@Cedrat,
post #22
Pi właśnie dlatego zostało wybrane, bo BYŁO łatwo dostępne
Kiedy projekt został upubliczniony Pi3 na którym bazował już nie było tak dostępne, a Pi4 który zdążył już wyjść jakiś czas wcześniej nadal nie był tak dobrze dostępny. Biorąc pod uwagę, że początkowo był to tylko i wyłącznie linux i banglanie pinami gpio ze swoistym dekoderem/demultiplekserem na cpld to de facto było to do zrobienia na czymkolwiek z listwą zgodną z pi - jedynie trzeba by było zrobić dodatkową warstwę abstrakcji by ogarnąć różnice w obsłudze gpio różnych układów, różnych producentów. Zakładam, że RPi zostało wybrane głównie dlatego, że Claude takie miał pod ręką i dobrze znał. I liczył - słusznie - na to, że więcej ludzi będzie znać obsługę Broadcoma w RPi niż jakiegoś Armlogica, Allwinnera czy Rockchipa. Natomiast paradoksalnie oryginalna wersja PiStorma jest zasadniczo prostsza w ewentualnym portowaniu na inne platformy i mniej kosztowna w zakresie roboczogodzin niż baremetal emu68. Choćby z tego powodu, że Michał ma wystarczającą dokumentację, czas, wiedzę i doświadczenie by to działało na BCM, ale niekoniecznie by dało się tak zrobić z RK3399, 3588 czy ryzenem V2000 albo Atomem Z8000.
jaki x86 i ARM przyniosły rozwiązaniom na PowerPC
x86 przyniosło kłopot PPC bo nie udało się IBM zrobić implementacji dla Apple która byłaby jednocześnie wydajna i oszczędna (a intelowi udało się z x86 w postaci Core 2). Więc jak widzisz tutaj przemawiały te 2 czynniki, które w RISC-V vs ARM nie mają aktualnie zastosowania. Koszty licencji mogą mieć większe znaczenie w mikrokontrolerach (których produkuje się miliardy, a mają być maksymalnie tanie), ale nie w układach high performance, których koszty opracowania i produkcji są tak duże, że licencja w tym przypadku to kropla w morzu potrzeb. A za ARM przemawia aktualne bogactwo istniejącego oprogramowania.
A ARM przez długi, długi czas nie zagrażał wydajnościowo PPC, nawet starym konstrukcjom. Co było poruszane przy okazji swoistego "pokazu sił" w RC-5 czy LAME. Tu. Na tym forum. Owszem nowsze konstrukcje były rzeczywiście szybsze, ale trzeba przypomnieć, że świeże wypieki walczyły z 15 letnimi dziadkami! PPC padło, bo produkowało je tylko Freescale (w różnych wersjach dla różnych gałęzi przemysłu) i były to stosunkowo drogie rozwiązania (i wkrótce nie miały nic ciekawego do zaoferowania, a Freescale zostało przejęte przez NXP, które uzupełniało ofertę Freescale względnie tanimi konstrukcjami na ARM).
ARM wybrał piękną formę prowadzenia biznesu. Zbiera kasę z licencji, nie musi się martwić łańcuchami dostaw, kolejkami w fabach etc. Może się skupić na opracowywaniu i sprzedawaniu nowych rozwiązań. RISC-V jest jakąś tam opcją dla producentów mikrokontrolerów (choć aktualnie chyba jedynie Giga Devices w Chinach to stosują na szerszą skalę OBOK produktów ARMowych, ale nadal na rynku jest ze 100x więcej rozwiązań na ARM, niektóre bardzo tanie jak PY32F002).