Komentowana treść: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem
[#61] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@MDW, post #58

Twoja jedyna szansa to wynalezienie maszyny czasu i doprowadzenie swojej przeszłości do perfekcyjnej czystości. Tylko uważaj, bo w 94 wspomnisz o Appstore to jeszcze Cię Jobsem mianują :P
[#62] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem
Przyznam się, że nie grałem w Rycerze mroku ani też w Pechowy Prezent, a w Miasto Śmierci dopiero z jakiś rok temu zagrałem. Ale o wszystkich dowiedziałem się dawno temu z Amigowych gazet :D
W najbliższym czasie oblukam te dwie pierwsze i zobaczymy co to za produkcje :D
MDW, nie poddawaj się i rób nadal to co robisz, bo przecież to lubisz OK
Jak już będzie miał więcej czasu, to coś na Amigę byś zmotał :D Ale to chyba na emeryturze dopiero, co? :D
[#63] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@parallax, post #62

Jak już będzie miał więcej czasu, to coś na Amigę byś zmotał szeroki uśmiech Ale to chyba na emeryturze dopiero, co?

Jeżeli pisząc "Amiga" masz na myśli AmigaOS4 to nie trzeba będzie czekać aż do emerytury. To mogę dotknąć wcześniej. Jeżeli znajdzie się ktoś kto dysponuje tym środowiskiem i zechciałoby mu się zrobić port. Nie powinno być problemów. Ale to dopiero jak skończę. Szkoda sobie zawracać głowę tym co teraz grzebię, bo to się zmienia każdego dnia.
[#64] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@MDW, post #63

Tak, ten system mam na myśli, bo na starsze wersje nie ma szans, bo pisałeś o tym zdaje się :)
A może by tak zrobić zrzutkę na AmigaOS4.x dla Ciebie, co Ty na to? :D
[#65] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@parallax, post #64

Ostatnio trochę osób próbuje portować z mosa na amigaos4 różne rzeczy więc pewnie jakiś porter się znajdzie. Z drugiej strony trzeba uważać, żeby porter nie spartaczył portu bo wyjdzie jak z muiowb, które w morphosowej wersji jest stabilne (o ile stabilny jest webkit), a wersja os4 ma pewne braki. Nie ma sensu, żeby MDW tracił czas na OS4, skoro i tak ma go mało dla Morphosa. Jeśli ktoś zrobi dobrze port to potem można już rozwijać wspólny kod.
[#66] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@parallax, post #64

Tak, ten system mam na myśli, bo na starsze wersje nie ma szans, bo pisałeś o tym zdaje się

Właściwie to nie jest tak żeby się nie dało na Amidze Classic z PPC i BVision3D czy Voodoo3/4/5 i 64MB RAM. Może nie miałoby 50-60FPS jak na dzisiejszych maszynach ale nie bardzo widzę powód dla którego miałoby to jakoś bardzo przymulać. Ewentualnie trzeba byłoby


A może by tak zrobić zrzutkę na AmigaOS4.x dla Ciebie, co Ty na to?

Oj nie, dziękuję bardzo. Wtedy czułbym się w obowiązku to zrobić jak najszybciej, a z moim pochrzanionym trybem życia i brakami czasowymi mógłbym się nie wywiązać z obietnicy. Pieniądze na system to jedno ale jeszcze musiałbym mieć kiedy go zainstalować, poznać trochę to środowisko, na jakieś forum się zaczepić. Przy "Fortis" dwie osoby (z dużą praktyką w portowaniu) oferowały się, że przeportują ja na AmigaOS4. Prawdę mówiąc to obiecałem wtedy, że przygotuję wszystko i dam znać. Tylko kurcze... to całe "Fortis" było pisane przed rewolucją i jest takim trochę śmietnikiem. :) Źródeł dzisiejszych projektów tak bym się już nie wstydził i pewnie łatwiej będzie przekazać je komuś jak już skończe dłubać te swoje aktualne biedy.
[#67] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@michal_zukowski, post #65

To wszystko jest prosty C++ z podstawowym OpenGL gdzieś w okolicach wersji 1.4. Okna, dźwięk, klawisze, mysz, joypad są obsługiwane przez SDL (dźwięk mogę przełączyć na OpenAL - tak mam na iOS). Jak już się przygotuje projekt to wszystko powinno się skompilować bez większych problemów.
[#68] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@MDW, post #67

Już kiedyś czytałem, że przerzuciłeś się na C++ co się stało, że zrezygnowałeś z C? No i faktycznie jest więcej problemów z C++ pod MorphOS-em? Pomyśl nad płatnym kursem (ukierunkowanym na robienie gry komputerowej) C/C++ dla MorphOS-a. Przyznam się, że w twoje gry nie grałem (tak jakoś wyszło, no z Fortisem mi nie wyszło).
[#69] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@Aniol, post #43

To kiedy port Painkillera na amiplatformę jakąś? ;)
[#70] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@tszczurek, post #69

:D Port pewnie byłby do zrobienia .Nawet na iphone jest jakaś nieszczególna mówiąc delikatnie wersja ;)
[#71] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@Aniol, post #70

No to byłoby coś :D Bo gra ma klimat nieziemski :D
[#72] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem
eh, z delay'em widzę, ale całe szczęście, że nie przegapiłem wywiadu :D jak niejeden czytelink zauważył - czyta się jednym tchem, i naprawdę brzmi to po prostu ludzku. Nie oszczędzasz klawiatury ;)
Swoją drogą takie przysłowie (czy inne haiku ;) ) zgapiłem kiedyś - "gdybym miał więcej czasu, napisałbym krótszy list" - może oddaje to istotę nie tylko wywiadu, ale i całego życia.

Tymczasem, co tu długo mówić - jak zawsze powodzenia i stopy wody pod kilem na morzu współczesnych gamedev'owych wyczynów :)

PS. a co do narzekania na oldskólowe produkcje - to ciekawym czy w tym "40 milionowym" kraju jest ktoś, kto może z czystym sumieniem rzec: tak, zrobiliśmy to, było super i na pewno zrobilibyśmy to jeszcze raz etc. - komuś się chyba światy równoległe pomyliły - tu był wówczas Dziki Wschód, a nie narodziny mitycznej Krzemowej Doliny ;)
[#73] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem
Pierwsze 10% wywiadu piekne! Reszte przeczytam pozniej, w listopadzie skoncze ;)
Nic sie Mariusz nie zmieniles, haha

A ja bede oryginalny i powiem, ze Pechowy Prezent byl swietny! Rycerze Mroku i Miasto Smierci juz nie, ale Pechowy Prezent jest bardzo sympatyczny, oryginalny i ma w sobie to "cos", czego pozostale dwie, bardzo generyczne, nie maja juz ani troche.
[#74] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@rolpho / D6, post #72

"tu był wówczas Dziki Wschód, a nie narodziny mitycznej Krzemowej Doliny"

W tym samym czasie, u nas było wydanych kilka dobrych produkcji, tak samo jak kiepskich na zachodzie (kilka...). Co nie oznacza, że gry w których brał udział MDW są kiepskie OK
Zagrałem ostatnio w Pechowy Prezent i da się nawet grać OK Przede mną jeszcze Rycerze Mroku :D

Może chodzi o budżet? Myślisz, że jak by te same osoby, które zrobiły gniota w tam tym czasie, zrobiłyby lepszą grę jak by wiedziały, że zarobią na tym dużo kasy? :) Lenistwo? Może chodziło o doświadczenie, zdolności i samo podejście do tematu :D Przecież widzieli bardzo dobre, zachodnie produkcje i mieli jakiś pogląd sytuacji jak to wygląda :==)
W sumie w Polsce było wydawanych w danym roku załóżmy 10 gier, a nie w Polsce setki i na giełdach krążyły głównie te lepsze zza granicy. A o wielu gniotach zza granicy jeszcze zapewne nie słyszeliśmy :D I jakby tak procentowo wyliczyć to wszystko, to może nie było by tak źle z naszymi grami :D Zagraniczne firmy dać do jednego worka z ich produkcjami, a nasze do drugiego woreczka. Odseparować gnioty od tych średnich i tych dobrych gierek, wziąć pod uwagę liczbę firm i.t.d, i.t.p ;) Tylko teraz kwestia taka, dla kogo dana gra będzie gniotem, a dla kogo nie :D
[#75] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@parallax, post #74

piractwo trochę zabiło rodzimy rynek i tyle

pieniądze mogą zdziałać cuda
(...i przecież nie powiem, że poleciłem u siebie na blogu znajomym kupno Fortis'a bo przecież reklamy nie będę robić, no nie?)


a w owych czasach ja nie zastanawiałem się nad kwestią legal/nielegal, jako nieopierzony szczeniak, kolega przyniósł dyskietki i tyle, człowiek się cieszył
[#76] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@parallax, post #74

Chodziło mi tylko o różnicę rzeczywistości w jakiej przyszło nam wtedy żyć.
Jobs i Wozniak, klepali swoje Apple w garażu - z tymże ten "garaż" przypominał pewnie bardziej laboratorium NASA. Dekadę(-y) później podobni młodzi fascynaci w tym rejonie świata w swoich garażach mieli zapewne wciąż rdzewiejące ;) Trabanty.
Trochę rozpisali się o tym niejaki Ramos i Klus w książce "Bajty Polskie". Piractwo - jasne, miało wpływ, ale to były po prostu inne rzędy wielkości jeśli chodzi o standard życia, barierę technologiczną etc. - ot, tak było, po prostu fakt. Dzisiaj tzw. "standardem życia" czy jak to tam nazwać wciąż nie dogoniliśmy bankrutującej (? -raczej zmanipulowanej) Grecji, więc o czym tu mówić. Ludzie mieli wtedy inne potrzeby. Nawet nie zdawaliśmy sobie wówczas z tego sprawy, że tak po prostu jest, bo było to dla nas naturalne.

a ha, zapomniałem jeszcze - Encore pany! :D

PS. Szukałem ongiś Kheshkhash na jutjubie, ale chyba wciąż nikt nie dał rady ;)
[#77] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@rolpho / D6, post #76

Offtop:

na Osnews.com jest fajny artykuł o MorphOS, trochę nieprezycyjny, ale dobrze, że jest jakaś promocja systemu

MorphOS: Amiga operating system meets PowerPC Macs

jeden koleś z nickiem C= powtarza w sumie moje obawy, które kiedyś tu wpisałem"

I kind of doubt PPC will have an easy-to-get and not-too-expensive future.

If MorphOS would run on a Raspberry Pi it would make it very easy for users to give it a good go.


Ostatnia aktualizacja: 01.08.2012 23:11:45 przez rwks
[#78] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@Ender, post #68

Już kiedyś czytałem, że przerzuciłeś się na C++ co się stało, że zrezygnowałeś z C? No i faktycznie jest więcej problemów z C++ pod MorphOS-em?

Myśle, że na prowadzenie kursu jestem za słaby. Poza tym pisanie odcinków zajęłoby sporo czasu, a tego ciągle mi brakuje. :(

Jeżeli chodzi o przesiadkę z C na C++ to zdarzyło się to już kilka lat temu. Pisałem sobie w C na AmigaOS 3.x, GameBoy Advance i Mophuna. Uważałem, że obiektowość nie jest mi potrzebna. Jak skończył się GBA i zaczął umierać Mophun to szukając nowej mobilnej platformy musiałem wreszcie trafić na, najpopularniejszą wówczas w mobilnym świecie, Javę 2 Micro Edition. Jak się chciało coś robić na ówczesne telefony to J2ME była niezbędna. Wtedy musiałem w kilka dni poznać podstawy małej Javy i potem zacząć już coś na nią pisać ciągle się ucząc. Potem musiałem coś zrobić na Symbiana w C++. Nie był to wzór obiektowo napisanego programu :) ale muszę powiedzieć, że gdy wróciłem do prywatnych projekcików w C to brakowało mi możliwości grupowania zmiennych i funkcji w klasy, dziedziczenia tych klas. Wprowadzało to porządek, który mi się spodobał. Dlaczego wobec tego nie miałbym tego też używać na AmigaOS/MorphOS? No i następną swoją "pierdółkę" zacząłem już klepać w C++.

Problemów z C++ na MorphOSie nie mam żadnych. Ale muszę zaznaczyć, że ja nie jestem jakimś wielkim wyjasaczem obiektowego programowania, nie wykorzystuję tej filozofii w 100%. Po prostu lubię wszystko organizować w klasy i wykorzystywać dziedziczenie. Lepiej mi się tak pisze i trzymam dzięki temu większy porządek. Dlatego używam takiego podstawowego C++. Jedynym problemem z C++ jaki znalazłem na MorphOSie jest brak wsparcia dla wyjątków. Ale dla mnie to nie jest problem, no ja akurat świadomie z wyjątków nie korzystam (object = new(std::nothrow) Klasa()). Więc mam to w nosie. :)
[#79] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@karol, post #73

Pierwsze 10% wywiadu piekne! Reszte przeczytam pozniej, w listopadzie skoncze
Nic sie Mariusz nie zmieniles, haha


Przeczytaj cały, bo początek to tylko wspominki, które i tak znasz. Potem może się nawet czegoś dowiesz. :) A tak swoją drogą to co robisz na PPA? Nie wiedziałem, że tu zaglądasz. :)

A ja bede oryginalny i powiem, ze Pechowy Prezent byl swietny! Rycerze Mroku i Miasto Smierci juz nie, ale Pechowy Prezent jest bardzo sympatyczny, oryginalny i ma w sobie to "cos", czego pozostale dwie, bardzo generyczne, nie maja juz ani troche.

To prawda, że sam pomysł "Pechowego Prezentu" miał jakiś potencjał. Widać, że przy tej grze była jakaś idea i nie był to tylko wynik rozmyślań "co by tu zrobić?". To była jedyna gra (w swojej klasie) z której można było coś zrobić. No ale trzeba było wtedy być choćby odrobinkę bardziej świadomym. Ja nawet nie mam do siebie pretensji o poziom tamtych produkcji, bo pamiętam kim wtedy byłem, czego nie umiałem, z czego nie zdawałem sobie sprawy. To był zupełnie inny świat (1994). Myślę, że z wielu powodów nie mogliśmy wtedy zrobić nic lepszego. Przede wszystkim człowiek nie zdawał sobie sprawy z podstawowej konstrukcji gry, tego co musi być w grze żeby była grywalna, nie zastanawiał się nad elementami trzymającymi gracza przy rozgrywce. A i tak paradoksalnie to właśnie pierwsza gra ("Pechowy Prezent") chyba najbardziej potrafiła przyciągnąć. Nawet porównując z tym co zdarzyło się zrobić po roku 2000. :)
[#80] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@rolpho / D6, post #76

Dzięki za dobre słowo. Rolpho jak zwykle optymistyczny. Nigdy Cię nie widziałem ale wyobrażam sobie, że jesteś zawsze uśmiechnięty (nie jak Joker). :)

Jeżeli chodzi o piractwo to faktycznie w tamtych czasach nawet się o tym nie myślało. Jeżeli Avalon czy Mirage dało jakąś kasę to i tak wszystko szło na kolejną Amigę. Nawet na taką Amigę nie wystarczało i trzeba było dopłacać z uskładanych na boku funduszy (Caro na przykład tracił większość wakacji zaiwaniając 13 godzin co drugi dzień żeby doskładać na BlizzardPPC+BVision, które się wtedy pojawiły). Największą nagrodą był fakt, że gra leżała na półce w sklepie, że gdzieś tam pojawił się opis i przede wszystkim, że się ją skończyło. Teraz trochę żałuję, że zupełnie się wtedy nie myślało o finansach. W czasach gdy "Pechowy Prezent" leżał już na półce dzisiejsi potentaci polskiego (i nie tylko polskiego) rynku gier zaczynali handlować oryginałami ściąganymi z zachodu. A czasem nawet niekoniecznie oryginałami. :) Ile grupek, które nawet później zaczynały dzisiaj jest poważnymi firmami, zatrudniającymi wiele osób, obracającymi milionami. Ja oczywiście nie mam pretensji - zapracowali sobie na to sami i słusznie im się należy. Po prostu byli znacznie bardziej świadomi rynku i chyba o coś innego im chodziło niż mi (nam). Z jednej strony szkoda, a z drugiej nie do końca. No ale nie ma co deliberować. Jest jak jest i inaczej już raczej nie będzie. :) Mogę sobie tylko powspominać. Co zresztą bardzo lubię i z czego korzystam przy każdej okazji (dowodem na to jest ten cały wywiad). :)

A tak swoją drogą to ja bym chętnie przeczytał wywiad z Tobą Rolpho. Człowiek zna jakieś wyrwane szczegóły z Waszej działalności ale gdyby tak to poskładać to dopiero wtedy wyszedłby ciekawy tekst! Tym bardziej, że masz nieźle "gadane" (a właściwie "pisane"). Zawsze lubiłem czytać to co piszesz. :)

Ostatnia aktualizacja: 02.08.2012 07:43:53 przez MDW
[#81] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@MDW, post #78

Jedynym problemem z C++ jaki znalazłem na MorphOSie jest brak wsparcia dla wyjątków.

Jak się chce, to można używać. Ale w systemie takim jak MorphOS to wejście na pole minowe jednak.
[#82] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@krashan_, post #81

Jak się chce, to można używać. Ale w systemie takim jak MorphOS to wejście na pole minowe jednak.

A widzisz, to nawet nie wiedziałem. Uznałem, że wyjątków nie ma i już. Ale i tak nie chciałbym używać nawet gdyby zupełnie normalnie działały. Czasem się nabijam, że ja nie używam C, nie używam C++ tylko takie C+, czyli coś pośredniego (C z klasami i dziedziczeniem). ;)
[#83] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem
Bardzo fajny wywiad. Ciekawy. OK
[#84] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@Deftronic/..., post #83

Deftronic:
Gratulacje, że dałeś radę przynajmniej "omieść" to wzrokiem. :)
Nie wiem czy zauważyłeś ale, chociaż to zupełnie niezwiązane z tematem portalu, to musiałem na początku chociaż wspomnieć o V8. :) :)

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2012 12:26:01 przez MDW
[#85] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@MDW, post #84

Jasne, że zauważyłem. Cały tekst przeczytałem od początku do końca i nawet rozesłałem memberom DxP. :) Niezłą drogę przeszliście razem z Caro, on też niesamowicie się rozwinął jako grafik. Ostatni raz gadałem z nim na sieci jak właśnie pracował nad tymi gierkami na GBA, ale wspominał już coś o wyjeździe.
[#86] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@Deftronic/..., post #85

Z tamtego Caro nie został chyba nawet jeden atom. No ok, może tylko pozytywne nastawienie do życia zostało to samo. Ale to też wynik świata w jakim się obraca od lat. :)
[#87] Re: Wywiad z Mariuszem "MDW" Włodarczykiem

@MDW, post #79


Przeczytaj cały, bo początek to tylko wspominki, które i tak znasz. Potem może się nawet czegoś dowiesz. A tak swoją drogą to co robisz na PPA? Nie wiedziałem, że tu zaglądasz.


Czasami zagladam, ale nie tak czesto. Ale chyba zaczne czesciej bo co otworze to jest cos ciekawego.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem