Komentowana treść: Polskie Pismo Amigowe #1 - wersja elektroniczna
28.12.2010 01:51
[#34]
Re: Polskie Pismo Amigowe #1 - wersja elektroniczna
No cóż, ściągnąłem, przejrzałem, poczytałem, i zdania nie zmieniam. PPA może buty czyścić darmowemu C&A.
28.12.2010 07:53
[#36]
Re: Polskie Pismo Amigowe #1 - wersja elektroniczna
@Pinto, post #34
PPA może buty czyścić darmowemu C&A.
Nie może. C&A jest po prostu nudny
. Wcale nie dlatego, że darmowy, tylko dlatego, że zwyczajnie nie na temat. Nic o nowych amigo[wych|podobnych] systemach a nawet o klasykach to są szczątki. Jak kogoś bawi czytanie o komodorkach i scenie sprzed 10 lat, to OK, ale porównywanie PPA i C&A to jak porównywanie "Wiadomości Wędkarskich" i "Łowca Polskiego".
W C&A można też zauważyć bardziej "odważny" layout, więcej się operuje kolorami, tłami po całości itp. Wynika to jednak w znacznej mierze z faktu, że C&A nie jest drukowany - można sobie pozwolić na więcej w designie. Moim zdaniem ten layout jest nawet zbyt odważny - gazeta jest niespójna stylistycznie. No ale to tylko takie moje zdanie amatora.
Nie może. C&A jest po prostu nudny
. Wcale nie dlatego, że darmowy, tylko dlatego, że zwyczajnie nie na temat. Nic o nowych amigo[wych|podobnych] systemach a nawet o klasykach to są szczątki. Jak kogoś bawi czytanie o komodorkach i scenie sprzed 10 lat, to OK, ale porównywanie PPA i C&A to jak porównywanie "Wiadomości Wędkarskich" i "Łowca Polskiego".W C&A można też zauważyć bardziej "odważny" layout, więcej się operuje kolorami, tłami po całości itp. Wynika to jednak w znacznej mierze z faktu, że C&A nie jest drukowany - można sobie pozwolić na więcej w designie. Moim zdaniem ten layout jest nawet zbyt odważny - gazeta jest niespójna stylistycznie. No ale to tylko takie moje zdanie amatora.
28.12.2010 08:15
[#37]
Re: Polskie Pismo Amigowe #1 - wersja elektroniczna
@G. Kraszewski, post #36
Gwoli prawdy to zrobił Pan mi reklamę C&A pisząc tę wypowiedź, bo tej gazety jeszcze nie czytałem ;) Tym oto fragmentem: "Jak kogoś bawi czytanie o komodorkach i scenie sprzed 10 lat, to OK"
Jak kogoś bawi czytanie wiadomości o scenie sprzed 10 lat to będzie miał radość z czytania tego pisma, a jeśli kogoś to nie bawi to się wynudzi, ale dlaczego napisał Pan, że C&A jest "nie na temat" - raczej pasuje określenie "nie na bieżące tematy".
A co do PPA to ja zdania nie zmieniam, jestem zadowolony z tego co jest w tej gazecie, jest to porządnie redagowana gazeta z wieloma ciekawymi artykułami. I wolę wersję drukowaną - dla mnie jest znacznie wygodniejsza w czytaniu - wersje PDF dokumentów zazwyczaj drukuję :)
Jak kogoś bawi czytanie wiadomości o scenie sprzed 10 lat to będzie miał radość z czytania tego pisma, a jeśli kogoś to nie bawi to się wynudzi, ale dlaczego napisał Pan, że C&A jest "nie na temat" - raczej pasuje określenie "nie na bieżące tematy".
A co do PPA to ja zdania nie zmieniam, jestem zadowolony z tego co jest w tej gazecie, jest to porządnie redagowana gazeta z wieloma ciekawymi artykułami. I wolę wersję drukowaną - dla mnie jest znacznie wygodniejsza w czytaniu - wersje PDF dokumentów zazwyczaj drukuję :)
28.12.2010 09:04
[#38]
Re: Polskie Pismo Amigowe #1 - wersja elektroniczna
@Minniat, post #37
Gwoli prawdy to zrobił Pan mi reklamę C&A pisząc tę wypowiedź
Dlaczego nie? Ja nic do C&A nie mam, wręcz przeciwnie. Moja wypowiedź była lekko ironiczna (cóż, zapomniałem mordki postawić na końcu) i pokazywała do czego prowadzi ocenianie pisma li tylko przez pryzmat własnych zainteresowań.
wersje PDF dokumentów zazwyczaj drukuję
W przypadku drukowania C&A trzeba się przygotować na spore zużycie tuszu, czy tonera...
Dlaczego nie? Ja nic do C&A nie mam, wręcz przeciwnie. Moja wypowiedź była lekko ironiczna (cóż, zapomniałem mordki postawić na końcu) i pokazywała do czego prowadzi ocenianie pisma li tylko przez pryzmat własnych zainteresowań.
wersje PDF dokumentów zazwyczaj drukuję
W przypadku drukowania C&A trzeba się przygotować na spore zużycie tuszu, czy tonera...