Komentowana treść: AmigaOS potrzebuje Cię - update
[#1] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update
Zastanawia mnie czy ta liczba to dużo, czy mało?
[#2] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@Ender, post #1

Bardziej zastanawiające powinno być to, czy w tej grupie są ludzie, którzy znają się faktycznie na rozwoju systemów operacyjnych...
[#3] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@Ender, post #1


"Mało" to zdecydowanie za dużo powiedziane.
Przy takiej ilości chętnych programistów nie dziwią "cyrki" z dzwiękiem na SAM itp.
Game Over. Amiga OS.Hyperion.

Kończ Waść, wstydu oszczędź.
[#4] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@michalmarek77, post #3

A ilu się spodziewałeś, albo inaczej: ilu byś oczekiwał?
Bez przesady może?
[#5] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@tszczurek, post #4

ja natomiast uwazam ze to stosunkowo duzo, jezeli naprawde tak jest. ssolie znany jest z - powiedzmy - pewnego koloryzowania i podkrecania swoich statystyk. np amiwest mialo wedlug niego odwiedzic ponad tysiac osob. potem okazalo sie ze "uwzglednil" w tej liczbie ilosc ciagle sie zreszta rwacych streamingow. co do jakosci naplynietych propozycji pewnie tez trudno oczekiwac cudow ale to sie jeszcze okaze. niewatpliwym i jak do tej pory widomym nabytkiem dla zespolu os4 jest kolega karlos z aorg, ktory poprawil sterowniki permedii.
[#6] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@Ender, post #1

pytanie jest kto sie zglosil a nie ilu. 100 amatorow nie zrobi tyle w tydzien, ile jeden stary wyjadacz w dzien.
[#7] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@Valwit, post #6

Pewnie masz rację. Ja jednak patrzę na tę liczbę jak na wyznacznik ogólnego zainteresowania amigowaniem. Gdyby było powiedzmy stu chętnych to podejrzewałbym, że z tysiąc osób mogłoby być zainteresowanych powrotem do amigowania (AOS 4.x i NG sprzęty) a tak... . No i ciekawe czy na zgłoszenia wpłynęły w jakikolwiek sposób informacje o postępach w projekcie Natami. W końcu w różnych ankietach widać modę na retro lub jak kto woli nostalgię za klasykiem. Ciekawe co z tego wyjdzie. Tak czy inaczej dla każdego systemu lepiej żeby byli to zawodowcy niż amatorzy (piszę jako amator ).


Ostatnia edycja: 31.05.11 19:15:43
[#8] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@michalmarek77, post #3

Game Over. Amiga OS.Hyperion.


To jest naprawdę dużo osób, nie wiem ile osób pracuje w firmie Microsoft nad rozwojem Windows, nie wiem ile w firmie Apple nad rozwojem MacOS, iPhoneOS, nie wiem ile osób pracuje nad systemem MorphOS ale jak na warunki amigowe te 40+ osób to jest sporo chętnych do rozwoju AmigaOS. Wystarczy spojrzeć na ogólne zestawienie wpisów w OS4Depot. Masz tam średnio kilka wpisów dziennie, ten apel przyniósł dużą korzyść, bo podejrzewam, że programiści z innych systemów chcieli przyjrzeć się AmigaOS. Trzeba promować system, a nie spisywać go na straty, właśnie w promowaniu jest szansa na rozwój systemu.

Czasy się zmieniły, AmigaOS zyskał zasłużone miejsce alternatywnego systemu operacyjnego, który nie ma konkurować z Windows, ale stanowić alternatywę. Nie ma mowy o żadnej wojnie między systemami. Należy pamiętać, że komputer Amiga wywodzi się z lat 80.-90. ubiegłego stulecia, spośród komputerów 8-bitowych wybił się komputer 16-bitowy, który zdobył zasłużone miejsce w historii. Hyperion dobrze to rozumie i wie, że AmigaOS 4 jest skierowany dla użytkowników/fanów dotychczasowych Amig. Hyperion chce kontynuować coś co zwie się Amiga Look&Feel, co jest osobistym przeżyciem każdego kto zetknął się z Amiga. I oby przechował Amiga Look&Feel jak najdłużej.
[#9] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@Minniat, post #8

oczywiście, że jest wojna miedzy morphosem a amigaos4
[#10] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@rzookol, post #9

oby tylko szybko sie powybijali ci co walcza, "cywile" chcacy spokoju beda happy OK
[#11] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@cactoos, post #10

ja pisałem o wojnie na technologie miedzy dwoma systemami, nic nie pisałem użytkownikach
[#12] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@rzookol, post #11

Moim zdaniem 40 osób to dużo. Amiga nie jest topowym komputerem, a zaintersowanie nią to tylko pasja. Wiele osób, które zajmowały czy też bawiły się Amigą dorosły. I nie ma znaczenia to, że nadal uważamy, że jest to świetny komputer. Znaczenie ma to, że ciężko jest na tym zarobić. Mając rodzinę trzeba mieć kasę z innego źródła i do teog jeszcze czas, żeby coś robić grati czy też półdarmo. Nawet Linux tworzony jest tylko częściowo przez zapaleńców, a duża część jest tworzona przez zawodowych programistów opłacanych przez różne firmy jak np. Intel czy AMD.
Więc biorąc pod uwagę rynek amigowy to naprawdę dużo osób.
A co do wpadek, braków Sam, cóż...inne małe firmy też mają problemy,weźmy chociaż Genesi, fajny i w miarę niedrogi sprzęt, niestety nie oparty na PPC - sprzedają pewnie ponad pół roku albi i lepiej i nadal nie można oglądać filmów.
Jedyne czego szkoda mi w Sam to wysokiej ceny, gdyż to hamuje popyt, ale czy zrobili dobrze czy źle, to trudno powiedzieć. Być może cena jest optymalna tj. zapewniająca maksymalne zyski i bezpieczęństwo firmy....Zeszło na inny temat :)
[#13] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@Minniat, post #8

nie wiem ile osób pracuje w firmie Microsoft

Gdzieś ,kiedyś wyczytałem że samych programistów pracujących przy systemie jest to około 900 osób. Ale to było w czasach win 98/NT lub nieco później - ME/2k.

Ostatnia edycja: 31.05.11 22:00:46
[#14] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@piotr723, post #12

Jeśli dzisiejsza Amiga byłaby fajna - miałaby mnóstwo fanów, i zainteresowanych programistów.

Swoją drogą, na Androida, iOS, Symbiana (!!!) pisze nieporównywalnie więcej programistów.

A w Microsofcie tysiące programistów dzień i noc pracują by ichni Windows był non stop aktualny. Oczywiście inna skala :)

Czytając news o 40 amigowych programistach chętnych do tworzeniu systemu, nietrudno o konkluzję, że dzisijsza Amiga nie zasługuje na tą nazwę.

Za wyjątkiem klasyków i Natami - te sprzęty fanów mają i mieć będą.
[#15] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@michalmarek77, post #14

Taaaaa.... Jak liczba osób pracujących kiedykolwiek nad czymkolwiek konkretnym na Natami przebije te 40 osób to pogadamy.
Amiga to zupełnie nie ta skala co inne systemy. Nie ma co w ogóle porównywać. Gdyby faktycznie 40 ogarniętych osób pracowało nad rozwojem któregokolwiek systemu amigowego przez ostatnie parę lat to mielibyśmy system o wiele, wiele bardziej zaawansowany niż jest w tej chwili...
[#16] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@Masta Krishna, post #15

Tu nie chodzi o osoby pracujące/tworzące tylko o osoby CHĘTNE tworzyć system na zaproszenie firmy go tworzącej.

Wyobraźmy sobie, że google szuka chętnych do pracy nad Androidem,ChromeOS'em, Apple nad MacOS'em, Nokia nad Symbianem.....

ilość chętnych szłaby w tysiące, dziesiątki tysięcy.....
Na całym świecie.

System amigowy - 40 osób chętnych spośród 6,5 miliarda istnień na tej planecie.......

A wiecie co jest najsmutniejsze? To, że wielu zgłoszonie tych 40 ogłosi sukcesem i szansą na rozwój AmigaOS. Przecież to nawet amatorka nie jest........

[#17] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@michalmarek77, post #14

Czytając news o 40 amigowych programistach chętnych do tworzeniu systemu, nietrudno o konkluzję, że dzisijsza Amiga nie zasługuje na tą nazwę.

Uważasz, że w czasach Commodore pracowało ich wielu więcej?
[#18] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@Masta Krishna, post #15

Nie nie, gdyby nawet 40 ogarniętych osób pracowało nad rozwojem któregoś amigowego systemu, to dalej byłoby do bani... Chyba że pracowaliby nad NatAmi albo klasykiem, wtedy z pewnością stworzyliby coś wspaniałego.

Sorki, nie mogłem się powstrzymać
[#19] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@reactor, post #17

Chętny , nie znaczy pracujący. W czasach Commodore chętnych byłoby nieporównywalnie więcej :)

Uważam, że nie było takiej dysproporcji między programistami systemu Amigi w C=, a np w Microsofcie, czy Apple (lata85-89).
Później robiło się tylko gorzej i przepastniej.
Ssytem Amigi wyprzedzał swoje czasy o dobre 10 lat. Dziś jest o dobre 10 - 15 lat za konkurencją.

System Amigi to taki obosieczny miecz trochę . Fantastyczny w teorii, dziurawy w praktyce, zabugowany na potęgę (lata 85-88)
W założeniach dobry, ale do stabilnej pracy do wersji 1.3 się nie nadawał - zbyt wiele bugów. M.in. dlatego na Atari ST powstawało świetne oprogramowania użytkowe a na Amidze niemalże nic /do 89 r/.

[#20] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@recedent, post #18

klasyk i natami nie potrzebują systemu jako tako :)
Akurat na klasycznej Amidze można się bez tego swobodnie obejść.
Na NAtami też powinno być podobnie :)

System to nie wszystko.............
[#21] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@michalmarek77, post #20

To jak z tym systemem Amigi było? Najpierw piszesz, że przez błędy w jego wczesnych wersjach nie powstało na Amigę sporo świetnego oprogramowania, a potem - że klasyk systemu nie potrzebuje (?). Zdecyduj się może.
[#22] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@recedent, post #21

Oprogramowania użytkowego.....z rozrywkowym było trochę inaczej.
Klasyk systemu, precyzyjniej jego części - Workbencha, nie potrzebuje. Wielu klasykowców, wręcz go nie używało :)

Swoją drogą, temat "dlaczego klasyk nie potrzebuje AmigaOS" bardziej nadaje się do forum, nie sądzisz ? :)
[#23] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@michalmarek77, post #22

tak, ale nie na ppa
[#24] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@Valwit, post #6

pytanie jest kto sie zglosil a nie ilu. 100 amatorow nie zrobi tyle w tydzien, ile jeden stary wyjadacz w dzien.

Dokładnie. A my ogólnie psioczymy i tak, ale nie dla tego że nie lubimy AOS4, tylko dlatego że patrzymy na AOS4 przez pryzmat pewnego portalu.
Ludzie na tym portalu nie są programistami. Właściwie oprócz testowania niczego nie robią dla AOS4. Myślę że czas w końcu olać ten zaścianek i po prostu używać lub kibicować systemowi AOS4. Niezależnie. :)
[#25] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@michalmarek77, post #22

Tak było w czasach A500 - używanie systemu który z dyskietki odpalał sie ponad minutę było średnio wygodne.
W czasach A1200 z HDD system bootował już max 10s i sporo gier było przyjaznych systemowi.
To co dla kogo jest bardziej amigowe zależy także od tego, kiedy na serio przestał używać Amigę - czy zakończył na poziomie giercowania na A500, czy przesiadł sie już na A1200 z HDD.
[#26] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@michalmarek77, post #14

Jeśli dzisiejsza Amiga byłaby fajna - miałaby mnóstwo fanów, i zainteresowanych programistów.

Ale niestety nie jest fajna. Jest komputerem z PPC, bez układów AGA i Paula, a nadodatek nowa Amiga z Amiga INC jest komputerem pecetopodobnym.
Takie coś możemy kupić sobie za 300 zł na Allegro.
Jedynie AOS4 kontynuuje amigowanie, ponieważ sprzęt już dawno nie jest amigowy.


Za wyjątkiem klasyków i Natami - te sprzęty fanów mają i mieć będą.

Te komputery są dla prawdziwych Amigowców - sprzętowców. Dla ludzi którzy wiedzą i pamiętają że Amiga była przedewszystkim sprzętem. Niesamowitym dziełem Jaya Minera. :)
Dlatego myślę że Natami to najwspanialszy pomysł - kontynuacja geniuszu naszego solenizanta. :)
[#27] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@michalmarek77, post #22

Klasyk systemu, precyzyjniej jego części - Workbencha, nie potrzebuje. Wielu klasykowców, wręcz go nie używało

To byli użytkownicy A500. A to że Amiga przetrwała do dzisiaj, to musisz podziekować Nam (także mnie) - użytkownikom systemu AmigaOS3. :)
Klasyk i Natami moim zdaniem wręcz wymagają systemu. Jak niby ja na swoich klasykach (jeden z 040, drugi z dodatkowym PPC) odpaliłbym MP3, małowymagające MPEG2, internet, biedną przeglądarkę WWW?

Natami i klasyki nie służą tylko do grania w starocie z dyskietki, ale są normalnymi komputerami użytkowymi (na miarę ich możliwości).
[#28] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@wali7, post #25

Tak było w czasach A500 - używanie systemu który z dyskietki odpalał sie ponad minutę było średnio wygodne.


moj Workbench bootowal z dyskietki ok. 20-30 sekund :)
[#29] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@Andrzej Drozd, post #27

Klasyk i Natami moim zdaniem wręcz wymagają systemu.


Pozostaje tylko otwarte pytanie, co powinien zobaczyc uzytkownik zaraz po uruchomieniu NatAmi ?
[#30] Re: AmigaOS potrzebuje Cię - update

@1989, post #29

ale po co uruchamiać, przecież userzy się będą podniecać posiadaniem
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem