Komentowana treść: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake
[#31] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake

@mmarcin2741, post #28

oczywiście, że wersja MS Dos graficznie jest lepsza. Np. ma kolor niebieski, a wersja amigowa tradycyjnie szarobura. Tylko zielenie i brązy/czerwienie.
[#32] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake

@mmarcin2741, post #28

Tyle, ze w grach grafika to nie jest wszystko. Gdyby tak bylo to gry w HAM6 bylyby super przebojami, a wiekszosc osob nawet nie wie ze byly takie gry. Liczy sie wszystko, grafika, muzyka, kod, grywalnosc. A co do Turrican 2 OCS to ta gra dziala juz na 0.5MB chip, czyli na minimum jakie w Amidze 500 istnialo. Jim Power bodaj juz wymagal 1MB pamieci. Czyli jest wiecej miejsca na grafike i kod. No i to jest inna gra o ile dobrze pamietam, poruszasz sie bodaj tylko w lewo i prawo, a w Turricanach wszedzie mozesz byc, czyli inne (trudniejsze) skrolowanie, wiecej pamieci jest potrzebne na grafike czy copper listy. Byc moze lepszy grafik, ale to jest gdybanie, kiedys nie bylo takich narzedzi jakie sa teraz do tworzenia gier na Amige. Grafike do gier Amigowych czesto tworzono na Atari ST. Potem na Amidze, a potem na PC-cie.
[#33] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake

@Don_Adan, post #32

W Polsce Alfabet Smierci w Ham6 był super przebojem.
[#34] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake

@recedent, post #20

Przepraszam jeśli urażam czyjeś uczucia, ale te obrazki

Nie, nie urażasz :)
Żebym nie był źle zrozumiany Nowy Turrican2 wygląda dobrze i doceniam nakład pracy nawet jeśli to jest port, ale mi bardziej odpowiada styl i grafika z oryginału na OCS, Ma swój surowy klimacik...
No i jeśli faktycznie ma 16 kolorów to tym bardziej ma mój szacun.
... a w ogóle to najbardziej wolę wersję na C64 :P ;)
[#35] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake

@Don_Adan, post #27

a w powstawaniu tej wersji gry brala udzial osoba, ktora odkryla najpierw pierwsza a potem po ilus latach druga zlota zbroje w Turrican 3.
omg. A ja tutaj taki nieuczesany...
tylko proszę mi jeszcze wytłumaczyć, kim takim jest Schlauchi, że mam go uznawać za wyrocznię w temacie Turrican 2. Kojarzę typa z paru remixów, i tyle.

Pewnie nawet nie wiesz, ze jest taki sekret w T3, i co on daje, bo ja nie wiedzialem.
fakt - nie wiem, a już na pewno nie od maja tego roku i na pewno nie ze strony nemmelheim.de/turrican.


/złamałem słowo, ale wywołują mnie do tablicy.
[#36] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake

@michal_zukowski, post #33

"Przebojem"?

To ile egzemplarzy tego sprzedano?
[#37] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake

@michalmarek77, post #36

Moje "trzy słowa" w temacie tej wersji.
Teraz już definitywnie wiecie czym to jest. (Przekleiłem ze swojej strony, bo sorry, bredni w temacie tej edycji, jakie się tu imputuje, nie da się czytać)


"The Final Fight"

O_o

Serio to zrobili!
Skonwertowali pectową konwersję amigowego Turricana 2 na Amigę!

Projekt, nad którym Allistair Murray pracował od dłuższego czasu.
Niespecjalnie go śledziłem - nie jestem, nie byłem fanem tego MS-DOSowego wydania gra.
To specyficzna edycja - wydano ją w 1995 roku, od podstaw przygotowując z myślą o mocnych pecetach, które miały sobie poradzić ze scrollingiem w 60hz w niskiej rozdzielczości VGA. Tam gdzie wcześniej wystarczała zwykła “pięćsetka”, tak tu potrzeba było 486 z local busową kartą gfx (choć i na 386DX 40Mhz jakoś dało się grać).
przy okazji konwersji dość znacznie zmieniono graficzną prezencję gry.
Trudno napisać by była gorsza / lepsza - jest inna, niesie sobą inny charakter.
Jeśli oryginał był Mangą niesioną Metalem, tak pecetowa gry wydaje się być amerykańska kreskówką z połowy lat 90tych.

I gdy dziś gruchnęła wieść, że konwersja tej pecetowej wersji, jest gotowa, udostępniona za free w każdej możliwej wersji (dyskietki, PAL/NTSC, WHDload - do działania wymaga A1200 z extra 2/8MB fastRAM w zależności czy żonglujemy dyskietkami, ahemn, ADFami czy bawimy się WHDloadem), ślicznie działającej na WinUAE bądź najwspanialszej Amidze w historii - A500mini, niespecjalnie chciało mi się ją sprawdzać.
To przecież Turrican 2, który wyrył się w mojej głowie intensywniej niż język polski.
Tere fere. Ciekawość nie dała za wygraną - zagrałem.

"Concerto for Lasers and Enemies"

O! Kurde bele! Ależ to jest fajne!
Serio!
To przecież Turrican 2 w innym wdzianku a frajda jakby większa. Na Amidze.
Dlaczego?
“Quality of life improvements” robią robotę.
Gra cudownie korzysta z padów - w końcu pod przyciskiem strzelania mamy autofire, drugi tryb strzelania, który wcześniej korzystał z przytrzymania przycisku fire na dłużej - aktywowany jest osobnym kneflem. Jak każda funkcja gry.
No i skakanie jest w końcu dla ludzi - na przycisku (choć to było możliwe na amigach już wcześniej).
Do tego dochodzi jeszcze możliwość stopniowania poziomu trudności i kilka innych, mniej znaczących pierdół.
Wszystko to sprawia, że ta edycja drugiego Turricana jest najprzyjemniejszą - do grania - wersją gry na Amigach!

Zabawne, nie :) Pecetową konwersją można się bawić lepiej niż oryginałem :)
To oczywiście zasługa teamu odpowiedzialnego za przygotowanie portu - czuć, że zespół nie tylko skupił się na oprawie a wręcz - przede wszystkim - na jakości zabawy.

Kurde bele, jest prawie tak dobrze jak w peesczwórkowej antologii!

"Payment Day"

Cóż, każdy powód jest dobry by ponownie zetknąć się z Turrican 2 - świetną grą zawierającą w sobie jedne z najwspanialszych kompozycji jakie przygotowano z myślą o grach video.

To wydanie to nie tylko najlepsza gra, jaką przygotowano z myślą o Amigach z chipsetem AGA - to genialny pretekst by do Turricana wrócić ponownie.
[#38] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake

@snajper, post #35

Czyli nie wiesz kto to jest? To juz musisz sam rozkminic, jest wymieniony w kredytach dla wersji AGA.

link

A tutaj jest przykladowa osoba, ktora sie z toba nie zgadza.

link
[#39] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake
Barszo fajny port, choć gra jest mi dobrze znana mam teraz masę frajdy. Osobiście najbardziej lubię trójkę. Nowe sekrety są super, sterowanie jest bardzo wygodne.
[#40] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake
Dziś, bez żadnego treningu(*), zasiadłem do T2 AGA i przeszedłem całą grę na poziomie Easy. Odkryłem 13 z 24 sekretów. Gra wygląda świetnie i ma znakomitą grywalność. Pamiętny tekst "Katakis lives!" został zmieniony. Na jaki - sprawdźcie sami.

(*) w 2016 r. przeszedłem oryginalnego T2 bez żadnych sztuczek, ale nie wiem czy po 6 latach można to traktować jako trening
4
[#41] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake

@c64portal, post #34

Zgadzam się w 100%… no prawie ;)
Ta nowa grafika jest dość kiczowata, tzn. Jak takie możliwości nie wykorzystuje ich potencjału. Nie chodzi tylko o kolory, ale skill artysty i styl, dobór palet etc.
Ale to generalnie problem z odświeżaniem gier, trudno dziś o grafików którzy byliby w stanie konkurować z topem z tamtej epoki (chaos engine, banshee, lionhearth itd) - jednocześnie oddać styl i poziom graficzny gry na lepszym sprzęcie zachowując proporcjonalnie poprzeczkę.
To samo zresztą dotyczyło często wersji AGA gier z OCS w ich epoce - to inna platforma, wymaga czasu by opanować nowe możliwości do maksimum.
Niemniej solidna robota i dobry port, masa bonusów.
Co do c64 - jest super, ale na a500 też, więc… kwestia gustu, nostalgii ;)
1
[#42] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake

@jokov, post #41

przecież ta grafika jest z wersji msdos z lat 90tych więc wyrażenie "trudno dziś o grafików" nie ma sensu
[#43] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake

@jokov, post #41

Ta nowa grafika jest dość kiczowata, tzn. Jak takie możliwości nie wykorzystuje ich potencjału. Nie chodzi tylko o kolory, ale skill artysty i styl, dobór palet etc.


moze nie tyle kiczowaty co momentami "design" pewnych elementow jakos nie pasuje mi do reszty.
Natomiast ta wersja AGA ma o niebo wiecej kolorow niz OCS, ktory jest tylko w 16 kolorach a i tak wyglada swietnie (poza moze niektorymi elementami foreground np. wlasnie te nieszczesne skalki z 1 levelu na poczatku, ktore wygladaja bardziej jak gliniane kupy niz jak skaly na planecie X ).

Co by nie mowic ta wersja AGA'owa ma pewnie ze 128 kolorow piksli na ekranie i jest zdecydowanie bardziej kolorowa niz poprzednia oryginalna. A no i wszelakiego rodzaju wodospady wygladaja tu lepiej, bo sa zrobione na zasadzie rotacji kolorow w palecie a w oryginale OCS widac skroling patternow zlozonych z raptem kilku kolorow.
[#44] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake

@Phibrizzo, post #30

I czy tylko ja odnioslem takie wrazenie ze efekt paralaksy w niektorych wersjach jest "nieteges"?


nie nie tylko, jakis cieć malinowy zrobil skrola tla w prawo zamiast w lewo i wersja MS Dos/Genesis wygladaja jakby ktos sie krecil w kolko na karuzeli a na domiar zlego jeszcze ostatnia warstwa background'u kreci sie szybciej niz ta przed nia... HA HA co za KRET to robil to ja nie wiem
1
[#45] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake

@michal_zukowski, post #42

No więc podpada pod drugi wątek o którym pisałem- niekoniecznie upgrade wychodzi na lepsze.
Dobry przykład to Ishar wersja OCS i AGA, gdzie ta druga imho wygląda znacznie gorzej. Dodam tylko tylko, że ten port (jak i sama gra) jest bardzo dobry, nie chcę się czepiać - tylko kierunek w którym poszli z kolorami, stylem mi nieszczególnie pasuje.
Ale co kto lubi.
[#46] Re: Turrican 2 - amigowy port pecetowego remake

@michal_zukowski, post #42

Chyba droid od sekretow zostal dodany, nie pamietam go jakos z gry. Wiec jakas ingerencja graficzna chyba byla. Obejrzalem caly long play z sekretami. I z tego co sie zorientowalem to jest ulatwienie z tymi sekretami, bo jak jest gdzies na danym ekrainie ten droid schowany to jest charakterystyczny dzwiek jakby buczenia/muczenie owcy. Nie wiem czy to ulatwienie czy po prostu blad programisty, ktory aktywuje SFX droida nim sam droid zostanie odkryty przez gracza. No i gra zostala stworzona m.in. w GCC 10.1, Pythonie itp wynalazkach. Poza tym nie wiem czy jest Music Box (spacja w czasie prezentacji autorow w oryginale).
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem