Komentowana treść: AmiWigilia - odcinek #32
[#1] Re: AmiWigilia - odcinek #32
Dzięki Radzik za Twoją pracę.
Tylko dzięki aktywności amigowców coś pozytywnego się dzieje w naszym amiświatku.
Pozdrawiam !OK
[#2] Re: AmiWigilia - odcinek #32
Dajmy na to mam Maca Mini z G4 1.42, i euae. Zapłaciłem za niego 250zł. Co mi da dodatkowo technicznie rpi3? W maku mam dodatkowo cedeka, który w amigowaniu się przydaje. Wielkość podobna, prędkość emulacji także. W sumie nawet olewając maka mini z morphosem, można ogarnąć maka mini z linuxem i CoreDuo. Cena podobna, prędkość większa, możliwości większe no i jest cedek. Jak dla mnie, rpi3 jako emulatora to jakaś taka dlubanina dla fanatyków rpi3, jakby jeszcze cenowo było do 100zł to można by było się zastanowić, a tak ....

Nie jestem przeciwny rpi3, np. pi1541 to jeden z lepszych projektów i pewnie sam sie wezmę za lutowanie tegoż, ale emulacja amigi za 250zł, wygląda to słabo.
[#3] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@michal_zukowski, post #2

Co mi da dodatkowo technicznie rpi3?


Raspberry Pi 3 is powered by a +5.1V micro USB supply. ... Typically, the model B uses between 700-1000mA depending on what peripherals are connected

Da ci bardzo mały pobór prądu, to jest tyle co nic. Jeśli ktoś chce być przyjazny dla środowiska to wybierze rpi. Natomiast co do prędkości emulacji zgoda, dla mnie jest niewystarczająca.
[#4] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@jubi, post #3

Łomatko, a ten znowu swoje. Pobór prądu ma akurat bardzo niewiele wspólnego z "przyjaznością dla środowiska". Już prędzej ekologicznie będzie kupić tego używanego PowerMaca, zapobiegając zanieczyszczeniu środowiska przez wyrzucenie go na śmietnik. Przy okazji nie kupujesz nowego sprzętu (przy którego produkcji obciążane jest środowisko). Zero waste, hurra!
[#5] Re: AmiWigilia - odcinek #32
Można polemizować z argumentami przedstawionymi przez kolegę bloggera ale dla mnie w raspberry pi (pomijając emulację czegokolwiek) podoba się to że cały system jest na karcie sd co przy obecnych cenach kart sd można porównać z amigą 500. Wyłączasz maline wkładasz kartę i ładuje się centrum multimedialne. Chcesz emulator amigi amibian cyk wyłączasz wymieniasz kartę sd i masz amigę. Od biedy możesz sobie nawet na takiej "dyskietce" mieć pełnoprawnego desktopowoego linuksa i wygodniej niż na obecnym NG przeglądać neta albo edytować dokumenty w libreoffice. To wszystko możesz zasilić z wszechobecnej ładowarki do komórek a sam komputerek schować do paczki po fajkach.

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2018 14:03:21 przez jarokuczi

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2018 14:04:50 przez jarokuczi
[#6] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@jubi, post #3

R/Pi 3 marudzi na zasilanie dopóki nie dasz 5V/2A conajmniej.

Przy 1A się odpala, nie jest stabilne i co jakiś czas mruga w rogu ekranu że prądu mało.
[#7] Re: AmiWigilia - odcinek #32
Ja w ogóle nie rozumiem jak doszło do porównywania emulacji Amigi Classic na RaspberryPi z AmigąNG (AmigaOS4, MorphOS, AROS). Przecież te platformy nie mają ze sobą już chyba nic wspólnego. Choćby ten emulowany Klasyk cuda osiągał, uruchamiał równocześnie 10 SuperFrogów i 10 DeluxePaintów to i tak będzie AmigaOS 3.x, który np. mnie nie interesuje zupełnie.

Nie rozumiem dlaczego bez przerwy ktoś próbuje mi wmówić, że skoro OWB ma problemy to powinienem używać IBrowse. Ciągle ktoś przekonuje mnie, że nie mogę czegoś lubić, że nie powinno mnie interesować coś co mnie interesuje NIEZALEŻNIE od tego ile się czego tam sprzedało i jaką to ma "przyszłość". Zastanawiam się czy to jest jakaś przypadłość polska czy ogólnoamigowa?

Dla niektórych nieogranialne jest to, że są ludzie dla których dowolna forma klasycznej Amigi jest nieakceptowalna. Jeżeli jakimś dziwnym trafem nagle znikną z powierzchni tej planety AmigaOS4, MorphOS, AROS to tacy ludzie nie zadowolną się A1200 z 030 i HDD tylko po prostu zmienią hobby na zupełnie coś innego. Jeżeli ktoś jest fanatycznym zbieraczem znaczków to hodowla mrówek go nie zainteresuje choćby nie wiem ile podcastów się ukazało w których nie wiem ile osób i nie wiem jak krzyczało, że zbieranie papierowych prostokącików nie ma sensu i szkoda na to czasu/kasy.

I jeszcze to chore, wręcz paranoiczne, wymaganie żeby AmigaNG (cokolwiek nią nazwiemy) stała się platformą użytkową. Luuuuudzie! Microsoft, który był władcą tej planety i miał 90% dosktopowych użytkowników, po latach walki i wydaniu wielu miliardów dolarów nie zdołał utrzymać przy życiu systemów Windows Phone i Windows 10 Mobile. Poddał się oficjalnie. Przestańmy w ogóle poruszać jakiekolwiek tematy o zabarwieniu komercyjnym w odniesieniu do MorphOS, AmigaOS4 czy AROS, bo to jest żałosne. To są platformy hobbystyczne i takimi będą zawsze. Paradoksalnie taka forma daje jakiekolwiek nadzieje na przetrwanie i powolny rozwój. Komercja działa fajnie póki zarabia. Gdy przestaje to umiera od razu.

Ja ten temat igoruję zupełnie. Emulowana czy nie to zawsze będzie Amiga Classic. Wrócę do tematu gdy przyniosą mi RaspberryPi X* z MorphOS albo AmigaOS4. szeroki uśmiech

* - proszę wstawić dowolną liczbę całkowitą

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2018 16:37:50 przez MDW
[#8] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@recedent, post #4

Tu kolega ma rację w 100 %
Efekt cieplarniany to "teatr dla gojow", aby czuli się winni za całe zło na Ziemi i przyjęli podatek od oddychania, pierdzenia i pocenia się.
Obserwując od dawna wyczyny na tym polu wyraźnie widać iż wycinka lasów nasila się.
Jednocześnie biadolą co zrobić z CO2, które nie ma nic wspólnego z efektem cieplarnianym.
Ale o zalesieniu pustostanow drzewami lisciastymi cisza...... A w pniu drzewa jest idealny magazyn dla węgla i tlenu w postaci celulozy.
Sorry za offtop ale nie cierpię łykania jak pelikan propagandy.
Co do Malinki? Byłoby wspaniale gdyby tam był jakiś PPC w tej cenie lub gdyby AmigaOS/MorphOS działał na ARM....
[#9] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#10] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@MDW, post #7

Poza oczywiście aros/uae na x86/arm - to nie jest hobby i tu musi być poziom innych systemów jak win/lnx/osx.
[#11] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@MDW, post #7

Ciągle ktoś przekonuje mnie, że nie mogę czegoś lubić...


To normalna alergia, weź wapno.
Choć ostatnio piszą że guzik daje,
więc może od razu lepiej Zyrtec
.
[#12] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@MDW, post #7

Popieram. Do chipsetu nie da się wrócić.
Jak NG padnie bede przerabiał samochód na parowy.



Ostatnia aktualizacja: 06.11.2018 20:34:25 przez swinkamor12
[#13] Re: AmiWigilia - odcinek #32
emulacji Amigi na Raspberry Pi

Miałem, pobawiłem się chwilę i sprzedałem z całym tałatajstwem które dokupiłem (Obudowa, zasilator, karta SD).
Może kiedyś zakupię ponownie, ale teraz ten temat mnie nie bierze zupełnie.
[#14] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@swinkamor12, post #10

to nie jest hobby i tu musi być poziom innych systemów jak win/lnx/osx


A dlaczego niby to nie jest hobby? Ktoś zabronił?
[#15] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@swinkamor12, post #10

Poza oczywiście aros/uae na x86/arm - to nie jest hobby i tu musi być poziom innych systemów jak win/lnx/osx.

A dla mnie jest. MorphOS to jest fanowska kontynuacja tego co kiedyś zapoczątkowała Amiga. I moim zdaniem tylko w takiej formie to wszystko ma szansę istnieć.
[#16] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@MDW, post #15

MorphOS to jest fanowska kontynuacja tego co kiedyś zapoczątkowała Amiga. I moim zdaniem tylko w takiej formie to wszystko ma szansę istnieć


Moim zdaniem z takim podejściem to fanów morphos rocznie 5-ciu będzie ubywać niż przybywać
[#17] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@djpiotrs, post #16

Hmm...

1. Póki co mamy stały przyrost zarejestrowanych użytkowników:



2. Jeśli ktoś spodziewa się, że MorphOS nagle wejdzie w mainstream i będzie konkurował z Windows/Linux to chyba faktycznie szybko "ubędzie" z grona użytkowników tego systemu. Rzeczywistość brutalnie rozprawi się z oczekiwaniami, które pękną jak bańka mydlana uderzona ciężką, gumową pałą z ołowianym wsadem.
[#18] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@recedent, post #17

przyrost zarejestrowanych użytkowników licencji:


Tak jak już było wielokrotnie tu pisane, ten wykres jest mylący, bo wielu użytkowników ma po 5 i więcej licencji i cały dom zastawiony miniaczami i G5, poza tym ten wykres może iść tylko w górę bo nie uwzględnia ludzi, którzy kiedyś kupili licencję i porzucili to hobby.
[#19] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@jubi, post #18

Niemniej jednak kolega wspominał 5 userach na rok, a tu mamy średnio 1 licencję dziennie, więc...

P.S. Osobiście nie znam żadnej osoby, która by miała 5 lub więcej licencji MorphOSa. To nie jest zbieractwo w stylu "muszę mieć wszystkie klasyczne Amigi". Po co komu więcej niż 1 desktop i/lub laptop?
[#20] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@recedent, post #19

Czyli uzytkownicy morphosa przy kupnie nowego sprzetu oo prostu przerejestrowuja licencje? Nie bardzo chce mi sie w to wierzyc. A jeszcze mniej ze codziennie pojawia sie nowy zarejestrowany uzytkownik. Gdyby tak bylo bylby to prawdziwy renesans a cos tego nie widac.
[#21] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@wawrzon, post #20

Jak udowodnisz, że sprzęt na który masz licencję zdechł to można. W innym przypadku zdaje się nie ma takiej możliwości.
[#22] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@wawrzon, post #20

"Przerejestrować" się nie da, licencja jest przywiązana do sprzętu. Niemniej jednak można "przerejestrować" dane w licencji na inne nazwisko. I tak się zapewne stało zarówno w przypadku mojej Efiki (którą sprzedałem z licencją na system) jak i mojego Miniacza (którego również sprzedałem z licencją na system). Zakładam, że gdzieś tam radośnie funkcjonują jeszcze, a ich nabywcy nie musieli kupować na nie licencji (czyli nie są drugi raz ujęci w zestawieniu).
[#23] Re: AmiWigilia - odcinek #32
Dzieki Radzik,super odcinek.Sądzilem do tej chwili ,ze Rasberry to zabawka a Marcin Pianka to,jak opisał Krashan na Execu ,pieniaczem..
[#24] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@wawrzon, post #20

To tylko oznacza że nastoletnie Maki padają jak muchy. Może i nie ma nikogo kto ma 5 licencji MOSa ale zapewne nie jeden by się znalazł, przez którego ręce przewinęło się kilka jabłek. Myślę że naewet i sam Recedent, biorąc pod uwagę Efifkę czy Pega, mógłby mieć koło 10 różnych sprzętów pod MOSa.

Z drugiej strony jest też sporo użytkowników klasyka, którzy trzymają po 5 czy 7 Amig, co według mnie jest zjawiskiem negatywnym.
[#25] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@MUFA-amigaone-pl, post #24

Mam 1 PowerbookiG4 , 1 ibooka, 1 Powermaca G5 AGP, 2 Powermace G5 PCIe, maca mini, 1 Powermaca mdd g4 (to z tych z licencją) + powemaca sawtooth i powermaca QA i powerbooka g4 (bez licencji). Część z nich mam od 10 lat (jeszcze przed releasem mosa na nie). Żaden nie padł. Myślę, że max 50-100 licencji było wymienionych z powodów popsucia sprzętu. Jedynym problemem jest zużywanie się Powerbookow, ale to co innego niż padanie sprzętu (dość popularnego po stronie AmigaOS4, Samanthy są stabline, ale było pare wątków na AW.net o padach X1000, nie mówiąc o tym że starsze AmigaONE faktycznie zaczeły padać jak muchy (tu wątków na AW.net było jeszcze więcej)).



Tu widać, że maszyn z kartami AGP jest mniej wiecej 2x mniej niż maszyn z kartami PCie. To znaczna różnica.

Ostatnia aktualizacja: 07.11.2018 14:37:10 przez michal_zukowski
[#26] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@MUFA-amigaone-pl, post #24

Tak. Ja mam po kilka 4000 i 1200 ktore nakupilem i zostaly mi bo budowalem z nich instalacje multimediale do poliwy lat zerowych tego milenium. Teraz sluza glownie do testowania roznych konfiguracji Arosa. Owszem, sa takie okresy ze zbieraja kurz. Ale nie trzymamy ich ze wzgledow kolekcjonerskich. To jest nie w porzadku?
[#27] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@wawrzon, post #26

Nie, oddaj mi za bezcen. Namiary na adres prześle na priva OK
[#28] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@MUFA-amigaone-pl, post #24

Myślę że naewet i sam Recedent, biorąc pod uwagę Efifkę czy Pega, mógłby mieć koło 10 różnych sprzętów pod MOSa.


Nie jeśli chodzi o licencje. Pega nigdy nie miałem (choć był czas kiedy rozważałem jego zakup, miałem wtedy jeszcze A1200/040). Moim pierwszym komputerem kupionym pod MorphOSa była Efika - to jedna licencja. Druga licencja to Mac Mini. Trzecia - PowerMac G5. Tyle. Chyba że doliczysz jeszcze darmowe licencje od MorphOS-teamu na potrzeby programu "Minimak-pożyczak" (były ZTCP dwie) i jedną, którą kupiłem do PowerBooka G4 na którym swoje MorphOSowe porty tworzy Artur Jarosik. To razem daje (naciągane) 6 sztuk, z czego 0 wymienionych z powodu padu sprzętu.

Przyznaję natomiast, że przez moje ręce przeszło więcej sprzętu (kilka G5, trochę PowerBooków - część z tego poszło na zgniły zachód, część rozdałem na Amigowisku, parę sztuk laptopów mi zostało do poskładania). Wczoraj dostałem w moje łapska PowerBooka A1139, mam nadzieję że z powodzeniem wymienię mu matrycę. No i przyznam się - mam skitranego PowerMaca G5 PCIe Quad 2,5 GHz, jeśli kiedyś ukaże się na niego MorphOS (a może AmigaOS 4 przez jakąś maszynę wirtualną?) to pewnie się nie powstrzymam i spróbuję go ożywić. Póki co - motywacji brak.
[#29] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@wawrzon, post #26

Ja mam po kilka 4000 i 1200 ktore nakupilem i zostaly mi bo budowalem z nich instalacje multimediale do poliwy lat zerowych tego milenium. Teraz sluza glownie do testowania roznych konfiguracji Arosa. Owszem, sa takie okresy ze zbieraja kurz. Ale nie trzymamy ich ze wzgledow kolekcjonerskich. To jest nie w porzadku?


Ja tylko uważam źe 50 tysięcy Amig w rękach 50 tysięcy użytkowników, to lepsza sytuacja dla Amigi niż 50 tysięcy Amig w rękach 10 tysięcy użytkowników. Raz że potencjalny rynek klientów na oprogramowanie masz 5 razy większy. Dwa gdyby te wszystkie Amigi, które teraz robią za zbieracze kurzu "no bo przecież warto mieć w kolekcji", rzucić na rynek wtórny, to i ceny retrosprzętu byłyby mniej wariackie. Może dla niektórych handlarzy byłby to czarny scenariusz, ale ogólnie dla rozruszania i powiększenia środowiska byłoby to dobre.
[#30] Re: AmiWigilia - odcinek #32

@MUFA-amigaone-pl, post #24

sporo użytkowników klasyka, którzy trzymają po 5 czy 7 Amig,

Ostatnio na FB widziałem fotkę 10 Amig 4000T (9 od AT, jedna od C=) a w tle A3000D... i to wszystko jednej osoby.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem