Komentowana treść: DigiRoller 1.1
[#31] Re: DigiRoller 1.1

@Deftronic/..., post #28

Procedury HippoPlayera nie widziałem, ale zakładam, że korzysta z kodu udostępnionego przez twórców DigiBoostera 2, a więc resampling i miksowanie kanałów zostaje zrzucone na AHI. W tym momencie dźwięk jest gorszej jakości, nawet przy trybach „HiFi”. Poziom zniekształceń generowanych przy resamplingu jest znacznie wyższy gdy robi to AHI, niż gdy robi to replayer DB3. Poza tym w DigiBoosterze 3 dochodzi lepsza implementacja kilkunastu komend trackera, choć bardziej złożona obliczeniowo. Replayer DB3 jest wreszcie napisany w sposób modułowy, umożliwiający np. użycie innych typów instrumentów niż sample, czy włączanie pluginów w różne miejsca. Modułowość daje niewielki dodatkowy narzut, choć jest on pomijalny przy PowerPC, staje się istotny przy procesorach 68k.
[#32] Re: DigiRoller 1.1

@krashan_, post #31

Ten tego, na A1200 060/80, WB 3.1 (a zresztą konfig w podpisie) od razu zwiecha, w WB czy też bez startupu.
[#33] Re: DigiRoller 1.1

@AceMan, post #32

Ten tego, na A1200 060/80, WB 3.1 (a zresztą konfig w podpisie) od razu zwiecha, w WB czy też bez startupu.

Ciekawe, na WinUAE działa. Deftronicowi na 060 też działa. Zwiecha od razu w sensie przy próbie uruchomienia programu? Czy przy starcie odtwarzania? Może nie masz MUI zainstalowanego? .

Ostatnia aktualizacja: 20.04.2012 22:32:09 przez krashan_
[#34] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#35] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#36] Re: DigiRoller 1.1

@krashan_, post #30

Na mikser wchodzą już próbki zresamplowane do jednej częstotliwości.


ale jaka to czestotliwosc, stala czy jakos obliczana z probek ?

Sam proces miksowania jest zatem bezstratny


stratny jest, choc rzeczywiscie na popularnym sprzecie audio tego az tak nie slychac jak na dobrej klasy sprzecie audiofilskim, gdzie np: slychac wplecione w tlo wibracje strun ktore zostaly wprawione w drgania, jeszcze dlugo po uslyszeniu kolejnych dzwiekow, a na normalnym sprzecie takie fale zanikaja gdzies na hardware, o mp3 nie wspomne, bo to w ogole masakra jakas...:)

Używanie jakichś kosmicznych ilości bitów nie ma sensu bo i tak zdecydowana większość urządzeń odtwarza to w 16 bitach


do 16 bitow do normalizuje sie raz na koncu i puszcza w kanaly, natomiast strata wystepuje na amplitudzie kazdej probki o roznej glosnosci przy samym miksowaniu, z stad taka kosmiczna ilosc bitow i tak zanizona, bo nie uwzglednilem roznej glosnosci kazdej probki ;)
[#37] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#38] Re: DigiRoller 1.1

@krashan_, post #33

Zwiecha od razu w sensie przy próbie uruchomienia programu?


Przy próbie uruchomienia.

Może nie masz MUI zainstalowanego?


Całkiem możliwe :)
[#39] Re: DigiRoller 1.1

@AceMan, post #38

Całkiem możliwe

Hmm, no fakt, przy braku MUI się powiesi. Błąd w procedurach inicjalizacyjnych jest. Idę poprawiać, a Ty może jednak instalnij to MUI?
[#40] Re: DigiRoller 1.1

@gx, post #36

ale jaka to czestotliwosc, stala czy jakos obliczana z probek?

Wyjściowa jest oczywiście stała. Po to jest w końcu blok resamplera. I ten blok jest rzecz jasna stratny. Natomiast sam mikser jest bezstratny. Na wejściach mam maksymalnie 254 kanały, każdy z 16-bitową próbką. Prosta arytmetyka upewnia, że przy 24-bitowej sumie w mikserze żadnych strat nie ma.

do 16 bitow do normalizuje sie raz na koncu i puszcza w kanaly

Nie inaczej robi to DigiBooster. Resampling jest, uogólniając nieco, konwolucją, czyli iloczynem skalarnym fragmentu dźwięku z filtrem resamplującym. Tutaj też akumulacja jest 32-bitowa, następnie gotowa próbka wyjściowa jest ścinana do 16 bitów. W zasadzie możnaby argumentować że lepiej by było je puścić w stanie 32-bitowym i mieć 64-bitowy akumulator w mikserze. Taka zabawa jednak odbywa się kosztem obciążenia procesora i trzeba pójść na jakiś kompromis. Zrobiłem założenie, że najlepszy resampler (używany głównie przy zrzucaniu do pliku, chociaż z AltiVecem da pewnie radę i w czasie rzeczywistym) będzie miał zniekształcenia na poziomie -80 dB. W tym momencie szumy kwantyzacji spowodowane zeskalowaniem próbki na wyjściu resamplera ponownie do 16 bitów są pomijalne. Moim zdaniem dążenie do utrzymania poziomu S/N toru cyfrowego na poziomie -80 dB jest rozsądnym wyborem. Profesjonalne studia i tak DB3 nie kupią , a do zastosowań amatorskich i półprofesjonalnych to wystarczy, bo mało kto ma aparaturę, która w części analogowej utrzyma te -80 dB. A można przecież jeszcze zawalczyć miksując materiał w oversamplingu i robiąc postprocessing zwenętrznym oprogramowaniem.

Ostatnia aktualizacja: 20.04.2012 23:34:44 przez krashan_
[#41] Re: DigiRoller 1.1

@krashan_, post #40

Wyjściowa jest oczywiście stała


to wiem, tylko chodzilo mi o czestotliwosc probek przy miksowaniu, napisales, ze wszystkie probki przed wejsciem do miksera maja taka sama wspolna czestotliwosc ?.

Na wejściach mam maksymalnie 254 kanały, każdy z 16-bitową próbką. Prosta arytmetyka upewnia, że przy 24-bitowej sumie w mikserze żadnych strat nie ma.


przy probkach 16bit z dodatkowa dla kazdej 8bit regulacja glosnosci ? :)

Moim zdaniem dążenie do utrzymania poziomu S/N toru cyfrowego na poziomie -80 dB jest rozsądnym wyborem. Profesjonalne studia i tak DB3 nie kupią


w sumie tak.
[#42] Re: DigiRoller 1.1

@gx, post #41

przy probkach 16bit z dodatkowa dla kazdej 8bit regulacja glosnosci?

A następnym razem co wymyślisz?... Nie ma 8-bitowej regulacji głośności.
[#43] Re: DigiRoller 1.1

@krashan_, post #42

A następnym razem co wymyślisz?... Nie ma 8-bitowej regulacji głośności.


ja nic nie wymyslam, pytam sie z ciekawosci o Twoj mikser ?:)
[#44] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#45] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#46] Re: DigiRoller 1.1

@gx, post #43

ja nic nie wymyslam, pytam sie z ciekawosci o Twoj mikser?

Tajemnica handlowa. Nic nie powiem więcej. cool
[#47] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#48] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#49] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#50] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#51] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#52] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#53] Re: DigiRoller 1.1

@krashan_, post #48

A więc moje spostrzeżenia do funkcjonalności programu.

Prosił bym (wiem, że darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda) jednak, o ile to możliwe do wersji pod WinUAE przynajmniej dodać możliwość przesuwania paska postępu (aby można było plik przesłuchać we fragmentach; Przy konwersji do pliku wav wyłączyć zapętlanie się utworu bo inaczej plik wynikowy bardzo szybko robi się strasznie duży; Możliwość wczytania do programu na raz kilku plików i gdy zapisuję plik wynikowy w wav np, aby program tworzył domyślną nazwę pliku docelowego, gdy nie chcę nic zmieniać.

Ciekawostka, muzyka z pliku wav np pod np foobar 2000 (po konwersji) dużo jest lepsza, niż pod WinUAE odtwarzana bezpośrednio z DigiRollera.

I jeszcze jedno Pod Mosem 2.7 na G3 (Pegasos 1) mam wrażenie, że przy samplach z dużą ilością ścieżek (np 24) starsza wersja trochę płynniej działa niż ta najnowsza.

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2012 15:52:55 przez gilban
[#54] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#55] Re: DigiRoller 1.1

@gilban, post #53

Ponieważ to pytanie zadałeś również na morphos.pl, odpowiedź tamże.
[#56] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#57] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#58] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#59] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#60] Re: DigiRoller 1.1

@kiero, post #14

U mnie na A4000D/060 50Mhz DelfinaLite (Zorro3) pod betą DigiBoostera 3 nie daje rady z miksowaniem 8 kanałowego modułu XTDa. Pod Amigą 1200/060 60Mhz z Mediatorem i SB spokojnie odgrywa 16 kanałowe. Zaraz ściągnę jakieś moduły o większej liczbie ścieżek i sprawdzę kiedy sprzęt nie wyrobi.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem