Komentowana treść: Projekt nowej wersji płyty AmigaOne X1000 ukończony
[#61] Re: Projekt nowej wersji płyty AmigaOne X1000 ukończony

@piteq, post #59

at the fastest CPU speeds - to jego słowa.
[#62] Re: Projekt nowej wersji płyty AmigaOne X1000 ukończony

@mailman, post #61

czyli ze os4 pracuje na najwyzszym takcie procka. procek z tego co ktos gdzies pisal skaluje swoje predkosci , wiec pewnie od strony os4 tez to musialo byc oprogramowane.
[#63] Re: Projekt nowej wersji płyty AmigaOne X1000 ukończony

@DRACOX, post #62

Tak jak mówił Trevor na ostatnim pokazie, taktowaniem procesora można sterować z poziomu AmigaOS.
[#64] Re: Projekt nowej wersji płyty AmigaOne X1000 ukończony

@pampers, post #63

to ja mam taka mysle ze biedny jestem znajde jeszcze 70 takich samych biedakow jak ja zlozymy sie po stowce i kupimy se x1000 he he he kazdy bedzie mial ja 4 dni w roku he he he no ale jaki bedzie przyrost nowych amigowcow.
[#65] Re: Projekt nowej wersji płyty AmigaOne X1000 ukończony

@SzaryWilk, post #64

Kombinujesz jak koń pod górke, przecież codzień masz qmulacje w dużego, obstaw, wygraj i możesz WSZYSTKIM amigowcom/klasykowcom/morphsowcom/arosowcom zasponsorować X1000. Genialne prawda ?
[#66] Re: Projekt nowej wersji płyty AmigaOne X1000 ukończony

@SzaryWilk, post #64

mi wyszlo ze bedziesz miał ja 5 dni w roku i jeszcze troche... widze ze nie tylo j.polski ale matematyka nie "teges" u Ciebie kolego :)
[#67] Re: Projekt nowej wersji płyty AmigaOne X1000 ukończony

@fibi, post #66

mi wyszlo ze bedziesz miał ja 5 dni w roku i jeszcze troche

Pewnie nie wliczał czasu transportu (np. kurierem - prawie 1,5 dnia) do kolejnej osoby z tych 70 szczęśliwców...:D
[#68] Re: Projekt nowej wersji płyty AmigaOne X1000 ukończony

@waldiamiga, post #67

Panowie, po co się podniecać? Pożyjemy zobaczymy.

Cacodemon ma trochę, moim zdaniem, racji co do polskiej mentalności, ale zostawmy to, bo cena jest faktycznie dziwna. Nawet dla Amigowca na zachodzie to wcale nie jest mała suma. Mnie akurat stać, jeśli bym się uparł mocno, ale zastanawia mnie cały czas jakie założenia biznesowe za tym stoją. Sprzęt jako taki nie jest żadną konkurencją na stabilnie podzielonym rynku. Nic nowego nie wnosi, jest mniej wydajny, baza programów mocno ograniczona (nie ma programów -> nie ma potencjału użytkowego -> ludzie nie kupują -> nie ma bodźca do robienia programów - kółeczko się zamyka). Dla kogo to jest? Bo musi być dla kogoś. Bo ma się zwrócić, bo ktoś musi to kupić w odpowiedniej ilości. Tak się w dzisiejszym świecie robi inwestycje, projekty, produkcje itp. Chyba, że mamy do czynienia z jakąś fantasmagorią i "syndromem Howarda Hughesa". Ale myślałem, że czasy bogatych wizjonerów, megalomanów z fantazja, wiarą we własną boskość i kaprysem już minęły. Profesjonaliści, graficy itp. nie kupią bo mają już sprawdzone wielokrotnie potężniejsze narzędzia. Zwykli ludzie? bez żartów, mają konsole i Windowsa albo Mac os. Wychodzi na to że pasjonaci, ale czy aż tylu i czy tak bogaci są, żeby produkcja i support x1000 miały sens. Chcę jak cholera nowej platformy o której mógłbym powiedzieć że jest kontynuacją klasycznej Amigi na miarę czasów, ale za cholerę tego nie kumam. Z resztą pożyjemy, zobaczymy. Może będziemy jeszcze zaskoczeni.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem