4 używasz w starych wersjach, na najsłabszym możliwym konfigu, ale to Ci nie przeszkadza w wyrażaniu autorytatywnych opinii na ich temat.
10.10.2009 15:54
[#42]
Re: Gallium3D nabiera kształtów
@Andrzej Drozd, post #38
Akurat tak się składa że jestem szczęśliwym użytkownikiem MOS PUP i nie zauważyłem jakichś szczególnych problemów z jego stabilnością. Jeżeli OWB działa szybciej na AOS4 to spróbuj może Sputnika pod MOS PUP. Ten programik, który przekreśliłem na rzecz OWB, kiedy miałem Pegaza, teraz powrócił do łask i sprawia że przeglądanie www na A1200 staje się możliwe (co prawda dalekie jest to od ideału, ale do ściągnięcia softu z aminetu czy przejrzenia ppa wystarcza).
Dodatkowo zapominasz o jednej ważnej sprawie, MOS PUP jest produktem darmowym. Mimo że wykosztowałem się sporo na A1200 z BPPC i Bvision i prawdę mówiąc stać mnie na AOS4, to nie zamierzam go kupić. Dlaczego? Nie lubię kupować kota w worku, nie wiem jak działa a Hyperion zapomniał chyba wydać wersji demo, co jest ich jednym z większych błędów, bo w taki sposób ograniczają sobie liczbę potencjalnych klientów. Płakać nie będę, MOS TEAM udostępnia darmową wersję systemu i tym sposobem zyskał sobie wiernego fana w mojej osobie.
Magellanowatość Ambienta to jego wielka zaleta, sprawia że system jest o wiele łatwiejszy w obsłudze. Toporność WB mnie dobija.
Dodatkowo zapominasz o jednej ważnej sprawie, MOS PUP jest produktem darmowym. Mimo że wykosztowałem się sporo na A1200 z BPPC i Bvision i prawdę mówiąc stać mnie na AOS4, to nie zamierzam go kupić. Dlaczego? Nie lubię kupować kota w worku, nie wiem jak działa a Hyperion zapomniał chyba wydać wersji demo, co jest ich jednym z większych błędów, bo w taki sposób ograniczają sobie liczbę potencjalnych klientów. Płakać nie będę, MOS TEAM udostępnia darmową wersję systemu i tym sposobem zyskał sobie wiernego fana w mojej osobie.
Magellanowatość Ambienta to jego wielka zaleta, sprawia że system jest o wiele łatwiejszy w obsłudze. Toporność WB mnie dobija.
11.10.2009 01:08
[#45]
Re: Gallium3D nabiera kształtów
@Grzegorz Kraszewski, post #40
Moze nie bede odpisywal na wszystko, bo niekoniecznie moge miec racje...a pewnie jej nie mam.
Albo narzekamy, że MorphOS się podpina, albo że się odszczepia, bo jedno wyklucza drugie.
Ci "bardziej" amigowi, zbyt konserwatywnie podchodza do calosci. A przeciez nic nie jest czarnobiale.
A ci co widza ze sie odszczepia, widza jaka kleske powoduje zawzietosc tych, co swiat odbieraja tylko w kolorach czarnobialych.
Chyba nie masz interesu w jego podgrzewaniu?
W Polsce mamy jednych z najlepszych programistow. Świadczy o tym MOS (w zasadzie jest to polski system). Moze ludzie ktorzy odbieraja tylko czern i biel, tego nie widza. Ale ludzie zwiazani z AOS3, od razu widza bezsens calosci.
Prywatne animozje w Polsce przeciez dotycza calosci, biorac pod uwage to, ze w Polsce mamy najlepszych programistow na swiecie.
Ostatnia edycja: 11.10.09 01:26:53
Albo narzekamy, że MorphOS się podpina, albo że się odszczepia, bo jedno wyklucza drugie.
Ci "bardziej" amigowi, zbyt konserwatywnie podchodza do calosci. A przeciez nic nie jest czarnobiale.
A ci co widza ze sie odszczepia, widza jaka kleske powoduje zawzietosc tych, co swiat odbieraja tylko w kolorach czarnobialych.
Chyba nie masz interesu w jego podgrzewaniu?
W Polsce mamy jednych z najlepszych programistow. Świadczy o tym MOS (w zasadzie jest to polski system). Moze ludzie ktorzy odbieraja tylko czern i biel, tego nie widza. Ale ludzie zwiazani z AOS3, od razu widza bezsens calosci.
Prywatne animozje w Polsce przeciez dotycza calosci, biorac pod uwage to, ze w Polsce mamy najlepszych programistow na swiecie.
Ostatnia edycja: 11.10.09 01:26:53
11.10.2009 01:18
[#46]
Re: Gallium3D nabiera kształtów
@Grzegorz Kraszewski, post #41
Napisz może wprost, że Ty używasz tych systemów tak samo, sprowadzając je wszystkie do wspólnego mianownika AmigaOS 3.
Tak. Ja.
że Ci się nie chce, albo nie umiesz.
Tak. Tyle ile ludzi na ziemi, tyle odbiorow danego systemu/ow.
To ze np. Magellan czy inny WB posiada dodatkowe opcje, wcale nie oznacza ze musze ich uzywac. Ja jestem tylko zwyklym uzytkownikiem. Uzywam tak, jak sie nauczylem i intuicyjnie. To tak jak z samochodem. Ciekawostek uczymy sie z czasem. Ale nikt przeciez nie czyta na poczatku instrukcji, tylko po prostu wsiada i jedzie. :)
To jest to wlasnie te pol roku przebywania z danym systemem, o ktorym wspomnialem.
Tak. Ja.
że Ci się nie chce, albo nie umiesz.
Tak. Tyle ile ludzi na ziemi, tyle odbiorow danego systemu/ow.
To ze np. Magellan czy inny WB posiada dodatkowe opcje, wcale nie oznacza ze musze ich uzywac. Ja jestem tylko zwyklym uzytkownikiem. Uzywam tak, jak sie nauczylem i intuicyjnie. To tak jak z samochodem. Ciekawostek uczymy sie z czasem. Ale nikt przeciez nie czyta na poczatku instrukcji, tylko po prostu wsiada i jedzie. :)
To jest to wlasnie te pol roku przebywania z danym systemem, o ktorym wspomnialem.
