Ankieta dopiero się rozkręca ale już widać, że w czasach gdy Amiga faktycznie była czymś z zupełnie innego świata i nie miała sobie równych, u nas była zupełnie nieznana. Ja umownie uznaję rok 1990 za tę granicę. Do końca lat 80 to była niesamowita platforma (chociaż jeszcze trochę niewykorzystana), wykraczająca poza zdolności pojmowania nie tylko użytkowników ale też twórców innych platform. Trudno było kupić do domu coś bardziej niezwykłego. Od 1990 świat się nieco pozbierał (nie licząc świata Microsoftu, który ciągle tkwił w epoce DOSa pasującego bardziej do komputerów ośmiobitowych), można zacząć mówić o jakiejś konkurencji i zacząć zauważać niedostatki Amigi, nietrafione rozwiązania.

Ja wszedłem do ami-błota dopiero w 1994 kupując A500 1MB Chip RAM z monitorem C-1084S. I niewiele brakowało, a odbiłbym się i zniechęcił do tej platformy na zawsze. Na szczęście tak się nie stało, bo ktoś zdążył mi jeszcze pokazać, że to też jest komputer. Gdyby nie on to możliwe, że po tygodniu szukałbym kupca na tego "SNESa na dyskietki" i przesiadł się na jakieś może Atari ST(e), które wtedy przez chwilę wydawało mi się bardziej komputerem niż GAMiga. To byłaby największa pomyłka życia.

A500 okazała się zupełnie bez sensu (wtedy nie za bardzo dało się ją rozbudować o więcej RAMu i HDD) i kilka miesięcy później została zmieniona na A1200.

Ostatnia aktualizacja: 18.03.2024 15:36:27 przez MDW

• Odpowiedz

@MDW, post #1

• Odpowiedz

@Phibrizzo, post #2

No właśnie o tym samym pomyślałem gdy ją zobaczyłem. Zastanawiam się dlaczego niektórzy jej nie widzą. W przeglądarce na komputerach jest z boku i od razu rzuca się w oczy. Trochę mniej widoczna jest na pionowym ekranie smartfona, ale też trudno ją przeoczyć. Może po prostu ludzie czytają PPA bez logowania. Ja nie pamiętam nawet jak wygląda niezalogowane PPA więc nie wiem czy wtedy widać ankietę. Mogę się wylogować z życia ale z PPA?!

• Odpowiedz

@MDW, post #1

• Odpowiedz

@MDW, post #3

• Odpowiedz

• Odpowiedz

@HOŁDYS, post #5

• Odpowiedz

@HOŁDYS, post #5

Nowe A1200 od Commodore chyba dało się gdzieś kupić. Byli oficjalni dystrybutorzy Commodore w Polsce. Po wznowieniu produkcji Amig przez Escom to już był luz, bo A1200 leżały na każdym roku. Sam wtedy kupiłem zestaw Amiga 1200 Magic pozbywając się kupionej wcześniej używanej commodorowskiej A1200, która nie była do końca sprawna.

Ostatnia aktualizacja: 20.03.2024 18:04:53 przez MDW

• Odpowiedz

@HOŁDYS, post #5

• Odpowiedz

@mailman, post #9

• Odpowiedz

@_DiskDoctor_, post #11

• Odpowiedz

@mailman, post #9

• Odpowiedz

Do dzisiaj pamiętam , gdy rodzice odkupili od kuzyna A600 i w końcu pierwsze podłączenie i odpalenie tej wyśnionej przyjaciółki. Stary kineskopowy Grundig tak fajnie "strzelał", gdy A600 odpalała. Co to były za emocje

• Odpowiedz

@amikoksu, post #14

94 r, nowa, sklep Wrocław.

Wrocław i 1994? No to jest szansa, że to był sklep firmy Jurex (mieli też serwis). Ja u nich kupowałem escomową A1200 i wymieniałem stację dysków na taką, która czyta NDOSy (byłem głupi i wtedy wydawało mi się to istotne).

Niestety z niemiecka klawą 'z' i 'y' było zamienione.

Ja miałem niemiecką A500. Zamienione Y z Z to nie był największy problem tych klawiatur. Te różne nawiasy, dwukropki, średniki powyrzucane pod dziwne klawisze żeby zrobić miejsce dla niemieckich "umlautów". Okropieństwo. 😃
To samo zresztą dotyczy innych nietypowych układów klawiszy. W latach 1997-2003 miałem w pracy Macintoshe z polskimi klawiaturami - to też był koszmar. Ale wtedy akurat zacząłem się uczyć pisać bezwzrokowo więc miałem ustawioną typową mapę klawiatury (tzw. "programisty") i po prostu klepałem bez patrzenia na ten koszmarny układ klawiszy. Ale gdy siadał do maszyny ktoś inny to przełączał układ na zgodny z polską. I tak przez lata to sobie przestawialiśmy (na szczęście to dwa ruchy ręką).

Może zboczę nieco z tematu ale odnośnie układu klawiszy coś mi się przypomniało. Pod koniec lat 90 byłem na Amiga Show. Swoje stoisko mieli tam ludzie z WFMH (prawie na pewno był to Marcin Orłowski i Miłosław Smyk), którzy sprzedawali swoje LocalePL do AmigaOS. Miałem już wersję piracką locali ale postanowiłem się zalegalizować i kupić. Oprócz po prostu wzięcia zakupionego pudełka z dyskietką można było tam od razu się zarejestrować, bo mieli na miejscu Amigę 4000 na której od ręki dopisywali kupującego do bazy. No i klawiatura tej A4000 była dosyć specyficzna, bo wszystkie klawisze, poza LAmiga i RAmiga, były... zupełnie czyste, bez jakiegokolwiek znaku. I nie był to wynik zużycia klawiatury tylko taki stan był celowy. Gdy zobaczyłem jak sprawnie na niej pisali to od razu zachciałem pisać tak samo. Zaraz po powrocie do domu zacząłem się uczyć. Nauka była długa i ciężka ale w końcu się udało.
Tak więc grupa WFMH bezpośrednio przyczyniła się do tego w jaki sposób dzisiaj piszę.

Ostatnia aktualizacja: 21.03.2024 17:19:14 przez MDW

• Odpowiedz

@juen, post #13

• Odpowiedz

@_DiskDoctor_, post #17

• Odpowiedz

@MDW, post #16

• Odpowiedz

@ted, post #18

• Odpowiedz

@_DiskDoctor_, post #20

• Odpowiedz

@ted, post #18

• Odpowiedz

• Odpowiedz

@HOŁDYS, post #5

• Odpowiedz

@HOŁDYS, post #5

• Odpowiedz

• Odpowiedz

@HOŁDYS, post #5

Ja bym zrobil ankietę o stan zakupu
1.Nowa z RFN
2.Używka z wystawki od Niemca
3.z drugiej ręki rynek polski

Kupiłem w 1992 (pod koniec) nową CDTV we Wrocławiu (bardzo możliwe, że Jurex, ale kupowałem też w tym sklepie dwa lata później Screen Grabber Elsatu i mam wrażenie, że to był Elsat), po sprzedaży C64 i dozbieraniu. Pół roku później kupiłem za 600 zł płytę "Demo 2" w Eurece, i to jest/był najlepszy cedek ever w moim życiu

Z A500 zetknąłem się na koniec 1990 roku, i mnie zachwyciła, potem w 1992 miałem przez jakiś czas dostęp do CDTV i się zakochałem.

• Odpowiedz

@Skotos, post #27

• Odpowiedz

Pierwsza Amiga to A500+ kupiona w 1996 w sklepie komputerowym w Słupsku z monitorkiem monochromatycznym ( miał zielony ekran ) . Po 2 latach zakupiłem A1200 .

• Odpowiedz

@HOŁDYS, post #5

• Odpowiedz