[#17]
Re: Robbo 0.66 dla MorphOS-a
@MDW,
post #10
A tak swoją drogą to faktycznie jak się używa do rysowania tych funkcji 2D SDL-a to podobno z prędkością jest (delikatnie mówiąc) średnio. To wręcz dziwne. Czy naprawdę aż taka jest cena przenośności?
Dla mnie to też jest trochę dziwne, pytałem się nawet niedawno na forum co tego może być przyczyną. Obstawiałem implementację biblioteki SDL dla Amigi jednakże okazało się, że chodzi o styl pisania w SDLu, który dobrze sprawuje się się pod Linuxem, a źle pod systemem AmigaOS czy MorphOS (chodzi o zgrabnie działający Linux'owy sheduler).
Ja myślę jednak, że przenośność
nie musi mieć aż tak dużej ceny. Cóż jednak poradzić, że SDL stał się jedną z nielicznych powszechnie używanych przenośnych bibliotek, a Linux dyktuje zasady (większość tego oprogramowania powstała pierwotnie pod Linuxa). Gdyby był większy wybór i inna filozofia tych bibliotek to może powstałoby szybsze przenośne oprogramowanie.
Ponieważ jestem dociekliwy, to żeby zaadresować problem wolnego rysowania w 2D bardzo chętnie zobaczyłbym jak implementowany jest kod rysowania w AmigaOS. Czy jest to proste odwołanie do rodziny
BltBitMap(), czy może znajdę gąszcz niepotrzebnych instrukcji, które "zamulają" program. Jak będę miał wolny czas (a to dopiero za miesiąc) chyba przysiądę nad lekturą tej implementacji oraz nauczę się samego SDLa od strony programisty jak i "od kuchni" i postaram się coś wymyślić ;)
Obecnie dla AmigaOS4.x implementacja SDLa jest z tego co się orientuję swobodnym przerzuceniem współdzielonych obiektów (.so) z Linuxa. No niestety, to szybkie portowanie ma swoje skutki. Ale tak jak wspomniałem zamierzam przestudiować SDLa, style pisania pod niego i zobaczę czy mógłbym coś w tym temacie zrobić. I to nie będzie strata czasu, choć podejrzewam, że autorzy jednodniowych portów zawieszą na mnie psy (a nie powinni, bo spojrzenie na implementację "od kuchni" może mieć zbawienne rezultaty na istniejące jak i przyszłe porty).