[#10]
Re: NatAmi - nowe informacje
@OSH,
post #3
Otóż to. Jeśli nie będę już za stary, by przesuwać kursor myszy po ekranie, to z wielką radością kupię Natami. Przestanę zamęczać swoją A1200 (człek z duszą na ramieniu codziennie odpala i się zastanawia, czy tym razem jeszcze zadziała). Do kontynuowania retro sentymentów - jak znalazł, niczego high - end nie oczekuję. A do mniej sentymentalnych, bardziej rozwojowych rzeczy, z nadzieją na nowy soft i w ogóle większą "współczesność" - tu liczę na MorphOS i sprzęt temu systemowi dedykowany.
Natami nie ma przecież zastąpić IBM PC czy Maca w domowych zastosowaniach wymagających szybkości, wydajności, wszelkich "wodotrysków", w które wyposażone są należące do mainstreamu maszyny. To tak czy owak, szybsze czy wolniejsze - będzie niszowe, dla hobbystów. Starego, klasycznego softu dla Klasyka jest tyle, że zabawa tym nigdy się fanom nie znudzi. ClariSSA, DPaint, ImageFX, Cinema 4D, LW... Ja się mogę tym cieszyć przez kolejne 46 (bo tyle, póki co, udało się przeżyć) lat.
Mniemam, że nie jestem wyjątkiem.
Sęk jeno w tym, czy Natami, skończona, gotowa do pracy i sprzedaży faktycznie ujrzy światło dzienne, na ile będzie spełniała ambitne założenia, na ile będzie zgodna z Klasykiem. Np. czy Scalę da się odpalić?
Pozdrawiam pogodnie
Des
Ps. A i myślę sobie, że jeśli cena będzie akceptowalna, i jeśli trochę egzemplarzy Natami pójdzie w świat, to i jest szansa na pojawienie się garstki nowego oprogramowania.