[#40]
Re: Drugi konkurs muzyczny PPA
@Andrzej Drozd,
post #38
Zauwaz, ze nawet jak sampel jest w 16726Hz to przeciez digitalizujac (lub konwertujac; to bez znaczenia) mozesz sobie zagrac dowolna nute, a nie tylko odpowiadajace tej czestotliwosci "C"

I tak to pewnie wyglada w przypadku ST-XX.
Zeby byl porzadek, zgodnosc musi byc zachowana na trzech plaszczyznach: ton w Protrackerze, odpowiadajaca mu czestotliwosc w jakiej wyprodukowales sampla oraz ton dzwieku zagrany oryginalnie, w praktyce moze to wygladac np. tak:
- nagrywasz/renderujesz "C" w dowolnej czestotliwosci i rozdzielczosci bitowej
- resampling do 16726Hz (oczywiscie jesli celem jest C-3) i zmiana na 8-bit
- konwersja do formatu IFF-8SVX.
Wtedy nawet jak kolejne sample z roznych przyczyn zrobisz sobie jako F czy A, to resamplujac je do odpowiadajacych tym nutom czestotliwosci w Protrackerze (vide tabela) strojenie zostanie zachowane!
Jak juz jednak korzystasz z gotowcow, to strojenie zawsze najlepiej robic "na ucho" za pomoca jakiegos wzorca jak np. "prawdziwy" ton z instrumentu i koniecznie za pomoca RESAMPLE (najlepiej od razu w Protrackerze) i dopiero wtedy, kiedy jest potrzeba uzywac FINETUNE; z RESAMPLE to jest tylko taki problem, ze tracker nigdzie nie pokazuje Ci oryginalnej czestotliwosci z jaka dzwiek byl digitalizowany i trzeba niestety poeksperymentowac w gore lub w dol.
Ostatecznie musisz sobie ocenic na ile sample z packow ST-XX sa Ci potrzebne, a na ile oplaca sie robic je od nowa.
Mysle, ze to chyba wystarczy, zebys sie na powrot odnalazl w tym nieco dziwnym swiecie trackerowej muzyki