Komentarze do artykułu: Pinball Mania
15.06.2008 20:36
[#1]
Re: Pinball Mania
Czy to jest ta gra, w której nie można było zrobić zapisu tabeli wyników? A installer WHD to poprawia?
20.03.2016 11:30
[#3]
Re: Pinball Mania
Pogrywam sobie od pewnego czasu w Pinball Manię w ramach odkurzenia pakietu Magic. Troszkę dziwię się krytycznemu podejściu Sebastiana. Ten Pinball jest po prostu inny, aniżeli Pinball Dreams lub Fantasies, co nie oznacza że gorszy. Oferuje inną mechanikę (ruch piłeczki, modyfikowalne nachylenie stołu, ruch flipperów), jest również dużo bardziej dynamiczny.
Oferuje znacznie więcej lampek i bonusów, aniżeli Pinball Dreams, czy Fantasies. Moim ulubionym dotychczas flipperem był Pinball Fantasies. Od pewnego czasu Pinball Mania drepcze mu ostro po piętach. Gram w Pinball Manię z przyjemnością. Moim ulubionym stołem jest "Jailbreak", ale tuż za nim są pozostałe trzy stoły.
Pinball Fantasies jest mniej dynamiczny, co może być też zaletą dla ludzi, którzy nie lubią zbyt szybkiej akcji na ekranie. Preferuję Pinball Manię w stosunku do Slam Tilta, ponieważ Slam Tilt wydaje mi się przesadnie przeładowany rampami i trybami.
Pinball Mania zatem ma w mojej opinii zalety Pinball Fantasies i Slam Tilta i brak wad Slam Tilta, dzięki czemu plasuje się wysoko w mojej liście najlepszych flipperów.
Nie zaznałem wspomnianego zmęczenia podczas grania w Pinball Manię, mimo że jest to gra niesamowicie dynamiczna. Uważam, że oprawa graficzna i dźwiękowa jest bardzo dobra. Muzyka jest bardzo różnorodna i nie nuży nawet po dłuższej grze.
No i najlepsze jest to, że mam oryginał tej gry za darmo, co oczywiście wpływa bardzo pozytywnie na ocenę. Wiem, że Sebastian to koneser Pinballi, ale w tym przypadku troszkę zaniżył noty w mojej opinii.
Miałem zamiar pisać recenzję Pinball Manii, ale widać Sebastian mnie uprzedził.
Pinball Illusions uważam za dużą wpadkę ze strony Digital Illusions. Widać to po muzyce, wykonaniu i grywalności. Widać, że autorom znudziła się Amiga. Na szczęście są inne gry jak właśnie recenzowana Pinball Mania oraz Slam Tilt, które oferują multum rozrywki.
Oferuje znacznie więcej lampek i bonusów, aniżeli Pinball Dreams, czy Fantasies. Moim ulubionym dotychczas flipperem był Pinball Fantasies. Od pewnego czasu Pinball Mania drepcze mu ostro po piętach. Gram w Pinball Manię z przyjemnością. Moim ulubionym stołem jest "Jailbreak", ale tuż za nim są pozostałe trzy stoły.
Pinball Fantasies jest mniej dynamiczny, co może być też zaletą dla ludzi, którzy nie lubią zbyt szybkiej akcji na ekranie. Preferuję Pinball Manię w stosunku do Slam Tilta, ponieważ Slam Tilt wydaje mi się przesadnie przeładowany rampami i trybami.
Pinball Mania zatem ma w mojej opinii zalety Pinball Fantasies i Slam Tilta i brak wad Slam Tilta, dzięki czemu plasuje się wysoko w mojej liście najlepszych flipperów.
Nie zaznałem wspomnianego zmęczenia podczas grania w Pinball Manię, mimo że jest to gra niesamowicie dynamiczna. Uważam, że oprawa graficzna i dźwiękowa jest bardzo dobra. Muzyka jest bardzo różnorodna i nie nuży nawet po dłuższej grze.
No i najlepsze jest to, że mam oryginał tej gry za darmo, co oczywiście wpływa bardzo pozytywnie na ocenę. Wiem, że Sebastian to koneser Pinballi, ale w tym przypadku troszkę zaniżył noty w mojej opinii.
Miałem zamiar pisać recenzję Pinball Manii, ale widać Sebastian mnie uprzedził.
Pinball Illusions uważam za dużą wpadkę ze strony Digital Illusions. Widać to po muzyce, wykonaniu i grywalności. Widać, że autorom znudziła się Amiga. Na szczęście są inne gry jak właśnie recenzowana Pinball Mania oraz Slam Tilt, które oferują multum rozrywki.
20.03.2016 14:25
[#4]
Re: Pinball Mania
@Hexmage960, post #3
Wiesz, każdy oczywiście może mieć swoją opinię i zdanie w jakimś temacie, o gustach się nie dyskutuje, ale "Pinball Mania" to porażka. Znajdź choć jedną pozytywną opinię, która choćby śmiałaby porównywać ją do "Slam Tilt" (co niejako uczyniłeś pisząc "brak wad Slam Tilta"). Toż to potwarz ;)
20.03.2016 18:33
[#5]
Re: Pinball Mania
@mailman, post #4
Niezbyt często zabieram głos w tematach staroamigowych gier ale tym razem chcę przyznać rację mailmanowi. PinballManię widziałem raz w czasach gdy wyszła i wydała mi się tak jakby nieudolną parodią Pinball Dreams, Pinball Fantasies, Pinball Illusions i genialny Slam Tilt. Generalnie robienie jakiegokolwiek pinballa w momencie gdy na rynku były produkcje Digital Illusions wydawało mi się bez sensu. 
20.03.2016 18:44
[#6]
Re: Pinball Mania
@Hexmage960, post #3
Minniat, fajnie, że PM Ci się podoba ale to tylko nędzny port z peceta. Gra, która w żadnym razie nie może stawać obok PD, PF, PI czy chociażby Slam Tilt. No ale wiadomo, że w grach video nie ma czegoś takiego jak "jedyna prawdziwa skala określająca fajność danej gry". Twój post pięknie pokazuje jak indywidualne preferencje wpływają na odbiór tej czy innej pozycji.
Swoją drogą ciekawy jest pierwszy akapit recenzji - brzmi jakby autor dorabiał historię i miał na celu przedstawienie DI w złym świetle. PM nie miała w ogóle wyjść na Amigę - to miał być tylko pecetowy, tani, szybki spin off serii. Zastanawiające dlaczego w sumie to wypuścili na Amigę...
Swoją drogą ciekawy jest pierwszy akapit recenzji - brzmi jakby autor dorabiał historię i miał na celu przedstawienie DI w złym świetle. PM nie miała w ogóle wyjść na Amigę - to miał być tylko pecetowy, tani, szybki spin off serii. Zastanawiające dlaczego w sumie to wypuścili na Amigę...
20.03.2016 18:58
[#7]
Re: Pinball Mania
@MDW, post #5
To jest tendencyjna (nieobiektywna) ocena tej gry. Patrzycie przez pryzmat Slam Tilta.
Również zagrywałem się w Pinball Fantasies i bardzo tą grę lubię. Dałem po prostu szansę Pinball Manii i nie zawiodłem się. Gra ma troszkę zwariowaną, ale bardzo wciągającą linię melodyczną. Jest dużo dynamiczniejsza niż statyczne Pinballe od Digital Illusions.
Oferuje po prostu oryginalność w stosunku do szablonowych produkcji od Digital Illusions. Jest zatem odskocznią od ogranych pomysłów z Pinballi od Digital Illusions.
W stosunku do Slam Tilta oferuje większą dynamikę, ma podobną złożoność stołów co Slam Tilt, ale w odróżnieniu od Slam Tilta nie jest napakowany rampami do granic możliwości.
Uważam Pinball Manię również za produkt dopracowany. Nie znalazłem błędów.
Ja w każdym razie gram w nią i czerpię przyjemność, zamierzam poczytać sobie instrukcję, by dowiedzieć się o bonusach, bo mam zachowaną oryginalną książeczkę.
Proszę mi wybaczyć, jeśli moja opinia nie zgadza się z Waszymi. Po prostu uważam, że produkt został niezasłużenie skrytykowany.
Daję słowo, teraz jak odpalam Pinball Manię to zapomniałem o istnieniu pozostałych Pinballi. Gra naprawdę wciąga!
W tym miesiącu zamierzam kupić sobie również jeden oryginał gry na eBayu. Tylko ten wybór - nie wiem na co się zdecydować. Gloom Deluxe, Desert Strike, a może coś innego. Wybór gier jest naprawdę duży. Ale coś tam w końcu wybiorę.
Również zagrywałem się w Pinball Fantasies i bardzo tą grę lubię. Dałem po prostu szansę Pinball Manii i nie zawiodłem się. Gra ma troszkę zwariowaną, ale bardzo wciągającą linię melodyczną. Jest dużo dynamiczniejsza niż statyczne Pinballe od Digital Illusions.
Oferuje po prostu oryginalność w stosunku do szablonowych produkcji od Digital Illusions. Jest zatem odskocznią od ogranych pomysłów z Pinballi od Digital Illusions.
W stosunku do Slam Tilta oferuje większą dynamikę, ma podobną złożoność stołów co Slam Tilt, ale w odróżnieniu od Slam Tilta nie jest napakowany rampami do granic możliwości.
Uważam Pinball Manię również za produkt dopracowany. Nie znalazłem błędów.
Ja w każdym razie gram w nią i czerpię przyjemność, zamierzam poczytać sobie instrukcję, by dowiedzieć się o bonusach, bo mam zachowaną oryginalną książeczkę.
Proszę mi wybaczyć, jeśli moja opinia nie zgadza się z Waszymi. Po prostu uważam, że produkt został niezasłużenie skrytykowany.
Daję słowo, teraz jak odpalam Pinball Manię to zapomniałem o istnieniu pozostałych Pinballi. Gra naprawdę wciąga!
W tym miesiącu zamierzam kupić sobie również jeden oryginał gry na eBayu. Tylko ten wybór - nie wiem na co się zdecydować. Gloom Deluxe, Desert Strike, a może coś innego. Wybór gier jest naprawdę duży. Ale coś tam w końcu wybiorę.
20.03.2016 19:18
[#11]
Re: Pinball Mania
@Hexmage960, post #10
A mi się wydaje, że Ty tę Pinball Manię kochasz bo masz ją w oryginale na Amidze i tym dorabiasz sobie tę jej "fajność". 
PM to nędzna gra, którą lubisz. To jest oczywiście fajne ale wydaje mi się, że to deprecjonowanie innych pinballi, o których pisałeś, jest wysilone w cholerę. Designersko, gameplayowo PM leży i kwiczy, choćby w porównaniu do PD, o późniejszych wręcz nie ma nawet co gadać.
PM to nędzna gra, którą lubisz. To jest oczywiście fajne ale wydaje mi się, że to deprecjonowanie innych pinballi, o których pisałeś, jest wysilone w cholerę. Designersko, gameplayowo PM leży i kwiczy, choćby w porównaniu do PD, o późniejszych wręcz nie ma nawet co gadać.
20.03.2016 19:28
[#12]
Re: Pinball Mania
@michalmarek77, post #11
Pinball Mania jest na AGA, więc nie wiem jak tu porównywać z Pinball Dreams. Jedynym godnym konkurentem może być Slam Tilt, z czym się zgadzam.
Jeśli uważasz, że Pinball Mania jest nędzna to chyba nie musi być chyba zdanie ogółu. Z czego bierze się Twoja ocena - bo sam w nią grałeś, czytałeś o niej w magazynach czy może kolega Ci powiedział?
Za przykład podam, że np. taki Cannon Fodder jest świetny. To jest moje zdanie. Uważa tak również wielu graczy, gdyż gra była bardzo popularna i lubiana. Czy mogę zatem napisać, że jest nędzna, bo ja tak akurat uważam?
Pisząc na forum publicznym, że gra jest nędzna godzisz tak naprawdę w swobodę opiniowania. Pamiętaj, że jest tu tyle ludzi, że każdy może mieć inne zdanie. No, ale nie będą przecież Cię zagłuszać.
Dla mnie Pinball Mania jest zatem dobra i niedoceniona. Uważam tak, bo tą grę mam od 1995 roku! Ale dopiero w 2016 poznałem ją dobrze! I to jest ważne.
Ostatnia aktualizacja: 20.03.2016 19:36:34 przez Hexmage960
Jeśli uważasz, że Pinball Mania jest nędzna to chyba nie musi być chyba zdanie ogółu. Z czego bierze się Twoja ocena - bo sam w nią grałeś, czytałeś o niej w magazynach czy może kolega Ci powiedział?
Za przykład podam, że np. taki Cannon Fodder jest świetny. To jest moje zdanie. Uważa tak również wielu graczy, gdyż gra była bardzo popularna i lubiana. Czy mogę zatem napisać, że jest nędzna, bo ja tak akurat uważam?
Pisząc na forum publicznym, że gra jest nędzna godzisz tak naprawdę w swobodę opiniowania. Pamiętaj, że jest tu tyle ludzi, że każdy może mieć inne zdanie. No, ale nie będą przecież Cię zagłuszać.
Dla mnie Pinball Mania jest zatem dobra i niedoceniona. Uważam tak, bo tą grę mam od 1995 roku! Ale dopiero w 2016 poznałem ją dobrze! I to jest ważne.
Ostatnia aktualizacja: 20.03.2016 19:36:34 przez Hexmage960
20.03.2016 19:56
[#13]
Re: Pinball Mania
@Hexmage960, post #12
Aga bo to tani port z PC. Ta gra to technicznie Pinball Dreams, z wszystkimi ulomnosciami. Trudno to porownywac do PI bo engine jest sporo ubozszy (ot choćby zachowanie bili). Pomijając to - jak wspominałem wcześniej, PM pod względem designu samych stołów jak i mechanik gry jest po prostu nudny.
Ja generalnie pinballe lubię cale mnóstwo ich ograłem. Nie tylko PM i nie tylko na Amidze :P
Ja generalnie pinballe lubię cale mnóstwo ich ograłem. Nie tylko PM i nie tylko na Amidze :P
20.03.2016 20:46
[#14]
Re: Pinball Mania
@michalmarek77, post #6
Swoją drogą ciekawy jest pierwszy akapit recenzji - brzmi jakby autor dorabiał historię i miał na celu przedstawienie DI w złym świetle. PM nie miała w ogóle wyjść na Amigę - to miał być tylko pecetowy, tani, szybki spin off serii. Zastanawiające dlaczego w sumie to wypuścili na Amigę...
Przyznaję, że trochę historię skróciłem, ale to jest stary tekst, gdy nie miałem takiego dostępu do materiałów, jakie są obecnie. Nie miałem jednak na celu przedstawić w złym świetle DI, które w momencie premiery "Pinball Mania" już nie interesowało się Amigą i co więcej, zgodnie z umową, po trzecim pinballu rozstali się z 21st (w pokojowym stosunkach). Zanim jednak to nastąpiło, jeszcze przed premierą "Pinball Illusions", 21st wyodrębniło z wchłoniętego w 1992 roku Spidersoft grupę programistów z założenia tworzących tylko pinballe. Mieli ogromne doświadczenie na polu tworzenia różnych portów i konwersji i na bazie kodów źródłowych (między innymi tak właśnie stworzyli "Pinball Dreams" dla Atari ST i innych platform). Założeniem było, aby Spidersoft tworzył/portował wyłącznie gry tematycznie związane z pinballami, które byłyby dołączane do różnych zestawów (takich właśnie jak Amiga Magic), jako forma promowania ich (21st) marki. Widać więc ewidentnie, że 21st chciało kontynuować serię pinballi wszelkimi sposobami (tak jak napisałem). Samo Spidersoft to są w ogóle utalentowani goście, którzy ostatecznie obecnie znany są pod szyldem Rockstar Lincoln.
20.03.2016 20:50
[#15]
Re: Pinball Mania
@Hexmage960, post #7
To jest tendencyjna (nieobiektywna) ocena tej gry. Patrzycie przez pryzmat Slam Tilta.
W momencie wydania "Pinball Mania" "Slam Tilt" nie istniał, więc jak można patrzeć na PM przez pryzmat ST?
Oferuje po prostu oryginalność w stosunku do szablonowych produkcji od Digital Illusions.
Podaj przykłady braku oryginalności pinballi od DICE.
Uważam Pinball Manię również za produkt dopracowany. Nie znalazłem błędów.
Eh, fizyka kulki jest koszmarna, uderzenia są powtarzalne (możesz czasami uderzać w kółko tak samo, jakby podkręcenie, ciężar i prędkość kulki były dla gry nieistotne - a przecież mamy nachylenie stołu).
Proszę mi wybaczyć, jeśli moja opinia nie zgadza się z Waszymi. Po prostu uważam, że produkt został niezasłużenie skrytykowany.
Ależ możesz mieć swoje zdanie. Tylko, że wypadałoby podać, nawet subiektywne, ale racjonalne argumenty (jak wyżej, co podałem).
20.03.2016 22:19
[#17]
Re: Pinball Mania
@mailman, post #15
Podaj przykłady braku oryginalności pinballi od DICE.
Brak oryginalności dotyczył głównie Pinball Illusions - to są trzy w zasadzie takie same stoły. Każda ma kilka ramp i trybów, w trakcie których wrzucamy piłeczkę w te same rampy. Wszystkie te rampy są oznaczone dokładnie jedną taką samą strzałką. Przyznasz, że w Pinball Manii tego problemu nie ma (zresztą w recenzji chwalisz pomysłowość stołów).
Pinball Dreams, czy Fantasies oferują oryginalność podobnie jak Pinball Mania. Z tym, że w Pinball Manii mamy dużo więcej lampek, pułapek, czy trofeów. O ile Pinball Fantasies można stosunkowo łatwo zdobyć większość trofeów, o tyle w Pinball Manii zdobywa się je stopniowo.
Podsumowując Pinball Mania oferuje dużą różnorodność, której dorównuje co najwyżej Slam Tilt.
Eh, fizyka kulki jest koszmarna, uderzenia są powtarzalne (możesz czasami uderzać w kółko tak samo, jakby podkręcenie, ciężar i prędkość kulki były dla gry nieistotne - a przecież mamy nachylenie stołu).
Nie znalazłem błędów technicznych, jakichś bugów itp. Fizyka kulki to zupełnie inna sprawa.
Fizyka kulki jest inna w stosunku do innych Pinballi. Uważam, że nadaje to grze inny wymiar. Nie zauważyłem problemu z powtarzalnością zachowania kulki.
W momencie wydania "Pinball Mania" "Slam Tilt" nie istniał, więc jak można patrzeć na PM przez pryzmat ST?
Przecież opinie, które tu padały to były porównania.
20.03.2016 23:09
[#18]
Re: Pinball Mania
@Hexmage960, post #17
Brak oryginalności dotyczył głównie Pinball Illusions - to są trzy w zasadzie takie same stoły. Każda ma kilka ramp i trybów, w trakcie których wrzucamy piłeczkę w te same rampy. Wszystkie te rampy są oznaczone dokładnie jedną taką samą strzałką. Przyznasz, że w Pinball Manii tego problemu nie ma (zresztą w recenzji chwalisz pomysłowość stołów).
Chwalę pomysłowość, bo są one pomysłowe, ale wykonanie jest kiepskie z uwagi na fizykę kulki i powtarzalność oraz niestety nudę. "Pinball Illusions" to majstersztyk pomysłowości stołów i rozwiązań, jakie zastosowano, które przebił na Amidze jedynie "Slam Tilt". "Pinball Mania" byłby dobrym pinballem, gdyby pojawił się równolegle lub przed "Pinball Dreams".
Nie znalazłem błędów technicznych, jakichś bugów itp. Fizyka kulki to zupełnie inna sprawa.
Fizyka to jest całe sedno pinballa. Kiepska fizyka, kiepska gra. Wiele razy w "Pinball Manii" bila zawiesza się lub wpada w martwy punkt. Mało grałeś, aby wyłapać jej kardynalne błędy. Pokatuj trochę każdego z pinballi, rozsadź tablicę rekordów i zobaczymy z czego będziesz mieć największy fun.
Przecież opinie, które tu padały to były porównania.
W którym miejscu ktoś poza Tobą je porównał?
Ostatnia aktualizacja: 20.03.2016 23:11:22 przez mailman
20.03.2016 23:53
[#19]
Re: Pinball Mania
@mailman, post #18
Fizyka to jest całe sedno pinballa.
No właśnie!
ale wykonanie jest kiepskie z uwagi na fizykę kulki
I to wystarczy żeby przerwać dalsze rozważania na temat tej gry. Pinball w którym jest coś nie tak z fizyką kulki nie ma prawa istnieć.
Bardzo dobra fizyka to warunek konieczny w każdym pinballu. Przecież właśnie o kulkę w takich grach chodzi.Ostatnia aktualizacja: 20.03.2016 23:56:12 przez MDW
21.03.2016 07:37
[#20]
Re: Pinball Mania
@mailman, post #18
Zapewniam Cię, że Pinball Mania nie jest nudną grą. Jest na pewno wymagającą. Do fizyki bili należy się przyzwyczaić. Właśnie przejrzałem instrukcję, by upewnić się, że stoły przepełnione są nagrodami. Szczególnie pierwszy stół (Tarantula), trzeci (Kick Off) oraz czwarty (Jackpot) posiadają pełno nagród. I są to nagrody bardzo zróżnicowane, każdy stół ma inne.
Przykładowo Jackpot ma aż 13 rodzajów trofeów. Każde trofeum może być zdobywane wielokrotnie i za każdym razem nagroda jest inna! Jakby tego było mało, to jedno z trofeów - wygrana w "jednorękim bandycie" zależy od wylosowanych symboli. A można wylosować:
Także gra na pewno nie jest nudna, ani monotonna. Tak jak pisałem wielokrotnie - jest dynamiczna i zróżnicowana. Poziom trudności również jest OK.
Gram w tą grę i cały czas mnie zaskakuje. Zdobyłem póki co ułamek ze wszystkich nagród, których jest niezliczona ilość. Odkurzcie tą grę, a się nie zawiedziecie.
Nie zauważyłem problemów z bilą, a testuję grę dosyć ostro. Fizyka jest oczywiście ważna. Moim zdaniem Pinball Mania stanowi duże wyzwanie dla fanów Pinballi.
Podsumowując każdy Pinball ma wady i zalety, ale nie można skreślać jakiegoś ze względu na inną mechanikę. Mi akurat Slam Tilt nie podszedł tak dobrze jak Pinball Mania. Proponuję podejść do tej gry na spokojnie. Dla każdego, kto lubi Amigę powinna być to porcja dobrej rozrywki. Przynajmniej dla mnie - wyjadacza Pinball Fantasies - tak jest.
A tymczasem będę walczył o wysokie miejsca w tabeli najlepszych wyników. Sebastian - czy prowadzisz jeszcze stronę o Pinballach? Może uda mi się załapać, choć będzie to pewnie nieprędko.
Przykładowo Jackpot ma aż 13 rodzajów trofeów. Każde trofeum może być zdobywane wielokrotnie i za każdym razem nagroda jest inna! Jakby tego było mało, to jedno z trofeów - wygrana w "jednorękim bandycie" zależy od wylosowanych symboli. A można wylosować:
- Cytryny
- Śliwki
- Wiśnie
- Winogrona
- Banany
- Melony
- Pająki
- Dolary
- Jackpoty
Także gra na pewno nie jest nudna, ani monotonna. Tak jak pisałem wielokrotnie - jest dynamiczna i zróżnicowana. Poziom trudności również jest OK.
Gram w tą grę i cały czas mnie zaskakuje. Zdobyłem póki co ułamek ze wszystkich nagród, których jest niezliczona ilość. Odkurzcie tą grę, a się nie zawiedziecie.
Nie zauważyłem problemów z bilą, a testuję grę dosyć ostro. Fizyka jest oczywiście ważna. Moim zdaniem Pinball Mania stanowi duże wyzwanie dla fanów Pinballi.
Podsumowując każdy Pinball ma wady i zalety, ale nie można skreślać jakiegoś ze względu na inną mechanikę. Mi akurat Slam Tilt nie podszedł tak dobrze jak Pinball Mania. Proponuję podejść do tej gry na spokojnie. Dla każdego, kto lubi Amigę powinna być to porcja dobrej rozrywki. Przynajmniej dla mnie - wyjadacza Pinball Fantasies - tak jest.
A tymczasem będę walczył o wysokie miejsca w tabeli najlepszych wyników. Sebastian - czy prowadzisz jeszcze stronę o Pinballach? Może uda mi się załapać, choć będzie to pewnie nieprędko.
21.03.2016 16:36
[#22]
Re: Pinball Mania
@Hexmage960, post #20
Racja :) do fizyki trzeba się przyzwyczaić. Stwierdziłem że napiszę coś od siebie, ale najpierw dla pewności że wiem o czym mówię (i nie myli mnie pamięć) postanowiłem zagrać w Pinball Manię.
Grafika i muzyka jest na dobrym poziome, bardzo podoba mi się Tarantula i Więzienie z blatów, pozostałe dwa są OK. Muzyka nie przeszkadza, efekty są prawidłowe, czasami na wyświetlaczu pojawi się jakaś prosta animacja, stoły mają w rzeczy samej masę bonusów. Nie jest to poziom z SlamTilt, ale to tylko moje odczucia. Gra nie jest zła, po prostu nie jest aż tak dobra.
Fizyka, tak, zdecydowanie jest dziwna, jak ktoś jest "ortodoksem" na pewno skreśli tą grę bez dłuższego rozpracowania fizyki (ja tak zrobiłem na początku swojej znajomości z tą grą, gdyby nie ten wątek na forum to nie poświęciłbym jej więcej czasu). Ja miałem odczucie że łapki nie wybijają kulki z odpowiednią siłą, niektóre elementy wprost przyciągają kulkę i niektóre ruchy są maksymalnie powtarzalne, nie zależnie od tego co się robi łapkami - miałem kilka razy sytuacje że wybijałem kulkę i od razu lądowała w otworze pod łapkami, po czym kolejny strzał i sytuacja się powtarzała, na szczęście da się "trząść" stołem. Po chwili można też opanować wyciąganie kulki jeśli jest pod łapkami. Fizyka jest po prostu inna od tego co oferował SlamTillt i Ilussions.
Grafika i muzyka jest na dobrym poziome, bardzo podoba mi się Tarantula i Więzienie z blatów, pozostałe dwa są OK. Muzyka nie przeszkadza, efekty są prawidłowe, czasami na wyświetlaczu pojawi się jakaś prosta animacja, stoły mają w rzeczy samej masę bonusów. Nie jest to poziom z SlamTilt, ale to tylko moje odczucia. Gra nie jest zła, po prostu nie jest aż tak dobra.
Fizyka, tak, zdecydowanie jest dziwna, jak ktoś jest "ortodoksem" na pewno skreśli tą grę bez dłuższego rozpracowania fizyki (ja tak zrobiłem na początku swojej znajomości z tą grą, gdyby nie ten wątek na forum to nie poświęciłbym jej więcej czasu). Ja miałem odczucie że łapki nie wybijają kulki z odpowiednią siłą, niektóre elementy wprost przyciągają kulkę i niektóre ruchy są maksymalnie powtarzalne, nie zależnie od tego co się robi łapkami - miałem kilka razy sytuacje że wybijałem kulkę i od razu lądowała w otworze pod łapkami, po czym kolejny strzał i sytuacja się powtarzała, na szczęście da się "trząść" stołem. Po chwili można też opanować wyciąganie kulki jeśli jest pod łapkami. Fizyka jest po prostu inna od tego co oferował SlamTillt i Ilussions.
24.03.2016 11:39
[#23]
Re: Pinball Mania
@Gżegżółka, post #22
Udało mi się ugrać 50,034,650 punktów na stole piłkarskim Kick Off przy 3 kulach. Pobiłem zatem najlepszy rekord na Twojej stronie, Mailman: http://pinballs.ppa.pl/mania.html 
Tutaj dowód - plik PMAMCFG
Rzeczywiście przy okazji wyszło, że gra ma kilka niewielkich bugów związanych z piłeczką, ale nie dyskwalifikują one gry. Nadal sądzę, że to dobra odskocznia od najlepszych klasycznych Pinballi.
Rekord zamierzam oczywiście polepszać.
Tutaj dowód - plik PMAMCFG
Rzeczywiście przy okazji wyszło, że gra ma kilka niewielkich bugów związanych z piłeczką, ale nie dyskwalifikują one gry. Nadal sądzę, że to dobra odskocznia od najlepszych klasycznych Pinballi.
Rekord zamierzam oczywiście polepszać.
25.03.2016 16:19
[#24]
Re: Pinball Mania
@Hexmage960, post #23
A ja dzisiaj włączyłem. Chwilę pograłem ale jak po uderzeniu kulka mi poleciała do tyłu to zwątpiłem. Nie, IMHO to nie jest dobry pinball. Ruch piłki wszystko zabija.
Potem pograłem nieco w Pinball Fantasies, o niebo lepszy - aczkolwiek nie idealny, dziwne akcje z piłką też się zdarzają (aczkolwiek sporadycznie).
Ostatnia aktualizacja: 25.03.2016 16:20:20 przez madman15
Potem pograłem nieco w Pinball Fantasies, o niebo lepszy - aczkolwiek nie idealny, dziwne akcje z piłką też się zdarzają (aczkolwiek sporadycznie).
Ostatnia aktualizacja: 25.03.2016 16:20:20 przez madman15
25.03.2016 19:03
[#25]
Re: Pinball Mania
@madman15, post #24
No cóż, masz rację co do ruchu piłeczki - czasem potrafi płatać figle, ruszać się niezgodnie z logiką. Mimo to ta gra sprawia mi radość według zasady - jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
Grałem dzisiaj i nawet pobiłem rekord ugrawszy 90 milionów (rekord zapisany), ale przy ustawieniu najlżejszej kulki - co ułatwia grę.
Może nie jest to najlepszy Pinball, ale po ograniu Pinball Fantasies i zgarnięciu trofeów jest jak powiew świeżości. A ta świeżość to duży atut!
Pinball Illusions niestety mnie zawiódł... Najgorsza część z trylogii w mojej opinii.
Z oryginałów mam jeszcze Lemmings 2: The Tribes, Chaos Engine oraz Laser Squad. Wszystkie gry klasy "premium". Powoli zaliczam Lemingi, Chaos Engine jest dosyć trudny (przeszedłem pierwszy świat, czyli 4 etapy, ale zagubiłem kod). Laser Squad zaś to nadal dla mnie tajemnica.
Z Pinball Manią mam jeszcze Whizza, którego nie poznałem za dobrze.
Marzy mi się Gloom Deluxe, AB3DII lub Breathless z eBaya. Myślę, że się skuszę.
Zdrówko dopisuje i nawet z programowaniem idzie mi lepiej.
Pzdr.
Grałem dzisiaj i nawet pobiłem rekord ugrawszy 90 milionów (rekord zapisany), ale przy ustawieniu najlżejszej kulki - co ułatwia grę.
Może nie jest to najlepszy Pinball, ale po ograniu Pinball Fantasies i zgarnięciu trofeów jest jak powiew świeżości. A ta świeżość to duży atut!
Pinball Illusions niestety mnie zawiódł... Najgorsza część z trylogii w mojej opinii.
Z oryginałów mam jeszcze Lemmings 2: The Tribes, Chaos Engine oraz Laser Squad. Wszystkie gry klasy "premium". Powoli zaliczam Lemingi, Chaos Engine jest dosyć trudny (przeszedłem pierwszy świat, czyli 4 etapy, ale zagubiłem kod). Laser Squad zaś to nadal dla mnie tajemnica.
Z Pinball Manią mam jeszcze Whizza, którego nie poznałem za dobrze.
Marzy mi się Gloom Deluxe, AB3DII lub Breathless z eBaya. Myślę, że się skuszę.
Zdrówko dopisuje i nawet z programowaniem idzie mi lepiej.
Pzdr.
25.03.2016 20:40
[#26]
Re: Pinball Mania
@Hexmage960, post #25
Dlaczego katujesz się oryginalami, skoro od 20+ lat one finansowo kompletnie nie interesują twórców? Nie wydaje Ci się, że zdrowo przesadzasz? Wszyscy piracili amigowe gry w latach 90-tych, dziś trudno to nazwać piraceniem, skoro nie ma możliwości legalnego zakupu tych gier w żaden sposób. Używanych oryginałów czy NOSow nie ma sensu brać pod uwagę bo to hobby kolekcjonerów niż graczy. No i kupno dziś amigowego oryginału ma taki sam sens, dla dawnego wydawcy/tworcy jak korzystanie z piratów dostępnych w sieci. Fajnie jak kolekcjonujesz gry ale jeśli chcesz używać, dziś, tylko "oryginalow" na Amidze to świadomie, bezsensownie, się ograniczasz (oczywiście dotyczy to softu w ten czy inny sposób "opuszczonego" - jesli cos jest dziś sprzedawane przez wydawcę to piracenie nie jest dobra droga).
25.03.2016 21:50
[#27]
Re: Pinball Mania
@michalmarek77, post #26
Powiem Ci trzy główne przyczyny.
Po pierwsze - to z przyzwyczajenia! Przez długi okres czasu, gdy posiadałem A1200 miałem dostęp tylko do gier, które można było wypromować na ekran monitora VGA. W praktyce oznaczało to, że mogłem grać tylko w gry Public Domain z kolekcji Fisha, Aminetu oraz płyt Cover CD dołączanych do magazynów amigowych, żadnych komercyjnych.
W komercyjne tytuły wymagające PAL grałem sobie od wielkiego dzwonu na telewizorze pożyczonym od brata. Z reguły był to wieczór sylwestrowy.
Później załatwiłem sobie Scandoubler i mogłem pociupać w gry PAL. Wtedy wybrałem się na giełdę warszawską i kupiłem parę gier od piratów w tym edytor plansz do Glooma. Pamiętam jak bardzo ucieszyłem się, gdy zobaczyłem, że edytor do Glooma figuruje na liście softu, który oferował pan z giełdy.
Zatem jestem przyzwyczajony, że nie zawsze dostaję to, czego chcę. Czasami muszę dużo powalczyć o coś. Ma to też dobre strony - mało wystarczy mi do szczęścia oraz poznałem wspaniały (zapomniany dziś) świat gier autorskich Public Domain/Shareware na Amigę.
Jest jeszcze druga ważna przyczyna, dlaczego skupuję dziś oryginały. Mianowicie czuję się wtedy lepiej - jestem fair wobec samego siebie. To bardzo ważne. Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie gram w piraty w ogóle, bo gram. Ale nie czerpię wtedy satysfakcji (kradzione nie tuczy)
Wiem, że firmy te już nie istnieją, bądź robią coś na PC. Darzę je jednak ogromną sympatią, że robili coś dla Amigi po 1994 roku i chcę w jakiś sposób się zrewanżować. Mogę się zrewanżować tylko kupując oryginały.
No i jest trzecia jeszcze przyczyna - oryginały zawierają smaczki w postaci instrukcji, ładne pudełka oraz samo poczucie bycia uczciwym. Nie chcę po raz kolejny grać w pirackiego "The Settlers", wolę kupić oryginał, a gra nabierze wtedy nowego wymiaru! Uwierz, że tak jest!
Jest sporo gier, w których oryginały z przyjemnością teraz zagram. Np. "Desert Strike". "Gloom Deluxe" itd. Jeśli ściągnę je z Internetu pewnie włączę na kilka minut i przestaną mnie interesować.
Podsumowując:
1. Oryginały to rzadkość, tym bardziej są pociągające,
2. Oryginały dają satysfakcję, jak również bycie fair w stosunku do siebie oraz autorów,
3. Oryginały nadają grom nowego wymiaru, nawet gdy to jest tytuł "sprzed lat".
Ostatnia aktualizacja: 25.03.2016 21:53:46 przez Hexmage960
Po pierwsze - to z przyzwyczajenia! Przez długi okres czasu, gdy posiadałem A1200 miałem dostęp tylko do gier, które można było wypromować na ekran monitora VGA. W praktyce oznaczało to, że mogłem grać tylko w gry Public Domain z kolekcji Fisha, Aminetu oraz płyt Cover CD dołączanych do magazynów amigowych, żadnych komercyjnych.
W komercyjne tytuły wymagające PAL grałem sobie od wielkiego dzwonu na telewizorze pożyczonym od brata
. Z reguły był to wieczór sylwestrowy.Później załatwiłem sobie Scandoubler i mogłem pociupać w gry PAL. Wtedy wybrałem się na giełdę warszawską i kupiłem parę gier od piratów w tym edytor plansz do Glooma. Pamiętam jak bardzo ucieszyłem się, gdy zobaczyłem, że edytor do Glooma figuruje na liście softu, który oferował pan z giełdy.
Zatem jestem przyzwyczajony, że nie zawsze dostaję to, czego chcę. Czasami muszę dużo powalczyć o coś. Ma to też dobre strony - mało wystarczy mi do szczęścia oraz poznałem wspaniały (zapomniany dziś) świat gier autorskich Public Domain/Shareware na Amigę.
Jest jeszcze druga ważna przyczyna, dlaczego skupuję dziś oryginały. Mianowicie czuję się wtedy lepiej - jestem fair wobec samego siebie. To bardzo ważne. Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie gram w piraty w ogóle, bo gram. Ale nie czerpię wtedy satysfakcji (kradzione nie tuczy)
Wiem, że firmy te już nie istnieją, bądź robią coś na PC. Darzę je jednak ogromną sympatią, że robili coś dla Amigi po 1994 roku i chcę w jakiś sposób się zrewanżować. Mogę się zrewanżować tylko kupując oryginały.
No i jest trzecia jeszcze przyczyna - oryginały zawierają smaczki w postaci instrukcji, ładne pudełka oraz samo poczucie bycia uczciwym. Nie chcę po raz kolejny grać w pirackiego "The Settlers", wolę kupić oryginał, a gra nabierze wtedy nowego wymiaru! Uwierz, że tak jest!
Jest sporo gier, w których oryginały z przyjemnością teraz zagram. Np. "Desert Strike". "Gloom Deluxe" itd. Jeśli ściągnę je z Internetu pewnie włączę na kilka minut i przestaną mnie interesować.
Podsumowując:
1. Oryginały to rzadkość, tym bardziej są pociągające,
2. Oryginały dają satysfakcję, jak również bycie fair w stosunku do siebie oraz autorów,
3. Oryginały nadają grom nowego wymiaru, nawet gdy to jest tytuł "sprzed lat".
Ostatnia aktualizacja: 25.03.2016 21:53:46 przez Hexmage960
25.03.2016 22:24
[#29]
Re: Pinball Mania
@Hexmage960, post #27
Jak chcesz wspomagać firmy, które cenisz za ich amigowe dokonania to kupuj ich bieżace produkcje a nie rzeczy, których kupowanie nikomu nie przynosi korzyści, oprócz osoby która to sprzedaje.
Rozumiem to podejście, że co oryginał to oryginał, tak w kwestii samego moralnego podejścia jak i tego, hmn, "snobistycznego" ale no nie przesadzajmy - stare, niedostępne dziś w wolnej sprzedaży amigowe gry (sprzedaż od indywidualnych osób kompletnie można pominąć) to jedno a gry pecetowe, które legalnie można nabyć na np, GOGu czy gry Nintendo wydawane dziś pod Virtual Console to coś innego.
W przypadku amigi klasycznej, dziś, w 99% przypadków, nie ma co sie przejmować "legalnością" softu w przypadku indywidualnego zeń korzystania.
Rozumiem to podejście, że co oryginał to oryginał, tak w kwestii samego moralnego podejścia jak i tego, hmn, "snobistycznego" ale no nie przesadzajmy - stare, niedostępne dziś w wolnej sprzedaży amigowe gry (sprzedaż od indywidualnych osób kompletnie można pominąć) to jedno a gry pecetowe, które legalnie można nabyć na np, GOGu czy gry Nintendo wydawane dziś pod Virtual Console to coś innego.
W przypadku amigi klasycznej, dziś, w 99% przypadków, nie ma co sie przejmować "legalnością" softu w przypadku indywidualnego zeń korzystania.
