Komentarze do artykułu: Podsumowanie roku 2007

[#1] Re: Podsumowanie roku 2007
Cytuję-

2007 był ewidentnie rokiem użytkowników systemu AmigaOS 4.0. Prawdopodobnie najważniejszy fakt to listopadowa premiera AmigaOS 4.0 w wersji dla Amig klasycznych. Po tylu latach od wydania wersji 3.9 użytkownicy "starych" modeli wreszcie doczekali się - Ale czego? A gdzie toto kupić ? bo dwa lata temu też był OS4. A "użytkownicy" to pewnie testerzy i ich kumple z ferajny albo szczęśliwi ściągacze którym się udało!? Spoko!Spoko! Tak tylko pytam. Bo kto pyta ten nie błądzi.
[#2] Re: Podsumowanie roku 2007

@YORK68, post #1

A gdzie toto kupić ?



Na przykład w sklepie Vesalia, Amigakit.com lub bezpośrednio u ACube Systems.
[#3] Re: Podsumowanie roku 2007

@YORK68, post #1

Zarówno na tym portalu, jak i w serwisie eXec, były organizowane zbiorcze zamówienia na AmigaOS 4.0, gdzie wtedy byłeś?
[#4] Re: Podsumowanie roku 2007

@SirLEO, post #3

Dobra ! nie bijcie mnie ! Ślajałem się po obcych linuxolandach i innych takich bo od tego czekania mnie brało na spanie. Poza tym przez jakiś rok byłem bez neta - zmiana pracy i operatora. Informacje o dystrybutorach były i są podane na portalu. Ale widze że nieaktualne bo eFUNZINe nie ma w swojej ofercie OS4. A te "zbiorcze zamówienia" o których piszesz to na pewno dobra rzecz bo można coś kupić np.taniej. Tyle że jakoś mało to przystaje do obecnej rzeczywistości handlowej. Już nas przyzwyczajono że Amigoland to dziwna kraj. Wszystko rozumiem i o nic już nie pytam.

Dziękuję natomiast za wskazanie mi dystrybutora "czwórki" - pozdrawiam ! .
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem