Komentowana treść: C&A Games 7
.Poza tym wszystko ok. 07.09.2013 15:02
[#6]
Re: C&A Games 7
Z depositfiles plik został usunięty.... z powodu naruszenia praw autorskich
07.09.2013 18:37
[#7]
Re: C&A Games 7
@tomaszek1983, post #6
Pismo strasznie kuleje pod względem językowym (a podobno ktoś zajmuje się korektą). Mnóstwo literówek i błędów stylistycznych. Poza tym czytając tekst o Psygnosis można odnieść wrażenie, że firma Imagine była świetna i dlatego została wykupiona przez Ocean. Tymczasem Imagine zbankrutowała w 1984 r., a Ocean kupiła prawa do nazwy (używano go potem do firmowania konwersji z automatów). W tym samym tekście spory burak w rankingu, czyli Chaos Strikes Back. Został wydany w 1989 r. przez FTL, a Psygnosis w 1992 r. wydał kompilację Dungeon Master + Chaos SB. Zaliczenie tej gry do dzieł Psygnosis jest mocno naciągane.
Redakcyjne "coś extra na deser" czyli wywiad z panem Marianem, to jakieś nieporozumienie. Wywiady powinno się robić z ludźmi znanymi, a tu jakiś pan, który sobie pisał programy w Amosie...
W następnym numerze dajcie wywiad z panią Heleną, emerytowaną kioskarką, która przez kilka lat sprzedawała Bajtka, C&A, Magazyn Amiga i ACS, więc przyczyniła się do rozwoju rynku amigowego w Polsce.
No i żarcik ze strony 2: "Exolon wylądował w Karłowie". Bardzo śmieszne, tym bardziej że na obrazku jest postać z "Nodes of Yesod".
Redakcyjne "coś extra na deser" czyli wywiad z panem Marianem, to jakieś nieporozumienie. Wywiady powinno się robić z ludźmi znanymi, a tu jakiś pan, który sobie pisał programy w Amosie...
W następnym numerze dajcie wywiad z panią Heleną, emerytowaną kioskarką, która przez kilka lat sprzedawała Bajtka, C&A, Magazyn Amiga i ACS, więc przyczyniła się do rozwoju rynku amigowego w Polsce.
No i żarcik ze strony 2: "Exolon wylądował w Karłowie". Bardzo śmieszne, tym bardziej że na obrazku jest postać z "Nodes of Yesod".
07.09.2013 20:00
[#8]
Re: C&A Games 7
@PopoCop, post #7
Z numeru na numer sądzę że składam go lepiej ale problem literówek pozostaje i dobrze jakbyście o tym wspomnieli redakcji.
Poza tym nie wiem skąd takie dziwne podejście. Gazetka wydawana w formie elektronicznej jest za darmo a darowanemu koniowi...
Co do tekstów i "prawdy" w nich opisanej też warto napisać do redakcji lub do autora artykułu dlaczego wprowadza w błąd - o ile tak jest faktycznie - lub do Ramosa - redaktora naczelnego C&A FAN i GAMES.
Poza tym nie wiem skąd takie dziwne podejście. Gazetka wydawana w formie elektronicznej jest za darmo a darowanemu koniowi...
Co do tekstów i "prawdy" w nich opisanej też warto napisać do redakcji lub do autora artykułu dlaczego wprowadza w błąd - o ile tak jest faktycznie - lub do Ramosa - redaktora naczelnego C&A FAN i GAMES.
08.09.2013 11:59
[#10]
Re: C&A Games 7
@11111olo, post #8
11111olo: Sam masz dziwne podejście, skoro współtworzysz to pismo, a proponujesz zgłaszać literówki redakcji. Jesteś wymieniony w stopce, składasz magazyn i jednocześnie odcinasz się od niego?
Hubez: takie błędy można przemilczeć jeśli pismo robią amatorzy w wieku 15 lat, a nie dorośli ludzie.
Hubez: takie błędy można przemilczeć jeśli pismo robią amatorzy w wieku 15 lat, a nie dorośli ludzie.
08.09.2013 12:44
[#12]
Re: C&A Games 7
@11111olo, post #11
Skoro piszesz Z numeru na numer sądzę że składam go lepiej ale problem literówek pozostaje, to dajesz do zrozumienia, że masz coś wspólnego z problemem literówek. Nie muszę więc zawiadamiać redakcji, skoro czyta to osoba współtworząca pismo (nie szkodzi, że nie członek redakcji) i przyznająca, że zna problem.
Pewnie że jestem dorosły ale co to ma do rzeczy?
To, że od ludzi dorosłych wymaga się więcej niż od dzieciarni.
Pewnie że jestem dorosły ale co to ma do rzeczy?
To, że od ludzi dorosłych wymaga się więcej niż od dzieciarni.
08.09.2013 12:48
[#13]
Re: C&A Games 7
@PopoCop, post #12
Jak by wszyscy przykładali się do tego co piszą to by było znacznie lepiej a że robią to jak robią...
Poza tym ktoś przeprowadza korekcję więc nie kumam czemu mam za wszystkich odwalać "czarną robotę"? Składanie też zajmuje sporo czasu i nie mogę wszystkiego sam robić, bo jak bym chciał to bym robił swoją gazetę ;)
Poza tym ktoś przeprowadza korekcję więc nie kumam czemu mam za wszystkich odwalać "czarną robotę"? Składanie też zajmuje sporo czasu i nie mogę wszystkiego sam robić, bo jak bym chciał to bym robił swoją gazetę ;)
08.09.2013 19:15
[#14]
Re: C&A Games 7
@PopoCop, post #7
Redakcyjne "coś extra na deser" czyli wywiad z panem Marianem, to jakieś nieporozumienie. Wywiady powinno się robić z ludźmi znanymi, a tu jakiś pan, który sobie pisał programy w Amosie...
Tu się nie zgodzę. Amiga to nie tylko sławne osobistości, to także, a może przede wszystkim rzesza "zwykłych" użytkowników, każdy ze swoją interesującą historią. Jeśli mamy zachować historię Amigi dla przyszłych pokoleń to warto także pokazać te osoby, jak wyglądało życie przeciętnego Amigowca.
Być może garstka najbardziej zaawansowanych amigowców programowała w assemblerze bądź C, ale prawda jest taka, że o wiele większe rzesze ludzi programowały na co dzień w tak wyszydzanym tu Amosie i o tym także trzeba pisać. Dlatego takie wywiady są cenne i mówią nieraz więcej o historii Amigi niż wywiad z Jayem Minerem. Przeczytaj choćby wywiad z lubmilem.
