A tak serio jak chcesz juz cos wybierać to AOS, MOS lub AROS i tak naprawde innej drogi nie ma.
Po dłuższych bojach z AmigaOS 4.x spasowałem. Nie da się pogodzić dwóch rzeczy: pogoni za super nowinkami technicznymi i zachowania klasycznego klimatu. Przykro to mówić, ale ten system jest niestabilny, a programy powolne, chaotyczna próba "unowocześnienia" AmigaOS poprzez wprowadzenie trybów wyświetlania 16-24 bit, dźwięku 16-bit, przeglądarek WWW, odtwarzaczy MP3 itp. Po co mi pulpit 1280x1024 skoro na takim ekranie zmieszczą się chyba wszystkie najważniejsze programy i pozostanie jeszcze sporo pustego miejsca?
Nie chcę nawet próbować MOSa (i AROSa), bo podejrzewam, że jest podobnie. AmigaOS1-3, OCS/ECS/AGA i procesor 68k to kwintesencja Amigi. Oryginalny system i sprzęt Amigi był zaprojektowany przez sztab specjalistów, nie może być mowy o pomyłkach. Dziś rozwój AmigaOS 4 przebiega nie tak, jak bym chciał. Nawet sterowniki kart graficznych zarówno CGX, jak i P96 są niedopracowane.
Jeśli ktoś chce trybów 16-24 bit, przeglądarki WWW, filmów niech bawi się na PC, Mac itp. Ktoś pisał, że na Amidze odrzucała go powolność. Teraz wszystko chodzi jeszcze wolniej na nowym sprzęcie, w stosunku do starszego oprogramowanie na Amidze klasycznej. Tak jak kiedyś pisałem mocy zaczyna brakować, przykładowo teraz powstaje port MOSa dla G5. Ceny pójdą w górę, nie chcę myśleć co będzie po X1000 i w jakiej cenie. Portowanie opłaca się na krótką metę, jest stosunkowo proste (dla obeznanych) i szybkie w realizacji. Programy tworzone w ten sposób są podatne na błędy, często powolne i niestabilne. Po co nowy sprzęt co rok? Powinno się tworzyć programy.
Pozostając w temacie prędkości, dyskutuje się tu nt. prędkości tej nowej płytki FPGA Arcade. Znów stawia się na prędkość procesora jako wyznacznika wartości sprzętu. Ja powiem, że powinno się zakładać, że dany sprzęt jest bardzo wolny, dzięki czemu później nie będzie rozczarowań, gdy nowa przeglądarka działa z niezamierzoną prędkością. Amiga to właśnie nie tylko czyste megaherce, nie tylko kawałek krzemu, to również pasja, radość i zabawa.Amiga mi dostarcza najwięcej rozrywki. Jest też moim narzędziem pracy.
Wszystkie 3 systemy AOS, MOS, AROS wywodzą się pośrednio z AmigaOS, ale czerpią z niej tylko w warstwie zewnętrznej. Dla mnie to zbyt mało. Warstwa wewnętrzna oraz sprzęt pozostają w Amidze. Oryginalnie Natami miała dostarczyć nam właściwego podejścia do kontynuacji Amigi. Żywię nadzieję, że koncepcja Natami jeszcze powróci w jakiejś formie, czego życzę również Snajperowi, Andrzejowi i innym fanom Natami.