Komentowana treść: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
21.07.2013 23:02
[#31]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Aurel, post #29
Porównanie do HippoPlayera to nieporozumienie. Opus to jeden z najbardziej rozbudowanych programów (nie tylko dla Amigi) do obsługi danych, i choćby z tego powodu warto o nim pisać. Zastępuje praktycznie całego Workbencha, więc naprawdę 400 stron to nie jest bardzo rozbudowane opracowanie. Raczej rozsądny wybór.
Ostatnia aktualizacja: 21.07.2013 23:03:55 przez Tom3k
Ostatnia aktualizacja: 21.07.2013 23:03:55 przez Tom3k
21.07.2013 23:05
[#32]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Aurel, post #27
Zauważ, że ja nie piję do Magellana, tylko ogólnie do tego typu tematyki.
Zauważam też, że Magallen jesy dostępny darmowo od kilku lat w pakiecie Amikit, natomiast żadnego manuala, nawet w sieci, do niego nie ma. Jest luka, jest zapotrzebowanie, ot co. Jak już wspomniano wcześniej, więcej amigowców nabędzie podręcznik do Magellana niż o np. programowaniu w C czy MUI...
Zauważam też, że Magallen jesy dostępny darmowo od kilku lat w pakiecie Amikit, natomiast żadnego manuala, nawet w sieci, do niego nie ma. Jest luka, jest zapotrzebowanie, ot co. Jak już wspomniano wcześniej, więcej amigowców nabędzie podręcznik do Magellana niż o np. programowaniu w C czy MUI...
21.07.2013 23:08
[#33]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Dopuser, post #32
Magallen jesy dostępny darmowo od kilku lat w pakiecie Amikit, natomiast żadnego manuala, nawet w sieci, do niego nie ma
Bo to dość trudny temat i mało kto potrafi dobrze to wszystko obsługiwać (nie "na oko"), a co dopiero opisać. Moim zdaniem warto, aby taka wiedza nie zanikła, a przypadku Opusa nawet oryginalny manual jest dużo mniej rozbudowany niż nowa książka.
21.07.2013 23:09
[#34]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Dopuser, post #32
Nie wiesz tego, co się sprzeda więcej. I od kiedy liczba sprzedanych egzemplarzy jest u nas wyznacznikiem? To zróbmy książkę "dziesięć najfajniejszych gier na amigę" - grać lubi każdy, to się sprzeda lepiej niż książka o opusie! Tylko: co z tego?
Ostatnia aktualizacja: 21.07.2013 23:09:37 przez Aurel
Ostatnia aktualizacja: 21.07.2013 23:09:37 przez Aurel
21.07.2013 23:11
[#35]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Aurel, post #34
Po pierwsze: w przypadku wielu innych programów zgodziłbym się z Tobą, ale nie przy Opusie 5.
Po drugie: nie chodzi o wyznacznik, a o to, by przekonać kogoś do wydania danej książki, szczególnie w dzisiejszej sytuacji.
Po trzecie: nie chcesz - nie kupuj, ale nie rozumiem krytyki czegoś, czego nie widziałeś na oczy (tj. książki).
Ostatnia aktualizacja: 21.07.2013 23:13:15 przez Tom3k
Po drugie: nie chodzi o wyznacznik, a o to, by przekonać kogoś do wydania danej książki, szczególnie w dzisiejszej sytuacji.
Po trzecie: nie chcesz - nie kupuj, ale nie rozumiem krytyki czegoś, czego nie widziałeś na oczy (tj. książki).
Ostatnia aktualizacja: 21.07.2013 23:13:15 przez Tom3k
21.07.2013 23:12
[#36]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Tom3k, post #31
Zastępuje praktycznie całego Workbencha, więc naprawdę 400 stron to nie jest bardzo rozbudowane opracowanie..
Żeby tylko stricte zastępował Worbencha to nie było by w ogóle tematu. Magellan nie tylko zastępuje ale dodaje rzeczy często wręcz niemożliwe do zrobienia pod Workbenchem. To raczej następna generacja Workbencha, zupełnie nowa jakość. Porównanie do Magellana do Workbencha to jakby porównanie Porsche do Syrenki...
Ostatnia aktualizacja: 21.07.2013 23:14:53 przez Dopuser
Żeby tylko stricte zastępował Worbencha to nie było by w ogóle tematu. Magellan nie tylko zastępuje ale dodaje rzeczy często wręcz niemożliwe do zrobienia pod Workbenchem. To raczej następna generacja Workbencha, zupełnie nowa jakość. Porównanie do Magellana do Workbencha to jakby porównanie Porsche do Syrenki...
Ostatnia aktualizacja: 21.07.2013 23:14:53 przez Dopuser
21.07.2013 23:14
[#37]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Dopuser, post #36
To raczej następna generacja Workbencha, zupełnie nowa jakość...
Masz całkowitą rację, dlatego nie rozumiem jak można mówić, że manual nie jest potrzebny. Poza tym pokażcie mi tak rozbudowany program dla innego systemu, naprawdę warto pisać o Opusie.
Ostatnia aktualizacja: 21.07.2013 23:14:55 przez Tom3k
21.07.2013 23:31
[#41]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Aurel, post #40
Wybacz ale nie wiesz o czym piszesz. Poza tym chyba nie uważasz, że dla "40 egz." ktokolwiek decydowałby się na wydawanie książki.
Mam też propozycję konstruktywną: skontaktuj się z wydawcą, namów na sfinansowanie wydania książki o Amidze, a potem poszukaj kogoś, kto ją napisze. Życzę powodzenia :)
Ostatnia aktualizacja: 21.07.2013 23:34:29 przez Tom3k
Mam też propozycję konstruktywną: skontaktuj się z wydawcą, namów na sfinansowanie wydania książki o Amidze, a potem poszukaj kogoś, kto ją napisze. Życzę powodzenia :)
Ostatnia aktualizacja: 21.07.2013 23:34:29 przez Tom3k
21.07.2013 23:39
[#42]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Tom3k, post #33
warto, aby taka wiedza nie zanikła, a przypadku Opusa nawet oryginalny manual jest dużo mniej rozbudowany niż nowa książka.
Warto, oczywiście... ale z tą książką bardziej rozbudowaną niż oryginalny manual to się przekonam jak zobaczę.
Co do samego DOpusa, często gęsto nawet sam manual nie wystarcza, warto również nabyć, obok podręcznika AmigaDOS 3, także płytkę "DOpus Plus CD" bodajże. W sumie przeznaczona dla nieco bardziej zaawansowanych użytkowników:
Warto, oczywiście... ale z tą książką bardziej rozbudowaną niż oryginalny manual to się przekonam jak zobaczę.
Co do samego DOpusa, często gęsto nawet sam manual nie wystarcza, warto również nabyć, obok podręcznika AmigaDOS 3, także płytkę "DOpus Plus CD" bodajże. W sumie przeznaczona dla nieco bardziej zaawansowanych użytkowników:
22.07.2013 00:01
[#43]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Dopuser, post #42
Co do formy podręcznika to już to co było sprzedawane 10 lat temu przez X-SOFT było bardziej rozbudowane (500 stron formatu A5), a na tym obecna książka się opiera. Tyle, że teraz mamy poprawiony i rozbudowany tekst. Tj. mówi nie tylko o samej obsłudze Opusa, ale też zahacza ogólnie o podstawy systemu. Autor robi założenie, że Opus jest głównym desktopem i omawia rzeczy, których nie było w oryginalnym manualu.
Ostatnia aktualizacja: 22.07.2013 00:03:17 przez Tom3k
Ostatnia aktualizacja: 22.07.2013 00:03:17 przez Tom3k
22.07.2013 06:55
[#44]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Dopuser, post #2
Tak, to żelazna pozycja Amigowca. Świetna książka, treść przystępnie napisana, mam ją w biblioteczce. Poza tym mam jeszcze "Program dla Kowalskiego" DP w ćwiczeniach, podręcznik Peluxe Paint IV oraz kilka książek, typu "Moja Amiga ..." wydawnictwa Commodore również. To kopalnia wiedzy o Amidze.
25.07.2013 15:15
[#45]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Tom3k, post #43
Moim zdaniem nie ma sensu walczyć z tymi "co wiedzą lepiej". Szkoda czasu.
Skoro powyższa książka się pojawiła - znaczy było na nią zapotrzebowanie. Kto chce - kupi. Kto nie - nie kupi. I tyle.. nikt nikomu nie każe niczego kupować - ani tym bardziej pisać.
Ps.
A ja czekam na swój egzemplarz...
Skoro powyższa książka się pojawiła - znaczy było na nią zapotrzebowanie. Kto chce - kupi. Kto nie - nie kupi. I tyle.. nikt nikomu nie każe niczego kupować - ani tym bardziej pisać.
Ps.
A ja czekam na swój egzemplarz...
27.07.2013 16:37
[#49]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Tom3k, post #30
Myslę, że tego typu zapotrzebowanie wystepuje. Męczy mnie czytanie ksiązek w formie elektronicznej i mimo, iż swego czasu pozbyłem się "makulatury" to jakoś bardziej sympatycznie kojarzy mi się papier, jego specyficzny zapach i wspomnienia związane z czytaniem artków kilkanaście lat temu.
Książki do Directory Opusa 5 jednak na chwilę obecną nie kupię gdyż mam sporo literatury, która woła aby sie o nią zatroszczyć (oprawienie) nie jestem też zwolennikiem DO5.
Książki do Directory Opusa 5 jednak na chwilę obecną nie kupię gdyż mam sporo literatury, która woła aby sie o nią zatroszczyć (oprawienie) nie jestem też zwolennikiem DO5.
27.07.2013 19:01
[#50]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Dopuser, post #46
Z tego co widzę, to chyba Magellanwego Arexxa potraktowano po macoszemu, a szkoda...
Wręcz przeciwnie, rozdział o Arexxie jest jednym z najbardziej szczegółowych, razem z przykładowymi listingami itd. Spis treści na Execu jest mocno skrócony i dlatego tak to wygląda.
Niezależnie od zastrzeżeń warto docenić wysiłek, że taka książka w ogóle się ukazuje. A w przygotowaniu są już kolejne.
Ostatnia aktualizacja: 27.07.2013 19:07:26 przez Tom3k
27.07.2013 19:17
[#51]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Tom3k, post #50
pPrzyjrzałem się teraz cenie tej ksiązki i co widze 40pln z wliczonymi kosztami wysyłki to przecież niewygórowana oferta tym bardziej że to aż 380 stron!!!. Przemyśle sprawę i jesli wygospodaruję dodatkowe fundusze kupię ksiązkę i czekam na kolejne i życzę dużo wytrwałości autorowi.
27.07.2013 23:47
[#52]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@Tom3k, post #50
Spis treści na Execu jest mocno skrócony i dlatego tak to wygląda.
Dobrze wiedzieć. Być może odniosłem fałszywe wrażenie...
Niezależnie od zastrzeżeń warto docenić wysiłek, że taka książka w ogóle się ukazuje. A w przygotowaniu są już kolejne.
A te kolejne to kiedy mają się ukazać?
Ostatnia aktualizacja: 27.07.2013 23:58:35 przez Dopuser
Dobrze wiedzieć. Być może odniosłem fałszywe wrażenie...
Niezależnie od zastrzeżeń warto docenić wysiłek, że taka książka w ogóle się ukazuje. A w przygotowaniu są już kolejne.
A te kolejne to kiedy mają się ukazać?
Ostatnia aktualizacja: 27.07.2013 23:58:35 przez Dopuser
Też mnie ciekawi ile osób kupiło, to dobre dane statyczne, ile jest aktywnych Amigowców.
01.08.2013 16:05
[#57]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@flops, post #55
A do mnie książka już dotarła. Ładnie wygląda, w twardych okładkach. Ładnie oprawiona. Przetrwa niejedną Amigę i jej właściciela. Nie jest to typowa klejonka, tylko jest szyta, jak za starych dobrych czasów. Choć obrazki są czarno białe, to w niczym nie przeszkadza. Są bardzo czytelne. Za wykonanie książki stawiam 6+.
Z książki nie wynika jaki jest jej nakład, także jak się wydawnictwo nie przyzna, to się nigdy nie dowiemy.
Ostatnia aktualizacja: 01.08.2013 16:07:09 przez gilban
Z książki nie wynika jaki jest jej nakład, także jak się wydawnictwo nie przyzna, to się nigdy nie dowiemy.
Ostatnia aktualizacja: 01.08.2013 16:07:09 przez gilban
01.08.2013 18:44
[#58]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@flops, post #55
Do mnie dzisiaj dotarły - sztuki dwie :). Po kilkunastu minutach im poświęconych, mogę śmiało napisać kilka zdań.
Wydanie - REWELACJA :). Byłem nastawiony na dużo prostszą formę, a tu bardzo miłe zaskoczenie. Jakość wydania nie tylko nie pozostawia nic do życzenia, ale wręcz prosi o to by głośno powiedzieć - jest wyśmienicie :).
Jeśli chodzi o treść, to muszę powiedzieć, że jest to książka, która nadaje się nie tylko dla doświadczonych amigowców (im przypadną do gustu dalsze rozdziały). Zdecydowanie znajdą w niej coś dla siebie tzw. zieloni, świeżo upieczeni amigowcy (a i takich mamy) jak i ludzie którzy z nostalgii wrócili do Amigi po bardzo długiej rozłące i choćby siłą rzeczy muszą przeprosić się z systemem, żeby uruchamiać gierki via whd :). Wielki plus. Zdecydowanie polecam :)
Wydanie - REWELACJA :). Byłem nastawiony na dużo prostszą formę, a tu bardzo miłe zaskoczenie. Jakość wydania nie tylko nie pozostawia nic do życzenia, ale wręcz prosi o to by głośno powiedzieć - jest wyśmienicie :).
Jeśli chodzi o treść, to muszę powiedzieć, że jest to książka, która nadaje się nie tylko dla doświadczonych amigowców (im przypadną do gustu dalsze rozdziały). Zdecydowanie znajdą w niej coś dla siebie tzw. zieloni, świeżo upieczeni amigowcy (a i takich mamy) jak i ludzie którzy z nostalgii wrócili do Amigi po bardzo długiej rozłące i choćby siłą rzeczy muszą przeprosić się z systemem, żeby uruchamiać gierki via whd :). Wielki plus. Zdecydowanie polecam :)
02.08.2013 13:29
[#60]
Re: Wysyłka podręcznika Directory Opus 5
@flops, post #59
Też doszła i do mnie. Dobra robota, brawa dla autora 
Warto może zaakcentować, że książka opisuje program dostępny na AmigaOS od roku 1998 bodajże (sic!). Ten program to nie żadna nowość. I może po lekturze otworzą się co niektórym oczy co tracili i jaki miało sens porównywanie nie tylko do Workbencha ale i nawet do Opusa 4.
Ciekawym czy po przeczytaniu tego podręcznika znajdzie się w ogóle jakiś użytkownik Magellana który będzie twierdził, że ten podręcznik jest mu zbędny...
Ostatnia aktualizacja: 02.08.2013 13:48:03 przez Dopuser
Warto może zaakcentować, że książka opisuje program dostępny na AmigaOS od roku 1998 bodajże (sic!). Ten program to nie żadna nowość. I może po lekturze otworzą się co niektórym oczy co tracili i jaki miało sens porównywanie nie tylko do Workbencha ale i nawet do Opusa 4.
Ciekawym czy po przeczytaniu tego podręcznika znajdzie się w ogóle jakiś użytkownik Magellana który będzie twierdził, że ten podręcznik jest mu zbędny...
Ostatnia aktualizacja: 02.08.2013 13:48:03 przez Dopuser